Pytania do firmy MARTEX LOGISTICS SP. Z O.O.
Mamy pytanie czy Martex ma swoje pojazdy do transportu towaru, czy zatrudnia zewnętrzne firmy transportowe?
Czy ktoś (usunięte przez administratora) mógłby w końcu zrobić porządek z tym drzewem i syfem w 21 regale? Ostatnio zbierając prawie wbiłem sobie gwóźdź, bo ludzie (usunięte przez administratora) urządzili tam jakiś schowek na drzewo z palet.. tam jest więcej drzewa niż towaru. No ja (usunięte przez administratora)
Jakich pytań można się spodziewać na rozmowie rekrutacyjnej w firmie MARTEX LOGISTICS SP. Z O.O.?
Co wchodzi w socjal MARTEX LOGISTICS SP. Z O.O.?
Jako były/teraźniejszy/przyszły pracownik (zresztą nie to jest ważne) pozwolę sobie odnieść się do kilku kwestii / sytuacji, oraz odpowiedzieć na kilka sytuacji. UWAGA!!! Długie. Cytat (...) nie podobało Ci się to, jak ciężka fizycznie jest tam praca.(...) Z perspektywy czasu mogę napisać że praca jest za ciężka na niektórych sektorach/ stanowiskach. Zakład powinien odwiedzić BHP-owiec z prawdziwego zdarzenia i to nie wojewódzki tylko stołeczny. Poza tym dla wiadomości "decydentów" przepisy BHP działają w obie strony. Jeżeli Pan A.M. potrafi zabrać premie np. za brak kasku czy za błędy które potrafią być nie do udowodnienia ( dopisanie z du** np. dlatego że za dużo w tym m-cu zarobi, nie wspominając że kilku pracowników spisuje sobie zbierane indeksy i przez 3 m-ce z rzędu jakoś przypadkiem miało zaniżone statystyki a w odpowiedzi usłyszeli ze to błąd systemu bla bla bla) to dlaczego ma np. dodatki i profity za to ze udało się "podnieść wydajność/sprzedaż" w danym miesiącu/kwartale. Przykład 1 Na "gabarytach" dźwiganie" akumulatorów/opon/zestawów sprzęgieł/resorów (rekord to 12-piórowy - waga 96 kg) w jedną osobę (bo to musi wyjechać za 30 min, a nie mogę ci nikogo dać do pomocy bo nie ma ludzi) Przykład 2 Antresola. Niby 4 oddzielne sektory A,B,C,D przewidziane po 1 osobie na sektor, ale w większości 70% musi wszystkie obsłużyć 1 osoba, bo oczywiście nie ma ludzi. Nie dość ze tam jest "półmaraton" na dniówkę, to w rozmowie z pracownikami okazało się że dochodziło do sytuacji że robili od 200 do 300 Kilometrów na miesiąc (tak kilometrów w miesiącu na piechotę). Na prośbę o zmianę sektora (na tzw. piesek, ambona) na jakiś czas ze względu na ogólne zmęczenie itd. dochodziło do (usłyszanej osobiście) odpowiedzi typu "Nie narzekaj, schudniesz trochę" lub " ... a Tobie co ku*** znowu nie pasuje". To dopiero "rozgrzewka" przed tekstami jakie potrafią wypowiedzieć "decydenci" przed końcem zmiany. ( np. "Gdzie wy (usunięte przez administratora) już wychodzicie jak jest jeszcze tyle do zbierania" lub "Co wy odpier******* jak jeszcze tyle zostało do spakowania") Jednym słowem kultura co niektórych to (usunięte przez administratora) i jeszcze 2 metry mułu. Cytat (...) jak wyglądała płaca za tego typu pracę? Była adekwatna do trudności fizycznych(...) Trudności fizyczne to jedno ale żadna płaca nie jest adekwatna za to co się w większości słyszy od przełożonych. Poza tym obliczanie czasu pracy tylko wtedy gdy jest wygodnie dla pracodawcy. W rozliczeniu miesięcznym jak się spóźniłeś/za długo byłeś na przerwie/wyjścia na papierosa itd. to potrawią ci odliczyć dniówkę ( rekord to około 10 godzin do odrobienia). A jak jesteś trochę wcześniej i wychodzisz trochę później (słyszałem że np w ciągu miesiąca uzbiera się od 3 do 5 godzin ) to nikt tego nie widzi i jak sam chcesz sobie "odebrać bo i tak ci nie zapłacą" to słyszysz coś w stylu " no chyba cię poje****" lub " ale dniówka trwa pełne 8 godzin". W ogólnym podsumowaniu myślę że powinno być coś takiego jak rotacja wszystkich pracowników pomiędzy wszystkimi działami magazynowanie/zbieranie/pakowanie/wysyłka i to powtarzam WSZYSTKICH pracowników bez jakiegokolwiek wyjątku. Wtedy była by różnorodność zadań/obowiązków a nie tak jak jest teraz że jak ktoś się "przyklei" do wózka czy sztaplarki to już tak zostaje na stałe.
Oddział Kielce praktykuje nieuczciwą praktykę handlową !!! Proszę uważać, ich polityką jest złapać przedsiębiorcę na zwroty!!!(usunięte przez administratora)
Czyżby chodziło o magazyn główny - centralny w DG??. Jak tam się dzieją takie cuda to chyba sam BOSS Pan G.N. lub jego zaufana osoba tzw "prawa ręka" powinna na jakiś czas np. kwartał przenieś się na ten magazyn aby odpowiednie osoby "zostały sprowadzone na ziemie np. ze swoimi chorymi wizjami czy nierealnymi pomysłami itd.". W końcu stąd zaczyna się cała droga zamówionego towaru do klientów. A co za tym idzie zysk dla firmy i zadowolenie klientów. Rozumiem wszystko, zysk dla firmy, praca dla pracowników itd. Tylko chyba pewne zarządzające osoby nie pomyślały o tym że firma, jaka by nie była funkcjonuje dzięki pracownikom, którzy są głównym filarem firmy.
Wyszukiwarka firm działa bardzo dobrze więc wyszukaj firmę w której pracujesz i wstaw konstruktywny komentarz tam gdzie pracujesz a nie nabijaj niepotrzebnie statystyki dla firmy która ciebie (specjalnie z małej litery) nie dotyczy.
Faktycznie robisz, gdzie indziej biorąc pod uwagę chłopaków że zwrotów obserwując ich , to mają we 4 na wszystkie oddziały to mają jeden wielki sajgon od zwrotów po te złomy co robią w rzeczywistości co nawet nie wiem bo tylko obserwuję dziwię się że to jeszcze tam hula i chłopaki mają nerwy do tego wszystkiego być może to się zmieni .
Gdyby ktoś pytał jaki jest "socjal" w tej firmie, to odpowiedź jest prosta. ZEROWY. Nie ma nic, a jedyną namiastkę socjalu jaka była: "Multisport" zabrali ze względu na pandemię i mimo że w innych firmach Multisport już działa normalnie, tak w Martexie nawet tego oddać nie zamierzają, bo przecież można na tym przyoszczędzić, wszak nie jest to niezbędne pracownikom. Po co Ci Multisport, siłownia, basen? Podźwigaj sobie akumulatory na magazynie, albo pobiegaj na antresoli xD. A premie kwartalne? Echo.. Nie było tematu, najlepiej jak wszyscy zapomną, przecież "obroty są za słabe" żeby można było w ogóle myśleć o takich rarytasach.
Spokojnie jest coraz cieplej więc tylko patrzeć jak przed halą postawią kontener lub inne M1 aby można było się przespać pomiędzy dniówkami w tygodniu. Przyjedziesz do pracy w Poniedziałek, pojedziesz do domu w Sobotę. Zaoszczędzona kasa na dojazdach (bilety, paliwo itd.) - potraktuj jako premia. Czekamy jeszcze na "udogodnienia" w postaci wprowadzenia 4-brygadówki lub "system równoważny" (czy jak to się zwie) znany np z Amazona. W końcu antresola to totalna kopia Amazona a w planach jest kolejna antresola tzw. lustrzane odbicie w miejsce alejek około 55 - 59.
Jak wyglądają możliwości ewentualnego awansu na wyższe stanowiska w MARTEX LOGISTICS SP. Z O.O.?
ciężka sprawa bo kadra zarządzająca jest dość młoda, ale trafiłeś w dobre czasy, może się coś zwolni przez tego wirusa
Witam.Czy wiecie coś na temat podwyżek w Martexie?Dalej cisza ,nikt nic nie mówi a czas ucieka...We wrześniu otwiera się nowy magazyn przeładowczy w Wodzisławiu Śląskim w którym prace ma znaleźć ok 200 osób. Myślę,ze jeśli nasi przełożeni nie zareaguja wcześnie nt podwyżek to spora część chłopaków sprobuje swoich sil np w inposcie za lepsze pieniazki...Proszę Panie N,Panie P oraz Panie M o lepsze wynagrodzenia dla nas wszystkich zanim bedzie za pozno. Pozdrawiam i czekamy..
Jakie zarobki sa jako kierowca busa? Nie mowie teraz w czasje epidemi wiadomo ciecia itd, normalna sytuacja jakie sa stawki?
MARTEX Dąbrowa górnicza to totalne (usunięte przez administratora) Nie ma tutaj żadnego socjalu, premie to jakieś nieporozumienie. We wszystkich firmach do okoła już dawno ruszył Multi sport lecz w Martexie prezes jest zbyt skąpy żeby nawet to przywrocic twierdzac ze sa zbyt niskie obroty. Rozumiecie? Zbyt niskie obroty w firmie zajmującej się częściami do aut Ciężarowych które są w ciągłym użytku. Na magazynie pracy opór, otwierają sobie nowe oddziały ale dla pracownika nie ma nic. Poprostu banda złodziei i (usunięte przez administratora) siedzących za biurkiem. Nie pozdrawiam. (usunięte przez administratora) Martex Dąbrowa Górnicza.
Podziwiam tych pracowników, co tam pracują gdyż za 3tys, charują jak osły Kroją ich równo. Ja mam tyle za kurs.
Nikt Pana tutaj na siłę nie trzyma, zawsze może Pan poszukać innej pracy, adekwatnej do wykształcenia. Dla Pana informacji, ci ludzie zza biurka, jak ich to Pan nazwał "banda złodziei'' ciężko pracuje - tak, praca umysłowa jest równie męcząca jak i fizyczna. Do Pana wiadomości, Prezes firmy Martex nie jest skąpy, a ten kto miał zarobić ten zarobił. Firma Martex to jest biznes a nie MOPS, a co z czym idzie jest nastawiony na zyski i inwestycje - w oddziały, sprzęty i ludzi. Ludzie z biura wykonują lwią część pracy, my jako oddziały również dokładamy naszą cegiełkę, pracownicy niższego szczebla są potrzebni do wykonania pracy którą ludzie wyżej usytuowani im zlecają. Nazywając nas złodziejami, zamiast normalnego argumentu pokazuje Pan, że przemawia przez Pana zwykła frustracja i zawiść. Dla odmiany, ja Pozdrawiam serdecznie.
Dokładnie tak jak piszesz tak jest kolego zarabiamy za dużo żeby dostać dodatki mopsu tak stworzone prawo, a za mało żeby przeżyć godnie nie słuchaj odpowiedzi anonima, jest taka jak wylane wiadro wody z góry na dół i podobna do wszystkich odpowiedzi które nas tutaj mają tak nas doceniają pracowników pracujących na magazynie i innych pracowników którzy pracują niżej .
Zgadza się firma Martex to biznes a nie MOPS, ale należy również pamiętać że każda osoba zatrudniona w tej firmie, nie ważne na jakim stanowisku, to nie niewolnik który winien być wdzięczny pracodawcy za możliwość pracy i zgadzać się na wszystko z ucałowaniem ręki, a osoba która wykonuje daną pracę za dane wynagrodzenie, na zasadzie obopólnych korzyści i tak, ma prawo żądać za wykonywaną prace więcej pieniędzy, jeśli praca jest ciężka, jest jej coraz więcej i widzi że firma cały czas się rozwija. Totalnie bez sensu są przepychanki o to czyja praca jest cięższa, czy to magazynier, czy pracownik biurowy, czy Pani która zamiata magazyn, każda jest potrzebna i każdy chcę godnie zarobić a nie tylko "ten kto miał zarobić ten zarobił". Skoro Pan mówi o nastawieniu Martexu na inwestycję, to jedną z takich inwestycji są właśnie podwyżki, inwestycja w ludzi, bo bez ludzi przecież nie było by tej firmy, bez podziału na stanowiska, a proponowanie ludziom którzy chcą tej zmiany "poszukanie innej pracy" jest zaprzeczeniem samemu sobie jakoby Martex stawiał na inwestycję w ludzi. Również pozdrawiam serdecznie.
Niewolnik to ktoś kto pracuje wbrew swojej woli, ostatni raz jak sprawdzałam, to na magazynie są osoby które chcą pracować, za wynagrodzenie na które się zgodzili. Nie rozumiem, wszyscy mają zarabiać po tyle samo czy jak? Jeśli magazynier dostałby 500 zł podwyżki, to wtedy adekwatnie musiałaby wzrosnąć wypłata np. sprzedawcy czy kierowcy i to nie o 500 zł tylko znacznie więcej. Nie wyobrażam sobie żeby kierowca miał zarabiać tyle samo co magazynier i vice versa.
'Niewolnik to ktoś kto pracuje wbrew swojej woli, ostatni raz jak sprawdzałam, to na magazynie są osoby które chcą pracować, za wynagrodzenie na które się zgodzili. Nie rozumiem, wszyscy mają zarabiać po tyle samo czy jak? Jeśli magazynier dostałby 500 zł podwyżki, to wtedy adekwatnie musiałaby wzrosnąć wypłata np. sprzedawcy czy kierowcy i to nie o 500 zł tylko znacznie więcej.' No ubaw po pachy...O ile jestem w stanie zrozumieć podwyżkę dla kierowcy, który dźwiga to co mu zbiorą i załadują tak z tą dla sprzedawcy rozwaliłeś system kolego...Zapraszam więc na wózek na magazyn i wtedy zweryfikujesz swoje stanowisko pewnie. Tylko nie opowiadaj pustych frazesów co gdyby nie Ty bo tak naprawdę to Panowie na magazynie wykonując swoje obowiązki zapewniają pracę Tobie i reszcie podobnie myślących. Czas najwyższy, żeby to do Was dotarło. Pan M nigdy tego nie zrozumie więc pewnie w końcu zostanie wydalony (przynajmniej taka jest nadzieja załogi w DG, że Pan N z Rybnika przejrzy na oczy). Firma, zakład czy inny podmiot to głównie pracownicy i najwyższy czas żeby to do 'decyzyjnych' dotarło. Jeśli zadbają o tych najważniejszych to oni odwdzięczą się swoją pracą. W Polsce jednak jeszcze dalej ciężko to zrozumieć właścicielowi firmy, choć w Europie Zachodniej to podstawa. Faktycznie nie ma tu (usunięte przez administratora) każdy pracuje bo chce. Tego też nie rozumiecie, że komuś może się podobać praca ze względu na branżę, system, znajomych itp i chciałby za to dostawać odpowiednie wynagrodzenie. Praca w DG woła o człowieka o czym doskonale wiecie , więc zamiast się cieszyć ,że macie zwartą, wykfalifikowaną ekipę piszecie (mówicie) , że jak się komuś nie podoba to niech się zwolni. Otwierają się cały czas nowe podmioty na strefach i żebyście się kiedyś nie obudzili z ręką w nocniku jak mówi przysłowie gdy jedna firma zawinie większość pracowników do siebie...Może wtedy docenicie wartość pracowników... O cudzoziemcach się nie wypowiadam bo to zupełnie odrębny i bardzo śliski temat...
Ja podnosić ciężki kamień ja chcieć duża nagroda. Ci z jaskinia na góra nie podnosić kamień a mieć więcej niż ja. Jak oni nie podnosić kamień oni nie pracować. Ja iść do inne plemię tam też nosić kamień za więcej nagroda. Wy nie znaleść nikogo za mnie wy zejść z jaskinia na górze i sami musieć dźwigać kamień, ja mądra głowa.
Moje pytanie dzwonili do mnie o pracę z Martexu w DG. Powiedzieli 25zl/h brutto.( magazynier, wózkowy) - ile faktycznie można wziąć na rękę - jaka jest atmosfera na zmianie - czy pracownik jest wykorzystywany w jakiś sposób? Powiedzcie coś z własnego doświadczenia cxy polecicie czy nie
(usunięte przez administratora). Pracują tam za (usunięte przez administratora)na rękę, BHP? zapomnij tam jest anarchia i zero zasad tylko zgłosić do PIPu takie coś z czym ja się spotkałem, za błędy lub norme tracisz premie. Sama robota jest bardzo ciężka jak np. dźwiganie akumulatorów po 70kg solo. Pracownicy na starcie mówią o tobie jak jesteś nowy że zakładnik oraz często padają w twoją stronę słowa niecenzuralne lub też takie dołujące że odechciewa się tam pracować po 1 dniu . Ludzie tak tam nie chcą robić że pracownik znaczy więcej niż przełożony więc jeśli ktokolwiek zechce cię nauczyć pracy to zrobi ci łaskę . Obowiązków jest tam bardzo dużo... Pracowałem w Oddziale Dąbrowa Górnicza i polecam omijać
Tu już się tylu ludzi przewinęło że powinieneś sobie zadać pytanie dla czego?(usunięte przez administratora) nieroby na pakowaniu mi też już się tu odechciewa pracy szczególnie jak widzę codziennie tych co tu są skazani spędzić całe swe życie nie doczekąjąc emerytury jedynie (może) renty... szkoda ich ale tak się ułożył ich los bo ciężary to ich przeszłość, teraźniejszość i dożywotnia przyszłość :(
I co z tymi naszymi premiami?Może ktoś coś wie?Czekamy ,czekamy i doczekać się nie możemy...
Dobrze wiedzieć...Trzeba powoli się rozglądać za inną robotą, bo w Martexie ciągle mydlenie oczu i nic więcej...
To zapraszamy na 8 godzin pracy na dostawach !! Dostaniesz (usunięte przez administratora) seferiadisa albo jurateka i się przekonasz jak wygląda praca na dostawach.
Hej, czy w firmie MARTEX LOGISTICS SP. Z O.O. płacą za nadgodziny?
Cześć, czy wprowadzono jakieś restrykcje z powodu koronawirusa? Magazyn pracuje? Biuro pracuje? Wiele firm przecież teraz zamykają...
Czy może ktoś wyrazić opinie o dziale eksportu? Jak wygląda praca / zarobki ?
Czy pracodawca MARTEX LOGISTICS SP. Z O.O. motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
Oczywiście że motywuje, tylko że wyznaje trochę inną definicję tego słowa. 250 zł brutto na Boże Narodzenie i to w sumie wszystko, brak wczasów pod gruszą, paczek dla dzieci czy innych dodatków. Jest jeszcze jednorazowe 100 zł na głowę na imprezie integracyjnej i kosmiczne 200 zł brutto podwyżki (jeżeli w ogóle bedzie)
Panowie mam pytanie odnośnie Martex O/Kielce.jak zarobki ,atmosfera pracy itp