Opinie o Hochland Polska w Kaźmierz

Współczuję głęboko ludziom z małopolski. Terror nadszedł.Niektórzy już się tułają po śiętokrzyskim żeby tylko nie pracować z przebieranym samurajem. Mistrz świata ze śląska przejął kawałek regionu. Na początek bardzo miły , uśmiechnięty , koleżeński po to żeby wyciągnąć z człowieka informacje o kolegach i czym tylko ( ploty też bardzo lubi) żeby za czasem wprowadzić swoje złote zasady ; robienie zdjęć półkom podczas urlopu lub l4, kontrola bilingów , kontrola kilometrów mimo że firma tego nie wymaga. Wszystko po to żeby zrobić papier na człowieka i go sprytnie wywalić. Przecież musi być miejsce dla mistrzów z Ciastek - niespełnionych kierowników będących wiecznymi p.h. około czterdziestki. A wyników jakoś nie ma ?????

Piszcie coś ciekawego o brygadzistach,a nie o bzdurach.

Ta zmiana języka wygląda mi na zagłuszanie dla ludzi nie znających niemieckiego. Co zrobić żeby osiągnąć sukces w strukturach handlowych firmy; 1. włazić w (usunięte przez administratora) przełożonemu , 2. mieć mierne wyniki ale być dobrym w patrz punkt pierwszy, 3. nie przejawiać inicjatywy - przełożony może się poczuć zagrożony 4. sprzedawać kolegów do przełożonego - wcześniej podpuszczając icich żeby źle mówili na jego temat 5. udawać że jest się głupszym od przełożonego choć wymaga to nie lada umiejętności aktorskich 6. prowadzić konwersację z szefem - do tego trzeba się przygotować bo zna tylko jeden temat 7. nie prosić o wdrażanie podstawowych funkcjonujących wszędzie na rynku procedur bo dostaje piany że firma zewnętrzna jeszcze tego nie zrobiła albo kłamie że już to robimy ( od roku ). CO ZA (usunięte przez administratora) .....

twój problem przyjacielu jest taki, że tobie wszystko piwem zalatuje ja akurat nie jestem z piwa :-) i jak sobie z tym poradzisz ?

Fan Workera - 2013-08-08 21:23:07 Worker, jest gorzej niż myślałem :-( ty piszesz już od 2 lat a nie od roku !!!! i zmieniasz nicki jak stare gacie. To na pewno rozdwojenie jaźni albo depresja maniakalna. ojojoj worker, słabo to widzę i nie rokuję ci dobrze:-( takie życieojojoj ale piwem zaleciało:-) Mam wrażenie, że niedługo "świta" (usunięte przez administratora) podzieli jego losy, ale szkoda że to czego "dokonali" jest nieodwracalne. A taka była przez 15 lat dobra firma i tak słabo skończyła przez "cudotwórców" z piwa.

Oceniali Was (mały i kolega z magazynu) obiektywnie (osoby z poza zakładu w Kaźmierzu), a jesteście ze zmiany Balb...a i Pe E. Tej która nie przykładała się do swojej pracy. Ci z waszej zmiany którzy zostali przykładali się do swojej pracy i ich doceniono. A oni w dodatku są wporządku. Wy za to często byliście widywani grupowo na fajce. Koło kosza było aż czerwono. Nieraz Was widziałem. Nas na produkcji inaczej rozliczajom z czasu. Wy mieliście za dobrze. mieliście czas na wszystko poza pracą i teraz macie. Wyżywanie się na A nic Wam nie da. Winni jesteście sami sobie. Nikt na Was nie donosił sami wyrobiliście sobie taką markę.

własnie mały, zapytaj siebie dlaczego cie zwolnili? może alkoholizm? a może 8 klas?

Tak iloraz, to dobre określenie. W końcu u tego Pana inteligencja, to coś szczątkowego. :D Oskarżanie innych o swoje niepowodzenie, to cios poniżej pasa. Zostali lepsi, a gorsi... no cóż nikt nie cieszy się gdy musi szukać pracy. Po prostu trzeba pomyśleć obiektywnie: czemu akurat ja?

Mały troche przesadił ale to chyba skutek małego ilorazu...

Mały jest zły, bo ocenę SKOR (w jego przypadku, to chyba System Kompleksowej Oceny Rozjeba) zaliczał trzy razy i nawet wersja na 2+ nie przeszła. :D

Mały.... Ciekawa ksywka. Może to od MAŁEGO mózgu (i chyba nie tylko, bo przecież ta frustracja skądś się bierze), a może od MAŁEJ wiedzy np. o ortografii i interpunkcji. A może mały E. Piszesz: "....wiecie ze prosty chłopak jestem...". Mylisz pojęcia, bo prosty chłopak, to nie prostak, a właśnie nim jesteś. Również byłem pracownikiem magazynu i nie wspominam źle pracy. Raczej już takich zakompleksionych i sfrustrowanych MAŁYch przychlastów, jak Ty. Twoja egzaltacja (to polskie słowo, gdybyś nie wierzył, to polecam lekturę słonika jp. Mam nadzieję, że choć takie proste skróty czaisz, bo to niełatwe dla ludzi z niepełnymi ośmioma klasami) poglądów nie jest nikomu potrzebna. Czemu nadal nie pracujesz w Hochlandzie? Stary zobacz na swój poziom (intelektualny i poziom wykształcenia)! Myślisz, że ktoś Cię tam traktował poważnie.... otóż nie sądzę. Proponuję zapić swoją frustrację czymś. W końcu pewnie jesteś jednym z tych, którzy po paru głębszych odkrywają swą "wielką wartość" i wylewają swój żal za to, że nikt ich nie docenia. Jednak proszę... choć w kompie włącz sobie podkreślanie błędów. :) I nie czepiaj się osób takich, jak Adam, bo gdyby nawet on decydował o zwolnieniach, to spójrz na siebie obiektywnie. A teraz biegusiem do urzędu pracy!!! Pzdr MAŁY gamoniu.

za te 4000 niech się zrelaksuje to tak jak te 40 srebrników co sprzedał Balb...a i Pe E

panowie z magazynu piszcie czekamy na ciekawe rozwiązania poznamy pana A aaaaaa życie było jak z filmu może sprzedamy jakiś scenariusz.koledzy logujcie się czekamy cały hochland.pozdrawiam