Opinie o CCC
Hej dziewczyny mam pytanie jestem zatrudniona na okres próbny na pół etatu w umowie najniższa krajowa a ja dostaje mniej . Dokładnie wychodzi mi 14.20 na godzinę czy u was też są takie cyrki. Firma twierdzi że wypłata została naliczona prawidłowo . Cyrk na kółkach .
Obecnie od 1 lipca 2023 roku stawka godzinowa w Polsce wynosi 23,50 brutto za godzinę czyli 21 zł netto na rękę. I tyle powinnaś dostać i ani grosza mniej.To masz zagwarantowane w prawie pracy.Jeżeli ty masz na godzinę płacone 14,20 to sama musisz podjąć decyzję czy chcesz pracować za takie zaniżone stawki.Nikt za Ciebie tego nie zrobi.Sama widzisz jak się czujesz i czytasz też opinie innych pracowników większość się zwalnia i szuka pracy za lepsze pieniądze.Teraz to jest praca w CCC dla studentów i to na krótko bo też szybko odchodzą jak widzą ile się trzeba napracować ile zadań wykonać a pieniądze kiepskie.Więc zespoły na sklepach ciągle się zmieniają rotacja pracowników jakiej nigdy nie było !.
Prawie 1,5 miesiąca temu miałem rozmowę kwalifikacyjną na stanowisko specjalistyczne w biurze CCC. Spotkanie online przebiegło całkiem poprawnie. Na koniec poinformowano mnie, że odpowiedź z decyzją co dalej dostanę w ciągu dwóch tygodni. Do dzisiaj nikt się nie odezwał. A tyle się mówi/pisze o tym, jak ważne jest dawanie informacji zwrotnej wszystkim kandydatom po rozmowach rekrutacyjnych. CCC, poprawcie w tym aspekcie Candidate Experience, bo inni robią to dużo lepiej. P.S. Ciekawe, gdzie kupię buty w tym roku na zimę? ;)
Nie ma co się dziwić że nie wracają z feedbackiem jeśli chodzi o rekrutację zewnętrzne jak nawet nie informują o decyzji pracowników którzy biorą udział w rekrutacjach wewnętrznych… porażka. Bardzo nieprofesjonalne
Bardzo mądrze tu piszecie i całą prawdę!. Jestem nowym pracownikiem pracuje bardzo krótko ale tyle co się naoglądałam na sklepie rzeczy źle robionych to w głowie się nie mieści.I niestety uważam że zarząd rządzący tą firmą pojęcia o tym nie ma co się dzieje na sklepach.. Bo przełożeni pytają nas czy czytamy informacje w intranecie pracowniczym, owszem część czyta ,część kompletnie nie czyta.Ale w tym intranecie pisze całkowicie co innego a na sklepach jest robione co innego.Np.czytałam tam że moi przełożeni powinni rozdzielać pracę wśród pracowników według ich najlepszych predyspozycji, zdolności......I mają mieć do pracowników podejście biznesowe.A wiecie co ja widzę to oczy ze zdumienia przecieram !!! Np.na sklepie na którym ja pracuję jest osoba która wspaniale potrafi zająć się klientem, obsługa to jej konik ! Jest naprawdę w tym świetna.To wiecie co robi kierownik::::: daje ją żeby towar wywoziła z magazynu, żeby w półki wkładała, żeby dostawę robiła , żeby towar oklejała.........A nas nowe daje na obsługę co my dopiero się uczymy i każą nam wyrabiać cele sprzedażowe na indywidualne zamówienia on-line od klientów na urządzeniach sklepowych np.telefonach,kioskach....... No i oczywiście na koniec dniówki okrzan czemu tak mało? To ja raz się odważyłam i powiedziałam że czemu ta dziewczyna co jest fantastyczna w tej obsłudze klienta robi z towarem, przecieży to możemy my robić bo to prosta robota a ona jak ma takie predyspozycje do obsługi to niech obsługuje bo zrobi to dużo lepiej i tych zamówień zrobi też mnóstwo.! To moja przełożona powiedziała że nie mój interes i ona będzie na sklepie robiła jak ona chce a nie jak jej każą !.No powiem Wam że z takim podejściem to na pewno droga firmo dobrych zaangażowanych sprzedawców mieć nie będziecie! Bo do oklejania pudełek,przeceny,doceny,do wykładania towaru ,do przyjęcia dostawy to ludzi zawsze znajdziecie.!!!!!! Ale UTALENTOWANYCH SPRZEDAWCÓW TO JUŻ JEST DUŻY PROBLEM !!! O NICH SIĘ DOBRE SKLEPY BIJĄ !!! A TAK JAK ONI SĄ TU TRAKTOWANI TO PORAŻKA !! Dziwi mnie jeszcze jedno dlaczego to nie jest sprawdzane przez tych wyżej zarządzających dyrektorów? Przecież macie kamery na sklepach, nawet wyrywkowo można zobaczyć co się dzieje na danym sklepie jak obrót nagle spada.Ja wam współczuję i już szukam nowej pracy gdzie podejście do zaangażowanego utalentowanego w danej dziedzinie pracownika będzie DOCENIONE !!!! A co do wycierania tych kurzów to też prawdę piszecie ciągle mamy chodzić i ścierać a kurz i tak leci zewsząd i za godzinę znowu jest Klienci się z nas śmieją że chyba tu jesteśmy na etacie sprzątaczek !!!! bo ciągle sprzątamy zamiast profesjonalnie zająć się klientem.Apropo nikt oprócz tej jednej dziewczyny nic nam nie wytłumaczył odnośnie profesjonalnej obsługi klienta.To też porażka !!!! I TO MA BYĆ BIZNESOWE PODEJŚCIE PRZEŁOŻONYCH DO NOWYCH I STARYCH PRACOWNIKÓW ????!!!!
Polecam wszystkim niezdecydowanym i odważnym zmianę pracy???? uwierzcie, że już nigdzie! (nawet w Polsce) nie jest tak źle jak w CCC, a jeśli udało Ci się przez jakiś czas tam wytrzymać, to wytrzymasz już wszystko, wszędzie ???? Nie pozdrawiam regionu Podkarpacie! zwłaszcza od marca 2023r. ????
Praca w Half Price Leszno Zostałam telefonicznie zaproszona na rozmowę, dostałam smsa ze szczegółami rozmowy. Spotkanie odbyło się na sali sprzedażowej w galerii. Ale uwaga! W tym samym czasie ze mną na spotkaniu były jeszcze 2 inne kandydatki! No powiem, że pierwszy raz się z takim czymś spotkałam i muszę przyznać, że zostałam tam tylko ze względu na moją ciekawość jak to dalej będzie wyglądać, bo dla mnie to było bardzo żenujące. No chyba, że tak teraz wygląda rekrutacja w tego typu firmach... Na spotkaniu była kierowniczka i jej zastępczyni. Pierwsza opowiedziała o firmie, specyfice pracy, frmie zatrudnienia, dodatkach i pensji. Zastępczyni opowiedziała jak wygląda dzień pracy. Ogłoszenie o pracę na 1/4 1/2 i 3/4 etatu ale propozycja tylko na 1/2 etatu za najniższą krajową z możliwym dodatkiem pod koniec roku w postaci premii. Poźniej pani kierowniczka poprosiła o kilka słów o sobie każdą z nas uwzględniając swoje doświadczenie. Na koniec był czas na pytania. Całość trwała z 15 min i ogólnie atmosfera była dość luźna, jakby szukali kogoś do budki z hotdogami. Plus za słowność i telefon zwrotny w zapowiedzianym terminie oraz za umowy o pracę od początku. Dostałam propozycję pracy na 1/4 etatu z opcją dodatkowych godzin. Dla osób wchodzących na rynek pracy taka praca może być całkiem ok.
1. Opowiedz kilka słów o sobie i swoje doświadczenie w pracy.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Czytam tutaj te wszystkie wpisy i musze potwierdzić że tak naprawdę źle się dzieje .Jedno mi się jeszcze nasuwa ,w wielu firmach są organizowane imprezy integracyjne ,żeby pracownicy lepiej się poznali polubili ,bo w takiej atmosferze lepiej się pracuje i osiąga się lepsze wyniki.A tej RKS jak pojawia się na wizycie ,przeszkadza że ludzie są dla siebie mili .Najlepiej jakby każdy się nienawidził .Jej przyjazna atmosfera w pracy kojarzy się z niewykonywaniem obowiązków ,a to wręcz przeciwnie .Z mojego doświadczenia wiem że jak jest szef despota to ludzie tylko w jego obecności udają że coś robią ,natomiast szef który potrafi dogadać z pracownikiem osiągnie zawsze lepsze wyniki .Widac że Pani RKS brakuje doświadczenia w zarządzaniu .
Współczuć to trzeba Wam, którzy muszą tutaj wylewać swoje nieuzasadnione żale. Z tego co wynika z tych Waszych wypowiedzi - jesteście bylymi pracownikami, więc tym bardziej mi Was szkoda,że nie potraficie emocjonalnie odciąć się od przeszlosci. Poziom nienawiści który w sobie macie jest przerażający. Do tego sami siebie pogrążacie - wg Was praca niezgodna z zasadami firmy powinna być pochwalana? Bo ktoś pracuje wiele lat to może wszystko? Bo Kierownicy tak zawsze robili? Wstyd dla firmy to takie wypowiedzi jak Wasze. Do tego anonimowe bo zapewne odwagi brakuje na otwartą komunikację...
Tak, wiemy, pracownicy, ktorzy nie maja pojecia o tej firmie, beda sie uwazac za kogos lepszego i krytykowac tych, co juz tu nie pracuja. Nie bez powodu odeszli i nie dlatego, ze bylo pieknie, cudownie jak jedna szczesliwa rodzinka. Zanim wiec sie wynaturzysz na temat czegos o czym nie masz pojecia, to sie dowiedz, popytaj. Moze wtedy napiszesz cos madrego. Poki co, wiesz niewiele.
Żal Kasiu to Ciebie. Ale widać, że Ty masz mnóstwo nienawiści w sobie. Swoja drogą kto się podlizuje temu dobrze. I nie nie jestem byłą pracownicą.
No tak , te słynne "pokolenie Z " tylko czeka na Nasze stanowiska za najnizsza krajowa gdzie większość dnia się stoi i pachnie:D
Wogole nie wiesz co piszesz ,Znalazła się odważna co pisze do pokrzywdzonych ludzi też anonimowo ,nie widzę nazwiska .Co to za stwierdzenie że ktoś zawsze tak robił ,to znaczy że trzeba się na to godzić??Firma tak samo reaguje anonimowo jak i z nazwiska .
Ludzie trochę sie zastanówcie! Wypisujecie tutaj swoje frustracje i uważacie, że ktoś coś z tym robi? Ja Wam odpowiem: nie. A jeśli uważacie, że jesteście bohaterami bo na goworku napisaliście to nic nie zmienicie. Robicie tylko nam kuku bo potem narzekamy, że jako kierownicy nie możemy nikogo zatrudnić. Jak ktoś wejdzie i naczyta sie frustracji to szuka dalej. Dzieje sie zle jak w całym handlu. Rozejrzyjcie sie. Ja zadowolona też nie jestem Ale to co sie tutaj dzieje to masakra. Macie coś do swoich przełożonych to napiszcie (usunięte przez administratora).
Po to jest ta strona i kazdy może pisać co chce. Pracować w sprzedaży, bez premi i jakichkolwiek dodatków. Tu nawet nie potrzeba Goworka , żeby szybko zrozumieć że na nic poza najnizsza krajowa nie można liczyć. A tak... ewentualnie można oczekiwać, ze pojawi się jakiś garb czy problemy z kręgosłupem.
Ludzie prawdę piszą, niestety tak jest na sklepach.Moze wy w firmie naprawdę nie zdajecie sobie z tego sprawy bo was na tym sklepie po prostu nie ma.I dostajecie całkowicie inne informacje od swoich podwładnych.A na sklepach jest naprawdę źle są wyróżniani tylko liderzy i dekoratorzy a sprzedawcy mają na wszystkich robić ???!!!!!!!! A ciągle się czepiają o wszystko,o byle bzdety,o buty krzywo postawione,o kurz nie starty,o torebkę źle położoną........i można tak wymieniać bez końca.Odechciewa się przychodzić do pracy !!!!! A priorytetem ma być obsługa klienta !!!!!! A tego nie ma !!!!! Bo sprzedawca ma wszystko zrobić dostawę rozpakować,kurze pościerać,towar dołożyć na sklep, ciągle zbierać papiery po klientach, zamiatać , myć podłogę, sprzątać socjal,ciągle klepać pułki ( czyli poprawiać w kółko buty które klienci stawiają gdzie chcą). Więc czasu na obsługę klienta kompletnie nie ma !!!!!!!!!!! Pieniądze wam uciekają droga firmo !!!! Bo klientem nie ma kto się zająć !!!!! I klienci odchodzą do innych sklepów gdzie nie jest najważniejszy krzywo postawiony but,czy ciągła praca z towarem TYLKO KLIENT !!!!! Więc droga Kasiu . Zawsze trzeba dokładnie poznać prawdę !!!!! A nie się oburzać że ludzie ją piszą !!!! Ten portal jest właśnie po to !!! Żeby pracownik mógł napisać prawdę !!!! Bo jak zrobi to oficjalnie to go na sklepie jego przełożeni ZNISZCZĄ !!!! ŻYCIE MU ZATRUJĄ !!! Taka jest prawda !!! I takie są fakty !!! Wszędzie na sklepie są osoby które zgłosiły oficjalnie jak były traktowane przez swoich kierowników, liderów .I wiesz droga Kasiu co się z nimi stało ??? Już nie pracują !!!! Tak im zatruwano życie na sklepie czepianiem się ich o byle bzdety i utrudnianie im wszystkiego że psychicznie nie wytrzymali.I albo sami odeszli albo kierownik znalaz na nich jakiegoś bzdurnego haka i ich zwolniono.Niestety smutne to ale prawdziwe.
No z tego co widzę, to brak prawidłowego zarządzania. Codziennie czyścicie kurze i cały dzień? Że brak obsługi jest????gdyby takie rzeczy były robione na bieżąco nie byłoby problemu.......a po za tym jak są klienci, zostawiam wszystko inne i idę do obsługi.
A (usunięte przez administratora) jest bohaterką na GoWork bo nas postraszyła że płoszymy potencjalnych pracowników którzy wchodzą drzwiami i oknami i tak bardzo chcą zarabiać 2 tys. Każdy ma oczy i widzi co się dzieje, liderzy, dekoratorzy dostają premię a ci którzy ciężko o nią walczą mogą się oblizać...
Nie ma co wdawac sie w dyskusje. (usunięte przez administratora) ma problem nie przez wpisy tu, ale przez swoje zarzadzanie bo boi sie zwolnienia bo boi się zmian. Dobrze jest grzać jeden stołeczek i miec pupili przez zastraszanie. Pracowałam z nią i wiem, że najważniejsze co jest to kosmetyczka, fryzjer i w domu ogladanie kamer. Nudne życie Kasiu.
Ja też się zgadzam z dziewczyną, napisała prawdę !. Tak jest mamy jako sprzedawcy setki zadań do wykonania i mamy wszystko zrobić i to szybko ! Tylko jak ? Przecież mamy tylko dwie ręce ! To jest taka głupota że ja również w żadnej pracy się z czymś takim nie spotkałam Żeby klientów traktować na końcu bo w kółko przekładanie butów jest ważniejsze?!. Każdy z nas sprzedawców doskonale wie że trzeba wywieść towar na sklep i trzeba go włożyć w półki.Ale moi drodzy zarządzający w firmie nie róbcie hałasu ( chodzi o regionalne i inne kontrole z firmy) o to że buty stoją na sklepie nie tak jak powinny, że są ustawione w słupki obok regałów a to nie zgodnie z instrukcją .Bo przecież chcecie te buty sprzedać !.A jak półki zawalone i nie mieszczą się nowe buty to chyba lepiej żeby te co przyszły były wystawiane na sklep ! Bo wtedy klient je kupi ! A nie były schowane na magazynie.Dla klientów to kompletnie nie ma znaczenia czy te buty stoją w słupku przy półce czy są w półce.Nawet mówią wprost że jak stoją modelami ułożone w słupku to dużo dla nich lepiej bo bardzo przejrzyście widać jaka rozmiarówka z danego modelu. ! I nie róbcie afer jak przyjeżdżacie z firmy o takie głupoty bo to właśnie przez takie chore głupoty kierownicy nas gonią.A to jest taka głupota że aż pisać się nie chce.KLIENT MA BYĆ NAJWAZNIEJSZY I JEGO OBSŁUGA ! ZROZUMCIE TO WRESZCIE ! ON MA BYĆ ZADOWOLONY TO WTEDY WRÓCI !!! A nie że kurze na półkach,papier pod pufą, buty krzywo stoją, niedokładnie zamieciona podłoga lub źle umyta............i tak bez końca wymyślane kolejne nic nie znaczące dla klientów rzeczy.Klient przyjdzie wyleje sok rozdepcze to dopiero brud ! ( a uwierzcie ścieramy takie rzeczy kilkanaście razy dziennie, kapiące lody po całym sklepie też ścieramy na bieżąco itp.) Więc przez takie chore awantury NIE CHCE SIĘ PRZYCHODZIĆ DO TEJ PRACY ! Czy Pan Prezes o tym wie ???????? Przecież to jego sklepy i nie wierzę że on nie chce tych butów sprzedać ! My sprzedawcy nie jesteśmy w stanie przychodząc na 6 godzin do pracy podczas swojej zmiany wykonać dziesiątki zadań którymi nas zarzucają nasi przełożeni.Bo jak mam za zadanie przełożyć i dołożyć do półek kilka wózków towaru.To niestety nie jestem w stanie w tym samym czasie wyrobić swoje cele ! Bo nie mam po ludzku na to czasu !!!!!!! Bo jak tych butów nie włożę w te półki to mam okrzan i gadanie że jestem niezdarą i tego typu teksty ( a co mówią za moimi plecami to nie da się tu nawet napisać!)A na koniec zamiany znowu okrzan bo przełożeni pytają: dlaczego nie zrobiłaś na tysiąc złotych indywidualnych zamówień od klientów on-line ? Przecież to Twój obowiązek ! A ja się pytam ale kiedy ? Jak musiałam włożyć te buty, rozpakować dostawę, wytrzeć kurze i jeszcze biegać wokół i papiery zbierać bo klienci rozrzucają wszędzie.Więc kiedy miałam zrobić te zamówienia ??????? Zmieńcie te swoje zasady drodzy przełożeni bo nikt tu nie będzie pracować !!!!! Nie da się zrobić wszystkiego perfekcyjnie !!!!!! I nie ma pracowników idealnych !!!!! A jak już macie WYBITNYCH PRACOWNIKÓW TO I TAK ICH NIE SZANUJECIE !!!!!! Zarabiają też takie grosze jak reszta zespołu i też skróciliście im etaty z całych na 3/4 !!!!!! Naprawdę to już jest nienormalne bo wszyscy dobrzy wręcz wybitnie uzdolnionych sprzedawców stracicie !!!! A my nowi napewno Wam takich wyników nie zrobimy !!!!. Starzy sprzedawcy podziwiam Was że to wszystko wytrzymujecie ale pewnie już nie długo.Życzę Wam pracy w której będą Was doceniać !!!! Ja też szukam nowej pracy na cały etat.
Naprawdę wierzysz ,że jak napiszesz do przełożonego to on się tym przejmie albo pomoże rozwiązać problem to jesteś naiwna ,najwyżej za chwilę Cię zwolni i tyle .
Co wy na tą nową promocję bo dla mnie porażka fajnie ludzie biorą produkt za 200 zł i mają na kartę podarunkowa 50 zł zwrotu na wykorzystanie do ccc lub do hm halfprice. Klient kupuje i wykorzystuje na kolejne zakupy za tydzień zrobi zwrot karta się pomniejsza o kwotę zasilenia. A klient już wykorzystał środki i co w tedy karta idzie na minus a firma też. Bo karty my nie weryfikujemy.
Wow ten kierownik został zwolniony bo puścił pracownika na papierosa ,albo do sklepu ?naprawde ??mocno naciągane .HR na to pozwolił?Ja mam tylko małe pytanko do obu pań ,czy mogą się uderzyć w pierś i powiedzieć że nigdy tak nie zrobiły ?nigdy w żadnej galerii podczas kontroli sklepu nie weszły do żadnego butiku ??bądź jeżdżąc firmowym samochodem nigdy nie zbłądziły ?nie uwierzę w to .
Został zwolniony bo miał być zwolniony po prostu … tu teraz interpretacja za co jest dowolna jak się okazuje …Rks dopiął swego i na tym powinien zaprzestać, ale jak się okazuje poszedł o krok dalej. Do mnie dziś dzwoniła koleżanka z jednego salonu że huczą plotki bo „szanowna” Pani rks na jednym salonie ładną bajeczkę opowiedziała nowemu jeszcze naiwnemu kierownikowi. Ciekawe czemu nie powie tego do ludzi pracujących dłużej w firmie którzy znają prawdę którzy nie wierzą w takie bzdury? Pracowałam z tym kierownikiem (usunięte przez administratora)parę lat temu aż nie da się tego słuchać …Zastanawia mnie tylko czy jest to profesjonalne żeby mówić innym za co się zwolniło pracownika ? Tym bardziej mówiąc nieprawdę ? Oj (usunięte przez administratora)nieładnie … czy to nie podlega już pod naruszenie dóbr osobistych pracownika wynikające z artykułu 11 kodeksu pracy?
Ale RKS tego regionu nie zna kodeksu pracy. Gdyby nie HR to leży. Zna tylko kodeks tzw '....chronu", który ma od ponad roku w tej firmie. A kolezance (usunięte przez administratora)nie zyczę długiej kariery bo wymięknie i powie sobie dość. Jak już dwóch Kierowników tam równo rok po roku
Zgadzam się z Wami ja też lubiłam tą pracę a teraz czuję upokorzenie i wstyd.Że serce wkładałam w tą pracę, że zawsze się starałam byłam na każde zawołanie.Zostawiałam rodzinę bo nagle byłam potrzebna w pracy bo kolejne przełożenie sklepu, kolejne nowe instrukcje,kolejne zwózki i zawsze coś .A zostałam tak podle za to potraktowana.Zmuszona pod groźbą zwolnienia musiałam podpisać obniżenie z całego etatu na 3/4 etatu.Bo inaczej nie będę miała życia na sklepie.Potworne to wszystko jak teraz o tym myślę żeby tylko poniżyć pracownika.Czuje że odebrano mi godność,cofnęłam się o kilka lat wstecz.Takie wypłaty po 2 tyś miesięcznie były 8 lat temu.A mamy rok 2023 !. Wszystko poszło w górę a my pracownicy zostaliśmy tak okrutnie potraktowani i zmuszeni do podpisania umów na 3/4 etatu.Bardzo to przygnębiające i smutne.Też szukam nowej pracy na cały etat bo to podstawa żeby jakoś się utrzymać a nie żebrać u rodziny bo na wszystko brakuje.
Łatwo Ci oceniać osóby, których nie znasz i o których sytuacji rodzinnych nic nie wiesz.Takich dziewczyn,kobiet pracujących w tej firmie jest tysiące !. Mają kredyty, dzieci na utrzymaniu, są po rozwodach........ więc bardzo im trudno zrezygnować z pracy z dnia na dzień !.A co jak szybko nie znajdą kolejnej pracy? Banku to nie obchodzi ! Rata kredytu ma być zapłacona w terminie.A co z wydatkami na dzieci ?jedzenie, książki do szkoły, zajęcia pozalekcyjne, ubrania, opłaty na utrzymanie domu,leki i tysiące innych rzeczy które są podstawowymi rzeczami potrzebnymi do życia !!!.A jeżeli nie ma pomocy z nikąd ??? To tkwi i bardzo dobrze że pisze co czuje !!!.Tak się czuje większość z nas !!! Upokorzone,niedocenione,wykorzystane i teraz nikogo to nie obchodzi jak masz utrzymać rodzinę i siebie za 2 tysiące miesięcznie !!! Każdy chce żyć godnie !! Nikt tu niczego nie chce za darmo !!! Tylko zapłaty uczciwej za ciężką pracę fizyczną którą się tu wykonuje !!! Tysiące pracowników pokrzywdzonych zmniejszeniem etatów z całych na 3/4 TAK WŁAŚNIE SIĘ CZUJE !!! I w firmie doskonale o tym wiedzą !!!.
@kinga ale kto powiedział,że pracodawca będzie zapewniał samotnym kobietom zabezpieczenie na życie? To jest myślenie sprzed dawnych lat, jak państwowe zakłady zapewniały pracę na całe życie. Rzeczywistość się zmieniła. Rynek daje możliwość wyboru. Jeśli ktoś myśli że jemu się należy tzn że zatrzymał się w czasie. Albo decydujesz, że jesteś gdzie jesteś i nie narzekasz, albo decydujesz, że to zmieniasz. Kto ma podejmować ryzyko jak nie Ty jeśli chcesz zmiany. Narzekając tutaj na pewno swojej sytuacji nie poprawisz....
Moja droga, przypominam że to jest praca W SKLEPIE, jakich są tysiące w Polsce. To nie jest tak że odejdzie się z pracy a potem przez rok szuka się nowej bo mamy tak ograniczone pole manewru, a nasze stanowisko jest specyficzne. W sklepach przyjmują ludzi z otwartymi ramionami, bo brakuje rąk do pracy. Jednego dnia kończysz robotę w ccc, a tydzień później, już mając załatwionego lekarza i inne dokumenty zatrudniasz się w innym. Więc śmieszy mnie takie gadanie że ktoś ma rodzinę do utrzymania, kredyty na głowie itp. a równocześnie daje się sobą pomiatać w takiej firmie.
Hmm...przeważnie pracę zaczyna się zmieniać kiedy ma się dogadaną kolejną. Nie widzę tutaj problemu. Sama odeszłam z firmy w tym roku i w życiu bym nie wróciła. Pomysły nie z tej ziemi które naprawdę niczego nie wnoszą mnie dobijały. Naprawdę, życie nie kończy się na CCC. Zadbajcie o siebie, jest dużo możliwości. Problem często jest taki, że nam w miarę wygodne i boimy się nowego. Nie warto dłużej robić się w balona, bo nikt nie będzie pamiętał o Twoim poświęceniu dla firmy. Powodzenia!
Możesz powiedzieć jakie to pomysły że tak cię wykończyły? A te redukcje na 3/4 etatu były wczesnej uzgadniane czy zrobili to z zaskoczenia? Teraz jak przyjmują to też tylko na część a nie cały etat?
My zglosilysmy takie zachowania wyżej i co?zero reakcji i zero konsekwencji dla funkcyjnych
@Nika wszystko to jest prawdą...dopóki jeden człowiek zastąpi drugiego nikt z góry nie będzie walczył o lepsze jutro. A jak widać dalej mamy rynek pracodawcy???? Rozumiem wielozadaniowość w korporacjach, ale żeby pracować za 10 to już szczyt szczytów...nie za te marne stawki????
Pewnie że mogę. Raz to klient jest najważniejszy. Za chwilę jednak nie bo przecena i przekładka. Później power hours I znów czas dla klienta w wybranych godzinach. Plan dnia którego cele się zmieniają i lider musi się tłumaczyć ze swojej zmiany przed RKS. Raz wyniki wpisujemy do planu, raz na kompie za chwilę jednak na Teams. Milion tabelek które niczego nie zmieniają, oprócz tego że nadal brak czasu na takie głupoty a wyniki leżą. Oczywiście raportowanie regionalnej dlaczego cel nie został osiągnięty i jakie my widzimy plany by poprawić sytuację. Ja swoje przedstawiłam ale wiązały się również z pytaniem - co firma może zrobić by poprawić sytuację spadku sprzedaży? Odpowiedzi nie dostałam. Także ilość zmian w przeciągu roku czasem była tak ogromna oraz zmian komunikatów, że szczerze żadna poważna firma nie funkcjonuje w ten sposób. Więcej, dziwię się że ta jeszcze funkcjonuje. Choć tylko dzięki sprzedawcom.
Napiszcie jeżeli wiecie już na sto procent coś więcej.O tych likwidacjach całkowitych zastępców kierowników.Że ma być tylko kierownik i reszta sami sprzedawcy.Czyli liderzy i dekoratorzy też będą zlikwidowani ? Piszcie co wiecie. Na nowych sklepów rzeczywiście nie ma już zastępców kierowników.Ale liderzy i dekoratorzy są nadal. Czy te stanowiska będą również zlikwidowane ? W gruncie rzeczy i tak cały personel robi wszystko więc i tak zostają tylko nazwy przy nazwiskach dekoratorów a sprzedawcy odwalają za nich robotę !!!! To samo z liderami. U kogo już zlikwidowano to piszcie.
U nas tak naprawdę nie zdążono zlikwidować, z-ca kierownika oraz liderzy sami odeszli...teraz kombinują, że tak naprawdę na 900 m wystarczy kierownik, lider i dekorator
Ehhh co to się podziało z firma, której jeszcze kilka lat temu największą wartością był człowiek, sprzedawca. W końcu przecież dzieki nam towar jest wystawiany, prezentowany, sprzedawany. To my jesteśmy na pierwszej linii frontu z klientem. Poprzedni rksi na regionie Krakowa stali za pracownikami, rozumieli, doceniali i przede wszystkim prowadzili DIALOG, nie MONOLOG. Teraz jesteśmy nikim. Gorszym sortem. Ciekawe, ze nikt się nie zainteresuje rotacja na stanowiskach kierowniczych, menagerskim. Tutaj nie ma się co do imion przyzwyczajać , bo uciekają z tej firmy.
Panią Basiu nie że nie pasowali po prostu byli ludźmi z którymi chciało się pracować i oni nas motywowali. A teraz jest straszenie i demotywacja. Bo każdy czy pracownik czy osoba funkcyjna boi się przyjść do pracy żeby nie popełnić błędu bo zostanie zwolniony jesteśmy tylko ludźmi każdy błędy popełnia i na górze też popełniają ale zganiają na pion niższy bo uważają się za lepszych i żeby ich nie zwolnili to zwalają całą winę na nas taka jest prawda.
Ale sie ciesze, ze odeszlam z ccc. Jak.czytam teraz te wpisy, to mysle, ze w dobrym czasie. Firma zatrudnia juz pewnie tylko.pociotki, znajomych, brata, siostre, siostre kolezanki, kolezanke kolezanki etc. Wspolczuje wam kierownicy i pracownicy. Zycze wam odwagi zeby odejsc i szukac czegos lepszego. Ccc juz dawno.przestalo szanowac pracownikow, wiec nie dziwie sie takich opinii.
Czy u was też są kolejne zmiany na gorsze ? Otóż obuwie można reklamować tylko u kierownika, nawet jeśli przyjedzie się w dniu wolnym do sklepu i nie wolno od razu uznać reklamacji tylko kiero musi wysłać zdjęcia na otrs, to samo jest ze zwrotem nowych produktów, tylko kierownik może przyjąć zwrot Poprostu paranoja, ja rozumiem, że w godzinach pracy absolutnie nie wolno, ale w dniu wolnym jestem takim samym klientem jak inni...
Ograniczenie pracowników. Jak w czasach (usunięte przez administratora) Choć wtedy jak się wyszło na ulicę to były rezultaty.
Tutaj chyba trzeba zrobić to samo, bo mają nas za zwykłych roboli, którzy będą pracować za najniższą krajową, a obowiązki prawie takie same jak Kierownik I jeszcze co chwilę dokładanie nowych obowiązków, a pracowników coraz mniej, bo nikt nie chce przyjść
reklamację może przynieść mąż albo mama albo koleżanka t będzie uznana na miejscu ,albo tak jak ja nie kupować w CCC
Czytając opinię jestem przerażona... W dniu dzisiejszym wysłałam cv na stanowisko kierownika tylko mam jedno pytanko, do kiedy ta rks ma umowę? jest już na wypowiedzeniu czy to dopiero kwestia czasu? Bardzo proszę o informację :) Chyba nie chce z nią współpracować...:)
Umowa na czas nieokreślony. A CV wysłałaś (usunięte przez administratora). Na początku jeśli wgl zaproszą Cię na rozmowę będzie dobrze. Tak z dwa miesiące:) potem będziesz musiała być pod dyktando. Nie zapominaj o monitorowaniu swoich ludzi w dniu wolnym na kamerach????
@obecny jeszcze kiero... obiema rękoma podpisuję się pod Twoją opinią! Na całej Polsce huczy głośno i oby jeszcze głośniej było o tej sprawie. Dwoje ludzi, obie osoby miałam okazję poznać, pracować z nimi i co wiecej uczyć się od nich. (usunięte przez administratora) o której mowa uczyła mnie wszystkiego, drugą osobę też miałam okazję poznać i też z nią pracować. Dla mnie to nie do pojęcia. One? Za co? niech ktoś mi odpowie!!!!! praca w CCC była dla mnie przystankiem...pomimo to łzy były nie do opanowania. To co tutaj czytam o tym co się dzieję, jestem w szoku, po sytuacji która miała miejsce pytam co się dzieję z firmą, która była kiedyś firmą top, kiedy premie były wysokości niemalże pensji???? Co się dzieje????Kiedy pracownik mógł być człowiekiem a od kierownika wręcz człowieczeństwa się wymagało??? Każdy mądry człowiek wie, że tylko zgrany team realizuje wyniki, tylko zgrany team uzupełniający się zrealizuje plan!!!! jak czytam o tabelkach to się śmieję, wszyscy wraz z samym założycielem firmy wie, że papier przyjmie wszystko. To nie tabelka realizuje plan, robi towar, obsługuję klientów, kasuję, robi zamówienia!!! Nie tabelka tylko człowiek!!! Bardzo "GRATULUJĘ" pozbycia się z firmy osób które umiały zmobilizować zespół do walki o realizację planów, celów!!! Teraz to tylko czekać na bunt. Czekam na ciąg dalszy wpisów, zamiast książki do poduszki będzie gowork.
Rekrutacje (usunięte przez administratora) w ostatnim czasie na stanowiska Rks pozostawiaja wiele do życzenia, region poludnowy wschód jak widać kuleje od strony personalnej ,operacyjnej, zespołowej. Czego nie było wcześniej. Plany na te region, proszę szanowny zarzad również o weryfikację ponieważ po każdej zmianie rks te regiony wyrabiają znaczna nadwyżkę planu sprzedazy jako argumentacja dobrej zmiany po poprzednim rks. Czy zmiana planu sprzedazy per region to coś normalnego aby uzasadnić że wybór nowego rks nie był strzałem w kolano?
Cześć. Wiecie coś o zamiarze firmy odnośnie usunięcia stanowisk Zastępca Kierownika? Ponoć mają być tylko sprzedawcy i Kierownik salonu. Nie wiem od kiedy ale w regionie zachodniopomorskim wyciekła taka informacja.
U nas też tak ja piszecie kompetencje pracowników wiszą na tablicach na zapleczu .I każdy indywidualnie ma zazczone w kwadracie co potrafi i ma albo pełny kwadrat,albo połowę kwadrata,albo 1/3 kwadrata,albo 1/4 kwadrata albo pusty kwadrat.Wymysły !!!!! straszne tak jak tu piszecie bo jeżeli ktoś ma umieć perfekcyjnie wszystko i we wszystkich pracach być perfekcjonistą to tak naprawdę nic nie będzie robił perfekcyjnie tylko wszystko po łebkach.I macie rację pełny kwadrat ma kasjerka z 18 letnim stażem i pełny kwadrat ma nowa osoba która pracuje trzy miesiące.No śmiech ha ,ha ,ha,.........I to samo z obsługą klienta i osoba która kompletnie się nie przykłada do obsługi klienta wręcz nie lubi ludzi a ma pełny kwadrat z obsługi klienta i osoba która robi to naprawdę perfekcyjnie też ma pełny kwadrat.Ha,ha,ha,...... Wszyscy się z tego śmieją.Po co takie kłamstwa i wymysły wywieszać ??? Przecież nikt nie jest perfekcyjny we wszystkim !! Jeden potrafi zrobić na urządzeniach sklepowych zamówień indywidualnych od klientów przez internet na parę tysięcy złotych !!!!! ,a drugi zrobi 200,400 lub tysiąc złotych i wrzucacie takich sprzedawców do jednego worka ???? ŚMIECH !!!! . Zawsze są TALENTY !!! na sklepach ta od kasy,ta od zamówień internetowych,ta od układania sklepu,ta od dostawy.....itd.ALE NIE KAŻCIE WYPISYWAĆ TAKICH GŁUPOT !!! Klienci są najważniejsi i obsługa ich na sklepie !!! A nie w kółko robota przekładka sklepu, materiały marketingowe, sprzątanie wycieranie w kółko kurzu, klepanie sklepu......... A KLIENCI OLANI BO NIE MA KTO SIĘ NIMI ZAJĄĆ BO KAŻDY ROBOTĄ ZAJĘTY BO JAK NIE ZROBI NA CZAS TO (usunięte przez administratora)OD KIEROWNICZKI !!! Że to czy tamto nie zrobione. Czy zarząd firmy o tym wie ???? Że ważniejsze jest umycie podłogi wyklepanie sklepu na błysk,idealne ułożenie butów i torebek A NIE OBSŁUGA I ZAJĘCIE SIĘ KLIENTEM !!! No to jak na takie rzeczy przymykacie oczy to będziecie mieć idealne sterylne sklepy, idealnie ułożone buty i torebki, idealnie ułożone materiały marketingowe TYLKO KLIENTÓW MIEĆ NIE BĘDZIECIE BO PÓJDĄ TAM GDZIE SIĘ NIMI ZAJMĄ I SUPER OBSŁUŻĄ !!! . Już klienci się strasznie wkurzają że nie ma kto im pomóc bo widzą że nie mamy rąk w co włożyć tyle roboty !!!! Zastanówcie się bo wszyscy dobrzy pracownicy odchodzą bo mają dość a nowi owszem przychodzą miesiąc,dwa lub krócej i odchodzą.I kompletnie nie angażują się w pracy bo widzą co jest i że nie warto !!!!
Dlaczego nie wyrabia się planu: - zabrali większość tego co tworzyło plan (np z brutto na netto, itd) -klienci z byle powodu składają reklamację, które są zasadne. -coraz niższa jakość butów. Co do zmian w placach i pracy.. JAK NADAL BĘDZIE SIĘ robić wszystko bo region,. Przyjedzie, bo zdjęcia trzeba zrobić itd... Jak będziecie pokazywać że pomimo braku pracowników, godzin wyrabiacie się... To nigdy to nie zostanie zmienione!!! Trzeba by było pokazać raz drugi i setny,,, nie nie dało,, nie nie ma kto zrobić tego czy tamtego,, nie ludzie nie chcą pracować za te grosze i rezygnują jeszcze przed podpisaniem umowy! Zacznijcie mówić, pokazywać jak jest naprawdę!!! Bo jak będzie się robić wszystko by region. było zadowolone, to nigdy nie zmienicie tego co jest złe..
Witam, chce zlozyc cv do halfprice na caly etat lub trzy czwarte. Widzialam ogloszenie, ze jest taka mozliwosc. Czy warto w ogole skladac cv? Jak sie pracuje w tym sklepie? Pozdrawiam
Ogólnie w Halfie jest na pewno lepiej niż w CCC. Jest bardziej zadbane, nowe sklepy ciągle się otwierają więc marka się rozwija co jest naprawdę na +. Z minusów: ciągłe zmiany na sklepie i lokale w większości są naprawdę spore wiec trzeba się nachodzić w pracy. Przy wyprzedażach czym lepsza cena to tym gorszy klient ale to nie wina firmy tylko klientów. Codzienne dostawy, często przerzuty z CCC. Czasami mam wrażenie że firma z HP robi śmietnik do którego produkty wyrzuca CCC
Niestety praca jest fizycznie ciężka ,duże dostawy ,ciężkie kartony ,plecy wysiadają ,nachodzisz się i zobaczysz jak osoby funkcyjne w tym czasie mają dwugodzinną przerwę na kawkę ,jedzonko ,wychodzą sobie na prywatne zakupu ...ja pracuję ale mam psychicznie dość gnojenia przez liderki i fizycznie wysiadam więc zaczęłam szukać innej.nie polecam tej pracy jeśli masz słabą psychikę
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w CCC?
Zobacz opinie na temat firmy CCC tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 512.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w CCC?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 438, z czego 15 to opinie pozytywne, 258 to opinie negatywne, a 165 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy CCC?
Kandydaci do pracy w CCC napisali 10 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.