Witam jak w tej firmie wyglada praca na stanowisku ofertowca w dz. Sprzedazy? Na jakim systemie firma pracuje? Czy są mozliwosci rozwoju w w/w dziale? Jakie place? Bede bardzo wdzieczny za odpowiedz.
zastanawiam się nad podjęciem u was zatrudnienie na stanowisku kierownika robót - widzę że ostatnio całkiem sporo ogłoszeń się pojawia u was o prace na takie właśnie stanowisko - ciekawe tylko dokładnie czy we wszystkich lokalizacjach będzie taka sama stawka
(usunięte przez administratora)
A czemu "dobrzy ludzie" patrza gorze na rece? Pracowalam w kilku korporacjach i nie pamietam, aby w zakresie obowiazkow pracownikow byla kontrola pracy kadry zarzadzajacej. Mam wrazenie, ze niektorzy z Was zapomnieli, ze czasy donoszenia i robienia na tym kariery sie skonczyly. A skoro bylo tak zle, to czemu zwolnione osoby same nie odeszly? Czyzby kasa sie nie zgadzala? Poza tym widze, ze firma zatrudnia cos okolo 250 pracownikow. Czemu oni nie odchodza? Jak jest tak zle jak piszesz, to powinno byc o wiele, wiele mniej.
(usunięte przez administratora)
obcięli benefity, nie polecam
Niby spora korporacja,a tak naprawdę wszystko po plecach.. Kto ma awansować to i tak awansuje albo od razu zostaje kierownikiem czy dyrektorem, w innym wypadku możesz się starać, a i tak nic z tego nie masz. Oczywiście forma prestiżowa, daje niezłe warunki, pakiety socjalne itd, ale jak nie trafi się w odpowiedni dział to niestety, choć by nie wiem co to zero rozwoju. Co do pracowników niby miła przyjazna atmosfera, a jak co do czego to wyścig szczurów i nikt z nikim się nie liczy. Ogólnie polecam firmę na start, ale pracując w niem trzeba być ostrożnym.
Zakończyłem współpracę z tą firmą w 2011 roku. Byłem tam czymś w rodzaju administratora IT. Napiszę tak - wtedy trochę "bidnie" było w tej firmie. Ludzie z pewnymi wyjątkami byli OK. Po przepracowaniu trzech lat zwolniłem się, bo merytorycznie było raczej słabo jak dla mnie. Dla sieciowca z CCIE w trakcie robienia, praca na tak "prymitywnej strukturze IT", to poczucie niespełnienia i uwsteczniania się. Ale, generalnie firma była niezła. O ile coś tam się nie zmieniło in minus, to uważam, że ludzie z branży kolejowej mogą odnaleźć tam swoje miejsce.
Ryba psuje się od głowy, ta ryba już jest zepsuta...
Te komentarze odnoszą się do poznańskiego oddziału, czy warszawskiego? Wspólna nazwa, ale można powiedzieć że to dwie różne firmy.
Te pierwsze komentarze napisali chyba zwolnieni pracownicy, albo ludzie którzy nawet nie przeszli rekrutacji. :)
Ciągłe delegacje to tak jak wszędzie w tej branży. Czy byłbyś w stanie określić choćby przedział wynagrodzenia? Czy firma daje służbowe samochody? Jakieś dodatkowe benefity?
Praca serwisanta? Z tego co wiem to ciągle w rozjazdach i pracują sporo więcej niż 40h na tydzien. A za nadgodziny nie chca placic za bardzo. I pieniadze niewielkie. Raczej odradzam jak i calego Thalesa. A Gruby to chyba ktoś z działu HR...
A jak wygląda praca serwisantów SRK? ma ktoś jakąś wiedzę na ten temat?
Fajna firma technologiczna idąca do przodu. Dobre miejsce dla młodych inżynierów i doświadczonych fachowców. Ścisła współpraca z całą Grupą Thales w międzynarodowym środowisku. Dużo szkoleń zagranicznych lub prowadzonych przez trenerów z innych krajów. Nowe projekty sprawiają, że ilość pracowników każdego roku znacznie wzrasta. Przez to łatwiej o awans i perspektywy rozwoju. Rok temu główna siedziba firmy została przeniesiona do Warszawy i w Poznaniu zrobiło się luźniej. A ludzie? Jak wszędzie.
Salomon, nie wiem, o którym[usunięte przez moderatora] piszesz, ale jeśli o[usunięte przez moderatora], to muszę przyznać, iż jest to bardzo fajny gość, a na dokładkę chyba najbardziej kompetentny z całej tej ludzkiej masy tam zatrudnionej. Niemniej widzę, że zbyt wiele tam się nie zmieniło.... hmmm, trudno się dziwić, wszak o kompetencjach firmy świadczą sami ludzie. A z tymi na najwyższych szczebelkach, pomijając to, że prywatnie wielu z nich to dość fajni ludzie - nie jest najlepiej. Czego by nie napisać, w obecnej sytuacji na rynku pracy, firma ta i tak zyskuje szachując szarą pracowniczą masę bez inicjatywy.
Chudy - 2012-01-04 16:19:59 Nie polecam nikomu tej firmy. Prowincjonalna firemka, robiąca absolutnie nic i bazująca na powiązaniach ze światową korporacją, której odprowadza lwią część przychodów, uważając się za fragment dużej, znanej firmy. Tak na prawdę Thales w Polsce przypomina piaskownicę, w której mali chłopcy bawią się w budowę rakiety. Największym problemem jest, że [usunięte przez moderatora], żyjąc nierealnymi marzeniami uważa, iż tą rakietą z piasku da się (należy) polecieć w odległe galaktyki. Prawda jest taka, że prowincjonalizm tej firmy raczej słabo rokuje na bycie pełnoprawnym składnikiem korporacji i tym samym świadczenie pracy na wysokim, korporacyjnym poziomie. Jeśli ktoś lubi pracować w takich warunkach, gdzie [usunięte przez moderatora] ma go gdzieś, to jak najbardziej mogę polecić.absolutnie sie zgadzam z wypowiedzia, firma całkowicie niepoważna,[usunięte przez moderatora]obiecuje gory lodu choc sam [usunięte przez moderatora]r tego działu nie wie czym sie firma zajmuje, pozniej kolejni [usunięte przez moderatora] obiecuja i obiecuja, kiedy pytasz sie o nad godziny udaja glupa, ludzie bez mocy decyzyjnej, [usunięte przez moderatora] boi sie jednego [usunięte przez moderatora] ktory trzyma go za jaja za jego wałki, [usunięte przez moderatora] ciagle rozwala od dołu firme próbując udowodnić że on jest lepszy od[usunięte przez moderatora], ludzi wykorzystują a kiedy zaczynasz się opierać koniunkturze to cie posuwają i gnoją.... tam sie nadaje prokurator... ogólnie w firmie każdy patrzy co skręcić na boku a nir żeby robić
Jeśli ktoś orientuje się firmami kolejowymi w Polsce to mysle, że wie coś na temat Thalesa. Bowiem robią wokół siebie otoczkę świetnej firmy, ale w rzeczywistości jest to przerost formy nad treścią. życzę im powodzenia w realizacji wygranych przetargów oraz w życiu prywatnym.
Nie polecam nikomu tej firmy. Prowincjonalna firemka, robiąca absolutnie nic i bazująca na powiązaniach ze światową korporacją, której odprowadza lwią część przychodów, uważając się za fragment dużej, znanej firmy. Tak na prawdę Thales w Polsce przypomina piaskownicę, w której mali chłopcy bawią się w budowę rakiety. Największym problemem jest, że[usunięte przez moderatora], żyjąc nierealnymi marzeniami uważa, iż tą rakietą z piasku da się (należy) polecieć w odległe galaktyki. Prawda jest taka, że prowincjonalizm tej firmy raczej słabo rokuje na bycie pełnoprawnym składnikiem korporacji i tym samym świadczenie pracy na wysokim, korporacyjnym poziomie. Jeśli ktoś lubi pracować w takich warunkach, gdzie [usunięte przez moderatora] ma go gdzieś, to jak najbardziej mogę polecić.
Z dawnej firmy zostały tylko mury. Jak tam dzwonisz to często nie rozumieją (nowi pracownicy) o co pytasz. Fachowcy albo zostali zwolnieni albo pouciekali. Atmosfera, tak jak i pracodawca fatalna.
Po przejęciu KZAiT przez obecnego własciciela firma utraciła dawną atmosferę i potencjał.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Thales Polska sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Thales Polska sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 20.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Thales Polska sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 15, z czego 1 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!