Rozmowy kwalifikacyjne w Bilfinger GVA Real Estate Services Sp. z o.o. - Warszawa

Przebieg rekrutacji

Rekrutacja przeprowadzona miała być w trzech etapach: krótkiego testu z "ogólnej wiedzy księgowej po niemiecku", standardowego testu Excel oraz rozmowy z przedstawicielem firmy. Zostałam przyjęta dość chłodno i pozostawiona sama sobie w pomieszczeniu. Po kilkunastu minutach przyszła pani z HR, po czym zniknęła na kolejne kilka minut idąc po "test". Pytania o ogólną księgowość + specyfika branży real estate. Jeśli czegoś nie będzie wiedzieli - STRZELAJCIE. W czasie robienia zadań z Excela ponownie przyszła Pani z HR'ów informując, że niestety nie zaliczyłam testu (nie odpowiedziała na dwa pytania - liczyłam, że zostanie to domówione) i że w takich okolicznościach nie ma sensu dalsza rekrutacja. TL nawet nie był łaskaw się zjawić i zamienić ze mną słowa. Także warunkiem sprawdzenia wiedzy księgowej jest test wielokrotnego wyboru, z dwiema odpowiedziami. Strzelając macie 50% szans na przejście do dalszego etapu. Moim zdaniem świadczy to o braku profesjonalizmu oraz brak podstawowego szacunku do potencjalnego przyszłego pracownika. Przykro mi to pisać, ale strasznie się rozczarowałam, tym bardziej, że czytałam pochlebne opinie o pracodawcy. Pozostaje żywić nadzieję, że firma realizuje swoje podejście do pracownika, o którym pisze w swojej strategii, a to podejście jest typowo polskie. Pozdrawiam i życzę powodzenia.