Wydaje mi się, że dobrze byłoby poruszyć kwestie nadużyc ze strony Pana Sebastiana , chcesz zostawi rzeczy ? Plac ekstra na prywatne konto , bo jak nie " (usunięte przez administratora) Ci rzeczy ". PANI GRAZYNKA co się tutaj wypowiada to koleżanka Pana Sebastiana , co sprzata bungale , oczywiście z korzyściami dla dwóch stron. (usunięte przez administratora) Ci karę itp , " Pani " przyjdzie posprzątać i zgarnie 50 e i oczywiście podział już idzie dalej. Nie wspomnę o bazarku Pani Grażynki i jej męża przed bungalo , oczywiście w regulaminie jest jak byk , że niczym nie wolno handlować ale nie tyczy się to " elity " czy zwykłego plebsu co liże sobie tylnie części ciała . Zapewne Pani Grażynka odprowadza podatek do Belastiengdiest za ten własny interes, bo przecież jest taka UCZCIWA. Kto tam został to został, widocznie nie miał wyjścia ale większość ludzi zna panujące tam zasady i spierdziela daleko , bo tam prędzej wpadniesz w długi niż zarobisz . Można by dużo pisać, serio. Nie bezpodstawnie są usuwane komentarze w Google na temat tej firmy. Szkoda , że biuro za to zbiera , bo największym problemem jest park i jego zarządzający. Nie pozdrawiam
Pracowałam w tej firmie już kilka lat temu, jak do tej pory większego (usunięte przez administratora) jak Sebastianek nie spotkałam jak żyje. Wydarł by z gardła ostatni grosz, kara za wszystko bo zbierał wtedy na nowe auto.
Wydaje mi się, że dobrze byłoby poruszyć kwestie nadużyc ze strony Pana Sebastiana , chcesz zostawi rzeczy ? Plac ekstra na prywatne konto , bo jak nie " (usunięte przez administratora) Ci rzeczy ". PANI GRAZYNKA co się tutaj wypowiada to koleżanka Pana Sebastiana , co sprzata bungale , oczywiście z korzyściami dla dwóch stron. (usunięte przez administratora) Ci karę itp , " Pani " przyjdzie posprzątać i zgarnie 50 e i oczywiście podział już idzie dalej. Nie wspomnę o bazarku Pani Grażynki i jej męża przed bungalo , oczywiście w regulaminie jest jak byk , że niczym nie wolno handlować ale nie tyczy się to " elity " czy zwykłego plebsu co liże sobie tylnie części ciała . Zapewne Pani Grażynka odprowadza podatek do Belastiengdiest za ten własny interes, bo przecież jest taka UCZCIWA. Kto tam został to został, widocznie nie miał wyjścia ale większość ludzi zna panujące tam zasady i spierdziela daleko , bo tam prędzej wpadniesz w długi niż zarobisz . Można by dużo pisać, serio. Nie bezpodstawnie są usuwane komentarze w Google na temat tej firmy. Szkoda , że biuro za to zbiera , bo największym problemem jest park i jego zarządzający. Nie pozdrawiam
Pracowałam w tej firmie już kilka lat temu, jak do tej pory większego (usunięte przez administratora) jak Sebastianek nie spotkałam jak żyje. Wydarł by z gardła ostatni grosz, kara za wszystko bo zbierał wtedy na nowe auto.
Jak długo trwa proces awansu w Verbeek Uitzendbureau?
Witam ja parę lat temu byłam na kwiatkach truskawkach i ogurkach i pomidorach byłam bardzo zadowolona z tej firmy i z pracy
@Ona, dziękuję za Twoją wypowiedź. Poruszyłaś w niej wiele istotnych kwestii. Czy mogłabyś jeszcze dodać, jak wygląda kwestia urlopy i umowy pracując w VERBEEK? Czy ktoś z Was także pracował lub pracuje w VERBEEK? Jak oceniacie tego pracodawcę oraz warunki, które oferuje?
Warunki okropne więzień ma więcej miejsca w celi niż bungale verbeku Sebastian opiekun parku ma się za nie wiem kogo okrada ludzi nie oddaje kaucji za klucze a jak powiesz ze rezygnujesz to wyzywa cię od (usunięte przez administratora) i straszy komornikiem największa polska szumowina jaką w życiu spotkalam
Zapraszamy Panią wraz z mężem po odebranie kaucji za jeden pobrany przez Państwa klucz (25 euro) po uiszczeniu należności za nocleg (dwie noce x13 eur x dwie osoby = 52 eur), test na COVID-19 (dwie osoby x30 eur =60 eur), nie wspominając już o czasie zmarnowanym na Państwa przyjęcie i wprowadzenie, który również firmę kosztuje, należność Państwa wynosi po odliczeniu "skradzionych" 25 euro kaucji = 87 euro. Jest Pani księgową, chyba nie musimy uczyć Pani liczyć.
Ciekawa wypowiedz pana sebastiana yyyyyyy przyjedz do polski tam pokażesz jaki jesteś kozak
Rozwiniesz, z czym dokładnie? I ciekawa jestem, czy ta znajomość ma coś wspólnego z pracą, w sensie czy miałaś okazję tam popracować, czy tylko znasz człowieka. Bo to trochę dwie różne sprawy, nie sądzisz?
Jaki rodzaj umowy preferowany jest w VERBEEK?
Nie polecam, nikt nie zarabial wiecej niz 250 euro na tydzień, park menadżer i reszta ,,kierownictwa" porazka.
Witam,mam pytanie czy ktoś z was pracował na szklarni z ogórkami Multigron . Mamy propozycję pracy i nic nie wiemy na temat tej szklarni .Z góry Dziękuję za każdą informację.
????Lela I jej facio tragedia, ludzie nieokrzesani, wieśniaki że słoma z butów wystaje, podpierdalacze jakich mało, zrób coś wbrew im to cię wykończą psychicznie. Moje wspomnienia z tej szklarni to lepiej zapomnieć ten epizod w życiu ????chociaż mogę powiedzieć że szefostwo super ale nie widzą co tam tak naprawdę się dzieje, polaczki rządzą Nikomu nie polecam ale tylko ze względu tej pary wieśniaków
jak dawno temu tam pracowałeś ? może coś się przez ten czas zmieniło na korzyść pracowników ?
(usunięte przez administratora)
Na czarną listę cie zapisali? ????
Czy firma zatrudnia studentów?
Seba jest wporządku.. oczywiście gdy to działa z twojej strony tak samo ;) da sie dogadać dosłownie ze wszystkim z nim. Sama agencja Verbeek? Hmm... i tak i nie..zdarza sie 10dni z rzędu Day Off .. jeden z trzech planistów p.Michał obrośnięty w pióra drze morde do telefonu.. a gdy coś on sam potrzebuje to jest miluśki i potulny.. Gdyby to zlikwidowac to Verbeek mogę polecić na 100% a w tym przypadku.. na 65% polecam Verbeek
Czy pracodawca VERBEEK motywuje w jakiś sposób swoich pracowników?
Jak dla mnie to jest ok Lubię atmosferę w VERBEEK za: Organizacja pracy
Sie ma... Bylam tam...fakt syf..mylam sciany...okradli nas...ale Sebastian i Czarek sa spoko...bo pracowalismy ...uczciwie..nie bylo ,ze popilismy i jie bylo mi po drodze do pracy...zawsze bylam na czas i moglam na nich liczyc.Dorota i Pawel
Pare lat temu wraz z narzeczonym pracowaliśmy przez agencje Verbeek. Nam akurat się udało mieć stałe dobre prace od poniedziałku do piątku. Pierwsze moje wrażenie na komfort życia w tych bungalow była ciężka - z ręka na sercu patrzyłam po katach czy nie ma kamery by sprawdzić czy to nie ukryta kamera(żart). Po pewnym czasie poznaliśmy bardzo fajnych ludzi z którymi się trzymaliśmy i jakoś to poszło-do warunków mieszkalnych człowiek się przyzwyczaił,zaraz wpłynęła pierwsza wypłata wiec człowiek się cieszył i został i tak minęły dwa lata. Owszem na niektórych bungalow był smród , bród i grzyb ale zazwyczaj w takich bungalow mieszkali sami faceci którym było chyba wszystko jedno. Jak pracowałeś i byłeś pracowity i nie podpadałes za głupoty to było wszystko Okey. Park manager Pan S. Szczerze ? Dobrze go wspominam,nigdy nie mieliśmy z nim problemu.Widzialam negatywne opinie na jego temat-przecież on od tego był by trzymać ten park w porządku.mial mieć na nas wszystkich oko.. Było tam pełno młodych ludzi którzy przyjeżdżali tam by się zabawić,pomelanzowac,nacpac się i trochę popracować..weź teraz zrób takim samowolkę !.. Nie wiadomo co komu przyjdzie do łba. Dlatego był surowy i stanowczy taka miał prace tyle. Mimo wszystko bardzo dobrze wspominam ten czas w Holandii pracując tam-poznałam świetnych ludzi z którymi utrzymuje kontakt do dziś.. Ale gdybym miała wracać to poszła bym jednak do innej agencji za większe pieniądze i w lepszych warunkach(co prawda moza się do wszystkiego przyzwyczaić ale człowiek po pewnym czasie ma już swoją poprzeczkę której już nie obniża). Co do Pan w biurze fakt maja humorki i potrafią być opryskliwe -z czasem i z Paniami z biura można było się dogadać. Największa trudność jaka mi sprawiała to ta pralnia! Kupijesz żetony chcesz zrobić pranie a tam pralki wszystkie w opłakanym stanie brudne i wołające o serwis czy wymianę! Weź tu wypierz bieliznę jakieś delikatne bluzki czy sukienkę w pralce kto przed tobą prał strasznie brudne robocze ciuchy z pola czy fabryki sera..masakra. Do współżycia z innymi współlokatorami nie miałam problemów bo akurat mieszkaliśmy w zgranym zespole. Każdy miał swoj przydział sprzątania cotygodniowego. Bez auta nie polecam jechać.tzn my na początku nie mieliśmy auta jeździliśmy wszędzie rowerami.ale auto to jednak udogodnie.
Czy jakiś powód, że od dawna nie piszecie?
@Prorok ! przypominam, że na forum nie możesz nikogo obrażać. Zachęcam zapoznać się z regulaminem forum http://www.gowork.pl/regulamin zanim cokolwiek napiszesz. Czy macie jakieś doświadczenia związane z pracą w firmie VERBEEK?
Dominika zachęcam cię do wyjazdu do tej firmy i zatrudnienia się naprzykład w szklarni i zamieszkaniu na 0,5 metra kwadratowego z drugą osobą co jest niekonstytucyjne w Holandii bo przysługuje określony metraż przez osobę w prawie holenderskim a firma VERBEEK oszukuje nowo przybyłych kierując ich do obskurnych kontenerów gdzie jakiekolwiek prawa nie istnieją , istnieją czysto teoretycznie na papierze, ale podejrzewam że jesteś podstawioną osobą która stara się chronić tą firmę i czerpie za to korzyści Dla nie kumatych proszę bardzo zamieszczam FILM który istnieje na (usunięte przez administratora) która zamieściła para oszukanych polaków po przybyciu do Holandii w innym (usunięte przez administratora) do którego kierują polskie osoby AGENCJE pracy typu verbeek tak wygląda rzeczywistość i chciałbym żeby ludzie poznali prawdę o panujących warunkach zatrudniania polaków , żeby się nie dawali oszukiwać !!!! https://www (usunięte przez administratora) com/watch?v=SZ35IPUFoAc NIe obrażam tylko piszę prawdę a to zasadnicza różnica , byłem tam i pracowałem i przeżyłem wstyd że musiałem tam pracować , że tam przyjechałem i że nie wiedziałem co mnie czeka , innaczej moja noga nigdy by tam nie powstała Dalej myślę żeby pozwać tą agencję do Holenderskiego sądu i podać większemu rozgłosie poprzez skierowanie spraw do prokuratury i chociażby instucji pracy , przez ciągłe łamanie przez tą firme prawa. Czy zdajesz sobie sprawę że przed każdą kontrolą , wynoszą z pokoi po jednym łóżku żeby zachować niby metraż przypadający na osobę , lub o karach z kosmosu , widzialaś tam panującą patologię społeczną i zezwierzęcenie ludzi? Jak nie to polecam zatrudnij się tam , a nie wal ściemy LUDZIOM
@Felusiaknie możesz nikogo obrażać na forum. Polecam zapoznać się z regulaminem forum, który znajdziesz tutaj http://www.gowork.pl/regulamin zanim pozostawisz post na temat pracy w firmie VERBEEK. Czy ktoś mógłby podzielić się swoją opinią o pracy w tej firmie?
byłem przezylem i nigdy poki zyje do takiego burdelu nie pojade
Nie dziwie się oszuści i (usunięte przez administratora) parkmenager podrzucam ludziom różne rzeczy robi zdjęcia i wyrzucają ale jak zakupicie kamerkę można go mieć w garści jak on ma innych i wtedy zdemolujecie domek to i tak was nie wyrzuć zwykły frajer i ma swoich donosicieli uważajcie nie dajcie sobą pomiatac takiej gnidzie
@Greg w przeliczeniu jest to jednak spoko kasa. A ile wydawałeś na zakwaterowanie itp.? Ile Ci z tego zostawało tak na czysto, żeby sobie jakoś odłożyć?
Przyjechałem do Verbeka w Arcen w lipcu. W domkach grzyb! Praca raz jest a raz jej nie ma. Po 30 lub 38 godzin na tydzień jeśli się uda . Miałem nieszczęście mieszkać w domku z patologią (ćpanie i chlanie, jeden to się chwalił ,że cyt."podcinał sobie żyły") Park menager i jego przydupas Czaruś kompletni idioci, ludzi mają za nic. Wypłaty po 160 -200 € za tydzień bez rewelacji.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Verbeek Uitzendbureau?
Zobacz opinie na temat firmy Verbeek Uitzendbureau tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Verbeek Uitzendbureau?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 5, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!