Jedzie ktoś do pracy w Tesco w lichfield z Białegostoku 14 I?
To najgorszy gnój jaki widziałam. Panie z biura to żenada. Szkoda czasu i nerwów . Ludzie omijajcie to (usunięte przez administratora) z daleka a unikniecie wielu kłopotów. Pracowałam tam i wiem jak to wygląda. Zastanawiam sie jak długo beda jeszcze funkcjonowac na granicy prawa. Trzeba sie zabrać za te grube tyłki. Wstyd ze robia to Polki.
Hej, pracuje 2 miesiące,przychodze do biura w Gliwicach po zaświadczenie i co widze,2 znudzone baby za biurkiem,po świętach spadam z tego badziewia....
pracowałem w staffline. te negatywne opinie to prawda. tragiczne kwatery i mało pracy. bezrobotnych w Polsce jest tak duzo ze zawsze znajda sie osoby zdesperowane zeby pojechac. wielu ludzi bieda w Polsce tak bardzo dotnela ze mimo prawdziwych negatywnych opinii i tak potrafia wyszukac argumenty zeby utrzymac nadzieje zwiazana z wyjazdem. taka osoba bylem ja. tez czytalem negatywne opinie w internecie. wypytywalem i podwazalem tych ktorzy mowili zle o tych wyjazdach. no i pojechalem. przekonalem sie na wlasnej skorze ze wyjazd ze staffline to strata pieniedzy i czasu. jak ktos nie wierzy tak jak ja nie wierzylem to prosze jechac i samemu doswiadzcyc. z perspektywy czasu wiem ze osobe napalona na wyjazd nic nie powstrzyma. zacznie wymyslac ze to pewnie pisza lenie i pijacy. takiej osoby nie da sie przekonac przez internet. najlepiej niech sama pojedzie i sie przekona. celoeo pisze niedbale bo staffline nie nie jest nawet wart zeby pisac poprawna polszczyzna na jego temat.
wszystkie informacje zostały mi udzielone,duża pomoc w wypisowaniu dokumentów.
czy pracowałem w kompletacji towarów(nie wiedziałem co to kompletacja,ale to jest to samo co komisjonowanie)
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
podobno sa jakieś testy z bhp, czy wie ktos jak one sie odbywają??
Jedzie ktos 19 do Snodland?ja tak jakies porady?
Wybierz sobie inne miasto, przemysłowe jakieś i tam uderzaj. np Birmingham, leicester, Nottingham
hej,byłam w piątek w biurze po zaświadczenie i co widzę jakieś nowe twarze??? nie wiedziałam,że ta Pani Kasia już nie pracuje,wiedzie coś na ten temat????
A chociaz probowales? Korzystales np z portalu (usunięte przez administratora)? Albo innych portalach polskich tego rodzaju? Ewentualnie wpisac w google miasto do ktorego jedziesz i na angielskich stronach szukac? Pytam sie bo moze faktycznie jest tak jak mowisz ze taka dziura, ze w internecie nie ma ani oferty, no ale dobrze byloby jakbys powiedzial czy korzystales z tych opcji co wyzej wymienilem.
Szukalismy i kiepsko z tym. Na podanej stronie Poloniusz nie masz zadnych ofert z okolic Bangor, większość to Cardiff itp.
jak dla mnie to troche przesada, nie wierze ze az tak probuja uprzykszyc ludziom zycie za stosunkowo niewielka place, 3 na 1 lozko? Ale to wy chcieliscie zeby zalatwili wam mieszkanie, czy mozna bylo samemu zalatwic? Chyba lepiej samemu cos komibnowac wynajac.
Przepraszam ale jeśli nie potrafiłeś sobie Jarosławie załatwić sam mieszkania to dlaczego narzekasz na ofiarowaną pomoc. Chyba Cię nie zmusił nikt do zamieszkania w takich warunkach??? Byłem też na spotkaniu i wyraźnie powiedziano że mieszkania oferowane są na życzenie osoby wyjeżdzającej przez lokalnych agentów i jeżeli ktoś z tego korzysta to niech się nie spodziewa cudów. Staffline oferuje pracę i tylko pracę.
Jarek, znasz takie powiedzenie :"darowanemu koniowi nie patrzy się w zęby"?. Sam piszesz, że nie dałeś rady samodzielnie załatwić sobie lokum w Bangor wiec nie opluwaj pomocy po którą sam wyciągnąłeś rękę. Co do pracy to niewiele się od Ciebie dowiedziałem a przecież to forum dotyczące pracy, czyż nie?
Na miejscu okazuje się, ze wszystko jest inaczej niż zapowiadano: nie macie gwarancji godzin pracy, w ogłoszeniu pisza "pakowanie miesa" a tak naprawdę nikt nie robi na pakowaniu. Jedyne co to jest to krojenie, odcinanie sciegien i usuwanie wnętrzności. Zakwaterowanie to jeden wielki syf którego se nikt nie wyobrazal. Ta cala Sherin to jakas pakistanka co slabo rozumie po ang, wywozi na totalne zadupie np. do Bethesdy, gdzie mieszka się jak w garażu, smrod niesamowity stęchlizny i gowna, brak cieplej wody, znajomi w ogole nie mieli w kranie wody, pralka nie działa, zero naczyń garnkow patelni. My na 3 osoby mamy 1 lozko, reszta spi na podłodze. Oczywiście zero pościeli kolder, jak nie macie swoich to powodzenia. Strach usiasc na krzesłach bo grzyb kurz i syf. W srodku zimno jak na dworzu, chodzimy w kurtkach. Kilka osob wyladowalo bez mieszkania i byli zmuszeni spac w hotelu. Chca 75f na tydzień, a to nie jest warte nawet 10.
witam 19.11.2014 mam rozmowe na magazyniera w bialymstoku do wielkiej brytanii, oczywiscie staffline posredniczy. Przeczytalem wszsytkie komentarze wypisane tutaj, czy moglby ktos potwierdzic, ze obiecaja gruszki na wierzbie i jedziesz tam i roboty nie masz albo pol tygodnia wolnego za kazdym razem? Czy po prostu polaki robaki placza bo angielskiego ni wzab nie umieja i mowi sie bialym murzynow srry bye ? Ktos sie domysla czego sie spodziewac na rozmowie ?
ja jade do Snodland 20.11.2014 jedzie ktoś autem tam ja chętnie bym się zabrał,jeszcze nie kupuje biletu
Kto z was jedzie ze śląska do Llangefni na 20 listopada.
ciągle nie mogę się zdecydować a czasu coraz mniej :( a jak u ciebie wygląda sytuacja? może się jakoś zgadamy?
ja lecę, koszty przejazdu autobusem i potem dojazdu do bagor nie są małe a zmęczymy się bo w autobusie dwa dni z przesiadką w londynie i chester. jak chcesz to pdaj mi maila lub telefon to się zgadamy
Czy nie ma nikogo kto pracuje w kurczakach, napiszcie jak tam jest. Gościu wyżej pisze o kwaterach, je można poszukać na miejscu. Mnie interesuje praca, co się tam robi
Poszukac na miejscu ? Myslisz , ze nie probowalem ? !!! Nie pchaj sie w to gowno !!! Strasznie ciezko znalezc tam pokoj do wynajecia, jest to praktycznie niemozliwe ! Zastanow sie nad tym jesli nie chcesz wyladowac na ulicy . Pozdrawiam !!
LUDZIE ! Nie dajcie sie namowic tym naciagaczom z e Stafflinu . To mafia . Mieszkanie jakie zaoferowali to jakas trageda . Brak pralki , lodowki, cieplej wody , toaleta w oplakanym stanie , pokoje odrazajace i ten obrzydliwy smrod panujacy w tym mieszkaniu . JEDNYM SLOWEM TRAGEDIA ! Odradzam ! Bylem w Walii i stanowczo odradzam !!!!!!!!! Jesli ze Stafflinu kazali wam sie kontaktowac z niejaka Shirin to naprawde niewarto , bo to zlodzieje !!!!!!!! Dodam tylko , ze pochodza z bliskiego wschodu . Podsumowujac , tragedia . Jesli chodzi o prace to dla polakow jest dostepna . Ale straszny problem z zakwaterowaniem . Wiec jesli nie macie mozliwosci zalatwienia sobie mieszkania na wlasna reke , to nie wyjezdzajcie . :)
Ponawiam pytanie damiana "Czy moze dzwonili do kogos z interviu dn6.11 Gliwice? "
Czy moze dzwonili do kogos z interviu dn6.11 Gliwice?
a jak wygląda mieszkanie i dojazd do pracy skoro masz 11 interviu to może wiesz?
bede mogl napisac cos wiecej w piatek , jak jest przy tych kurczakach , poniewaz na 11 mam tam interviu , wiec bede wiedzial co I jak
Jak wygląda egzamin z BHP w LLangefni przy kurczakach? Czy trudno go zaliczyć?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w STAFFLINE RECRUITMENT LTD?
Zobacz opinie na temat firmy STAFFLINE RECRUITMENT LTD tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy STAFFLINE RECRUITMENT LTD?
Kandydaci do pracy w STAFFLINE RECRUITMENT LTD napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.