tak, w 100 procentach swieta racja!!! 'dyrektorzy' pozal sie boze sami nie wiedza co robic pani rekruterka "ze tak powiem" tez wiecznie nie doinformowana o co tam chodzi????!!!!!!???? ktos to wie???????
Jak dla mnie to nie wiem czy i zarobki moga kusic skoro 'towarzystwo' prosi sie o zgloszenie do prokuratury. Wole sie nie wypowiadac o tym co ma tam miejsce.
Dokładnie. O awansie mozna zapomniec. Zarobki byc moze i wysokie ale uwazam, ze nie warte tego co sie dzieje. Nerwy, codzienne bycie wsrod kadry, ktora nie ma bladego pojecia o zarzadzaniu, motywowaniu itd. Nie polecam. Aczkolwiek jesli ktos nie ma pracy to dobry rydz niz nic.
Praca sama w sobie ok, ale zaomnij o życiu prywatnym. Z kasą na początku było ok, ale jak odszedłem z pracy to pół roku czekałem aż wypłaca mi brakujący tysiak. Zarobki były w sumie bardzo przyzwoite, nie wiem jak teraz zapewne już płaca mniej. Jednakze są ludzie, którym się tam podoba. Fakt - mało ludzi sie tam na czymkolwiek zna i wiekszość to (usunięte przez administratora) e. Ja się starałem ze wszystkich sił al o jakimkolwiek awansie możesz zapomieć.
po stokroć odradzam zatrudniaja na 1 m-c a potem z dnia na dzien zwalniaja bez podania przyczyn
na jakie stanowisko i gdzie jeżeli można wiedzieć. Ja byłem na północy
witam, jutro mam rozmowe o prace w tej firmie nie wiem czy mam zawracac sobie głowę i tracić czas, czy jest ktoś kto pracowałlub byl na takowej rozmowie?
a ja mam nadzieje, ze w koncu zamkna ten 'dolek' i skonczy sie prezesowanie i szpanowanie czyms co jest jednym wielkim chorym miejscem
No to, ze firma jest niewyplacalna to chyba każdy się już dowiedzial. Ludzie naprawde odradzam wspolprace z nimi...
celująco nie celująco ... nie wiem jak teraz ale wcześniej dziewczyny z rekrutacji mijały się z prawdą dość często jeżeli chodzi o warunki pracy i tym podobne.
Ja z mojej strony jedynie co mogę polecić to sprawnie działający rekruterzy - szybkość działania zdecydowanie na ocenę celującą. Dziewczyny są przesympatyczne, oby tak dalej!!!
WC Kaczka :) dobre... jak dla mnie ten czlowiek jest porażkowy pod kazdym wzgledem. Takiego (usunięte przez administratora) a to na prozno szukac... ale ale... zapraszam do New Gas :)))
Firma Krzak, ale pracowało się zabawnie. Oni udawali ze płacą a wszyscy udawali że pracują. I strasznie dużo było wszelkiej maści menadżerów i koordynatorów z bożej łaski. Z tego co wiem to firma już się zwineła na północy nie wiem jak południe.
ja juz zaczynam sie martwic co czytam co napisaliscie , u mnie na polu robili badania i duzo szkód narobili i czekam na przelew od nich i nie ma do tej pory a miało w ci,agu miesiaca wpłynac a mino juz ponad miesiac i nie mam nic , a dzwonie do tej firmy włancza sie poczta głosowa . Co tu robic ?
i mnie trochę kasy wiszą.. Co do pana W. to w zasadzie szkoda się rozwodzić nad tym osobnikiem. Nie ufać pod żadnym pozorem i lepiej mieć wszystko na papierze, albo przy świadkach. Choć i to niewiele daje bo zazwyczaj słyszy co innego niż reszta świata.
Praca sama w sobie nie jest zła, jedyny minus to tzw managerowie na czele z W. (o którym można książkę napisać) Mało kompetentni i wprowadzający nerwową atmosferę. Z doświadczenia mogę powiedzieć że firma jest wypłacalna. Pozdrowienia dla byłych, obecnych i przyszłych pracowników:)
Witajcie. Dostałem od tej firmy propozycję pracy jako mechanik i servisant maszyn, kasa niezła aczkolwiek system pracy trochę dziwny. 6 tygodni pracy 12 godzin dziennie potem dwa tygodnie przerwy gwarantują wyżywienie i zakwaterowanie. Ucieszyłem się z takiej propozycji ale teraz czytając te opinie zaczynam wątpić. Może ktoś z was pracował u nich w podobnym charakterze i jest ok a może lepiej nie tracić czasu.
a czy nie podobno iż pani [usunięte przez administratora] jest lepsza w cumshotach? A baba W. o tym można napisać książki. Pamiętam jak mi zalegali kasę... był luty, a mi jeszcze nie wypłacili za grudzień za km. Dzwonię raz do Turbogeja, drugi czy trzeci, bajki wymyśla, więc mówię pojadę do ludzi z powiatu puckiego porozmawiam, przeproszę iż oszukiwałem ich, że to nie badania naukowe tylko zwykłe szukanie gazu dla jednego z zachodnich koncernów. Nie dało to nic bo sławny turbolec był wtedy na zwolnieniu. Więc pewnego wieczora, chyba to był piątek, 23 czy po 23 zadzwoniłem na tel. tzw. biurowy i kto odbiera panienka [usunięte przez administratora] i swoje wywody chore, byłem wściekły więc mówię krótko, że zaczynam już działać w omówionym rejonie i mam to gdzieś iż będą przychodziły pocztowo odmowy. Ten ciul znowu swoje chore mądrości, ciekawe skąd on to bierze. Ja na to czy wyraziłem się jasno? odpowiedział tak, więc powiedziałem iż czekam na efekty i się rozłączyłem to świnka pigi chciał coś znowu gadać. W następnym tygodniu znowu byłem we wspomnianym rejonie i znowu ludziom nagadałem. To był wtorek, w czwartek była zaległa kasa. A szkoda, bo chciałem wójta gminy Puck odwiedzić, ale pewnie sołtysi już z podległych wsi nagadali. A swoją drogą, czemu mamy prawie maj, a ja rozliczenia za rok 2011 z firmy krzak nie dostałem????? Chyba wszyscy permici nieświadomie jeździli na lipnej umowie.
pan W = kupa śmie (usunięte przez administratora) ;-)
tu zgadzam się z kolegą, śmieje się z opinii poprzedniej o tym ze tyle miesiecy pracują jak ten projekt ruszył koło stycznia śmie (usunięte przez administratora) warte. A pan [usunięte przez administratora] to rozżalona dziewczynka która w trudnych sytuacjach potrafi sie rozpłakać i rozłączyć telefon. Nie obrażając żuli ale żul z ulicy wykonałby lepiej pracę za Pana [usunięte przez administratora] oraz panią [usunięte przez administratora]