Kiedy przeglądamy ogłoszenia rekrutacyjne w Internecie, najczęściej możemy znaleźć możliwości zatrudnienia na stanowiskach: sekretarki, asystentki czy też księgowego. Wymagania wobec przyszłych pracowników są jasne i klarowne – umiejętność obsługi komputera, znajomość podstawowych pojęć z zakresu danej dziedziny itd. Natomiast w jednej z krakowskich gazet została opublikowana bardzo nietypowa oferta pracy – mianowicie poszukiwane były osoby, które lubiły… bawić się!

„Imprezy? To coś dla mnie!”

Pewna firma marketingowa z Krakowa oferowała płatny staż dla młodych osób. Wymagania, jakie musieli spełniać kandydaci na to stanowisko, były dość interesujące. Mianowicie przyszły pracownik powinien posiadać towarzyskie usposobienie, a jego dowodem mają być m.in. posiadanie na portalach społecznościowych minimum 150 znajomych. Innymi kwestiami, jakie pojawiają się w ogłoszeniu, są m.in. miły głos, częste rozmawianie przez telefon, chodzenie na różnego rodzaju imprezy.

Ta oferta rekrutacyjna zyskała ogromny rozgłos i zbudziła duże zainteresowanie, głównie wśród studentów, którzy wyrazili chęć zatrudnienia w tej firmie jako stażyści. Autor ogłoszenia tłumaczył, że taki anons miał za zadanie znalezienie otwartej osoby, lubiącej towarzystwo innych ludzi. Jednak jest też druga strona medalu – wszystko zależy od interpretacji takiego ogłoszenia przez konkretną osobę i jej wyobrażenia na temat tej pracy. W wyniku zredagowania tak oryginalnego tekstu i jego dosłownego odczytania niektórzy mogą mieć niezbyt miła opinię o przyszłym stażyście, jak i o samym przedsiębiorstwie…

Bycie oryginalnym…

Nie tylko kandydaci chcą wyróżniać się na rynku pracy poprzez swoje dokumenty aplikacyjne – na ten temat warto przeczytać tekst dotyczący pomysłowości niektórych osób, starających się o wymarzone stanowisko: „Szukasz pracy? Bądź oryginalny.” Również pracodawcy potrafią zainteresować potencjalnych pracowników nie tylko ciekawą i rozwijającą nasze umiejętności pracą, ale też interesującymi wymaganiami – dobrym przykładem okazała się krakowska firma marketingowa, oferująca wymarzony staż dla rozrywkowych osób.

Taka sytuacja pozwala na wyciągnięcie jednego wniosku – podczas lektury niektórych ogłoszeń rekrutacyjnych warto pomyśleć o tym, czy pracodawca nie dodał czegoś między wierszami.

Nietypowe oferty pracy – warto zachować czujność

Choć w przypadku wyżej opisywanej oferty pracy zdecydowanie mieliśmy do czynienia po prostu z kreatywnością pracodawcy, to jednak nie zawsze tak jest. Niektóre z ofert zatrudnienia obiecują tak zwane „gruszki na wierzbie” – warto w ich przypadku zachować czujność, bowiem jeżeli coś jest zbyt piękne by mogło być prawdziwe, to z całą pewnością właśnie takie jest.

Przykładem mogą być oferty, w ramach których pseudopracodawcy oferują wynagrodzenie kilkukrotnie przewyższające krajową średnią, w zamian wymagając niewiele, na przykład polskiego obywatelstwa czy pełnoletności. Napotykając na takie ogłoszenie możemy mieć pewność, że mamy do czynienia z oszustwem.

Źródło zdjęcia: https://pl.123rf.com/photo_90140319_m%C4%99%C5%BCczyzna-w-bia%C5%82ej-koszuli-%C5%9Bpiewa-w-nocnym-klubie-ma-mikrofon-w-d%C5%82oniach.html

Oceń artykuł
0/5 (0)