Witam serdecznie. Chciałbym się dowiedzieć jakie sa perspektywy rozwoju w tej firmie, i jakie są szanse na awans ? Czy zależy to od kierowników ? czy od znajomości ? Jak często wypadaja weekendy pracujące ? I czy są przyjęcia na jakieś inne stanowiska niż kompletacja towaru ? Z góry dziękuje za odpowiedzi na temat.
z tego co piszecie to nie ciekawie . ile macie dni wolnych w miesiącu ? jakie sa rzeczywiste zarobki od otwarcia sklepu do obecnego stanu?
szukają niewolników nie pracowników.wszystko na temat
Traktują cie jak smiecia, a sami sa po podstawowkach, wyzywaja i strasza ze zwolną, mysla ze sie tego nie slyszy i nie niesie sie po magazynie? Deb.ile. Nie polecam przepracowalem tam ponad rok ale za takie traktowanie i wywazszanie sie nie polecam, pensja tez marna a i coraz mniej zatrudniaja wiec chyba ludzie poszli po rozum do glowy
Pakowanie art. kosmetycznych! Praca od zaraz! Dla każdego!
Witam Fakty są takie 2400 brutto na start, praca miesiąc nocek po 12 godzin czasami 8 godzin (zwykle 8 zamienia się w 12), miesiąc ranek co parę miesięcy 2 miesiące nocek, nadgodziny wypłacane zgodnie z obowiązującymi przepisami,dodatkowy dzień w pracy - dzień wcześniej pytają i musisz być w gotowości chociaż często dzwonią parę godzin wcześniej, że nadgodziny się nie odbędą. Przy wykonywaniu normy 100% czyli 217 pudełek na godzinę na spożywce, i około 170 na chemii i tak zwanym non food (bez nadgodzin) pensja mizerna ranka około 1750 zł nocki około 1950 zł (dodatek nocny), należny dodać że na godzinę trzeba przygotować około 2, 2,5 palet co waha się od 1 tony do 2,5 tony towaru. Urlop i szkoła raczej bez problemu można kontynuować dogadasz się tym lepiej im więcej procent wyrabiasz (robisz 100 % kierownik się ciebie nie czepi ale średnio za tobą przepada, robisz 140 % jesteś przyjacielem kierownika takie realia). Brak sprzętu - musisz ok 1 godziny wcześniej przyjechać żeby sobie zarezerwować sprzęt szczególnie na nockę z ranką problemu niema - później nikogo nie interesuje że niemasz wózka albo PDA żeby wyrobić normę, Generalnie 12 godzin 2 przerwy w tym masz 15 i 30 minut jeśli robisz krócej niż 12 np. 8 musisz 30 minut odrobić więc jesteś w pracy 8 h i 30 minut. Kawa itp odpadają choćbyś się przewracał na nocce no chyba że po kryjomu wypijesz. Co do premii dla najlepszych magazynierów to musisz biegać po magazynie a jak ktoś ma zdobyć to i tak dostanie lepsze zlecenia i ciebie wyprzedzi, generalnie jeśli nie chcą żebyś pracował to dadzą ci zlecenia na których normy nie wyrobisz. Nie wyrabiasz normy postraszy cie kierownik i każe podpisać papier, że nie wyrabiasz normy i może to być podstawą do zerwania umowy - proceder raczej nielegalny ale nie wiem na pewno. Są obiady nie takie złe jak ludzie piszą to na plus. Jak się zatrudniałem przyjęli 20 osób po miesiącu zostało 8 po trzech przy przedłużaniu tylko 5 teraz jest już tylko 4. Ogólnie nie polecam kołchoz kierownicy jak w obozach pracy, jest jeden który jeszcze wykazuje resztki człowieczeństwa i wszyscy chcą u niego pracować, pieniądze nieadekwatne do wykonanej pracy pierwsze trzy miesiące horror, myślę że szkoda zdrowia za te pieniądze - jak musicie tam pracować trudno generalnie omijajcie szerokim łukiem. Zapomniałem dodać o braku możliwości rozwoju. Odnośnie socjalu faktycznie nieźle rozbudowany. Jak zaczniecie pracę nie zapomnijcie się ubezpieczyć. Życzę innej pracy, i jak najmniej takich kołchozów w naszym kraju. Opis dotyczył magazynu FOOD I NONFOOD
Czytam różne opinie i nie wiem kto ma rację. Jest dużo ofert pracy w tym magazynie i chyba będę zmuszony spróbować tam swoich sił. Mam kilka pytań. Jaką jest stawka początkowa? Ile godzin trwa zmiana? Pytam ponieważ czytam różne opinie. Jedni piszą o 1700 netto inni o 3000. Jaki jest miesięczny wymiar czasu pracy. Dzięki za.lomoc
Ja pracowałem tam od samego początku. Póki było stare kierownictwo z Łodzi to jeszcze szło wyrobić ale później masę pociotków którzy na serio mają nie pokolei w głowach, normy coraz większe a premie coraz rzadziej. Z 60 osób zatrudnionych w mojej grupie nie został nikt resztę sobie dopowiedzcie sami. A i dodam że znajomy budowlaniec tam pracował i stwierdził że przez cały życie tyle cegieł nie przerzucił co tam towaru.
praca jest super i atmosfera jaszcze lepsza
w każdej pracy trzeba pracować za darmo pieniędzy nie chcą dac w kaufland Rokszyce jest mila atmosfera dyrekcja mila itd.pracuje tam już 6 lat i jest to super pewna praca talony na swieta wielkanocne boze narodzenie paczki na swieta i swietna wyplata na woj.Łodzkie naprawdę dobra.
Pracowałem tam jakieś pół roku. Co do pracy tam powiem krótko. Trzeba zapierdalać. Mężczyźni przerzucają ok 15 ton na 12h pracy. Dlatego nazywać to można kołchozem. Jednak mało jest firm w centralnej Polsce którzy ludziom fizycznym pozwalają zarobić ok 3 tys zł na rękę co miesiąc;) Dlatego trzeba patrzeć na dwie strony.
Do tomasza widac ze juz pracujesz 6 lat bo ci sie odkleilo i nie wiesz co piszesz
praca w kauflandzie jest super zarobki obiady itd.jest naprawdę super pracuje tam już 6lat
W tej chwili nie rekrutują już byłem tam na rozmowie. jestem na tak. W styczniu będzie nabór do pracy na retraki i kompletację. Stawiają regały bo na razie kompletują w wystawianych artykułach na placu magazynowym. Teraz mają 10zł netto.Tam idzie posten i promocje dla biedronki. Atmosfera super rozmawiałem z ludzmi tam już pracującymi.Teraz tylko przyjmują do pakowania promocji dają na początek 7zł netto na godzine plus 200zł premii do podstawy za dyspozycyjność. Soboty dla chętnych 50% niedziele 100% nadgodziny płatne.
Witam wszystkich w końcu coś sie rusza otwierają magazyn w Gomulinie będą tam meble dla Biedronki było już tam kilka naście osób na rozmowach można zarobić 2400 netto bez zarzynania się.Miła wiadomość.Premia do 500zł oczywiście uznaniowa a nie jakaś fikcyjna wydajnościowa.
Skąd to info o otwieranym magazynie? Chętnie tym wysłał tam CV, możesz mi coś więcej o tym powiedzieć.
Dziś dzwoniła jakąś pani, ze mam nie przychodzić na rozmowę, trochę nie poważni. Umawiaja, a potem odwołują. O co chodzi?
>joker< Mój kolega z Bełchatowa dojeżdża więc transport na własną rękę tzn najlepiej się szybko z kimś dogadać i zrzutka na paliwo jednym samochodem dla taniości . >pracus< pierwsza przerwa 15 min i druga przerwa 30 min na półobiad który Ci dają.
A jak z Bełchatowa sie dostać jest jakis przewóz czy cus wiem że tw trans jeździ ale też jak i m sie zachce , czy z Bełchatowa własny transport trzeba ogarniać ?
Chciałbym tylko jeszcze dodać ,że podczas pracy przychodzą ochroniarze i sprawdzają czy czegoś nie wynosisz ,a zachowują się jak by byli policjantami(chyba niespełnione marzenia jakieś) . W tej sytuacji jak i na koniec ciężkiej pracy 12 godzinnej wychodząc przez ostatnią bramkę zakładu Auszwic prawie codziennie wołają cię przy wyjściu do budki z ochroną (coś jak budka strażnicza niemców) i wyciągasz wszystko z kieszeni do tego sprawdzają Cię wykrywaczem kodów kreskowych czy coś ,a jak kupiłeś sobie przed pracą np gumy do żucia i nie okleiłeś ich naklejką to powiedzą ,że ukradłeś i jest bardzo nieprzyjemnie .Dałem koledze cukierka w pracy to ochrona go męczyła pół godziny ,że ukradł ,a jak znaleźli u niego jego tabletki to w ogóle był ostatni (usunięte przez administratora) i tak nas traktują po ciężkiej pracy wychodzimy jak (usunięte przez administratora) to jest bardzo nie przyjemne i przykre .
System pracy 12 godzinny jaki był...Norma się podniosła na 217/h.Wiec bardzo cięzko.Nie wolno korzystać z telefonu ani rozmawiać...staniesz na 2 minuty złapie Cię od razu (usunięte przez administratora) kasa jak za tą pracę śmieszna 2400 brutto przez rok czasu...bez nadgodzin 1700zl dostaniesz a w komplecie po 12 godzinnach pleców nie czujesz...Ogólnie (usunięte przez administratora) Jesteś traktowany jak murzyn...Robię 7 miesiąć i cały czas w komplecie ponieważ osiągam norme 105% miesiecznej...Za 1500 pójdziesz na stajce paliw i nikt Tobą nie poniewiera...Nie polecam...
Witam pracuje w kauszwic od niedawna i słyszałem ,że jest ciężko ,ale nie wiedziałem ,że aż tak ,a najbardziej są pomiatani nowi pracownicy przez 3 miesiące do podpisania umowy biegacie cali upoceni przez 12 godzin tyranie . Obiady jak dla małej dziewczynki często wyliczone po 4 ziemniaczki ewentualnie makaron i kotlet grubości kartki z bloku technicznego .Ludzie tam się cieszą z takiego stanu rzeczy ,a nie ma się z czego cieszyć Boże ludzie mają tak małe wymagania jak murzyni i pracują te głąby (to się zgadza ,że ludzie tam są w większości wyjątkowo głupi) chamy i buraki jak by oderwani dopiero co od pługu. a zarobki 2400 brutto na początek ,a wiedzie ile to jest netto ? 1700+ zł za ciężką pracę przez 12 godzin . Jak chcecie więcej to musicie przychodzić w wolne dni do pracy . Gdyby to był system 8h przez 5 dni w tygodniu + weekendy dla chętnych to miało by to inny sens bo te 8 godzin jakoś leci ,ale po 8 godzinach ciężkiej pracy jak zostaje jeszcze 4 to naprawdę psycha siada . Nie wiem ile schudłem ,ale mój kolega w miesiąc schudł kilka dobrych kilo . Do tego na grafiku nie piszę uczciwie ,że pracujesz 12 godzin tylko jest niecałe 12 wpisane ,albo niecałe 9 i tak dalej mimo ,że robi się pełny wymiar godzin ,a wmawiają ,że obiad jest za darmo .... ja przypuszczam ,że te oszukane 10-30 min dziennie które trzeba przepracować za darmo jest to właśnie ten obiad więc nie dajcie się oszukać tym kobietką na górze w biurze bo one mówią zupełnie co innego niż jest na dole te całe szkolenie to też kpina mówią w koło to samo i takie głupie rzeczy jak by mówili mojemu 2 letniemu dziecku tak traktują ludzi jak niedorozwojów i nic co u góry jest mówione nie pokrywa się z tym co jest na dole ... pozdrawiam i trzymajcie się z daleka od kaufszwic do puki nie będą szanować pracownika (chyba ,że ktoś jak ja znalazł się w naprawdę trudnej sytuacji pod bramkowej ,że nie ma innego wyjścia to zapraszam :D)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Kaufland Polska?
Zobacz opinie na temat firmy Kaufland Polska tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
