(usunięte przez administratora)
lupa chyba niedokładnie rozumiesz prace telemarketera w firmie technicznej. szukają wykwalifikowanych handlowców sprzedających stałym klientom przez telefon. z tego co wiem zarobki są atrakcyjne i atmosfera pozytywna.
Firma wreszcie wychodzi na prostą, myślę że znowu będzie liderem. Pracuję tu od kilku lat, widziałem nie jedno, ale teraz przynajmniej widzę zaangażowanie właścicieli i związane z tym perspektywy rozwoju dla firmy i pracowników. Co do negatywnych komentarzy - mają sporo zabarwienia emocjonalnego i frustracji, no ale skoro piszą to byli pracownicy - trudno się im dziwić. Poza tym konkurencji też nie jest na rękę, że dawny lider znowu wchodzi do gry, zatem konkurencja też produkuje sie na takich anonimowych forach....
Tak się przyglądam i odnoszę wrażenie że fani anonimowości zawsze sobie pofolgują . Ja tam byłem wódkę piłem i wiem że mimo wszystko to nikt tam nie chce źle, wręcz przeciwnie . Wieżę w ten zespół . Pozdrawiam Pentagon trzymajcie się chłopaki trzymam kciuki .
Oficjalnie przepraszam Grzegorza za niepotrzebne wpisy z mojej strony i nieprawdziwe opinie dotyczące jego osoby i relacji z niektórymi pracownikami.
Szanowni Państwo . Każda organizacja ma wady i zalety, wady to brak kompetencji starej ekipy , czasami nie wiedzą co mają w ofercie , Czasami jest tak że nadrabiają . GG to moim zdaniem połączania fanatyka i maszyny parowej . Ten Pan mimo swoich wad ma więcej zalet niż wam się wydaje . Czasami popełnia błędy i szuka podwójnego dna lub teorii spiskowych których nie ma . Ale nie można mu zarzucić braku zaangażowania. Wiem że gdyby nie GG to tej firmy by nie było i nie doczekała by przejęcia przez JG . Mam świadomość że wszyscy frustraci zawsze będą opluwać i szukać za anonimowym wpisem chęci wyładowania swoich frustracji . Szkoda że nikt nie pomyślał o tym że GG po prostu tam pracuje za dziesięciu . Mało kto by zapieprzał od 6 do 20 co dżinnie i w dodatku był na delegacji Bo GG jest ze Szczecina a pracuje od kilku lat 410km od domu. Co do perspektyw to chyba będzie OK .Mimo kryzysu w branży jest coraz lepiej . Nowy właściciel ma ogromy potencjał i doświadczenie wiec nie ma pudła . Tylko trzymać kciuki . pozdrawiam wszystkich serdecznie i mimo wszystko wieżę że wam się uda zbudować ciekawy innowacyjny biznes .
już się nie musisz martwic ,do GG dobrało się FBI podobno odpowiada za zamach na kennedyego i marlin monroe,w firmie chodzą słuch że maczał palce pod smoleńskiem ,zainteresowanych zapraszam do nas ,to jest super firma i ambitny zespół. Aaaa jestem tu już wystarczająco długo żeby to oceniac
Buahaha, dobre. Nowy pracownik i od razu tu trafił? No proszę. I o dziwo, jakże pochlebna opinia (zresztą, czego można się było spodziewać? ;)). PR działa regularnie, niedługo Wam kasy zabraknie na reklamę :D Gdyby było tak różowo jak piszesz to by co chwila nie szukali ludzi ;) Widać, nadal jest się cyferką i wynikami w tabelkach od GG.
Ja jestem całkiem nowym pracownikiem Vinsaru i nie wiem jak było wcześniej ,natomiast mogę powiedzieć jak jest teraz. Pracując wcześniej w kilku firmach z branży mogę śmiało stwierdzić, że pracują tu świetni ludzie. Jeśli chodzi o wymagania itp.. jak w każdej innej firmie. No niestety nic za darmo,na pensję trzeba zapracować!!! Wszystkim zainteresowanym szczerze polecam:) Bo w tej firmie nie jesteś kolejnym "wykresem w wynikach" ,ale pracownikiem którego szanują i liczą się z twoim zdaniem.
jakie sa obecnie warunki pracy
Na stanowisku PH, każda firma daje samochód, lapka i telefon. To żadna łaska. To tak jakby operator koparki miał nie dostać koparki ;) Raczej jest źle, skoro co chwila szukają osób na to stanowisko :D
Kompetencje jednostki 100 raczej przeciętne Starają się tylko im brak doświadczenia . Niestety na rynku brak kadry lub preferuje się przeciętniaków zatrudnia się z łapanki bo doświadczenie w tej branży jest w cenie, konkurenci nie oddają tak łatwo dobrych fachowców . Ale jak to w życiu wchodzisz do oddziału i obsługa nawet nie zwróci na ciebie uwagi . Preferowani są niestety tylko ..... . Na szczęście nowy właściciel ma ogromny potencjał i talent i jak GG nie będzie świrował to się transformacja uda . trzymam mimo wszystko kciuki bo nawet feniks z popiołów powstać może . Co do zarządzania to kilka osób powinno się tam dawno wywalić bo sama zmiana struktury właścicielskiej to za mało jak na rewolucje rynkową . Pozdrawiam
Przepracowałem tam masę lat i nie będę obrzucał błotem tej firmy, ponieważ pamiętam i dobre czasy, a nawet bardzo dobre jak na moje potrzeby. Jedno jest pewne w ostatnich latach VINSAR skrzywdził swoim podejściem wiele osób. Swoje niepowodzenia na rynku wyładowali na tych, którzy są najniżej w hierarchii, pozostawiając na stanowiskach ludzi którzy wnosili niewiele do firmy, oprócz kablowania, a co niektórzy zastraszania innych.Nie wiem kto dzisiaj zarządza tym bazarem, ale życzę powodzenia. Szkoda tylko, że pozbyto się zbyt wielu pracowników, którzy budowali tą firmę prawie, że od podstaw.
Micki, były pracowniku, Sir Lancelocie - Co możecie wiedzieć o atmosferze w firmie, w której już nie pracujecie (proponuje zmianę informatora), bo po waszych wypowiedziach można stwierdzić, że nie macie tu kolegów i koleżanek, oglądacie się na przeszłość a MY w tym czasie budujemy swoją przyszłość. Przyszłość w Firmie, w której nie ma już ludzi niezadowolonych, we wszystkim doszukujących się ujemnych stron. Pracuje tu już prawie 7 lat i każdemu życzę takich Szefów i Współpracowników, jacy są teraz, na których zawsze można liczyć, którzy każdego dnia okazują sobie szacunek, co zresztą widać po wpisach tutaj, nie jest to głos jednego człowieka, …… więc powtórzę słowa mojego Kolegi lub Koleżanki – zamknijcie rozdział!!!
Pracujesz w 0ninenie to powinszować,dlatego daj sobie spokój z obrażaniem pracowników Vinsaru. Poprostu zamknij rozdział. A tak poza tym Vinsar to znowu ta sama firma co 7 lat temu
(usunięte przez administratora)
Odkryłem już tok myślenia naszych byłych kolegów. WPISY NEGATYWNE SĄ PRAWDZIWE, A POZYTYWNE TO KŁAMSTWO. Nie przyjdzie Wam do tego orzeszka myśl , że są zadowoleni ludzie , którzy chętnie pracują w Visarze? Sir Lancelocie , musisz wiedzieć , że ja osobiście z przyjemnością przychodzę. A pieprzenie , że newsy są na zmówienie to puste gadanie. Obrażasz swoich kolegów i koleżanki.
Kto jest cienki , zawsze będzie cienki. Marudzenie 10 punktów , wygrałeś
Pracuje w Vinsarze na stanowisku przedstawiciel handlowy i jestem bardzo zadowolony :) Nie spotkało mnie tutaj nic takiego o czym pisze były pracownik.Byłemu pracownikowi "żal tyłek ściska", dlatego że nie ma już przyjemności pracowania w Vinsarze. Jeżeli chcecie wiedzieć więcej na temat pracy oraz warunków to śmiało pytajcie:)
(usunięte przez administratora)
Jednak nic nie wiesz. King Artur jest tylko jeden w Vinsarze i na pewno to nie Grzesiu jak napisałeś. Bardzo chętnie wymienię się danymi. Proszę napisz coś jeszcze ciekawego. Jeszce jeden , bo zabawę ma przednią
(usunięte przez administratora)
Ha Ha ha. Bawi mnie ten Twój poziom rozczarowania . Musisz wiedzieć , że są ludzie , którzy lubią pracę w Vinsarze. Myślę , że miałbyś problemy z obowiązkami w każdej pracy. Bardzo chętnie jeszcze poczytam Twoje wpisy, To takie zabawne, że wszystko i wszystkim wiesz , a miałeś czas na pracę? Naprawdę świetny poziom , jak ty się uchowałeś , bo chyba nie jesteś jeszcze w gimnazjum?
Praca w Vinsarze jest bardzo interesującą,dużo można się nauczyć, panuje tam bardzo fajna i rodzinna atmosfera. Wcale nie przyjmują handlowców żeby zebrać bazę klientów tylko inteligentnych ludzi ,którzy chcą pracować...... Myślę sobie,że kolega jednak nie znalazł pracy i wyżywa się na ludziach,którzy ciężko pracują. Świadczy to o kompleksach, pewnie w domu żona też nie doceniała..tak mi przykro. Polecam pracę w Vinsarze, firma wypłacalna i jeszcze zawojuje rynek:)
Też pracuję tu już 9 lat i mam całkowicie inne zdanie na pracę w Vinsarze. Mnie nawet bawi poziom intelektu byłego pracownika i frustracja. Opowieści gościa , który wszystko wie co się dzieję w Vinsarze i odnajduje spisek zorganizowany na jego niedoceniona pracę. Ha Ha pewnie siedzi w kącie i beczy , że nikt go nie lubi..TRZEBA BYĆ TWARDY A NIE MIĘKKI GOŚCIU A NIE CHODZIĆ I SIĘ WSZĘDZIE ŻALIĆ JAK MAŁY CHŁOPCZYK.
Dziki kraj. Wystarczy że masz fiuta i już po Kobietach możesz bezkarnie jechać. Były pracowniku tobie zadna kobieta do pyska by nawet nie nasr.....
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy VINSAR S.A.?
Kandydaci do pracy w VINSAR S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
