Opinie o Caveral Budnicki i Wspolnicy Sp.k.
Hej. ;) widziałam ogłoszenie sprzed paru dni dla handlowca w branży TSL. Jest wystawione równolegle ze spedytorem i w obydwu przypadkach nie ma wskazanych żadnych widełek płacowych. Jest tu ktoś obeznany w zarobkach? zastanawiam się na którym stanowisku są wyższe / bardziej adekwatne
Pani Joanno, specjalistko HR. Kiedy podwyzki? Bo pracownicy sie panstwu w firmie powoli zaczynaja buntowac
Hej. W ofercie dla spedytora z teraz jest wprost napisane, że występuje jasny i klarowny system premiowania. Czy możecie go wprost omówić? Zastanawiam się jak średnio w kwartale można wyjść z wynagrodzeniem na rękę.
Niestety , ale większość negatywnych opinii wobec Caverala są prawdziwe. Nie wierzcie w cudowanki , którymi zaleje was ,,SPECJALISTA DS HR”bo jej pojęcie na temat tej branży jest zerowe. To tak jakby zapytać się sprzątaczki czy potrafi odpalić silnik odrzutowy. Co do roboty ; ostatnimi czasy niektóre osoby dostały prykas wyjazdu w niedzielę za ładny uśmiech kierownika spedycji (czyt. za darmo). Robota na plandece najgorsza jaka tylko istnieje tzn; (usunięte przez administratora) ,makulatura , stal , płyty wiórowe, celuloza, <—- wszystko co wymaga zabezpieczenia minimum 12 pasów. Notoryczne zjazdy busem z ,,bazy” na 65 zjeździe na a2 lub z ringu Berlina. Szefostwo ma generalnie w poważaniu twoje życie prywatne , wizyty u lekarza , zaplanowane wcześniej rxeczy o których informujesz miesiąc wcześniej. ,,OJ NO NIE UDAŁO SIĘ TYM RAZEM ZJECHAĆ WCZEŚNIEJ”. Notoryczne braki w zleceniach od dyspozytorów( zapomnij o kontakcie z dyspo po godzinie 16, maja w Ciebie wywalone) przez co są gigantyczne problemy w trasie , a owe problemy są albo zamiatane pod dywan , lub przeinaczane na niekorzyść kierowcy. Kasa ? 8000-8500zł i ani grosza więcej, jak spróbujesz pójść po podwyżkę do szefostwa to wywiną dosłownie kieszenie na drugą stronę i powiedzą że nie mają z czego dać. Będą Ci cukrowali kilometrami żebyś zapierdzielał jak (usunięte przez administratora) w imię premii a w ostatnim tygodniu miesiąca zostaniesz ZASTOPOWANY jakąś (usunięte przez administratora) robota , by przypadkiem tej premii nie dostać. Na ruchomych podłogach ponoc jest troszeczkę lepiej aczkolwiek robota też nie należy do najfajniejszych. Dużo (usunięte przez administratora) jazdy po najróżniejszych dziurach Berlina , ponoć zdarzały się karaluchy w kabinach, DARMOWE wyjazdy w niedzielę na prom do Trelleborga. Szefostwo bez konsultacji z nikim potrafi zmienić sobie warunki współpracy ; np zmienić stawkę urlopową bo im się tak podoba, aneksować umowę o pracę bez konsultacji z tobą, wywierać presję żebyś coś podpisał typu diety , których nie otrzymałeś. Urlop? Dostaniesz tylko wtedy , kiedy im się podoba , twoje terminy najczęściej się odrzucane gdyż ,,już ktoś ma ten termin” oczywiście co roku są to te same osoby( ludzie pracujący w Caveralu wiedzą o kim pisze) Wymagają podpisania weksla in blanco. Firma z baaaardzo dużą rotacją kierowców -ogłoszenie wisi praktycznie cały czas- o czymś to świadczy :) Samochody? Najbiedniejsze wersje nowych samochodów ciężarowych - typowe golasy bez klimatyzacji postojowych i żadnych udogodnień dla kierowcy. Dobrze , że chociaż radio jest !(Jakby mogli to braliby korbotronik zamiast elektrycznych szyb-bo byłoby 20 euro taniej) Reasumując. Przychodząc do tej ,,firmy” będziesz tylko parobkiem z przypisanym numerem na liście. Jeśli chcesz nauczyć się jazdy i pracy to przyjdź tutaj na 3 miesiące inni kierowcy na pewno czegoś cię nauczą. W innym przypadku odradzam !
A ja w ofercie dla kierowcy C+E mam napisane i to jasno, że weekendy są w domu, mogę jeszcze jakoś to potwierdzić na umowie? piszecie o jakichś darmowych niedzielach więc wole mieć pewność
dodalbym jedna rzecz : nie sluchac od paru kierowcow jak to jest kolorowo w CAVERALU ! Robią to tylko dlatego , zeby dostac 2000zl za polecenie kierowcy :)
Kolejny raz trzeba powtórzyć...Te zapewnienia z ich strony w ogłoszeniu czy na rozmowie "weekendy w domu" są pół prawdą. Większość kierowców notorycznie zjeżdża busem do Szczecina na bazę w piątek w późnych godzinach bo często trzeba czekać na jakiegoś jeszcze kierowcę i na bazie w Szczecinie jesteś raz o 23 + dolicz dojazd do swego mieszkania z bazy, czasami zdarzało się, że w do Szczecina zjechało się busem koło 2/3 w nocy (czyli już Sobota). Bardzo rzadko wypadało tak, że zjechałeś zestawem na bazę i miałeś przynajmniej 5-6h dla siebie czy rodziny - Nie bój się, dyspozytorzy sprawią tak abyś nie był zbyt wcześnie w piątek w domu. Częste wyjazdy busem w niedzielę w nocy na parking w Niemczech abyś mógł z samego ranka ruszyć z kopyta( Twoja karta odpoczywa a nie ty jadąc tym busem). Darmowe wyjazdy na prom w niedzielę to inaczej ująć - za podróż na prom w Świnoujściu firma Tobie nie płaci, nie masz za to płacone i tyle. Jest paru kierowców, którzy liżą wiadomu komu i co to mają robotę ogarniętą i są na bazie w piątek już o 15/16 a nawet wcześniej, reszta nie ma tak dobrze ;]
Witam wszystkich, Mogę subiektywnie po roku czasu ocenić firmę na plus. Jeżdżę dla nich od prawie roku, i mimo że czasami tak jak poprzednik powiedział bywa ciężko nie ma co narzekać. Kasa ? Zawsze na koncie 10. Podstawa + premia za spalanie. Załadunki? Tak naprawdę wszystko: od elementów stalowych po przez makulaturę. Auta - nowe, zadbane. Do tego pomoc techniczna, który zawsze rzetelnie podchodzi do tematu. - Pozdrawiam! Praca z dyspozytorami ? Tutaj można mieć uwagi. Dyspozytorzy chyba zapominają, iż ciezarowka porusza się z max prędkością 90km/h,a czas pracy to 13-15h (nie wspominając o czasie jazdy). Asiu, może czas najwyższy na szkolenie z czasu pracy i jazdy kierowców? Czasami mam wrażenie, że kompletnie nie masz pojęcia o naszej pracy i dla Ciebie to totalna abstrakcja… Nie wiem jak z resztą dyspozytorów, miejmy nadzieje że są bardziej ogarnięci w tej kwestii… Podsumowując: jestem zadowolony z pracy! Ten kto chce pracować, będzie pracował. Pozdrawiam
To jak to jest możliwe, że Asia , która ponoć pracuje 5 lat nie umie liczyć czasu jazdy i czasu pracy kierowców wciąż jest na swoim stanowisku, a innych dyspozytorów , o któych słyszałem dobre opinie się zwalnia ? Czy jest ktoś w stanie odpowiedzieć na to pytanie?
10 koła plus premia? To ile ty tych km trzaskasz? Gdzie jeździcie zazwyczaj, jakie kraje. Teraz ciężko żeby ktoś w Polsce tyle zapłacił kierowcy. Pewnie macie z kilometra stawki? Zastanawiam się nad Caveralem właśnie bo widziałem ogłoszenie. Dzięki za info, chyba jednak sie zdecyduje!
10k to zarabiają może z 3-4 osoby w tej firmie. Tzw dziobaki i (usunięte przez administratora)jak przyjdziesz z ulicy to lekko ponad 8 powinieneś wyciągnąć
Mi ostatnio chlopaki na parkingu zachwalali prace w tej firmie i polecali, wiec juz nie wiem gdzie jest prawda. Podobno 10 k sie lekko wyciaga. Praca nie jest lekka, ale gdzie teraz jest lekko? Chyba wszystko zalezy od tego czy ktos chce pracowac czy sie obijac. Widzialem ogloszenie ze szukaja kierowcow.
Wypłata na czas,z liczeniem czasu to pracy to fakt jest to dla Pani dyspozytorki całkowita abstrakcja. Często daje prace nie do wykonania. Z jej strony brak szacunku do kierowców . Potrafi tylko pokrzykiwać
Gdzie jest prawda? Zastanów się… słyszysz od kogoś na parkingu ze praca fajna, firma ok i polecają, a te pożal się Boże komentarze piszą Ci którzy już nie pracują- ,,pracownicy roku”. Jak ktoś jest rozgoryczony bo został zwolniony to każdą bzdurę napisze, nie zawsze zgodna z prawda tylko żeby się zemścić. Tu za byle co nie zwalniają naprawdę… także kto chociaż troszkę myśli wnioski wysunie sam
Zastanawiam się czy kierowcy maja przyznawane jakieś konkretne kary, takie na przykład spisane w umowie. u mnie w firmie wcześniej się z tym spotkałem, więc wole dmuchać na zimne. Teraz jak widoczna jest oferta na C+E to piszą w niej ze obowiązkiem jest dbanie o zestaw, co zdaje się być logiczne. Nie ma też niczego o premiach, na stałej podstawie się jeździ?
Oczywiście, że masz wpisane kary pieniężne w umowie. Za szkode z twojej winy jest kara 500zł z wypłaty (przynajmniej wpisywali w 2023 do umów o pracę), każdy kierowca dostawał od faceta zajmującego się flotą arkusze, które się wypełniało przed jazdą (czy są jakieś uszkodzenia, etc) i mu wysyłałeś na whatsappa.(Mówię o okresie bycia skoczkiem). Premie były za tzw. ekologiczną jazdę, spalanie oraz bodajże za wykręcenie 12-13 tysięcy kilometrów w miesiącu do dorzucali za to jakąś premię. Obecnie to nie wiem czy dalej to mają bo nie pracuje u nich...Jak lubisz zjazdy busem w piątek w nocy i mieć orkę a nie pracę to próbuj u nich.
No i nowość ostatnio: systematyczne wyjazdy w niedzielę. Coraz gorzej jest już… czas zacząć się szanować koledzy.
Cześć, piszę w sprawie tej oferty, która się pojawiła na Spedytora. Ktoś ma jakieś doświadczenie z nimi? Chciałbym wiedzieć, jak to jest z tym trybem pracy, bo podają hybrydę i zdalną. Jest możliwość, aby pracować w pełni zdalnie od razu? Bez żadnych zbędnych spotkań. Mam daleko i średnio mi pasują.
Nie lubię pisać takich opinii ale myślę, że powinny się one tutaj znaleźć, ku przestrodze dla innych kandydatów. Szukałem pracy jako kierowca C+e bez doświadczenia, po rozmowie telefonicznej ,zostałem zaproszony na rozmowę z kierownikiem. Po dojechaniu do firmy, okazało się że kierownik nie ma dla mnie czasu, rozmawiałem z jakąś Panią odpowiedzialną za rekrutację. Pytałem tą Panią czy mam ten proces rekrutacji traktować poważnie czy wysyłać dalej CV. Byłem zapewniany, że wszystko jest w porządku, takich ludzi potrzebują. Kazała mi zadzwonić tydzień później. Wówczas dowiedziałem się, że jednak ludzi bez doświadczenia nie potrzebują. Kompletnie niepoważna firma. Jeśli chcecie zostać pogryzieni, wypluci i ośmieszeni już na etapie rekrutacji to zapraszam. Bez szacunku do kandydatów na kierowców i (zapewne) do aktualnych kierowców patrząc po komentarzach.
Witam, osoba odpowiedzialna za proces rekrutacji jestem Ja Joanna Lis. Opinia, którą czytam jest krzywdząca. Do każdego kandydat podchodzę z ogromną uważnością , cierpliwością i szacunkiem. Pan, który to napisał został poproszony o cierpliwość ponieważ szacowaliśmy stany personalne. Zatrudniliśmy trzech nowych kierowców bez doświadczenia i niestety musiałam poinformować Pana o tym , że na ten moment bardzo mi przykro wstrzymujemy rekrutację. Bardzo mi przykro, że odmowa w procesie rekrutacji, która czasami się nam przydarza wzbudza w niektórych kandydatach takie emocję jak u Pana, który napisał tę niesprawiedliwą opinie o mnie.
Doceniamy każdego nowego i wieloletniego pracownika naszej firmy. Mamy dwóch nowych kierowców bez doświadczenia, którzy po dwóch tygodniach szkolenia zaczynają świetnie radzić sobie samodzielnie za kółkiem.
Witam ponownie Pani Joanno. Jak rozumiem, z tego co Pani napisała, prowadziła Pani rekrutację na wakat co do którego nie wiedziała Pani czy istnieje. Czy przed rozpoczęciem rekrutacji nie mogła Pani sprawdzić stanu osobowego nie marnując tygodnia mojego czasu i nie zmuszając mnie do przyjazdu do firmy?Jest we mnie dużo dobrej woli i, mimo wszystko, zakładam że zawiodła komunikacja w firmie. W sytuacji gdy popełniła Pani błąd, wystarczyłoby zwykle przepraszam a nie wydzwanianie na mój prywatny numer. Nie jestem specjalistą od rodo ale myślę, że sytuacja w której wykorzystuje Pani informacje zdobyte na piastowanym stanowisku po to żeby dzwonic do ludzi którzy już nie biorą udziału w rekrutacji z pretensjami o niepochlebna opinie jest conajmniej naganna. Życzę wszystkiego dobrego i zachęcam do wyciągnięcia wniosków z swoich błędów. Dobrego dnia!:)
Wy i docenianie pracownika ???? doceniacie jak szybciej zrobi robotę żeby mu dorzucić coś jeszcze a w podziękowaniu dostaje zjazd busem z Rotterdamu o 23
Wchodzę w ogłoszenie na spedytora a tam się pokazuje, że nieaktualne już. Pracy nie ma żadnej teraz tego typu? Jakby coś to dajcie znać, czy to mobilna praca bardziej czy z biura w głównej mierze ogółem, bo przez to też że nie ma ogłoszenia nie mam jak poczytać.
Dziadostwo? To malo powiedziane. Od jakiegos czasu w tej firmie nie ma kasy na nic a raczej napewno nie na to co powinnobyc, bo na weekendowe wyjazdy z dziewczynami z biura to zawsze sie znajdzie kasa. Na chwile obecna placa najmniej w rejonie, a mysle ze juz nigdy nie dogonia nawet firm o ktorych kiedys mowiono sie dziady. Gdyby szefowie teraz usluszeli ze musza dac 2000 podewyzki aby byc kokurencyjni to mysle ze jedyne co to by powiedzieli ze w takim razie musza zamknac firme. Na rozmowie o prace uslyszysz o sporadycznych zjazdach busem z berlina czy magdeburga. No coz zdarza, ale sporadycznie to autem na baze zjechac. Dyrektor Lukasz? To ukladania roboty chlop swietny, zna sie na tym co robi, nie mozna mu ujmowac. Ale podejscie do pracownika we wszystkich innych rzeczach tragedia. Spedycja nigdy nie jest winna. Bledy spedycji zachowuje dla siebie, z bledami kierowcow biegnie do szefow. Ale jak kierowca na cos narzeka, cos by chcial poprawic itd to to juz do szefow przez niego nie dotrze. Pani Joanna? Jest mila poki cos chce, poki sie nie odezwiesz ze masz zycie prywatne i np musisz wyjechac w pon troche pozniej albo w piayek wczesniej wrocic. Liczy sie tylko zeby im sie zgadzalo, a kierowca? On nie jest wazny. Przez jakis czas myslalem zeby polecac ta firme swiezaka bo zatrudniaja bez doswiadczenia ale tak myslac teraz jak to pisze to uwazam ze po co maja sie zrazic do branzy. Panowie szefowie opamietajcie sie, albo zadbajcie o kierowcow ktorych macie albo pora sprowadzac panow z turbanami na glowie.
Czołem, szukam teraz pracy jako kierowca c+e. Czytając komentarze widzę, że praca głównie na przyuczenie, a czy wielu jest pracowników z dłuższym stażem w firmie? Po komentarzach widzę, że ciężko o podwyżkę, ale czasem takie wnioski przechodzą pozytywnie? Jak oceniacie kontakt z biurem w trakcie trasy?
Jest tu może ktoś na bieżąco z warunkami pracy na spedycji? Liczę na opinie, ponieważ jeszcze tydzień został by można było aplikować na ofertę z internetu. Praca jest oznaczona jako również opcja zdalna – nie jestem ze Szczecina. Czy mimo wszystko trzeba będzie kiedykolwiek zjechać do biura?
Jak wygląda rozmowa rekrutacyjna w Caveral sp.j.? Co poradzicie osobie poszukującej tam pracy? Na Lento.pl pojawiło się 2 listopada kilka ogłoszeń.
Odkąd tu pracuję, kasa zawsze na czas. Na wszystko co się umawialiśmy to jest. Atmosfera też w porządku. Ja polecam.
A ile już tutaj pracujesz? Bo myślę, że ta kwestia też może mieć wpływ na twoją opinię. Ktoś pisał, że nie ma co liczyć na podwyżki. Ty jakiejś podwyżki się już doczekałeś? Ogólnie to ktoś ubiegał się może o podwyżkę i ją otrzymał?
Firma jedynie na przyuczenie i nie dłużej , nie doceniają pracownika, o podwyżkach można pomarzyc. Reszta tak ja napisali poprzednicy to czysta prawda (ładunki po 24t,25t ładowane bokiem. Świeżo po prawku zeby nauczyć sie zawodu jak najbardziej, na dłużej nie polecam, ogólna atmosfera spoko.
I ile według was taki okres przyuczenia tutaj może trwać w praktyce? Na jaki czas warto jeszcze się zatrzymać i co potem? Ciekawi mnie także jak późniejsi perspektywy zapatrują się na firmie w cv? sprawdzał już ktoś i da znać?
Nie wiem czemu tak uczepiliście się Pani dyspozytor Joanny, fakt ze jestem nowym w tej firmie i jezdze kd niedawna, ale mega szanuje prace z ta dyspozytorka. Trasy (usunięte przez administratora) uklada i idzie na reke jak trzeba zjechac wczesniej. Jezeli chodzi o zjazdy w piateki to za kazdym razem jestem autem w domu. Moze to kwestia tego jaki macie kontakt z dyspozycja?
Ale czego oczekujesz od randomowych ludzi w internecie? 60% rzekomych opinii to są zwykłe (usunięte przez administratora) ludzi, którym coś się nie podobało i będą pisać tylko negatywne strony a nawet jeśli pozytywne to przekłamane. Najeżdżanie na Aśkę a rękę sobie dam (usunięte przez administratora) że połowa z tych osób co tak ochoczo o niej pisała to nawet nie wie jak wygląda bo nie była ich dyspozytorką xED - tylko zasłyszeli od 1 (usunięte przez administratora) i lawina poszła. Czy Aśce zdarzały się błędy z wyliczaniem trasy? Oczywiście, że tak - wystarczyło zadzwonić do niej i przedstawić sytuacje i sprawa była wyjaśniona. Robienie pauz pod rampami? Tak jak niżej kolega napisał "jak ktoś ma mental (usunięte przez administratora) to będzie robił pauzy pod rampami i to też śmieszne bo 90% na plandece to załadunki i rozładunki bokiem, bardzo rzadko się zdarzał załadunek/rozładunek z rampy. Może atmosfera w biurze była bądź jest gorsza ale jeśli chodzi o kierowców to zgrane chłopaki, zgrzytów nie było i tyle. Więc jak ktoś chce już się wyżalić to niech pisze prawdę bo osoby, które realnie pracują bądź pracowały w Caveralu to 60-70% opinii jest przekoloryzowana emocjami ;]
Jak "siofer" jest ułomny i nie potrafi jak cywilizowany człowiek przedstawić sytuacji swej dyspozytorce bądź dyspozytorowi tylko z (usunięte przez administratora)wyskakuje do dziewczyny(a były takie sytuacje w Caveralu ;] ). Jeżeli mu Aśka dobrze planuje trasy bądź ma dobry kontakt z kierowcą to w czym problem? I nawet nie chodzi tu o Aśkę tylko o samych sioferów, którzy mają problem z normalnym myśleniem i funkcjonowaniem w społeczeństwie. Każdy z nas nigdy nie będzie idealny, robiliśmy, robimy i będziemy robić błędy - wystarczy podchodzić do spraw jak człowiek i tyle w temacie.
Planowany bus od poniedziałku już to dla ciebie dobrze planowana trasa ? Proszę cię! Jak można planować trasę dla ciężarówki według google i zakładać że 700km zrobisz w 7 godzin tutaj są wyliczane kilometry tylko i czas jazdy praca to w ogóle nie liczy się bo czasami jest naginana a tym bardziej jak startujesz przed 4 rano
I dlatego mówię, że jeśli wychodzi taka sytuacja to wystarczy do niej zadzwonić i przedstawić sytuację, że nie wyjedziesz dziś tyle bo nie wiem czas Tobie się kończy, korek czy inne (usunięte przez administratora) i nie dojedziesz bo obowiązuje Ciebie czas pracy i jazdy. Czy takie zachowania Aśki są delikatnie mówiąc wkurzające? Oczywiście, że tak. Tylko nie można tego załatwić, porozmawiać na spokojnie z samą dyspozytorką? Ile razy na Południowej było (usunięte przez administratora)e czy Narzędziowej bo komuś coś się nie podobało ale brał papiery i jechał w trasę i nie próbował nawet wyjaśnić sytuacji, że trasy źle planuje. Nikt ślubu z firmą nie brał, coś mi nie pasuje w robocie to daję wcześniej znać, że rozwiązujemy współpracę, krzyż na drogę i tyle mnie widzieli. Proste i logiczne chyba.
Fajnie że dają szanse zupełnie zielonym bo serio niektóre firmy nie rozumieją że gdzieś trzeba się nauczyć. Narazie mi się podoba choć lekko to nie jest napewno. Ja miałem spoko szkoleniowca, nie wiem czy wszyscy są tacy. Praca ciężka ale jak ktoś lubi jeździć to powinien dać radę. Jestem wdzięczny za tą szanse.
Fajnie wiedzieć, a długo trwa wdrożenie osoby, która nie ma doświadczenia? Czy potem jak już się człowiek przyuczy to potrafią zarobki podwyższyć albo jakoś doceniać?
Kolego, trzeci miesiąc ci już tu mija z tego co widzę. Opiszesz bieżące warunki? i tak jak Pani sugerowała, była już podwyżka? Generalnie to na starcie macie okresy próbne? Jeśli tak to ile trwają te potencjalne?
Okres próbny 3 miesiące, od początku umowa o pracę - 8k na rękę, jeśli ktoś nie ma żadnego doświadczenia to 2 tyg na przyuczeniu, potem kilka tygodni jest się skoczkiem w firmie i potem dostajesz swój własnych zestaw i jeździsz na swoim.
Czekaj, osoba bez doświadczenia może w teorii już przy początku wyciągać tych 8 tys na rękę? Opiszesz bardziej szczegółowo za jaki nakład pracy? ile to w praktyce godzin? Jak wygląda przykładowy dzień?
Nie w teorii tylko w praktyce tyle dostajesz, jeśli nie masz doświadczenia w tym zawodzie to dają Ciebie na przyuczenie do kierowcy, który sam chce Ciebie uczyć więc jeśli chodzi o okres przyuczenia jest fajnie, idzie się bez problemu nauczyć więc nie masz tutaj sytuacji, że kierowca będzie miał Ciebie w (usunięte przez administratora) etc. Na skoczku również otrzymujesz 8k aż do momentu kiedy otrzymasz swój zestaw i będziesz nim jeździł - wtedy pensja wynosi z tego co pamiętam 7700 netto(chyba,że nie masz 26 lat to PIT 0) + jak chcesz się bawić w premie za jakieś spalanie etc to idzie zarobić nawet 9k. Załadunki jeśli chodzi o plandekę( firankę) to w 98% odbywają się w Szczecinie, czasami gdzieś na terenie województwa zdarzy się załadunek. Jazda najczęściej to na Niemcy/Holandia/Belgia, rzadko się zdarza iż się pojedzie na Słowację/Węgry czy Czechy - zależy od tego jakiego dyspozytora bądź dyspozytorkę Tobie przydzielą. Zdarza się, że wyśle Tobie dyspozytor pytanie czy chcesz jechać na Hiszpanię ( dla chętnego) jak nie to normalnie w piątek zjeżdżasz na bazę.Trasy na dzień +/- 500-650km, zależy. Powiem tak, ludzie w firmie są w porządku, nie ma co psuć sobie krwi bez powodu. Na zakończenie, jeśli będziesz tym skoczkiem to dyspozytor/ka wie, że jeszcze nie czujesz się pewnie z zestawem więc z początku raczej powinni dawać jakieś bliższe trasy, dopiero jak nabierzesz już sobie wprawy to możesz gdzieś w głąb Europy śmigać. Ja mimo wszystko miło wspominam tam pracę i jeśli chodzi o Szczecin to jest to jedna z lepszych firm, zestawy również młode 2-3 letnie Daf 106 z największymi kabinami więc również jakiś komfort jest.
Zacznę od tego, że w Szczecinie z dużych firm są dwie, które biorą tzw. "świeżaków" bez doświadczenia od ręki czyli Caveral i BFC Szczecin więc to jest duży plus, że biorą na przyuczenie.Co do Caverala to na plus można dorzucić, że ciągniki wraz z naczepami są w większości nowe. Na firankach często będziecie mieli równe 24t a i zdarzają się sytuacje, że macie 25t, jeśli chodzi o kwestię pauz na załadunkach/rozładunkach to powiem krótko - jeśli ktoś ma mental (usunięte przez administratora) i wali pauzę pod rampą to pogratulować braku rozumu ;]. Zarobki podawane chociażby na OLX z górnym przedziałem 12 tysięcy brutto to jest to tylko przynęta bo nie znam żadnego kierowcy z Caverala, który tyle tam zarobił bądź zarabia - realnie się zarobi 8-9k do ręki na miesiąc. Atmosfera jak dla mnie średnia w samej firmie, duża rotacja samych kierowców przez co ciągle szukają nowych, są spedytorki i spedytorzy, którzy nie powinni pracować w tej firmie bądź się douczyć o czasie jazdy i pracy kierowcy, jeśli stoję pod rampą i mnie ładują o 10 to nie znaczy, że o 10:10 już mogę jechać dalej a tego niektóre osoby nie ogarniają i wydzwaniają/spamują SMS. Nie mniej polecam Caveral dla osób, które świeżo odebrały prawo jazdy kat CE i chcą nabyć doświadczenia w owym zawodzie. Znam gorsze firmy na rynku i ta patrząc na całokształt nie jest najgorsza jak to się tu wypisuje, pozdrawiam.
O pracę w mieście Szczecin nie jest łatwo, dlatego czy możecie coś powiedzieć o firmie Caveral sp.j.?
Jedna z lepszych firm w okolicy. Tak na prawdę jak chce się pracować można dużo zarobić. Jak komuś chce się trochę mniej pracować to też można się dogadać na inne trasy. Szczecin pozdrawia
A jak tu się dostać na kierowcę, jedynie tacy z kat C, lub C+E i doświadczeniem oraz uprawnieniami mogą tu robić? Czy podawane w dzisiejszej ofercie na kierowcę C+E na ruchomą podłogę stawki, w przedziale 6800 - 10200 zł / miesiąc, są realne i czy to już na rękę?
@Krzych Panie Krzysztofie, prosimy o maila na rekrutacja@caveral.pl. Podczas rozmowy z działem HR wszystkiego się Pan dowie. Pozdrawiamy
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Caveral Budnicki i Wspolnicy Sp.k.?
Zobacz opinie na temat firmy Caveral Budnicki i Wspolnicy Sp.k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 48.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Caveral Budnicki i Wspolnicy Sp.k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 45, z czego 20 to opinie pozytywne, 17 to opinie negatywne, a 8 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
