Nie polecam pracy w tej firmie. Dawno nie widziałam tak toksycznego i fałszywego środowiska pracy. Zero szacunku do pracownika który umie wszystko od sprzedaży po vm. Niektóre dziewczyn wręcz potrafił donosić do kierowniczki i regionalnej co się dzieje i itp. Co do kierowniczki to szkoda gadać, niestety potrafiła udawać dobrą przełożoną a za twoim plecami obgadywała i donosiła o wszystkim. Co do regionalnej to zero szacunku. NIE POLECAM PRACY TAM. ODRADZAM.
Od czego tutaj zacząć , bo można by dużo powiedzieć… Firma na początku pracy kreuje się na inną niż jest w rzeczywistości. Na początku jest miło i przyjemnie regionalna „przyjazna i pomocna” obiecuję super warunki i atmosferę. Nie trzeba długo czekać aż zobaczymy prawdziwe oblicze firmy liczą się tylko tabelki, konwersja targety, a pracownik jest tylko pionkiem który ma robić wszystko obsługiwać klientki, robić rozdzielniki, dostawy,sprzątać. Jak coś się nie zgadza to zostajesz bombardowana przez regionalna smsami i telefonami dlaczego jest tak a nie inaczej. Narzucają targety, których nie jesteśmy w stanie zrobić co jest równoznaczne z brakiem premii. W ostatni dzień miesiąca jesteś bombardowana smsami co godzinę o to ile już zarobiłyście, bo przecież budżet regionu musi być zrobiony. A regionalna mimo pierwszego wrażenia to kobieta która nie nie ma w sobie za grosz empatii i ludzkich odruchów, typowa karierowiczka.Rotacja pracowników ogromna i nikt z góry nie zastanawia się z jakich przyczyn tak się dzieje.. Pracując w firmie nie masz gwarantowanej stabilizacji, dzisiaj pracujesz jutro możesz już nie pracujesz. Osobiście odradzam pracę w tej firmie.. Pozdrawiam Szczecin
Obecna kierowniczka Aneta to okropna mobberka. Przychodzi, nic nie pomaga, tylko terroryzuje pracownice i sie wyżywa. Wszystkie pracuja jak robociki, ona stoi na kasie i nabija na siebie sprzedaże jak leci i pohukuje na personel. Bardziej by sie nadawała na klawisza więziennego. Jak człowiek sobie pomyślał, że jutro znowu miał iść do tej pracy słuchać jej jazgotu to sie żyć odechciewało. Nic tylko haruj bez przerwy (przerwy w umowie to fikcja, musisz jeść w biegu), słuchaj od niej opieprzu i zostawaj po godzinach, żeby zrobić zamknięcie i posprzatać sklep (bo w czasie otwarcia nie wolno, a w grafiku brak na to czasu, więc robisz wolontariat. Podobnie jak z otwarciem - zazwyczaj w swoim wolnym czasie.) Sposób organizacji firmy, gdzie pracownicy mimo tylu obowiazków maja jeszcze tracić czas na wyliczanie sobie samym jakichś niedościgłych targetów, cr, upt, itd., sprzyja wykorzystywaniu, złej atmosferze i mobbingowi. Wiecznie tylko rozliczanie z ilości sprzedaży jak w Wall Street. Wyrażenie “polska firma” nabiera tutaj bardzo negatywnego znaczenia.
Miałam zaszczyt pracować z profesjonalistami regionalna czy kierownik sklepu, dużo się uczyłam, pokazywały i tłumaczył mi wszystko. Po miesiącu zwolnili regionalna bo była zarąbista finansowo szukali oszczędności... Co kolwiek to znaczy Mogli ja zatrzymać, proponować inne miasta itd. nie zrobili nic. Stracili pracownika, wówczas moja kiero też powiedziała, że w takim razie jak tak traktują ludzi to ona nie nie chce mieć już nic wspólnego z Tatuum odeszła, odeszłam i ja bo ekipa była świetna. Takie decyzje pokazują jak jedna zła decyzja można rozwalić cały sklep. Zero stabilność w takiej pracy nie wiesz kto i kiedy przyjedzie cię zwolnić, zwalniają za wszystko niskie KPi, niskie CR, koszyk, brak budżety, brak zaufania do pracownia, .brak odpowiedniego stanowiska dla Ciebie.
NIE POLECAM PRACY W TEJ FIRMIE. NAJNIŻSZA KRAJOWA,NIERÓWNE TRAKTOWANIE PRACOWNIKA,MOBBING ZE STRONY REGIONALNEJ, DUŻY NACISK NA OBSŁUGĘ KLIENTA BEZ LICZENIA SIĘ Z TYM, ŻE SKLEP TRZEBA JESZCZE POSPRZĄTAĆ,UŁOŻYĆ CZY ZROBIĆ DOSTAWĘ. NIKT NIE PRZEJMUJE SIĘ PRACOWNIKIEM.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Tatuum?
Zobacz opinie na temat firmy Tatuum tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.