- 2021-09-14 17:39 przez Potencjalny kandydat
Przebieg rekrutacji
Rekrutacja całkiem w porządku . Pierwsza rozmowa telefoniczna z panią Moniką S. Następnie dwie rozmowy na Teams z panem Tomaszem W. Pan Tomasz regionalny, zdecydowany na moją osobę. Wszystko ładnie pięknie, została tylko rozmowa z dyrektorem o tych samych inicjałach. Rozmowa z dyrektorem też bardzo pozytywnie. Zaproponował pracę, powiedział jak to będzie wyglądało, nawet napomknął o zbliżającej się imprezie integracyjnej w Białce. Miała się ze mną skontaktować osoba z HR. Czekałam 3 dni W końcu napisałam maila z prośbą o kontakt. Dziś zadzwoniła do mnie pani Monika z informacją, że jednak właściciel nie zgodził się na zatrudnienie w jej osoby. To czyta kpina. Zrezygnowałam z innej oferty pracy z zapewnieniem że mnie zatrudnią. Jestem zażenowana postawą tego pracodawcy. Robienie ludzi w balona!
Pytania
Standardowe.
- Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Koordynator Sprzedaży 2021-03-06 01:11 przez Ph
Przebieg rekrutacji
1 telefon z zaproszeniem na rozmowę. 2 rozmowa z panią kierownik oraz panem dyrektorem w jednych z restauracji. W przypadku 2 etapu rozmowa całkiem przyjemna, na początek jakieś test, który na dobra sprawę nic nie wnosi i nawet nie został odpowiednio przedstawiony, ale mniejsza o to. Przebieg rozmowy raczej standardowy, dlaczego właśnie ta firma, jak wyglądał twój przebieg kariery itd. Nic specjalnego raczej luźna gadka. I na tym etapie wydaje mi się, ze rekrutacja powinna się zakończyć, ale niestety. Na koniec rozmowy dowiadujemy się, ze możemy zostać zaproszeni na jeszcze jeden etap. Tak tez się stało, zostałem zaproszony na kojenia rozmowę do siedzimy firmy w Katowicach na spotkanie z prezesem. Czemu nie, szukam pracy, wiec jadę. Na miejscu przywitany przez pana dyrektora z poprzedniej rozmowy dowiaduje się, ze rozmowa odbędzie się online... bo pan prezes jest na kwarantannie.. uwierzycie ? Ok 150 km jazdy po to żeby pogadać online ? Można było poinformować kandydatów pare dni wcześniej, albo nawet z rana, telefonicznie i odbyć ta rozmowę w domu. Skoro jestem już na miejscu to czas na rozmowę. Pan prezes na start zaczął mówić o różnych premiach, było i ich chyba z 15 po 3 się już pogubiłem. Po 2 min miałem wrażenie, ze to już koniec, bo dostałem pytanie czy mam jakieś pytania ? W tej chwili nie widziałem, czy to ja prowadzę rekrutacje czy prezes rabat.. można powiedzieć, ze po chwili rozmowa się skończyła i mogłem spokojnie wracać 150 km do domu.. tylko dodam, ze moja rozmowa odbyła się 3 miesiące temu, został zatrudniony ktoś inny, (prawdopodobnie zaproponował niższa podstawę), a kilka dni temu ponownie spotkałem ogłoszenie na ten sam region. Sami opowiedzcie sobie czy ta firma jest warta uwagi ;) pozdrawiam
Pytania
Dlaczego ta firma, kariera, co mnie motywuje, zarobki. 3 etap kompletne nieporozumienia. Może lepiej żeby pan prezes nie udzielał się w rekrutacjach.
- Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy