Pytania do firmy Tedi Sieć Handlowa Sp. z o.o.
Czy wam też Tedi spóźnia się z opłatami do ZUSU ?
Czy dostaliście teraz jakąs podwyżkę ?bo ponoć dają
Ile wychodzi w Tedim na rękę za godzinę? Dla osoby do 26-go roku życia?
Do byłych pracowników - Kiedy dostaliście ekwiwalent za urlop?
Miałam przyjemność rozmawiać z kierownik regionalną. Biorą jak leci, każdy sklep sieci w moim mieście potrzebuje pracowników.
-
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Pytanie. Czy u was na sklepach też są "główne" funkcyjne? Czy w dni jak nie ma kierowniczki rodzielacie sobie te godziny ? U nas były wprowadzane dziwne zasady. Były 3 funkcyjne, a tylko jedna jest jako "główna" ,a my miałyśmy tylko w dni kiedy jesteśmy ze sobą, bez kierowniczki i bez tej głównej. Czyli wypadało max 3 razy w miesiącu. Usłyszałam ,że na każdym sklepie tak jest i dlatego pytam.
Pierwsze słyszę. Jest kierownik i dwie funkcyjne . U nas kierownik stara się żeby każda miała tyle samo dni funkcji
To chyba zależy od kierownika, skoro jedna z zastępczyń jest bardziej ogarnięta, to ma więcej godzin i kasy bo więcej ogarnia chyba logiczne
(usunięte przez administratora)
A na umowie było napisane brutto czy netto przy stawce? Warto spojrzeć dwa razy i pomyśleć że brutto to nie jest na rękę.
Czy u Was jak są funkcyjne (2 osoby) na zmianie to Kierownik rozdziela godziny? Albo raz wpisuje jednej a raz drugiej??
My sobie rozdzielamy godziny na pół jak jesteśmy we dwie na zmianie tzn jak jesteśmy po 11,5h wychodzi nam po 5,45 na głowę
(usunięte przez administratora)
Oj tak, na dodatek opowiada ze to lewe zwolnienie
Czy wasz kierownik tez pracuje Max jedna sobotę w miesiącu i tylko na ranne zmiany i wgl nie zabiera kluczy?
Mam pytanie... czy na każdym sklepie w Polsce sklepy tedi wyglądają tak że towar wysypuje się z półek i w każdej alei stoją kartony lub kosze z różnymi towarami i jeszcze palety z towarem? Mam małe dziecko i u nas w mieście nie da się przejechać wózkiem. Kiedyś było ładnie i przejrzyście teraz strach sięgnąć po towar bo nie wiesz czy ten obok nie spadnie! Widzę ludzi z psami na smyczy ,którzy w miarę swobodnie spacerują po sklepie a ja z 9 miesięcznym synkiem nie mogę bo nie ma alejki na której coś stoi.
Jestem autorką postu i liczyłam na konkretną odpowiedź. Też pracuje w handlu( obecnie na urlopie macierzyńskim) ale taka obojętność dla klienta??? Skargi trzeba do was pisać, aby uzyskać jakaś odpowiedź? Czy w tej firmie są logistycy? Powinni odpowiadać za to co robią!!!
To taka nowa taktyka sprzedaży. Jak klient się potknie o towar to może go przy okazji zakupi. A tak na serio to w firmie ludziom na wyższych stanowiskach się coś srogo odkleiło i zamienili sklepy w magazyny. Ilość towaru , która przychodzi do rozłożenia jest tak absurdalna, że pracownicy nie wiedzą czy się śmiać czy płakać , a firma ma absolutnie wywalone na to wszystko byle tylko cyferki w tabelce się zgadzały. Jednym słowem (usunięte przez administratora) Samej pracy nie polecam bo będzie tylko gorzej. Najdziwniejsze jest to , że pracują w tej firmie fantastyczni ludzie , którzy mogli by wnieść naprawdę dużo , ale są gaszeni i ograniczani w każdy możliwy sposób przez wyższe kierownictwo TEDI , a szczególnie ich absurdalne zasady i wytyczne.
W Koszalinie na wejściu wita cie śmietnik, młode dziewczyny robią sobie pod nogami chlew, nie idzie wejść regał, nie ma przejścia dla wózków, wózków inwalidzkich , obok są sklepy które mają bardziej ogarnięta załogę, ciągle zepsute terminale, nie można płacić kartą, proponuję zmienić lokum na większe skoro tak dużo towaru macie, ostatnio spadł mi karton na nogę, zero jakichkiego kolwiek bezpieczeństwa, droga ewakuacyjna zasypana kartonami, towarem, chyba musicie mieć kontrolę.
Niestety od dłuższego czasu tak to wygląda. Kierownicy jak i pracownicy chcieliby mieć porządek na sklepie i przejrzystość, ale jest to niewykonalne. Płakać się chce jak wchodzi się do pracy i widzisz ile jest do ogarnięcia i wiesz, że nie ma opcji żeby to zrobić, bo towar ma być wyłożony w półki, które za nic nie chcą stać się większe. Każdy pracownik ma świadomość, że sklepy wyglądają dramatycznie, ale my nie jesteśmy w stanie nic zrobić. Chcielibyśmy żeby każdy klient miał swobodne przejście, a przede wszystkim chcielibyśmy my jako pracownicy mieć swobodny dostęp do wszystkiego.. żenada.. nie chcę się do pracy przychodzić
Dokładnie. Tylko liczby w tabeli się zgadzają. Produktywność czyli minimalna ilość rak do pracy przy maksymalnym obrocie. Nie ma tu logistyki ani logiki bo skoro oni najpierw otwierają sklepy a dopiero potem myślą o centrum logistycznym? Dodatkowo ich system informatyczny to porażka niedostosowany do tak wielkiej sieciowki. Oni nie wiedzą czego i ile mamy na sklepie
Dokładnie tak jest też w Koszalinie. Przez kartony zabić się można a sprzedawczynie wyraźnie sobie nie radzą i nie wiedzą co gdzie mają. Chciałem kupić termofor ale najwyraźniej panie nie wiedziały co to jest i tym bardziej gdzie go mają.
Współczuję. Wg mnie regionalni i kierownicy logistyki powinni przychodzić raz w miesiącu i popracować jak zwykły pracownik.
Czy wasz kierownik tez obgaduje pracowników i mówi ze każdy ma lewe zwolnienie i dostaje karne soboty za l4?
Mam pytanie czy Kierownicy w Waszych sklepach też nic nie robią? Tzn robią tylko papierkowa robotę a poza tym nic? U nas kierownik nie robi palet, nie fejsuje, o przebudowach to już w ogóle nie ma mowy, przecen też nie robi. Przed wizytą Niemców lub innych Dyrektorów nam każe przychodzić dodatkowo do pracy a sam nie przyjdzie i nic nie zrobi. Nasz Pan Kierownik siedzi w biurze caly dzień i udaje że ma robotę w papierkach. Wychodzi tylko zrobić anulacje lub zwrot. W te dni co on jest wpisuje 3 osoby ( razem z nim) żeby tylko nie robić palet. W pozostałe dni jesteśmy we 2. Często jednak się trafi że jest on i kasjerka to nawet w takie dni nie ruszy się na sklep. Kasjerka jest sama cały dzien, jedynie wyjdzie na przerwę 15 min lub do wc. Sklep po takim dniu wygląda tragicznie. Potem funkcyjna na drugi dzień musi ogarnąć ten (usunięte przez administratora) Przed regio zawsze się wymiga. Brak słów... zero zaangażowania z jego strony, zero pomocy . Jeszcze dodam że nasz Kierownik ma wszystkie weekendy wolne. Nie uznaje soboty pracującej. W roku to max 3 soboty zrobi. Jak by nie dziewczyny które tu pracują to sklep leży a tak Kierownikowi zawsze się upiecze.
mój kierownik pracuje na rowni z nami, wykłada towar, robi redu, sprzata pracuje w soboty itd
To Ci powiem że macie się fajnie. U nas nawet przy nawale świątecznego towaru szanowny Pan nie wyjdzie na sklep, po prostu siedzi I nic nie robi.
Ten wpis mnie zaciekawił dlatego że podobną sytuację miałam w poprzedniej firmie. Ja osobiście jestem kierem i wydaje mi się że pracuję na równo z najbardziej pracowitymi pracownikami. Papiery robię do max godziny a potem cały dzień na sklepie. Zresztą nie mam czasu siedzieć na socjalu przy takim nawale pracy. Trzeba ostro zapieprzac aby się z tym wyrobić. Oczywiście grafik tobie w domu, bo w pracy nie mam na to czasu i wszystkim przejmuje się ja często myśląc o pracy w domu. Kolana w jeansach mam wytarte z klękania przy wykładaniu towaru w dolnych partiach regałów, pot często cieknie po plecach więc chyba się nie obijam.
Chciałam za pytać o delegację jak u was wyglądają czy są dobrze płatne i jak z do jazdami?
Co to za pajac jeździ po sklepach i bezpodstawnie komentuje wszystko co mu nie leży? Proponuję przyjechać w formie delegacji i popracować odrobinkę i przekonać się jak wszystko można zrobić jak sam twierdzi i koniecznie na 12h żeby poczuł ten klimat.
Jakie zarobki są w Tedi? Czy zmiany tylko na 12 h.?
Czy wasz kierownik tez układa grafik i podaje dzień przed końcem miesiąca, mimo ze ma czas do 20 każdego miesiąca?
Fnk grafik należy podać do wiadomości pracowników maksymalnie 7 dni przed rozpoczęciem miesiąca od którego obowiązuje. KS. :)
Grafik należy przedstawić nie później niż tydzień przed rozpoczęciem nowego miesiąca,także nie że ma czas do 20 tylko do 23/24 w zależności od długości miesiąca:) Nie wiem skąd Ci się wzięło że do 20tego.
Mówię ogólnie ze nawet tego 24 nie ma tylko w ostatni dzień miesiąca. Ta firma i niektórzy kierownicy to dno…
Aby regionalni mogli zareagować trzeba problem zgłosić. Regio mają też dużo pracy, ja nie mogę powiedzieć jak powiedzieliśmy o naszym problemie, to nasza Region zaraz zareagowała i mieliśmy święty spokój. Narzekać każdy potrafi, ale powiedzieć pracodawcy co jest nie tak, nikt nie odważy się powiedziec
Teraz dramatycznie bo poza bieżącym towarem musimy wyłożyć też święta. Ponad 200h to norma we wrzesniu
Teoretycznie... przy etatyzacji 5 osobowej, gdzie nagle wchodzą zwiększone dostawy a ktoś jest na urlopie, l4, nie da się zrobić grafiku na tydzień przed... niestety, u nas grafik zmienia się kilka razy w miesiącu przez rzeczy nie zależne od kierownika ale z tego jaka jest organizacją w firmie..
Jak mniej więcej wygląda wasz grafik?
Czy w którymś Tedim pracownicy mają jakieś zniżki pracownicze? Dlaczego pracownicy nie mają żadnych rabatów chociażby głupie 10% , zważając na to że klienci tłuką i niszczą produkty za które nie chcą płacić.
Czy dostajecie jakieś premie świąteczne jeśli tak to ile ?
Jak tam kierownicy? Nie chwalicie się podwyżkami które nie są małe? :)