Piszę tutaj bo wolę być anonimowy na tą chwilę. Czy u Was na nastawniach, posterunkach itd są osoby które są"premiowane" w sposób znacząco nie sprawiedliwy? Np. 20-30 nadgodzin na miesiąc gdy każdy ma po 0 lub 4. Co mogę z tym zrobić? Wiadomo że jak to zglosze to moja praca znacząco sie pogorszy.
nic z tym nie zrobisz chyba że wrogów, znajomości,kumoterstwo i układy nawet partnerskie jak wiesz o co chodzi , komuna ale trzeba gdzieś pracować
Dobry wieczór wszystkim mam pytanie dotyczące zarobków na konduktora mniej więcej. Czy są jakieś dodatki itp dziękuję za informacje
Tu jest forum PLK , nie pracują u nas konduktorzy. Ale z tego co wiem to mają na rękę ok. 4000 zł. Tylko,że pracują w piątek,świątek i niedzielę. Zapytaj o pracę w ICE lub Polregio Przewozy Regionalne PKP
Witam, mam pytanie odnośnie awansu w PLK. Z jakiego stanowiska łatwiej jest awansować ? ze stanowiska Zawiadowcy ds. Automatyki czy Diagnosty ds. Automatyki ? Wiadomo, że diagnosta po jakimś czasie musi zrobić uprawnienia budowlane. Później nie chcą dać go wyżej, ponieważ mają wyszkolonego inspektora. Jak to jest ? Pozdrawiam serdecznie.
Dzień dobry, pracuje już dwa lata za dróżnika przejazdowego, czy ktoś się orientuje czy można z droznika awansować na dyżurnego ruchu ale na LCS-a? Mam paru znajomych co poszli z droznika na dyżurnego ale mają pulpity kostkowe i nikt nawet nie pyta o nastawnie komputerową. Dzięki za odp.
Dlaczego? Wiesz, rozumiem, że taka nastawnia jest ciężka bo komputery ale jednak siedzą tam dyżurni ruchu i to ogarniają.
Z dróżnika na dyżurnego? To są dwa różne stanowiska, kolosalna różnica w odpowiedzialności. W zarobkach też różnica. Dyżurny zarabia ok.1000 zł więcej netto. Ale masz szansę po 3 latach pracy , ..powodzenia ucz się
Jeśli mają zamiar przyjąć dzwonili w miarę szybko. Przebieg jak przebieg... rozmowa wstępna, komisja, badania, szkolenie BHP, a na koniec umowa z rozczarowaniem. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że Pani Ewa nie ma pozwolenia lub nie chce mówić o zarobkach. Jeśli bym wiedział, że zarobki są poniżające, to w ogóle bym sobie tą firmą głowy nie zawracał. Tutaj na gowork nikt właśnie o tym nie pisał. Na rekruracji pomimo wielokrotnych zapytań, to wymijająco odpowiedzą tylko..., a gdzie wezmą też nie wiadomo "to zależy jak dyrektor zdecyduje..." etc., ale zazwyczaj najbliżej zamieszkania, jednak nie jest to regułą. Na komisji pytają jakby miało się zarabiać jako specjalista i w ogóle..., a za takie pieniądze, to mogą sobie brać pijaczków z ulicy. No i zostały badania... Pani Ewa twierdzi, że zrobi się w jeden dzień :D, to jak może Pani kiedyś sobie przeczyta niech sobie uświadomi, że nie ma tam takiej możliwości! i nie wprowadza ludzi w błąd, że Pani w okienku na badaniach wszystko tam powie... oni sami nic nie wiedzą i jest jeden wielki miszmasz! Z badaniami też jaja... wymagania wysokie prawie jak na pilota... wszyscy znają sprawa cukru na pierwszym planie. Inną sprawą też jest, że niekiedy badań się nie przechodzi lub 2 razy trzeba robić lub dadzą na rok, ale jak tego PLK nie weryfikuje, to firemka ich naciąga, bo mają od badania. Po badaniach końcówka BHP itp. na koniec umowa z marną pensją. NIE DZIWNE, ŻE LUDZIE UCIEKAJĄ Przyjąłem tą pracę, bo mnie wyh...li nie mówiąc o wynagrodzeniu!
to zależy od stanowiska, ale jak jest w nastawni? co się tam robi? - a czy ja mam na CV, że pracowałem na nastawni? najśmieszniejsze pytanie - ile chciałbyś zarabiać HAHAHA - przecież macie tabelę z wynagrodzeniami! czy ja powiem 3tys czy 4tys to i tak dacie najniższą krajową!
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Witam, jestem studentem transportu kolejowego i jako że studiuje na tym kierunku muszę odbyć praktyki 12 miesięcy podczas tych kilku lat nauki. Pomyślałem o PLK bo interesuje się infrastrukturą i chciałbym wiedzieć czy ogólnie warto? (zarobki są nieważne bo to praktyki i nie mam co pewnie i tak na nie liczyć). Też chciałbym wiedzieć czy jak już zakończę studia to warto wiązać wtedy przyszłość z PLK, na jakich stanowiskach mógłbym robić po tym kierunku, i ile +/- mogę wtedy dostać? Czy może ktoś poleci coś lepszego dla takiego jak ja lub jak ktoś był lub widział takiego praktykanta ze studiów to jak to wyglądało wtedy? Każda komentarz z opinią lub doświadczeniem mile widziany
Nie polecam żadnego stanowiska w PLK, podstawa marna, atmosfera też nie za dobra, jeśli nie masz znajomości na PLK, to na awans nie licz, przyjdź na praktyki to się sam przekonasz,czy warto wiązać się z PLK... Dwór naczelników z nadania, biurokracja rodem z PRL, układy, klany rodzinne, to moja opinia w skali od 1 do 10,daję duże 1.
Nie przesadzaj. Każdy narzeka na pracę i zarobki a się trzyma posady rękoma i nogami. Skoro tak źle jest na kolei to dlaczego pracownicy wciągają do firmy swoje dorosłe dzieci? Całe pokolenia pracują na kolei. A atmosferę tworzą ludzie. Ja nie narzekam. Wypłata zawsze na czas ( oczywiście że mogły by być większe) i pracuję z super ekipą.
Nie wszędzie jest tak kolorowo jak u ciebie, a starzy pracownicy wciągają swoje dzieci, rodzinkę, po to żeby mieli układy w razie W, wiadomo na PLK liczą się znajomości, układy.. Ja podziękowałem, bo nie mogłem patrzeć na te układy, obgadywanie, donoszenie na pracowników z poza klanów rodzinnych, no i bardzo marne pieniądze..
Studia tak tylko że studia twoje niewiele znaczą bo po studiach moi znajomi pracują na stanowisku robotniczym i tu tylko szkoda twojej fatygi
Musisz próbować, może dostaniesz te praktyki. Dużo osób odchodzi na emerytury,potrzebna jest pomoc. Masz studia kierunkowe więc masz szansę.
Dzień dobry. Chciałem zapytać czy warto aplikować na stanowisko zwrotniczego w Warszawie? W wymaganiach jest napisane: staż zawodowy - odbycie przygotowania. Rozumiem, że należy ukończyć jakiś kurs uprzednio czy można startować bez doświadczenia? Kiedyś byłem sokistą, ale zwolniłem się parę lat temu, zastanawiam się czy warto się starać o pracę zwrotniczego. Pozdrawiam.
Można startować bez doświadczenia, przygotowanie zawodowe i kurs zrobisz w trakcie pracy, nie polecam tego stanowiska, bo podstawa marna i zarobki też, po egzaminach możesz mieć nawet 3 autoryzacje, bo ludzi brakuje nie chcą pracować za takie pieniądze i odpowiedzialność, bo jednak Zwrotniczy też ma jakąś tam odpowiedzialność. Wybór należy do ciebie, ale stanowczo odradzam jakie kolwiek stanowisko w tej spółce..
Osobiscie stanowczo odradzam. Przyszedłem do pracy w zlk Wrocław jako elektromonter ds. Automatyki. Jestem po technikum mechatronicznym. Wszyscy mnie uprzedzali ze będzie lipa ale nie ze aż taka. 2600brutto plus 15proc premi ???????????? bez jaj. Podniosła się najniższa krajowa a tu nic do przodu. Zrobiłem kurs na automatyka srk nic do przodu... egzamin na plombownice ? Ta, za dwa tygodnie ale za dwa tyg robi się miesiąc i tak3 mies i nic. Szkoda nerwow. (usunięte przez administratora) jak nic. Jeżeli chodzi o sekcje jak np. Glogow to ona chyba jest tylko do przesyłu informacji do Wrocławia a ten dalej ????Roku tam nie wytrzymałem. Starzy pracownicy z wysługa 33proc i premiami rzędu 300zl w automatyce wyciągają 3500zl. Żart po 30-35latach pracy... złożyłem cv do prywatnej firmy ale dużej na stanowisko automatyka. Dostałem 6100brutto na umowie(podstawa), praca pn-pt dwie zmiany 6-14 14-22 Kolei zawdzięczam tylko to ze mogłem zdobyć jakieś doświadczenie bo bez tego nigdzie bym się nie dostał. Sama praca nie jest jakoś mega wyczerpująca ale jest jeszcze rodzina i pieniądze trzeba zarobić w normalnym wymiarze pracy a nie po 15 lecisz na fuchę i i tak mało z tego masz. Dobrze ze jeszcze mi podatku nie zabierają bo już wgl nic by nie zostało. Po czasie stwierdzam ze szkoda się tam marnować za taka kasę. Obiecują nie wiadomo co tym możesz zostać tym a nic z tego. Jeszcze teraz wyszło ze na szkoleniu trzeba siedzieć 1rok czasu. Wystaralem się żeby wyznaczyli mi stanowisko szybciej ale na nowa umowę czekałem miesiąc czasu i zdążyłem się zwolnić...
Tak masz rację, te wynagrodzenie to śmiech na sali, ja pracowałem jako Zwrotniczy, 9 miesięcy czekałem na egzamin.. Żenada, po egzaminie i autoryzacji żadnej podwyżki, tylko jakieś 50zł dodatku szkodliwego, zwolniłem się zaraz po pierwszej wypłacie po autoryzacji, bo dowiedziałem się że jeszcze dwie autoryzacje mi zrobią bo ludzi nie ma, no bez jaj dojeżdżać własnym samochodem 30km na jakiś posterunek w lesie za minimalną krajową, obiecywali pracę po 12godzin zmiany, a okazało się że od pn do pt po 8 godzin masakra, (usunięte przez administratora) i wodorosty..
No z tymi egzaminami tak jest. Co najlepsze syn naczelniczki dr po pół roku po egzaminie i już pracuje jako dyżurny a inni? Czekają na autoryzacje kursy i inne bajery???? na kolei kariery bez poparcia nie zrobisz. Jak masz popracie w związkach to po 20latach może awansujesz... najlepiej żeby mieć studia kolejowe które przydadzą się tylko na kolei. Zrobisz coś złe kryminał by cię wsadzili. Szkoda gadać ludzie nie traćcie na ro czasu nic nie zarobicie i kariery tam nie zrobicie chyba ze tak jak pisałem po znajomosci albo po rodzinie ????
Tak jest na PLK, znajomości, całe pokolenia rodzinne, układy, przekręty. Jeśli ktoś nie ma znajomośći w PLK szybko go zniszczą.. Można przyjść zrobić uprawnienia kolejowe i szybko uciekać gdzie indziej.., zarobki nie adekwatne do odpowiedzialności i obowiązków, jeśli komuś noga się powinie nikt nie pomoże tylko każdy patrzy żeby na kogoś winę zrzucić.
Czy w waszych sekcjach wiadomo coś może nt podwyżek w tym roku?
W ubiegłym roku nie było żadnej podwyżki a ceny w sklepach...rosły. Więc jeśli związki godzą się na podwyżkę poniżej 500-600 złotych dla każdego pracownika to żal mi was że płacicie im składki ! Ta podwyżka pensji to już od stycznia powinna wdrożona !
Bo związki mają gdzieś pracowników, na wszystko się godzą, co ci na górze im zaoferują, nie płacić składek i wypisać się i już, wziąść sprawy w swoje ręce a nie narzekać na forum. Mnie oszukali co do wynagrodzenia i warunków pracy to się zwolniłem z dnia na dzień. Dzisiaj roboty jest dużo, za dużo lepsze pieniądze i bez takiej odpowiedzialności i chorej atmosfery jak w PLK..
niestety masz racje ja lubię grzebać w torach ale wraz z kolegami napisaliśmy rezygnacje ze związków
Rozumiecie taką sytuację? W jednym z duzych sklepów spozywczych dostają premie 2500 brutto i w tym roku podwyzki mieli, a u nas nic... Pracuje trochę ponad 3 lata, lubię tą pracę ale finansowo strasznie leżymy. Jedna czy druga podwyżka nie zmienia tego. Praktycznie cały czas nasza podstawa krąży wokół minimalnego wynagrodzenia.
Zgadzam się. Leżymy. Podstawa 2520zl to żenujące... Oczywiście dochodzi do tego premia która praktycznie zrównuje się z obecną najniższą krajową i są jeszcze dodatki ale jak przedmówca wspomniał w porównaniu z dyskontami to jest żenujące. Taka odpowiedzialność na większości stanowisk kolejowych a płaca taka słabiutka. Ja też bardzo lubię swoją pracę i jeśli chodzi o budżet domowy to spokojnie go wiążę ale bez konkretnych podwyżek i premii niedługo odechce się pracować bo jest to strasznie demotywujące.
demotywacja to mało powiedziane,w torach nie ma kim robić bo podobno u nas w tym (usunięte przez administratora) przyjęć nie ma,materiału masa, u nas w sekcji 2 lata temu maksa dali ruchowi a reszte zeszmacili to dopiero teraz wychodzi po buntach bo chłopaki w torach nie chcą robić za te grosze
To jakaś dziwna sekcje macie. U nas tak jak była pula 350 srednio na pracownika, tak podzielili pieniądze na konkretne działy, a już później wewnętrznie naczelnicy dzielili. Z tego co się orientuję dyżurni i Toromistrzowie dostawali na podobnym poziomie, monter i nastawniczy trochę mniej itd.
jak widać to zależy kto w sekcjach rządzi , niestety u mnie przebicie zdecydowanie ma pion ruchowy a ja jako toromistrz oczywiście do dyżurnych ani nastawniczych nic nie mam bo przecież wzieli co dawali nie zmienia to faktu że mają u nas o jakieś 200 zł więcej na grupach i raczej nic się w tej kwestji nie zmieni więc postanowiliśmy zmienić podejście do pracy.
Jeśli przychodzisz na rozmowę a rekruterzy są nieprzygotowani to kiepsko. Rozmowa była bardzo szybka. Zapytałem się o to jakie warunki finansowe są na danym stanowisku na które aplikowałem... Pani zrobiła się średnio miła i nie chciała zbyt dużo i tym mówić. Na koniec jeszcze powiedziała że jeśli w ogóle będą mną zainteresowani to się odezwa ale to nic nie wiadomo... Padło też pytanie o to czy ktoś z mojej rodziny pracuje na kolei... Dodatkowo pani mówiła bardzo nie wyraźnie i cicho siedząc kilka metrów ode mnie... Na początku nawet się nie przywitała tylko z tekstem "Na rozmowę? To dalej... " Już wiem, że daruję sobie taką atmosferę i mam na oku inne miejsce... Cóż... Tak wygląda przyjazna rekrutacja zachęcająca przyszłego pracownika.
Bo tak jest, u mnie było pytanie ile by Pan chciał zarabiać, powiedziałem że 3000zł netto, mam na myśli stanowisko związane z ruchem pociągów, to pani zdziwiła się, ja myślałem że za mało powiedziałem:), potem powiedziała że tyle na pewno nie zarobię, to spytałem wprost ile zarobię, do końca nie chciała powiedzieć ile zarobię, tylko pytała się czy przyjmuję pracę, a o zarobkach porozmawiamy jak badania przejdę.. Byłem w szoku.. Żenada, a dobrze wiedziałem że podstawa jest mniejsza niż minimalna krajowa.. Omijać szerokim łukiem tą śmieszną spółkę..
Cześć, mieliście kiedyś kontrole pracy? Zadzwonili do mnie kiedy mam służbę i że wpadną skontrolować moją pracę i koniec... Pracuję jako nastawniczy od niedawna. Na co się szykować? Koledzy mowili że jeszcze tak nie mieli...to normalna procedura czy komuś nie pasuje moja osoba? Z góry dzięki za pomoc!
Ale kto konkretnie dzwonił? Sanepid, sokisci, przełożeni czy kontrolerzy? Mnie nikt nigdy nie uprzedzał o kontroli no chyba że dyżurny bo najpierw u niego się ktoś zjawił. Z resztą kontrole na posterunkach są naturalną sprawą, zwłaszcza robi się je tym świeżo zatrudnionym.
Może ktoś na ciebie doniósł?, życzliwych ludzi w PLK, jest bardzo dużo, z tego co wiem to nikt nie dzwoni z kontrolerów, niezapowiedzianie przychodzą, żeby złapać kogoś na spaniu w nocy, a i tak dobrze wiedzą że dyżurni śpią????
Kurde nie wiem komu miałbym podpaść, ale skoro tak mówisz to może rzeczywiście ktoś "życzliwie doniósł"...Jakby mało stresu w tej robocie było. Mam się bać? Biorą na serio takie donosy/skargi nawet nie wiem jak to nazwać? Będą patrzeć mocno na ręce?
Zależy kto ma przyjść?, czy kontrolerzy czy kto inny.. Kontrolerzy niektórzy czepiają się o kropkę nad i. I lubią sprawdzać wiedzę nowych pracowników, poprostu bądź sobą i tyle, ta robota to faktycznie stresująca jest, ja się zwolniłem, bo wypłata marna, a dużo stresu, odpowiedzialności i ludzie życzliwi którzy donoszą,może też tak być że ktoś chce ciebie wygryżć z tego posterunku.Pozdrawiam serdecznie.
jak im sie nie podoba to wypowiedzenie w szufladzie miej druga robote za najniższą z dnia na dzień znajdziesz i bez stresu :)
Kolego, nikt Cię nie poinformował że kontrolę są na porządku dziennym? Pozatym kontrola po autoryzacji jest normalna :) zamiast szukać kapusi, pomysł sobie ze ktoś Cię lubi skoro powiadomił i kontroli :)
A jak sie kształtują zarobki na specjaliście/starszym specjaliscie w Centrali? Sranowiska administracyjne, formalno-prawne itp? ZUSP w internecie pokazuje ogromną rozpiętość wynagrodzenia. Normalna pensja w innych firmach to ok 6500-7000 brutto, a tutaj? ( bez premii, pytam o podstawę)
mam pytanie o zarobki oczywiście zasadniczą na st, toromistrza , jak to jest ogólnie w waszych zakładach. proszę o pilną odpowieć.
Witam, mam pytanie odnośnie zarobków na stanowisku operatora SDIP.?. Co taki pracownik robi na takim stanowisku?
Moje pytanie dotyczy pracy na stanowisku kasjer biletów bagażowy czy jeszcze istnieje na PKP,czy to firma zewnętrzna?
Czy ktoś podzieli się informacja na temat pracy przy przekaźnikach,na czym polega ,czy to praca również dla kobiet?Pracowałam na PKP 35 lat temu i nie kojarzę,
W środę 03.02.21 zakończyły się nabory na ISEDR i nastawniczych na Wrocław, Legnicę. Ktoś wysyłał papiery? Był jakiś odzew?
Tak mało chętnych, podstawa minimalna krajowa, albo i mniej premią wyruwnują. Za taką odpowiedzialność, pieniądze marne..
Ma ktoś jakieś info o podwyżkach, dniu kolejarza?
Robią sobie chyba jakieś jaja jeżeli rozmowy o podwyżkach dopiero w marcu... Miały być rozmowy o podwyżkach w IV kwartale żeby były najpóźniej w marcu... Żeby jakoś zrekompensować brak podwyżki w tym roku
Witam jakie zarobki netto ma droznik przejazdowy ? Pracuje na ten moment w plk. Na innym stanowisku 7 lat. I zarobki moje netto to 3080zl .
Robisz 7 lat w PLK i nie wiesz ile ma Dróźnik przejazdowy? Minimalna krajowa i dodatki za nocki i święta, 3080zł to po 20latach zarobisz na tym stanowisku, które jest na wymarciu..
Mnie naczelnik mówił że od stycznia mają byc podwyżki ale żeby się nie nastawiać bo będą symboliczne
Minimalna krajowa idzie w górę od nowego roku, to normalne że coś podniosą,przecież w PLK na umowie jest minimalna krajowa, albo i mniej.. I to wyrównanie śmieszną premią.. żeby była minimalna..
Podobno 523 albo 534 zł brutto coś koło tego i jak ktoś pracował 25 listopada yo mu się liczy jako niedziela świąteczna
Miejmy nadzieję że będom w przyszłym roku bo ten cały rok bez podwyrzek no nie ładnie tak a przecież cały rok się pracowało cienżko
Daj mi spokuj człowiekczku. Dlaczego się mnie czepiasz. Pod nikogo się nie podszywam. Po prostu piszę na pytania. Jestem sobą daj mi spokuj. Jesteś nie normalny
Już masz tyle tych nick -ów że nie wiadomo którym się do ciebie zwracać. Zniesmaczony, DyżurnyP, Abcd, Krystian co jeszcze wymyślisz... Ehhh przestań się już kompromitować ;)))) Adios zakompleksiony.
Wymienię ci teraz twoje nicki Dyżurna Renata, Zawiadowca, Zwr, Zmrt, a Zwrotniczy to jest nick którym posługujesz się na tym forum na codzień. Tak bo poza pracą wolnych chwilach siedzisz na tym forum i pociskasz durne komentarze jako "Zwrotniczy". Weź sobie Facebooka załóż czy coś bo żal d***e ściska kiedy się patrzy na takich nieszczęśliwych ludzi ????????????
Przywłaszczyłeś sobie beszczelnie mój nick " Zmartwiony" więc musiałem go zmienić siła rzeczy. Ale dopiszę sobie do długiej listy twój kolejny. Nie zakładam Fb , nie chcę być taki medialny jak ty :D Poluzuj zwieracza będzie ci lżej :D
To siedź sobie na tym "forum" i pociskaj dalej te swoje pierdy medialny człowieku. Co do ników to połowa komentarzy na tej stronie należy do ciebie. LUDZIE ten pajac siedzi na forum Gotwork i piszę sam ze sobą pod różnymi nickami heheh. Sprawdziłem po IP Lol XD
Jeszcze sam sobie polubienia daje XD. Co do IP to w obecnych czasach dziecko przedszkolne potrafi to zrobić. Widząc jaki medialny czy żałosny człowiek z ciebie po prostu nie mam zamiaru dalej z Tobą dyskutować. Znajdź sobie jakieś hobby. Albo najlepiej zacznij smarować rozjazdy zamiast wypowiadać się w internetch
Nie będzie podwyżek. Bo pandemia, bo wielu pracowników straciło pracę, bo wielu pracownikom została obcięta pensja i ogólnie powinniśmy być wdzięczni że mamy pracę.
A dlaczego rosną ceny w sklepach ? Przecież jest pandemia wszytko powinno być tańsze ! Pracownicy powinni dostać co najmniej po ,500 złotych podwyżki ! Ale oczywiście związki zawodowe znowu wola politykę i kolesiostwo zamiast pracownika.
Dzięki pandemii każdy ma dziś wymówkę. Ma ją też i PKP. Będę bardzo (mile) zaskoczony jak coś nam dadzą w tym roku.
Witam, dostałem propozycję pracy jako Nastawniczy, czy mógłby ktoś napisać jakie zarobki po kursie i egzaminach? w poniedziałek mam rozmowę o pracę w ZLK, i nie wiem czy warto zawracać sobie głowę? I jaka jest atmosfera w pracy?, dziękuje za odpowiedź
Witam. Podstawa niższa od najniższej krajowej ale razem z premią masz najniższą (ok 2880 brutto) plus dodatki za nocki i święta i coś tam jeszcze za szkodliwe. Wszystko zależy od posterunku. Wychodzi tak między 2450 netto w zależności od ilości przepracowanych świąt i nocek. Czasami wpadną jakieś nadgodziny. Po roku dochodzi stażowe ok 37zl brutto i węglowe ok 160zl brutto. Wtedy 2550-2600 netto. I tak na przykład przy 12 nadgodzinach świątecznych wyjdzie jakieś 3000 netto. Ludzie są różni i licz się z tym że możesz się z niektórymi użerać jak to z resztą jest wszędzie. Ja akurat spotkałem się z bardzo miłą ekipą nastawniczych dyżurnych automatyków i drogowców. Kadra też bardzo uprzejma. Pracę polecam. Zarobki uważam zdecydowanie za niskie.
Pracę polecasz...Szczególnie kiedy regularnie występują usterki mające wpływ na bezpieczeństwo w ruchu kolejowym,ciągle kontrole,stres,itp . To już lepiej w Lidlu pchać wózek z masłem ,pensja taka sama i niedziele i święta wolne.
A w jakim mieście pracujesz?, bo słyszałem co do zarobków w innych regionach Polski, jest duża różnica.. I jak wyglądaj@ egzaminy i czy są trudne?, dziękuje za odpowiedź.
A Zwrotniczy ile zarabia?, bo mam wybór między Nastawniczym i Zwrotniczym i czy też system pracy po 12h jako Zwrotniczy?
Każda służba jest inna. Wiadomo że jak coś się zepsuje to koniec "laby" i pracujesz wtedy na innym trybie ale po to właśnie jesteśmy szkoleni żeby ogarnąć ruch kolejowy kiedy coś nawali. Stres jest ale później po skończonej pracy przychodzi też i satysfakcja. Co do kontroli większość przebiega spokojnie. Kontroler zrobi swoje trochę podpyta i pracujesz dalej. Bardzo dużo zależy jaki ma się posterunek. Co do Lidla wierzę że nigdy tam nie byłeś. Kasa może ta sama może i większa ale też się narobisz a zwłaszcza naużerasz z ludźmi. Wszędzie są plusy i minusy. Ja ogólnie jestem zadowolony mimo czasami występujących stresujących sytuacji ( i tu dużo zależy od dyżurnego jak prowadzi pracę gdy masz wprowadzone obostrzenia)
O zwrotniczym nic Ci nie powiem. U nas nie pracują ale zachęcam do poszukania postów na tej stronie gdzie się dowiesz jak to mniej więcej wygląda. Ja mam system 12h 6-18 18-6. Pracuję w pomorskim. Na rozmowie nie bój się zadawać pytań. Z resztą najlepiej będzie (zanim podpiszesz umowę) jak podjedziesz sobie na posterunek i zobaczysz jak to wszystko wygląda i podpytasz pracujących.
Egzaminy jak egzaminy bywają trudne jeśli nic nie rozumiesz. Kolej to specyficzna praca. Ale się da, egzaminujący też ludzie i podchodzą spokojnie do kandydatów.
Właśnie chciałem podpytać w sekcji, co i jak,nie chcieli nic powiedzieć, bo nie jestem pracownikiem, a podobno na umowie jest napisane obszar działania sekcji, samochodu nie mam, tak więc z dojazdami to problem, a wiadomo posterunki są czasami w lesie, zadupiach itp.. Mam czas do jutra, muszę się zastanowić, bo pieniądze rewelacyjne nie są.. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za informację.
Zwrotniczy w świętokrzyskim 4 lata pracy praca w równoważnym systemie pracy bez nadgodzin z dwoma dyżurami świątecznymi u mnie 3000 tys. zł także co zakład to inne wynagrodzenia
No właśnie, co zakład to inne zarobki, w ZLK Sosnowiec, Zwrotniczy z tego co wiem pracuje po 8h i tylko na rano, tak więc wynagrodzenie niższe, byłem już na rozmowie, nie chcieli mi powiedzieć ile tak naprawdę zarobię, to zrezygnowałem..
Witam Kolejarze! Ma ktoś info o jakichś podwyżkach w 2021 roku?
Na chwilę obecną nie ma żadnych informacji. Będziemy pracować za(usunięte przez administratora)
Ale jak to za miskę ryżu? Ty naprawdę głodujesz? No dobra może i pensje w PKP nie zachwycają, zwłaszcza te na niskie podstawy, ale da się spokojnie wyżyć. Trzeba tylko odpowiednio zadbać o budżet domowy. Co do podwyżek są tylko jakieś tam plotki że będą do marca, w co wątpię. No ale zobaczymy. Jak nic nam nie skapnie to będzie to bardzo rozczarowujące... Pozdrawiam
500 zl srednio na pracownika. czyli wiadomo kto ile dostanie. ja to bym zabral zwrotniczym nygusą...
Wszystko coraz droższe a pensje bez podwyżek ? Pracownicy powinni powiedzieć dosyć ! 500 złotych podwyżki to za mało przy takiej inflacji jak obecnie a będzie gorzej .
Zabrał bym zwrotniczy i dołożył dróżnikom i oczywiście Isdr. A zwrotniczym dołożyłbym ale gumy i ciasnych drzwi????
Nie wszyscy Zwrotniczowie mają spokojne posterunki z 2 rozjazdami, ja miałem 3 posterunki ponad 40 rozjazdów w dwie strony dziennie 8km chodziłem, w jeden dzień konserwacji nie szło samemu zrobić, tyle że teraz nie ma takich zim,a i tak się zwolniłem, bo system pracy po 8h,dróźnicy więcej ode mnie zarabiali, nic nie robiąć, bo system pracy po 12h i świąteczne. Kto ma plecy na PKP to dobrze ma, a ktoś z zewnątrz, to zło konieczne.. Zabrać tym Zwrotniczy co mają po 1 posterunku i system pracy po 12h..
Ja i tak bym tylko tobie zabrał no i oczywiście guma i ciasne drzwi. Bez kultury no bez kultury, że takich jeszcze trzymają.
No właśnie zabrać im. A co do dróżnik ów to pamiętaj kolego że są tacy co pracują bez uzależnienia i wcale kolorowo nie mają. Nawet przy małym natężeniu ruchu można umoczyc dupe...
Nikt dróźnikom pracy nie wybierał, sami się przyjęli na te stanowisko, ja bym się dawno zwolnił pracując w stresie za śmieszne pieniądze i jeszcze te durne kontrole.. Szkoda zdrowia PLK to skok w przeszłość, biurokracja i dwór naczelników z nadania, żenada, praca w tym kolosie to dla ludzi że stalowymi nerwami..