Pytania do firmy Zamel
Słuchajcie, wszyscy którzy jeszcze uważacie, że zamel może być spoko. Po pierwsze - zarobki; minimalna krajowa, nic więcej. Podwyżka? Pewnie! Po nowym roku podniesie się minimalna krajowa to dostaniesz podwyżke. Serio, tak mi powiedziano po roku pracy. Po drugie - czas pracy; zależnie od stanowiska. Generalnie większość osób pracuje na 3 zmiany (np CET, utrzymanie ruchu i pare innych). Po trzecie - atmosfera. Ehhh. Zacznijmy może od tego, że w zamelu goni się ludzi jak psy, w efekcie czego ludzie zaczynają poganiać się nawzajem, a to prowadzi do różnych spięć. Ludzie boją sie jak ognia prezesa i dyrektora, którzy codziennie robią sobie obchód po całym zamelu, wtedy każdy musi pokazywać jak ciężko zap*erdala, nawet choćby miał zamiatać. A spróbuj sobie na chwile usiąść... Na całym zakładzie są kamery, przez które Dzida sobie ogląda wyrywkowo jak ludzie pracują i raz na jakiś czas dzwoni do kierownika żeby pogonił tego czy tamtego. Najgorsza jest hala CET - głośno, gorąco, pył, kurz, ciężkie rzeczy do noszenia. Co tu dużo mówić; zamel to ostateczność jeśli potrzebujesz pracy na już bo tam ciągle kogoś szukają, ale nic więcej. Nie licz że zrobisz tam kariere albo że "będziesz zmieniał co 2 lata auto", jak tu niektórzy, chyba dla jaj piszą. Chyba, że z jednego gruza za 2000zł jak się rozleci na innego gruza w podobnej cenie. Smutne jest to, że produkty zamela są znane na całą polske więc to nie jest tak, że firmy nie stać na podwyżki i lepsze traktowanie pracowników. Firma jest zarządzana przez j*banego sknere, który patrzy z podełba na swoich pracowników bo on przecież jest pszczyński szlachcic, a reszta to plebs. Nawet jak coś mu się nie podoba w Twojej pracy to nie powie ci tego bezpośrednio bo przecież musiałby do Ciebie podejść i z tobą rozmawiać, woli zadzwonić do kierownika żeby on to załatwił. Kobiety z działu kard są wredne i nieprzydatne, a jako że zamel zatrudni każdego zdesperowanego to nie trudno o konflikt z jakimś d*bilem pokroju "Tofik" z lutowania. O tym (usunięte przez administratora) na kółkach możnaby się rozposywać godzinami, ale wystarczy spojrzeć na oceny. Jeśli już szukasz pracy to polecam Valeo w Czechowicach. Tam też super nie jest, też masówka tak jak w zamelu, ale na start zarobisz kilka stów więcej i jest autobus pracowniczy na i po każdej zmianie jeżdżący przez pszczyne i inne okolice.
Czy organizowane są wyjazdy, imprezy, spotkania integracyjne w Zamel?
No to faktycznie jest najistotniejsze, imprezy i inne shity. Ludzie przede wszystkim chcą zarobić a nie po imprezach chodzić. Jak dobrze zarobisz to sobie rachunki popłacisz zrobisz zakupy w biedrze, a jak ci zostanie to sie możesz integrować w Łące nad zaporą.
Witam serdecznie Ile brutto kosi miesięcznie pracownik na stanowisku elektronik-programista ? Pozdrawiam
Czy w pracy panuje w miarę porządek? Pracowałem w pewnym zakładzie w BB i tam po prostu ubrania śmierdziały po 8 godzinach pracy jak to tam wyglada?
Witajcie, jak wygada praca na frezarce i zarobki? Wydaje się być to nowością w tym zakładzie.
Jeżeli jesteś zainteresowany pracą to firma obecnie szuka osoby na stanowisko frezer-tokarz. Niestety nie znam wysokości wynagrodzenia, ale pracodawca oferuje stabilną umowę o pracę i możliwość szkoleń podnoszących kwalifikacje zawodowe. Daj znać jak rozpoczniesz pracę.
Czy ktos pracował w Zamelu na stanowisku magazynier? Bardzo prosze o opinie kogos kto pracuje badz pracował?
Witam szanownych forumowiczów. Chciałbym aby ktoś lub chociaż parę osób wyraziło zdanie na moje pytanie: Czy praca na produkcji w tej firmie jest w miarę do ogarnięcia? Pomińcie fakt wypłat w tej firmie, pokój socjalny i inne rzeczy, reszta poza zadanym pytaniem mnie nie interesuje. Wypraszam sobie głupie i niemiłe odpowiedzi. Z góry bardzo dziękuję za grzeczne i kulturalne wypowiedzi.