Opinie o TELUS International Europe
Mógłbyś napisać czy poza podstawowym wynagrodzeniem obowiązują jeszcze ewentualne świadczenia dodatkowe?
Pracodawca wymaga niestety zbyt dużo za małą pensje. Utrzymywanie się za taką stawkę jaką jest 2 tys miesięcznie jest poniżej ludzkiej godności, dlatego niebawem wypowiedzenie zostanie złożone. Ludzie nie gódzcie się na taką stawkę!!!!!
To prawda. Ceny życia w Trójmieście, a poziom zarobków umożliwia jedynie wegetacje pracując dla CCC. Pracodawca bierze duże prowizje od partnerów dla siebie i wmawia pracownikom, że podniesienie pensji nie jest możliwe. Podwyżki następują gdy zwiększa się minimalna krajowa.
Wyzysk pracownika, brak szacunku, kombinowanie przy bonusie tak, aby pracownik dostał jak najmniej (zmienianie ilości testów, zasad, niejasność pytań)- to tylko niektóre praktyki, którymi posługuje się firma. Praca za śmieszną stawkę jak na zakres obowiązków jakie ciążą na pracowniku. Nie polecam!
Firma przyjazna dla pracownika. Ludzie traktowani są z szacunkiem. Wypłaty wynagrodzeń są zawsze terminowe. Pracuje bardzo dużo młodych osób. Dużym plusem jest możliwość wpływania na grafik pracy. Polecam jako pierwszą pracę, gdyż można zdobyć cenne doświadczenie w przyjaznym otoczeniu.
Każdemu dają 5000brutto. Zatrudniają osoby bez kwalifikacji i nie uznają żadnych kwalifikacji. Jedynie swoje błędne widzi mi się uznają. Kłamali na pierwszej rozmowie, że nie robią testów, a dokładniej Szymon kłamał, i powiedziałem po raz kolejny prosto z mostu, że nie robię testów i tylko rozmawiam telefonicznie a na drugi dzień wyskakują z testami i wideorozmową, więc za taką kwotę żegnam go przypominając, co mówiłem poprzedniego dnia i odkładam słuchawkę. Poziom wymagań, płacy i przebieg rekrutacji nieadekwatny do stanowiska. Jak nie uznają dyplomów wydawanych przez rząd federalny Niemiec, to niech napiszą do niego odwołanie, że nie zgadza im się coś z ich widzi mi się.
Czy mógłbym zacząć w listopadzie? Mi tam wisi co będzie w listopadzie. Może wybuchnie wojna w listopadzie. Albo ktoś zje kaczkę pieczoną:) Widać, że komentarze na goworku zgadzają się z tym samym, czego dowiedziałem i ludzie rzucają to, bo dużą jest rotacja i nikt nie chce z firmą pracować. Widać, że rozmowy robią sobie tylko dla towarzystwa, a przecież nikt nie idzie do pracy dla towarzystwa. Towarzystwo ma się poza pracą.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Najprawdopodobniej najgorszy pracodawca z jakim miałam do czynienia. Tyranie za najniższą krajową, odczuwany brak zrozumienia. Praca dla ludzi o silnych nerwach, ewentualnie dla studentów, ktorzy szukają czegoś na niepełny etat. Praca bardzo stresogenna, duże wymagania, za czym nie idzie godne wynagrodzenie. Jako pracownik nie będziesz tutaj szanowany, nie polecam.
Chcąc nie chcąc w pracy za 2 tys na rękę nie ma co mieć dużej wydajności. Niska pensja=niska wydajność, niestety powyższy pracodawca nie rozumie tej reguły i każe Konkretnie tyrać pracownikom za wspomniane 2 tys. Praca za 2 tys powinna być zakazana. Ilość obowiązków którą wykonuje się na pewnym projekcie modowym powinna równać się pensji conajmniej 3500 netto. W CCC pensja zostanie podwyższona dopiero gdy rząd podwyższy najniższą krajową;)
Niestety praca w tej firmie w pewnym projekcie modowym stała się istnym koszmarem. Kontakty klientów się nie kończą, wszyscy pracownicy pracują ponad siły, trzeba prosić się o krótką przerwę na którą i tak nie możemy pójść. Czy ktoś zamierza coś w końcu z tym zrobić zanim odejdą wszyscy pracownicy?
Bardzo nie polecam. Niewiele więcej niż najniższa krajowa za użeranie się z trudnymi klientami, a sam pracodawca niezbyt uczciwy. Niestety należę do grupy około 50 pracowników wykorzystanych przez CCC. To jak ten pracodawca zachował się wobec nas, to po prostu żenada. Szkolenie niby było, ale w praktyce okazało się, że bardzo dużo istotnych informacji i procedur zostało pominięte. Zapewniano nas o gotowości TS i TM do udzielenia pomocy, jednak jej uzyskanie w problematycznych sytuacjach graniczyło z cudem. Na dodatek podczas całego szkolenia absolutne zero feedbacku na temat jakości naszej pracy. Od początku były wątpliwości, czy nie zwolnią całej nowej grupy, ale TS i TM potrafią mydlić oczy i stworzyć wizję idealnego pracodawcy, u którego masz szansę zostać na dłużej, a nawet rozwijać się. Pracowałam w różnych miejscach, które nie mają zbyt pozytywnej opinii, ale dopiero tutaj poczułam się jako pracownik jak zwykły śmieć.
Podam smutną prawdę na temat pracy w CCC potwierdzoną przez pracowników. Trwa okres wyprzedaży, telefony się urywają, 10 czatów obsługuje 1 osoba, maile i casy się nie kończą. Wszyscy mają dosyć, są przemęczeni, pracują za najniższą krajową, a do tego większość nowych osób zatrudnionych przed wyprzedażą została zwolniona. Odliczam dni kiedy złoże wypowiedzenie i zakończę współpracę z tą firmą. TO BĘDZIE PIĘKNY DZIEŃ.
pracowałem przez prawie rok w polskim projekcie. W skrócie: kokosów nie ma, ale szanują ludzi i grafik mi zawsze pasował. Absolutnym hitem było to, że od początku pandemii nie musiałem się praktycznie w biurze pokazywać:)
Należałem do grupy nowych osób, które nawet nie wiedziały, że ruszy jakaś wyprzedaż, przyjąłem ofertę za śmieszną stawkę minimalną +100zł, (usunięte przez administratora), stwierdziłem, że się przemęczę, na szkoleniu przekazano nam, że jeżeli wystarczająco będziemy się starać, to awans i większa stawka przyjdą same. Jak się skończyło? Byłem pracownikiem, który (przynajmniej według własnych odczuć i porównywania wyników do innych pracowników) radził sobie bardzo dobrze, nawet lepiej niż nie jeden "stały pracownik". Jeżeli wymagania co do efektywności, które zostały nam przekazane są prawdziwe, to nie jednego dnia wyrobiłem 200% normy, czasami nawet 300%. Oczywiście skończyło się jak dla innych czyli brakiem przedłużenia umowy. Przekazano mi, że firma nie pozwala na zatrudnienie tak dużej ilości osób, tymczasem przez ostatnie dni pracy nie było momentu, w którym dało się to zauważyć. Może wynika to z mojego braku doświadczenia, jednak wydaje mi się, że utrzymywanie kolejki, która oczekuje na agenta przez cały dzień jest normalne jak na przeludniony zespół. Na początku pracy zwracano nam uwagę kiedy kolejka oczekiwała dłużej niż minutę. Ostatniego dnia mojej pracy kolejka osób oczekujących zbliżyła się do 20 minut, widać, że pracowników jest za dużo. Nie będę wspominał o konieczności kontaktu telefonicznego z TM aby otrzymać przerwę. Jednak sytuacja, która najlepiej pokazuje stosunek pracodawcy do nas, pracowników, którzy nie dostali przedłużenia umowy to moment, w którym nasza efektywność spadała. Na czacie mieliśmy możliwość przypisania rozmów do "draftu", oznaczało to zapisanie rozmowy, którą można opisać później, kiedy będzie na to czas. Kiedy mój licznik draftów osiągał 10-20 otrzymywałem informacje od TM, że mam je opisać i wrócić do pracy. Tymczasem stali pracownicy kończyli pracę zostawiając nie raz ponad 50 takich czatów, które my musieliśmy sprawdzać i opisywać. Oczywiście na tym się nie kończyło, ponieważ kiedy już opisaliśmy takie czaty, zostawały one przypisane do nas, przez co nie raz musieliśmy przepraszać klientów za błędy, która popełniła inna osoba. Osobiście bardzo nie polecam, chyba, że na bardzo nie opłacalną pracę sezonową.
(usunięte przez administratora) Zatrudnili około 50 osób i po 3 miesiącach zwolnili prawie wszystkich. Byliśmy potrzebni tylko na czas trwania wyprzedaży. Część osób przenieśli do innego projektu. Zwolnili osoby, które dostawały największą premie a tych z mniejszą przenieśli. Nie rozumiem podejścia... Na szkoleniach zapewniali genialną atmosferę, super warunki... Niestety często TM nie odpisywali trzeba było prosić się o przerwę. Wieczne pretensje klientów bo rozwiązywanie spraw np.ze zwrotem należności trwały tygodniami. Totalny haos w dostawach, zwrotach, reklamacjach.Marne zarobki, dużo obowiązków. Naprawdę nie polecam.
Niedawno zostałam zatrudniona przez CCC do projektu modowego, razem z około 50 innymi osobami. Na razie wszystko super, ale jaka jest szansa na zostanie w firmie po sezonie wyprzedażowym?
Wiemy, że sytuacja była daleka od wymarzonych i jest nam z tego powodu bardzo przykro. Zgadza się, szukaliśmy osób na czas wyprzedaży, ale byliśmy też przeświadczeni o tym, że zdecydowanej większości będziemy mogli zagwarantować stałe zatrudnienie. Niestety pierwotny wzrost sprzedaży w kanałach online był mylący i nastąpiła korekta, do której musieliśmy się dostosować nie przedłużając umów części osób. Szukaliśmy różnych rozwiązań, zachęcaliśmy do pobierania urlopów, a 40% z wymienionych 50 osób przesunęliśmy do innego działu. W dniu dzisiejszym pozostaje nam tylko przeprosić za brak możliwości przedłużenia umowy.
Ok, różnie bywa, różnie się zdarza, nie zawsze się udaje. Ale proponuje upomnieć swoich pracowników, a już szczególnie tych 'wyzszego szczebla' czyli TS i TM, bo główne rozczarowania wynika z ciągłego powtarzania "nie zdarzyło się żeby umowa została nieprzedłużona", "dobrzy pracownicy zawsze zostają", "nikt nikogo nie będzie zwalniał za nic". Zbudowali to ogromne poczucie złudnego bezpieczeństwa i zaufania w pracownikach. A wystarczyło powiedzieć "nie wiem czy wszyscy będziecie pracować, nic nikomu nie możemy obiecać, nie od nas to zależy (w sensie od TM i TS chyba nie zależała ilość miejsc dostępnych w firmie do obsadzenia?)". Postawić sprawę jasno, nie obiecywać żeby w ostatnim momencie dokładnie każdej jednej osobie, niezależnie od jej wyników/starania się/umiejętności/przydatności dla firmy powiedzieć "przykro nam, przewidywania zawiodły, ale WALCZYLISMY JAK LWY", bo dość trudno w to uwierzyć.
masowe zwalnianie pracowników po wyprzedaży to nie wynik " sytuacji dalekiej od ideału", ale zwykłego modelu biznesowego waszej firmy. wspolczuje obecnym pracownikow, ktorzy pracuja ponad sily.
Slyszalem, ze sporo osob odejdzie, ale rzeczywiscie spora grupa zostala przeniesiona na projekt kawowy...
Z czystym sumieniem NIE POLECAM TEGO PRACODAWCY!!! Tak jak reszta kolegów i koleżanek czuję się (usunięte przez administratora) i wykorzystany przez projekt modowy. Zatrudnili 50 osób, wysłali nas wszystkich na home office bez merytorycznego przygotowania, dodatkowo na użytek projektu kazano nam korzystać ze swojego sprzętu, Internetu, prądu itp. Nigdy nie dostałem żadnego feedbacku ze strony team menager, jedyne co to wieczne telefony (oczywiście na prywatny numer) z hasłem wejdź na automat, czemu jesteś na przerwie, musimy utrzymać jakiś esel. Nikogo nie interesowało, czy potrzebujemy wsparcia. Nie wspomnę już o szkoleniu z Panią team menager, która wprowadzała chaos. Jest mi bardzo przykro. Mimo to chwalę sobie pomoc oraz zaangażowanie dwóch osób Gosi i Klaudii, mogłem zawsze na nie liczyć. Atmosfera w samej firmie nie jest zła, ale traktowanie pracownika MASAKRA. Nie zatrudniajcie się !!!
Podobnie jak moi koledzy ze szkolenia mam prawo czuć się wykorzystana. W połowie maja zostałam zatrudniona do projektu, z którego zwolniono po okresie próbnym niemal wszystkich (parę osób przeniesiono do innego działu). Istna rzeź niewiniątek, z decyzją czekali oczywiście do ostatniej chwili. Bardzo nieetyczne zachowanie pracodawcy. Brak jakiegokolwiek feedbacku, ciągłe zapewnianie o zadowoleniu z pracowników, o bezproblemowym przedłużeniu umowy. Ponadto konieczność pracy na własnym sprzęcie, ciągłe testy mające na celu tylko ucinanie i tak już marnej stawki, konieczność nadgodzin za problemy techniczne i wynikające z tego problemy z logowaniem się do systemu. Szczerze odradzam.
Nie polecam, zatrudnili 50 osób w czerwcu, przedłużyli umowy trzem. Jakby wspomnieli że praca na dwa miesiące nikt by nie tracił czasu dla tych 2 tysięcy. Niepoważne traktowanie ludzi, niby korpo, niby zasady, niby profity a taką maniane odwalili że wstyd. A jeszcze testy co tydzień, standardy itd
Właśnie dlatego nie mówili, że zatrudniają tylko na okres wyprzedaży, ponieważ większość by się nie zgodziła na takie warunki. Praca za niemalże najniższa krajowa, na dodatek eksploatacja prywatnego sprzętu i wykorzystywanie prądu pracownika. Gdyby byli uczciwi i nie obiecywali możliwości rozwoju i chęci stałej współpracy to mało kto by w to zabrnął.
Wiemy, że sytuacja była daleka od wymarzonych i jest nam z tego powodu bardzo przykro. Zgadza się, szukaliśmy osób na czas wyprzedaży, ale byliśmy też przeświadczeni o tym, że zdecydowanej większości będziemy mogli zagwarantować stałe zatrudnienie. Niestety pierwotny wzrost sprzedaży w kanałach online był mylący i nastąpiła korekta, do której musieliśmy się dostosować nie przedłużając umów części osób. Szukaliśmy różnych rozwiązań, zachęcaliśmy do pobierania urlopów, a 40% z wymienionych 50 osób przesunęliśmy do innego działu. W dniu dzisiejszym pozostaje nam tylko przeprosić za brak możliwości przedłużenia umowy.
Zatrudnić kogoś na wyprzedaż (najgorszy okres) + zapłacić najniższą krajową + kazać pracować na własnych komputerach + wygonić ludzi na home office, żeby zaoszczędzić na prądzie + zwolnić ludzi z całego szkolenia i zrobić im łaskę na koniec, pytając czy zgadzają się na przetwarzanie CV w celu przyszłej rekrutacji —> tak właśnie wykorzystuje pracowników ta firma. Jeszcze nigdy żaden pracodawca nie potraktował mnie w ten sposób. Zwykli (usunięte przez administratora) którzy proponują pracę na dłuższy okres, a po 2 miesiącach zwolnią Cię telefonicznie, zamiast zaprosić na spotkanie do biura. Zero jakiegokolwiek profesjonalizmu. Myślę, że koledzy i koleżanki są równie zażenowani.
Wiemy, że sytuacja była daleka od wymarzonych i jest nam z tego powodu bardzo przykro. Zgadza się, szukaliśmy osób na czas wyprzedaży, ale byliśmy też przeświadczeni o tym, że zdecydowanej większości będziemy mogli zagwarantować stałe zatrudnienie. Niestety pierwotny wzrost sprzedaży w kanałach online był mylący i nastąpiła korekta, do której musieliśmy się dostosować nie przedłużając umów części osób. Szukaliśmy różnych rozwiązań, zachęcaliśmy do pobierania urlopów, a 40% z wymienionych 50 osób przesunęliśmy do innego działu. W dniu dzisiejszym pozostaje nam tylko przeprosić za brak możliwości przedłużenia umowy.
(usunięte przez administratora)
Chyba byłyśmy na tym samym szkoleniu i mogę śmiało powiedzieć, że akurat co do Pani dowodzącej to mylisz się, ponieważ jest to osoba, która chciała od samego początku wprowadzać fajną atmosferę przy tym Nas szkolić. Pełen profesjonalizm i oryginalność bo nigdy z czymś takim się nie spotkałam-> także chyba tutaj widać personalną niechęć i to co piszesz to stek bzdur. Co do zwolnień to niestety faktycznie słaba sytuacja. A jak już piszemy o kwotach to wiedzieliśmy za jaką kwotę przychodzimy pracować.
Praca typowo sezonowa, po okresie wyprzedaży następują zwolnienia. CCC to firma firma outsourcingowa, a więc cięcie kosztów na wszystkim. Klienci trudni, procedury często się zmieniają, brak logicznej strategii. Niska jakość obsługi jest spowodowana realiami pracy pod presją i zbyt małą liczbą osób na zmianie. Niestety jeden z gorszych pracodawców, praca za 2100 zł na rękę- dla studentów być może ok.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w TELUS International Europe?
Zobacz opinie na temat firmy TELUS International Europe tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 168.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w TELUS International Europe?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 142, z czego 31 to opinie pozytywne, 91 to opinie negatywne, a 20 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy TELUS International Europe?
Kandydaci do pracy w TELUS International Europe napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.