Opinie o Gospoda Polska Kolibecka Stanisław Dołgowski w Zakopane

Potwierdzam te wszystkie negatywne opinie na temat tego pracodawcy. Nikomu nie polecam pracy w firmach tego właściciela.

Witam i ja tam pracowałam i nikomu nie polecam, praca po 16 godzin, ciągle niezadowolony szef ( jego opowiadania ze za małe obroty itd , niech sam stanie za barem ,a sam nawet by pewnie kasy nie potrafił obsługiwać ).(usunięte przez administratora)

Jedzenie fatalne i na dodatek cały personel koczuje przed lokalem wypalając wagony papierosów , wszędzie niedopałki . Nikt nie zainteresowany pracą ,nikt nawet nie zorientował się ze pojawiłem się w lokalu , jakaś masakra jedzenie tragedia ! Stolik z resztkami jedzenia !. (usunięte przez administratora). Nie polecam.

Obsługa w strojach góralskich zakręcona,przyniosła nam pierwsze zupy, gdzie wystraszyła nas ich wielkość. Pierwszy raz widziałam tak duże talerze i już wiedzieliśmy że nie pojemy, że porcje się tutaj zmieniły. Słynny żurek grzybkami i jajkiem podawany z ziemniakami zapiekanymi osobno,sama woda bez smaku i zimny. Godny polecenia Byłam najedzona już po zupie,a gdzie drugie. Gulaszowej dużo brakowało do doskonałej. Wodnista, same ziemniaki i mięso... a gdzie reszta dodatków? Podawana z pieczywem,ale już nigdy więcej się na nią nie skusimy. Danie wiejskie delikatnie rozczarowało nas, bo kaszanki było jak na lekarstwo. Kapusta zasmażana bez kminku, za co chylę czoła, ale strasznie przesiąknięta pleśnią.Na połowie talerza znów pojawiły się ziemniaki zapiekane. Kotlet serowy z szynką tragedia po całości. Zeschnięte 2 kawałki sera, a między nimi niezidentyfikowane włosy z szynką, wy-panierowane byle jak. Usmażone nierówno, z brzegów ser twardy i stary,nie do zjedzenia. Sos przeciętny, bardziej do ziemniaków zapiekanych, których miałam już w tym daniu dość. Nie polecam bo można mieć niestrawności i ból żołądka. pozdrawiam (usunięte przez administratora) wiecej jest tego typu opinie na innych stronach

Toska chyba nie przemyślałaś postu który ma na celu poprawienie wizerunku firmy w którym mówisz o tym iż pracownicy pracowali po kilkanaście lat. Niezmiernie ważne jest dlaczego już nie pracują . I tu to co przedstawiacie jako pozytywny atut pracy ,iż jest to miejsce na stabilna stałą pracę pryska jak bańka mydlana i ukazuje całą prawdę o pracodawcy. Po kilkunastu latach potrafił posądzić wszystkich długo pracujacych pracowników o kradzież, mimo to nie podał nikogo do sądu o to. Dlaczego bo nie było dostatecznych dowodów na ową kradzież. Moje pytanie brzmi następijąco jakim cudem osoba z nikąd przychodząca do frmy i robiąca remanent w programie WORD zamiast w EXEL posługująca sie różowym kalkulatorkiem potrafi przekonać o braku lojalności wszystkich pracujących kilkanaście lat? Cóż wszystkie machanizmy były na miejscu które pozwoliły na omamienie pracodwacy i obrócenie sprawy na swoją korzyść. Nie wymienie ich każdy szanujący sie pracownik wie co spowadowało obecną sytuację i co w przyszłości się stanie z tą firmą (usunięte przez administratora)

może z tym szef powinien pójść do sadu??? Ja na jego miejscu tak bym zrobiła. Do jakiego sądu ??? dziecko a co w tym sadzie miał by powiedzieć?

Jak dla mnie było w porządku. Zero problemów.

Bardzo polecam pracę u tego szefa. Bardzo fajne zarobki, warunki i świetna kuchnia. Pracowałam tam przez wakacje. Niestety osoby, które były wtedy zatrudnione nie stawały na wysokości zadania. Trudno w dzisiejszych czasach miec dobrego pracownika. Dziwie sie tylko, ze mozna na tej stronie publicznie obrażać konkretne osoby. Niski poziom informacji tu sie prezentuje.

odpowiadam ze wszyscy kucharze z tytułami moze sa proszeni o wspieranie w trudnych chwilecha oblęzenia kolibecki :) (usunięte przez administratora)

Pamietam takiego jednego kucharza. Pracowałam razem z nim i z tego co pamietam to został zwolniony z jawnych powodów. Nie będę nikogo obrażać, ale mozna sie domyślić. Fajnie, ze wszyscy znajduja prace w Zakopanem. Tam na pewno macie bajkę. I jedzenie świeże. Tak jak na kuchni w Kolibecce nie ma nigdzie w Zakopanem. Wszyscy kucharze(z tytułami, a nie z nazwy tylko) to potwierdza. Brak słów. Klientów w Kolibecce jakoś nie brakuje i sami stali są. Głupoty na tym portalu ludzie wypisujecie. Rozżaleni pracownicy, o kamery to sie wszędzie pracownicy proszą, zeby ich potem nikt nie oskarżył o kradzież. To chyba jasne, No chyba, ze sie ma z tym problem. Ja wole pracować z kamerami. To nie jest moja pierwsza praca i wszędzie gdzie robiłam takie były. Nam samym n abym zależało więc nie osmieszajcie sie.

Nie przekonują wpisy ? Co kilka miesięcy są wolne etaty w firmach (usunięte przez administratora) Będziesz miała okazje zweryfikować opinie z rzeczywistością. Z pewnością docenisz wiedzę i doświadczenie swojego przyszłego szefa . A po pewnym czasie już nic nie będzie Ci się wydawać, tego możesz być pewna .

Uważnie przeczytałam opinie. Nie przekonują wpisy negatywne. Świadczą w ogromnym stopniu o małostkowości piszących. Wydaje się, że przeceniają swe umiejętności i zasługi, a nie doceniają wiedzy i doświadczenia swego szefa. Jeśli pracownik "czepia" się rodziny szefa, to przejaw nie tylko małostkowości, ale chamstwa. Zweryfikuję te opinie z rzeczywistością.

Zanim zaczniesz wydawać swoje nieomylne wyroki , przyjmij do wiadomości , że nigdy nie korzystałem z darmowej gościnności wcześniej Państwa Dołgowskich teraz Pana Jerzego , za wszystko zawsze płaciłem ostatni raz dwa tygodnie wstecz nie uznaje innej formy . Wydaje mi się , że jesteś zakompleksionym zflustrowanym człowiekiem bez żadnego poziomu . Wystrzegam się prostactwa jak tylko mogę , więcej nie mam zamiaru komentować podobnych insynuacji . Pozdrawiam ozięble !!!

Fajnie tak anonimowo sobie obrażać innych. Intelektualiści zabrali głos. Ciesze się, że dobrze się tu bawicie. Widocznie macie na to czas. Brak pracy? Perspektyw? .... Fora internetowe.To jest to. Szalejcie sobie tutaj do woli, właścicielowi to podejrzewam wszystko jedno. Może podajcie swoje imię i nazwisko będzie prościej skojarzyć fakty z osobą i Waszą historią. Cieszę się, że już nie muszę z pracować z takimi ludźmi jak Wy. Kiedy to czytam to dziwie się, że to ma miejsce. Przestańcie przeżywać to wszystko i wracajcie do swoich zajęć. Chyba nie ma co tyle mówić o traumatycznej przeszłości? ? Czy jednak żałujecie? ? Szkoda mi Was. szkoda