Opinie o Columbus Elite S.A.
Dlaczego Wasi przedstawiciele wchodzą na posesje bez pozwolenia mówiąc ze są z zakładu energetycznego i umawiają spotkania ? U mojej mamy byli 3 godziny. Na wejściu zarządali rachunków oraz dowodu osobistego. Nie chcieli opuścić mieszkania. Po 3 godzinach wyszli wyzywając nas pod nosem
Dziękujemy za informacje, zostały one przekazane do osób nadzorujących pracę doradców. Oczywiście rozumiemy zdenerwowanie, taka sytuacja nie powinna mieć miejsca.
Dbamy o jakość dostarczanych przez naszych współpracowników usług. Dlatego przepraszamy za zaistniałą sytuację. Chcielibyśmy wyjaśnić sprawę, prosimy o więcej informacji na adres: biuro@columbuselite.pl
Pracę w Elite zacząłem od zakupu laptopa , drukarki i materiałów promocyjnych. Wizytówki też musisz kupić u nich(2 x drożej niż w drukarni)- do dzisiaj spłacam raty:) .Wdrożenie całkiem ok.miałem szczęście bo trafiłem na bardzo doświadczonego i nie zepsutego Columbusowską propagandą sukcesu handlowca.Szkolenia , owszem są ,ale tylko wtedy jak wyniki grupy lecą w dół i dyrektor regionalny dostanie po łbie od zarządu . Co do wsparcia liderów, bardzo wybiórcze. Zapomnij , że dyro albo twój manager pofatyguje się z tobą w teren jeśli ma dalej niż 20km od komina.Ciągłe parcie na wynik. Praca 7 dni w tygodniu i hasło: w weekendy i święta sprzedaje się najlepiej :))) Masz wynik-super.Nie masz wyniku -wypad. Dojazdy na szkolenia po 600km na swój koszt-norma.Ciągle te same osoby na webinarach powtarzają te same frazesy: (usunięte przez administratora) a będziesz żył jak król . I prawdą jest ,że dobrze zarabia tutaj nie więcej niż 3-5% agentów, reszta wegetuje. Co do prowizji- już nie są najwyższe na rynku,ale nadal ponadprzeciętne. Na koniec produkt. Można śmiało stwierdzić, że górna półka, ale inne firmy oferują produkt z górnej półki o 10-20% taniej, co znacznie ułatwia sprzedaż. Lojalka , to jakieś g...o, nie przedstawiające sobą żadnej mocy prawnej. Straszak na tych co odeszli , żeby przypadkiem nie próbowali nawet myśleć o pracy w innej firmie OZE. Nie jest to ciekawe miejsce do pracy , co zresztą widać po rotacji pracowników. Niby jesteś kowalem własnego losu , ale dyrektor regionalny trzyma w ręku młot i nawala Cię ciągle w łeb poganiając do pracy. Dla mnie jedyny pozytyw z tej przygody to że zobaczyłem, że są inne miejsca gdzie też można pracować i się rozwijać, być może lepiej niż w Columbus Elite. Reasumując, jeżeli jesteś młody, nie chcesz mieć czasu na własne życie ,nie masz jeszcze żony i dzieci - wal do Elyty, tu nie matura,lecz chęć szczera zrobi z ciebie milionera ;)) Powiem tak , opinia raczej neutralna ze wskazaniem na negatywną...
Wszystko w porządku polecam :) A tak szczerze po 2 latach współpracy powiem jedno nie każdy będzie się nadawał ale szansa się należy każdemu siema :)
Cześć, ostrzegam wszystkich przed tą sektą. Pranie głowy to podstawa. Nowi pracownicy toną w długach. Kosztów miesięcznych jest grubo ponad 3000 zł (paliwo,eksploatacja samochodu, teczki, szkolenia itd) od firmy nie dostaniesz nawet długopisu. Znam chłopaka co ma na minusie 20 000 zł na karcie kredytowej a jego dyrektor mówi „mordo za miesiąc odrobisz. Lecimyyyyy” no i nie poleciał.. ostrzegam wszystkich młodych bo biorą tam wszystkich jak leci. Nie dajcie się nabrać . To jest sekta. Tam zarabia 30 osób duże pieniądze a reszta tonie w długach i wymiana na nowych małolatów . Dyrektorzy na Pomorzu to kpina. Zepsuło mi się auto to dyrektor powiedział ze albo wezme kredyt i sobie kupię nowe albo mnie zwolni. (usunięte przez administratora)
Dziękujemy za opinię, każde tego typu zgłoszenie jest dla Nas ważne i pozwala na dopracowanie naszego działania. Przy czym taka sytuacja nie jest naszą codziennością i nie odzwierciedla rzeczywistego obrazu funkcjonowania firmy. W trakcie zatrudniania współpracownika informujemy o warunkach na jakich będzie trwała nasza współpraca, jednym z nich jest posiadanie własnego pojazdu. Jeżeli dochodzi do sytuacji, o której Pan pisał, zepsucia się samochodu, staramy się pomagać naszym współpracownikom. To w jaki sposób został Pan potraktowany nie powinno mieć miejsca. Dziękujemy jeszcze raz na informacje, zweryfikujemy sprawę i wyciągniemy konsekwencje.
Straciłam tylko czas
Czytając te wszystkie opinie należałoby usiąść i nic nie robić. A co najwyżej oddać się przyjemnością płodzenia dzieci i generowania 500+ Ludzie ogarnijcie się. Paca to praca nie ciągłe (usunięte przez administratora) Trzeba coś dać od siebie, a nie tylko mieć żądania. W świecie mówią, że Polak to (usunięte przez administratora) Ale poczekajmy na spryt i determinację Ukraińców, którzy za chwile pozbawią nas pracy na naszym Polskim rynku. Wtedy już nie będziecie nawet narzekać, a 500+ się skończy.
Pracą nie nazywaj oszukiwania ludzi, wciskania obietnic bez pokrycia i słabego sprzętu po zawyżonej cenie. Kłamstwo w pracy to nadal kłamstwo. Odpowiedzialność moralna tej firmie przygniata.
Polecam wszystkim pracę w tej firmie. Wspaniała atmosfera, świetny zespół i kompetentny lider. Proces rekrutacji był bezbolesny, szybki feedback. Pracuję już ponad pół roku i naprawdę rekomenduje każdemu!
No cześć, pracowałem w Columbusie ponad rok i jest tak jak mówią inni. Nacisk na wynik kosztem ludzi. Jeżeli chodzi o zarobki to miesiące lepsze przeplatają się z gorszymi Czasem wystawisz fv na 16/20tys czasem na 6/8tys. Nie ma potrzeby pracować od 8 do 22. Wystarczy rzetelnie robic swoje. Firma jak każda inna ale jedna z niewielu która płaci w branży na czas
podpisałem z doradcą umowę i bardzo szybko zostało wszystko załatwione. instalacja zmontowana solidnie i estetycznie. polecam
u mnie też szybki montaż, to Elite to część całego Columbusa z Krakowa który dziala juz ponad 5 lat na pewno
Witam, szczerze to wyglada mi na sektę, zero fachowości, tylko manipulacja klientem, sprzedać za wszelka cenę, na pierwszym spotkaniu. pamiętacie jak sprzedawali po remizach kołdry z sierści yeti? To ci sami zawodnicy. białe buciki, przykrótkawe obcisłe spodeneczki, 37 w bicku, srebrny zegarek, auto w leasingu i jazda, makaron na uszy nawijamy. #lecimy #zawodowcy #100%elite Zero fachowej wiedzy, tylko prastare sztuczki cialdiniego i manipulacje, a jak podpiszesz umowę to radź sobie sam. To te same penery, ta sama manipulacja co przy garnkach, mlm, piramida i pranie mózgu, szczerze odradzam.
Pracuję tu od kilku miesięcy i jestem szczęśliwy, że tu trafiłem. Poznałem wspaniałych ludzi, wszystkiego mnie nauczono, a możliwości są przeogromne. Z bilansowaniem 1:1 po prostu nie ma konkurencji. Columbus Elite to najlepszy pracodawca jakiego miałem w życiu. Malkontenci szybko odpadają, co widać w negatywnych komentarzach. Jak ktoś po kilku miesiącach nie jest w stanie zarobić na koszty to dobrze że zmienił zajęcie, bo to nie jest dla każdego :) miłego dnia!
na każdej z takich stron z opiniami o firmie takie samo (usunięte przez administratora) można znaleźć. zero opinii, którym można ufać. raz pisze sama firma o sobie że jaka to super a drugi raz konkurencja jak to firma chce naciągnąć. nie wiadomo czy któraś opinia to jakakolwiek prawda. jak ktoś chce sprawdzić prace to niech sam spróbuje a nie idiotyzmy czyta.
Witam, Pracowałem w firmie kilka miesięcy temu. Okres zatrudnienia trwał 3 miesiące. Przez ten czas zostałem narażony na wiele kosztów takich jak: -Zakup materiałów marketingowych( ulotki, wizytówki) -Zakup umów, zamówiłem 20 egzemplarzy za kilkadziesiąt złotych, a dzień po odbiorze przesyłki firma wysłała informacje o zmianie treści umów, co wiązało się z tym, że moje 20 egzemplarzy było do wyrzucenia. - dojazdy na „szkolenia” do Łodzi lub poznania ZE SZCZECINA, za swoje pieniądze. - jeżdżenie na obserwację sprzedaży doświadczonego pracownika 200 km od mojego miejsca zamieszkania za swoje pieniądze. Niektóre obowiązkowe szkolenia w Poznaniu to było 20 minutowe spotkanie przy kawie, z którego nic nie wynikało poza tym, że musimy pracować więcej, bo sukces stoi tuż za rogiem. Ponadto nie istniało coś takiego jak wsparcie managera przy wdrożeniu. Otrzymywałem informację, że mam się udać na jakąś wioskę i tam działać. Prośby o jakąkolwiek pomoc kończyły się olewaniem. Codzienne odprawy oraz szkolenia na wideo, które wałkowały nieustannie zagadnienia takie jak praca po 12-14 godzin, oraz pokazywanie ludzi, którzy kupili sobie drogie auta itd. Jako motywator do ciężkiej pracy. Klienci traktowani jak gdyby inwestowali 50 groszy w gumę balonową, a nie 50 tys zł często w kredycie na długie lata. Dyrektorzy zajmują się tylko banalną manipulacją i liczeniem własnych pieniędzy. Ludzie po rekrutacji mają wmawiane, że są wyjątkowi, a realnie zatrudniają wszystkich w myśl masowej sprzedaży rodem z mlm’u. Rzeczywiście wysokie zarobki osiąga około 2-3 % zatrudnionych. Około 10% zatrudnionych po odjęciu kosztów jest w stanie zarobić na utrzymanie na przeciętnym poziomie. Reszta zżerana jest przez koszty. Nie polecam
Dziękujemy, Pańska opinia jest dla nas ważna. Przekażemy uwagi do odpowiednich osób, by mogły poprawić swój sposób działania. Musimy jednak zwrócić uwagę, że jest to współpraca na warunkach B2B, co wiąże się z ponoszeniem pewnych kosztów związanych z działalnością np. zakup materiałów marketingowych.
Dziękuję za tą opinię Zgadzam się bo to nie pierwszy raz kiedy właściciele przesuwają koszty np dojazdów na szkolenia na pracowników, Jeśli chcą zarobić kasę niech zainwestują w pracowników i markę To jedna z firm która dzisiaj jest a jutro jej nie będzie
Wyścig szczurów i pranie mózgu. Ciągłe powtarzanie ile to nie można zarobić, jak bardzo trzeba się poświęcić. Chwalenie się drogimi autami … oczywiście w leasingu. Grupa pozerów, która oprócz pieniędzy nie ma żadnych wartości. I chwali się jakby wygrała życie. Tyle że z prawdziwym życiem nie ma to nic wspólnego. Brak dbania o klienta. Traktowanie ich przedmiotowo - byle sprzedać i zapomnieć. Z prawdziwym handlowcem nie ma to za dużo wspólnego.
Współpracujemy z setkami doradców, którzy kierują się różnymi wartościami oraz motywacją do pracy. Jako firma nie oceniamy czy jest to np. spłata kredytu, zarobienie na mieszkanie czy spełnienie drogiego marzenia. Każdemu doradcy zapewniamy szereg szkoleń, które umożliwiają im wykonywanie swojej pracy jak najlepiej. Naszym głównym priorytetem jest dostarczenie Klientom najlepszej kompleksowej usługi.
Nie do końca rozumiem Waszą odpowiedz. Pracownicy nie tylko powinni być skupieni na swoich potrzebach i motywatorach - co jest głównym tematem każdego spotkania z managerem. Ale powinni przede wszystkim skupić się na klientach, którzy nie czuja się zaopiekowani. Po podpisaniu umowy pozostają pozostawieni sami sobie a ich problemu schodzą na dalszy plan.
@Magda i ja również nie do końca rozumiem Twoją wypowiedź. Wkładasz wszystkich do jednego worka i próbujesz pokazać, że każdy handlowiec w firmie jest taki sam, otóż nie... Każdy człowiek jest inny, każdy handlowiec również. Ja ze swojej strony mam zapewniony szereg szkoleń odnoszących się do Klientów, oferowanych produktów i możliwości wykorzystania programów dofinansowań. Okrywasz złą sławą zawód i nadajesz negatywny wydźwięk całej strukturze... tak to niestety nie działa.
Zrekrutowałem się niedawno do tej firmy bo chciałam zmienić branże bo robiłem w budowlance. też u mnie w miejscowości jest już kilka instalacji paneli słonecznych i widać że jest tym zainteresowanie teraz. to opcja oszczędzania to ludzie idą w to żeby za prąd tyle nie płacić. Sąsiedzi mnie zaczepiają żebym coś im poradził także widać jest potencjał w tej branży.
Czy może ktoś przedstawić realne zarobki?
Pisze po jakiś 2 miesiącach po zakończeniu współpracy. Na rozmowie wszystko pięknie kolorowo, w praniu wychodzi jednak dużo gorzej. Na rozmowie zapewnione "możliwości" rozwoju, dostęp do materiałów handlowych, dokumentów, dowolność w dobieraniu sobie czasu pracy, wielkie prowizje. To co na rozmowie grubo mija się z prawdą. Dostęp do materiałów handlowych jak najbardziej jest, ale trzeba za nie zapłacić lub je wydrukować. Gonienie handlowców, sprawdzanie lokalizacji w terenie nawet w weekendy to norma, czas możesz wybrać czy pracujesz 8-19 czy 8-22. Szkolenia to jedna wielka abstrakcja, przez ponad 3 miesiące na odprawach i szkoleniach mamy powtarzane te same treści. Nakręcanie pracowników na setki tysięcy zarobione w krótkim czasie, zachęty do brania leasingów w celu "lepszej motywacji do pracy". Sztuczne nakręcanie sprzedaży poprzez pisanie umów dla osób bez zdolności czy podpisywanie umów z ludźmi którzy i tak zrezygnują. Bardzo toksyczna atmosfera. Prowizje nie są rynkowe, nie są wysokie ale nie są też niskie. Jest mi niezmiernie przykro, że wszystko kręci się w atmosferze MLM, bo jest to fajny produkt dobrej jakości, ale niestety toksyczna atmosfera i podejście niektórych "dyrektorów" zniechęca ludzi do pracy.
Dzień dobry, dziękujemy Ci za Twoją opinię. Praca agenta sprzedaży nie jest pracą najłatwiejszą i nie każdy ma do niej predyspozycje. Osiągnięcie sukcesu oraz bardzo wysokich zarobków w tej branży wymaga zaangażowania i poświęcenia wielu godzin na pracę. Odpowiednia motywacja w tym wypadku jest jednym z najważniejszych elementów, które pozwalają doradcom osiągać coraz lepsze wyniki. Ważne jest, że chciał Pan spróbować tej pracy. Życzymy powodzenia w poszukiwaniu
Tylko właśnie problem polega nie na tym że praca handlowca nie jest dla kogoś tylko że firma gnije od środka...Sama osobiście mam doświadczenie zawodowe w sprzedaży około 8 lat i zawsze osiągałam bardzo wysokie wyniki.W Columbusie praca faktycznie zajmuje bardzo dużo czasu.Zdarzało mi się sprać po 4 h dziennie przez cały tydzień by moje wyniki były takie jak sobie życzyłam.Niestety człowiek nie maszyna po jakimś czasie musi odpocząć...A dyrektory i managerowie nie okazują w tej kwestii zrozumienia tylko jadą po pracowniku.Nawet najlepszy handlowiec na świecie w takim środowisku nie da sobie rady psychicznie...
Kazdy wie jak robi po co to robi, ja tez spalem po 4 godziny. Ale dzieki temu splacilem kredyty.
Poczytałem wypowiedzi byłych pracowników i stwierdzam, że faktycznie nie ma sensu. (usunięte przez administratora) po 12 godzin i jeszcze weekendy. Cos nie tak Panie i Panowie.
Teraz prowadzona jest rekrutacja. Czy był ktoś na którymś ze stanowisk i chciałby się na ich temat wypowiedzieć?
Rekrutacja prowadzona jest w tej firmie nieustannie,(usunięte przez administratora). Pracowałem na stanowisku przedstawiciela handlowego(usunięte przez administratora), pracy w weekendy, ciśnięcie przez przełożonych na wynik. Pracuje sie w systemie d2d, (usunięte przez administratora)byle sprzedać. Dodatkowo zrobiła się z tej firmy korporacja i ciężko się przebić. Mam wrażenie, że (usunięte przez administratora) liczy się tylko to, czy jego komórka w excelu się zgadza z wynikiem.
Nie polecam tej firmy nastawiona na zysk nie dba o pracownikow wykazują milionowe zyski .niebpolecam
Przez pół roku pracowałam w tej firmie.Przez pierwsze miesiące kiedy miałam wysoką sprzedaż to wszystko było ok(zdaniem managera,dyrektora regionalnego z piekła rodem i całej reszty).Niestety w tej pracy i przy trybie pracy gdzie ktoś ciśnie Cię 6-7 dni w tygodniu nie jest możliwe by cały czas mieć równoległy wynik.Chyba że jest się robotem a nie człowiekiem...Moim zdaniem nie wykonalne.Ale do rzeczy.Ta firma to jeden wielki wyścig szczurów.Brak podejścia do pracownika w sposób ludzki. Menagerowie to osoby na wskroś niekompetentne którym nie powierzyłabym nawet psa a co dopiero zespołu. (usunięte przez administratora) Ten człowiek nie nadaje się do tego by zajmować się prowadzeniem zespołu.Stosowany przez niego ciągły powszechny (usunięte przez administratora) i dobijanie pracowników jest na porządku dziennym...Nie jest zainteresowany niczym poza zarabianiem pieniędzy i chwaleniem się swoim drogim samochodem....(usunięte przez administratora)Osobiście wiele razy prosiłam go o pomoc w momencie gdy moje słupki sprzedażowe nie wyglądały tak jak bym sobie tego życzyła ale nie uzyskałam pomocy mimo gorących zapewnień na początku pracy ,że jak coś nie tyka można prosić o pomoc...Ogólnie szkolenia którymi niby tak bardzo chwali się firma to jeden wielki pić na wodę...Podejście do pracownikow jak i do klientów masakryczne. Jedynym plusem są wysokie zarobki...W ostatnim czasie zrobiło się tam straszne kolesiostwo.Ciągły przepływ pracowników bo mało kto tam wytrzymuje nawet jak jest świetnym sprzedawcą...Ciągle szkolenia, podpisywanie lojalek i jak nie wytrzymujesz to wypad.Osobiście nie zostałam zwolniona tylko zwolniłam się na własne życzenie.Dlaczego? Bo uważam że nie warto płacić własnym zdrowiem psychicznym pracując dla tak niekompetentnych osób...Nie wiem jak wygląda kadra managerska na południu ale ta na północy powinna zostać zweryfikowana przez zarząd...Bo moim zdaniem psują firmę od środka ale to moja osobista opinia.
(usunięte przez administratora)
praca jak praca albo chce się ją wykonywać albo nie. nikt cie nie zmusza do tego można odejść w każdej chwili jak coś nie pasuje. dla mnie to dobry zarobek i tyle, nie myśle o tym że do emerytury będę tak robić a hajs da się spoko z tego odkładać na przyszłość. więc dla mnie praca ok.
@Camry oni nie potrafią zrozumieć od czego jest ten portal. Każdy kto wyrazi opinie nie zgodną z ich oczekiwaniami jest wrogiem. A GoWork oczywiście im przytakuje bo pozwala na takie działanie. Żenada
Absolutnie zgadzam się z opinią
Obserwuję stronę od jakiegoś czasu z czystej ciekawości czy coś się w tej firmie zmienia, sam tu pracowałem i widzę że każda negatywna opinia jest „usuwana przez administratora”. Portal gowork przestał być rzetelnym źródłem informacji o pracodawcy. Jeśli ktoś ma pieniądze to może sobie was kupić?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Columbus Elite S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Columbus Elite S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 96.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Columbus Elite S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 73, z czego 37 to opinie pozytywne, 22 to opinie negatywne, a 14 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
