Firma "nie daj się". Na produkcji jeden z ustawiaczy wydziera się na współpracowników, wyzywa ich, krytykuje. W normalnej firmie jego zachowanie zostałoby określone jako (usunięte przez administratora) ale tutaj ma przyzwolenie na pomiatanie ludźmi. Nikt nie zwraca uwagi na brak szacunku pomiędzy pracownikami. Na produkcji brak organizacji, chaos. Surowiec wala się po ziemi, jednak oszczędności szuka się w portfelach pracowników... Ale czego się spodziewać, jeśli Manager produkcji nie ma pojęcia na temat zarządzania i inżynierii produkcji? A kierownictwo prawodopodobnie wzięło się w firmie po znajomości lub po latach dokopało się do stołka. Pracownicy są podzieleni na tych, którzy pracują w firmie od lat i prawdopodobnie nie wiedzą, że mogą być szanowani i zarabiać pieniądze, a nie otrzymywać zapomogi za pracę oraz na tych, którzy dopiero co się zatrudnili i zaraz się zwolnią. Jeśli nie masz na piśmie ustaleń z rozmowy kwalifikacyjnej, a jesteś pracownikiem biurowym- wyrolują Cię. Zarówno w kontekście wynagrodzenia, jak i zakresu obowiązków. Niska podstawa wynagrodzenia, brak jakichkolwiek benefitów pozapłacowych, trudne warunki pracy (wysokie temperatury, przeciągi). Brak wyciągów na hali produkcyjnej, stare kable przez które przepływa gorąca woda, tylko czekać aż pękną i ktoś się poparzy, przedłużacze pływające w wodzie... Jednym słowem: jeśli nie masz trudnej sytuacji życiowej i masz alternatywe - trzymaj się od Gamaplastu z daleka!!!
Jak jest obecnie na jakości? Jaka atmosfera? To prawda że ludzie szybko uciekaja i dlaczego?
Czy Gamaplast zapewnia kartę multisportu?