Już od początku przyszłego roku osoby na zwolnieniach lekarskich będą mogły liczyć na większą swobodę w wykonywaniu codziennych czynności bez obawy, że stracą prawo do zasiłku chorobowego. Rządowy projekt zmian w przepisach zapowiada istotne poluzowanie zasad dla pracowników przebywających na L4, a także wyznacza nowe standardy dla systemu orzecznictwa ZUS. Nowe przepisy pozwolą na wykonywanie incydentalnych czynności, takich jak niezbędne zakupy czy wizyta na poczcie, które nie wpłyną negatywnie na zasiłek. Równocześnie zaostrzone zostaną kontrole ZUS, które mają zapobiegać nadużyciom i dokładniej sprawdzać, czy pracownicy faktycznie przestrzegają zasad rekonwalescencji. Jakie zmiany nas czekają i czy rzeczywiście wpłyną one pozytywnie na sytuację osób korzystających z L4?

Incydentalne czynności na L4 – co będzie można zrobić bez utraty zasiłku?

Nowe przepisy wprowadzają długo oczekiwane zmiany, które pozwolą chorym na wykonywanie podstawowych czynności dnia codziennego bez ryzyka utraty świadczeń. Do tej pory osoby na L4 musiały się liczyć z tym, że nawet niewielkie wyjście z domu mogło zostać uznane za „aktywność niezgodną z celem zwolnienia”, co mogło prowadzić do pozbawienia zasiłku chorobowego. Teraz sytuacja ulegnie zmianie. Projekt ustawy zakłada, że pracownik na zwolnieniu lekarskim będzie mógł wykonywać tzw. czynności incydentalne – krótkie, niezbędne działania, które nie wpływają na proces leczenia ani rekonwalescencji.

Co to oznacza w praktyce? Chory na L4 będzie mógł wybrać się na niezbędne zakupy, udać się do apteki, wziąć udział w zabiegach medycznych lub nawet wyjść na spacer w ramach rehabilitacji. Takie czynności zostaną uznane za zgodne z celem zwolnienia, jeśli będą miały na celu wsparcie zdrowia i proces powrotu do formy. Co więcej, projekt ustawy precyzyjnie definiuje pojęcie „aktywności niezgodnej z celem zwolnienia”, jako działania, które mogą utrudniać lub wydłużać proces leczenia. Dzięki tej zmianie pracownicy zyskają większą elastyczność w codziennym funkcjonowaniu podczas choroby, a jednocześnie unormowane zostaną zasady, które będą jasne i zrozumiałe dla każdego ubezpieczonego.

Rygorystyczniejsze kontrole ZUS i nowe standardy orzecznictwa

Zmiany nie dotyczą jednak jedynie zwiększenia swobód dla osób przebywających na L4. Nowy projekt przewiduje również wprowadzenie bardziej rygorystycznych zasad kontroli, które mają wyeliminować przypadki nadużywania zwolnień chorobowych. W sytuacji, gdy kontrola ZUS nie zastanie ubezpieczonego w domu, brak obecności może skutkować utratą prawa do zasiłku chorobowego za cały okres zwolnienia. Warto jednak zaznaczyć, że nowa regulacja pozwala na uniknięcie tej sankcji, jeśli pracownik przedstawi dokumentację potwierdzającą, że jego nieobecność była uzasadniona względami zdrowotnymi lub koniecznością podjęcia czynności incydentalnych, takich jak wizyta u lekarza czy zakup leków.

Co ciekawe, projekt ustawy zakłada również wprowadzenie jednolitej regulacji zasad i trybu wydawania orzeczeń przez ZUS. Oznacza to, że sposób, w jaki orzekane będą zwolnienia i niezdolność do pracy, ma być ujednolicony we wszystkich sprawach, co przyczyni się do standaryzacji procedur. Wprowadzenie tych zmian ma na celu nie tylko usprawnienie pracy ZUS, ale również zapewnienie spójności i przejrzystości procesów, które obecnie bywają różne w zależności od regionu i specyfiki danej sprawy. Co istotne, nowe regulacje nie wpłyną na zmiany w definicjach niezdolności do pracy czy zasadach orzekania o samodzielnej egzystencji – te obszary pozostaną bez zmian.

Nowe regulacje – szansa na sprawiedliwsze zasady L4?

Czy te zmiany rzeczywiście poprawią sytuację pracowników na L4? Rewolucyjne zmiany, które mają wejść w życie od nowego roku, wydają się próbą odpowiedzi na potrzeby zarówno pracowników, jak i pracodawców. Po stronie pracowników nowe regulacje to większa swoboda w zakresie codziennych czynności, bez obaw o utratę zasiłku. Dla pracodawców i ZUS to szansa na bardziej efektywne wykorzystanie kontroli oraz ograniczenie nadużyć. Możliwość wykonywania incydentalnych działań jest dobrym krokiem w stronę lepszego dostosowania przepisów do realiów współczesnego życia.

Dzięki nowym regulacjom, osoby chore nie będą musiały rezygnować z podstawowych czynności życiowych podczas rekonwalescencji, a sam system L4 stanie się bardziej zrozumiały i przejrzysty. Z drugiej strony, ZUS uzyska narzędzia do bardziej skutecznego nadzoru nad zasadnością wydawanych zwolnień, co jest istotnym elementem kontroli nad wydatkami z funduszu ubezpieczeń społecznych. Pozostaje pytanie, czy poluzowanie tych zasad nie będzie prowadziło do nadużyć. Jednak, jak zapewniają autorzy projektu, nowe przepisy mają być wyważone, a wdrożenie ujednoliconych standardów orzecznictwa ZUS ma zagwarantować ich sprawiedliwe i rzetelne stosowanie w praktyce.

Źródło: money.pl

Oceń artykuł
0/5 (0)