Ludzie nie podpisujcie za porozumieniem, nie dajcie się frajerowac. Robią tak bo nie chcą odpraw płacić. A te ich powody to lipa.
Jeszcze chwila i skończą lira
Czesc koledzy i kolezanki o ile mozna Was tak nazwac:) Czy ktoś coś słyszał jak ma dalej wyglądać byt zakładu Lear chciała bym sie dowiedziec jak to bedzie dalej czy szukac juz innej pracy czy jednak bedzie ten Lear na palarni nic nie mówią powtarzają tylko to co wszyscy w kółko juz nie wiem komu mam wierzyć,mam mozliwosc wyjazdu na pół roku na pieczarki do Holandii i się własnie nad tym zastanawiam?
Wreszcie pozbędą się nierobów i tych co 365 dni są na zwolnieniach lekarskich,może dzięki temu zakład zacznie normalnie funkcjonować i przyjmą nowych chcących pracować pracowników !
I pisze to magazynier, który jak wiadomo ma "ciężką" prace. Porozwozic kilka pudeł i tyle. Pozdrawiam.
No nie , jeszcze musi obejrzec sobie "baby" , a potem jezdzi rozkojarzony . Nie ma jak ciezka i odpowiedzialna praca "magazyniera".
Gdyby zwalniali tylko nierobów i kombinatorow to na magazynie nie miałby kto pracować. Ogarnijcie się magazynierzy, bo każdy wie że więcej czasu spędzacie na siedzeniu między regalami z komórkami w ręku niż na pracy. Może wreszcie się i za was wezma bo macie się za "Święte krowy".
wszystko ok
test sprawnosci szycia
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
dziwna polityka zakładu ludzie z produkcji na bruka a "plecaki "do biura tam jest miejsce przy zmniejszonej produkcji i zamówień do czego to doprowadzi wnioski nasuwają sie same, kryzys zbliża sie wielkimi krokami dzięki panu dyrektorowi.
Co się dzieje w tym zakładzie? Dyrektor uspokajał ze jest praca itd. A teraz jak gdyby nigdy nic wypowiedzenia ? Nie róbcie z ludzi głupich.
Pany i Panewki, nadeszla wielkopomna chwila - beda zamykac leara... Pozdrawiam i powodzenia.
Kto nie może się doczekać piątkowych nowin od majstrowych?
to bardziej ironia, moim zdaniem to chamskie dowiedzieć się o tym dopiero w piątek, gdy majstrowe już mają swoje "listy"..
Egzekucje już rozpoczęte Zwalniają narazie kombinatorów i nieudaczników pózniej pora na tych co ciągle chorują także moi drodzy szykujcie się wyjscie jest Blisko :-)
Nadejszła wiekopomna chwila zamykajo w końcu lira :-)
Nie zamykajo tylko zamykają jak już coś.Coś cep usłyszał i tak powtarza,na razie to zamkną go razem z tobą.Już od dwóch lat chodzą takie pogłoski,jak będą mieli go zamknąć to się wszyscy dowiemy.
A kto to jest pseudonim "Kierowca" i te inne nicki piszące na forum bo po numerze IP I MACK laptopów komuterów stacjonarnych i telefonów i innych adresach chwilowo nie moge poznac ich danych bo mam jakiegoś wirusa w kompie? Ciekawe co by sie stalo jak bym do kazdego nicka tu na forum podal bym imie nazwisko i adres wlasciciela posta/postów?
Piotr, co ty pier.... po pierwsze nie MACK tylko MAC. A MAC to sprzętowy adres urządzenia sieciowego unikatowy adres nadawany uprzedzeniu w procesie produkcji, identyfikuje on producenta i kolejny nr urządzenia - ni jak ma się do identyfikacji posiadadacza sprzętu. Nr IP. nadawany jest przez dostawce internetu i może być dynamiczny lub statyczny, jednak w obu wypadkach na dzień dobry zgłosi się id dostawcy internetu, a nie Nazwisko i adres klienta. By dostawca udostępnił dane wymagane są liczne papierki z podstawą prawną. REASUMUJĄC - Kapitan Bomba trafnie podsumował twój przypadek - Tępy Ch..j :)
W koncu przestaniecie narzekać i każdy pójdzie w swoją stronę. Bez lira też można żyć udowodnili to ci co wczesniej sie zwolnili i calkiem dobrze sie im powodzi. A każdy kto chce pracować prace znajdzie, nie ma żadnego problemu. Nie rozpaczajcie, nie złorzeczcie tylko żyjcie i dajcie drugiemu żyć.
Jest coś na rzeczy, w kwestii że Lear pada. Apis zaopiekował się starą halą, drogą i powoli przymierza się do całości budynku. Apis jest w przeciwieństwie do Leara zwyczajnie jest wypłacalny. Lear Jarosław ma problemy finansowe i to spore, cud że wypłaty są w terminach. Cała otoczka korporacji to zasłona dymna, ktoś kiedyś dopuścił by firma stała się folwarkiem rodzinnym, a za każde niepowodzenia i problemy obarcza się szeregowych pracowników. Oni akurat nie są decydentami, oni nie mają wpływu na kolesiostwo i brak elementarnych kompetencji swoich przełożonych.Żal że prace stracą ludzie wartościowi, z rodzinami, planami. Stracą bo ktoś sobie z Korporacji na lokalnym jarosławskim rynku zrobił sobie firmę rodziną. Pan M. i cała reszta - abiturienci Odzieżówki i Panią pamiętają.
byłem ostatnio na załadunku i mogę napisać że nadzoru w logistyce brak jedni śpią drudzy oglądają filmy a reszta ogląda monitoring a ja czekam kilka godzin bo oni po prostu śpią pytam się dziw jest kierownik bo siedzi tam 7 osób a nikt nie pracuje?
Święta prawda. Sam byłem świadkiem jak na nocy jedna z osób z logistyki spała z nogami na biurku. Szkoda że nie pomyśli o tym że to co robią widac z krojowni. No i co godzinkę papierosek. Tak pracuja, ze co jakiś czas są braki i to my musimy wtedy nadrabiać produkcję.
Bo w biurach jest kolesiostwo. Mysla ze mozna im wszystko i sa bezkarni bo przyjeli ich tylko dzieki plecom. Tak jak ta rozpasiona siostrzyczka kierowniczki logistyki. Liderka wielka, jakby nie jej siostra to by dalej naginala przy maszynie albo w biedronce na kasie (usunięte przez administratora) plaszczyla. Przyjmowani ludzie po znajomosci bez wiedzy i kompetencji a wartosciowi pracownicy ktorzy nie wlaza w 4litery nie maja mozliwosci awansu . Co raz gorzej w tym zakladzie niestety...
Napewno zaladunek miales na zm A dlatego naliczyles 7 osob w biurze razem z brygadzista debatujacym o (usunięte przez administratora) marynie
Właśnie widać po treści wypowiedzi na forum , sami wartościowi pracownicy Marzeniem każdego pracodawcy jest mieć takiego pracownika jak ty .
Jak Ci tak źle to możesz się zwolnić , przecież nikt tam nikogo na siłe nie trzyma ? Wiec nie obrażaj ludzi którzy nic ci nie zrobili . A jak masz coś do powiedzenia to powiedz to komuś w oczy . Wtedy będziesz gość , bo pisanie głupot na kogoś za plecami to tylko nieudacznicy i zazdrośnicy potrafią .
Sam się zwolnij nieudaczniku,gdybyś miał jakąś wiedzę,kompetencje i choć odrobinę honoru to nie czekalbyś aż ktoś załatwi ci stołek tylko znalazł byś coś lepszego,a tak siedzisz i śmierdzisz tam gdzie cię rodzina ulokowala nieudaczniku ty...xd
Kikol czy krojczy ? Bo już się gubię Pisząc pod kilkoma nickami nie używaj tych samych określeń „wiedza „, „kompetencja” Bo się powtarzasz i odrazu widać ze to jedna i ta sama rozloszczona osoba Reszta nickow to tez ty ? To rzeczywiście ci się nudzi i trochę mi cię żal . Jak ma ci to poprawić samopoczucie to pisz ile chcesz , jak się wypiszesz może ci ulży .
Noc jest od spania drogi panie "kierowco". Dawno nie czytałam tych głupot, zapomniałam juz jak ubarwić się przy tym można. Takie problemy chyba każdy chciałby mieć w życiu. A swoją drogą jakoś ciężko uwierzyć że kierowcy czytują forum jakiegokolwiek pracodawcy???? - pracowniku ze ściśnięta z żalu (usunięte przez administratora)
Nowy rok, starzy Wy. Przynajmniej to w tym zakładzie się nie zmieniło. Telefony są zakazane przy maszynach, nie podczas przemieszczania się ścieżkami ewakuacyjnymi. Jest to kontrowersyjny przepis, jednak ma on swoje plusy i minusy. Powinien zostać lepiej sprecyzowany, np. kogo dokładnie i w jakich sytuacjach dotyczy. A okulary. Okulary są środkiem BHP stosowanym w tym zakładzie z wiadomych przyczyn. Owszem, głupotą jest stosowanie ich np. przez magazynierów (te plastiki utrudniają przemieszczanie się między maszynami/liniami/przerzucanie pudełek) lub mechaników. Szczwacze raczej nie powinni mieć wątpliwości odnośnie słuszności noszenia okularów. No chyba, że jeszcze nie widzieli lecącej igły po złamaniu przy uderzeniu w stół. Co kto lubi. Najwidoczniej lubicie sporty ekstremalne. Też miałem takie podejście, do czasu, gdy dostałem igłą w policzek. Wspomniane przeze mnie sprawy, poruszone szerzej przez moich przedmówców, są jedynie kroplą w morzu problemów, które są ważniejsze i powinny być szybciej rozwiązywane w Lear Jarosław. Jest ich tak wiele, że nie będę ich rozpisywał. Chyba każdy pracujący w Lear wie, lub domyśla się o co chodzi. Mam na myśli chociażby rzeczy związane typowo z produkcją, stosunkiem ludzi do siebie ( i nie mam na myśli jedynie przełożonych do podwładnych, lecz też ludzi z bliźniaczych stanowisk), ogólną atmosferą panującą w zakładzie. Wynika ona z wielu czynników, a powstające w jej następstwie plotki wylewacie tutaj, na forum, bez jakichkolwiek wyjaśnień, popartych twardymi dowodami. Domniemania nic nie wnoszą, a jedynie mieszają ludziom w głowach. Jest wiele rzeczy, które mi się w Lear nie podobają. Są to między innymi te problemy, o których mówicie, albo raczej `wyszczekujecie` sobie nawzajem tutaj. Jednak nie zmienimy ich wyżalając się na forum. Jedynym wyjściem jest rozmowa w swoim gronie pracowniczym z ewentualnym włączeniem do niej swoich przełożonych. Bardziej odważni mogą iść od razu do kierowniczek ( z tego co wiem, są odważni, którzy sami do niej chodzą ), ale jednostka nic nie wskóra, jeśli główny Lear (Tychy) nic z tym nie robi. Tak, nawet Kierowniczka jest tylko człowiekiem i sama decyzji podejmować nie może (wnioskuję to, biorąc pod uwagę fakt kim wg. przepisów czy innych wyjaśnień jest `kierownik`). Pamiętajmy o empatii w stosunku do swoich współpracowników, mówię o wszystkich, nawet znienawidzonych przez wszystkich pracowników biurowych ( tak, też mam wątpliwości odnośnie słuszności czy też sposobu zatrudnienia niektórych z tych osób). Wiem, że w naszej polskiej natury wynika nienawiść do wszystkich ( bo dlaczego sąsiad ma mieć lepiej niż my ), ale spróbujmy zmienić swoje podejście, a wtedy i negocjacje z przełożonymi będzie łatwiejsze. Wasze dobre podejście do nich może być argumentem do kontynuacji rozmowy, lub w przypadku widocznej niechęci czy też agresji ze strony przełożonego, może być argumentem ukazującym Waszemu rozmówcy, że to ON stwarza problemy. To tyle z mojej strony. Uprzedzę pytania. Tak, jestem pracownikiem produkcyjnym. Szyję na głównej hali. Nie, nie mam znajomości w biurze ( Chyba, że koleżanka z maszyny obok jest kimś ważnym. Nie mam bladego pojęcia ). Tak, wiele rzeczy mi się nie podoba ( co już wspominałem ) i staram się otwarcie mówić o nich swoim współpracownikom i przełożonym. Tak, rozmowy czasami przynoszą pozytywne efekty. W przypadku odpowiedzi negatywnych, staram się ową odpowiedź zrozumieć. Tak, możecie moją poprzednią wypowiedź zrozumieć jako `Czasami ru*hają mnie w (usunięte przez administratora) - Tak po Waszemu, biorąc pod uwagę sposób w jaki do siebie mówicie. Jednak nie jest to wykorzystanie fizyczne, więc nie czuję się tym w ogóle dotknięty. Po prostu olewam sprawę i tyle, szukam innego wyjścia. Dziękuję tym, którzy ze zrozumieniem przeczytali moją wypowiedź i ewentualnie napisali komentarz, dodający coś do ww wpisu. Z góry powiem, że olewam również wszystkie negatywne komentarze na forum, więc możecie jechać po mnie jak chcecie. Nawet możecie zwymyślać mnie od `kogoś posiadającego znajomości`. Tak, śmieszy mnie to, gdy widzę, że po mojej rozmowie z kimś coś się uda, a ktoś obwinia mnie o znajomości (stąd nick). Jeśli jednak macie pisać komentarz, piszcie go zgodnie z zasadami języka polskiego ( przynajmniej bez błędów ortograficznych - w końcu edytor od razu je poprawia, podkreśla. Nie rozumiem jak możecie mimo tego robić na forum tyle błędów). Pamiętajcie o PRZECINKACH i KROPACH. Uprzedzam, że jest to jedyny mój wpis na tym forum i więcej innego nie dodam więc o ile ktoś doda komentarz pod tym samym pseudonimem, nie jestem to ja. Dziękuję ponownie oraz pozdrawiam wszystkich współpracowników.
Fajnie ,ze w tym zakladzie sa jeszcze tacy ludzie, oczywiscie jesli to co napisales jest prawda. Mysle , ze Ci ludzie i tak tego nie zrozumieja , zional do siebie ninawiscia , pewnie slowo ematia nic im nie mowi , a sila tkwi w grupie , gdzie wszyscy sie wspieraja , a nie obgaduja , ale prymityw tak ma , a potem narzeka na wszystko i na wszystkich.Jesli ktos chce chodzic na obcasach , trzeba bylo sie uczyc , a nie w wieku 16 lat zachodzic w ciaze i miec 5 dzieci , myslec glowa ,a nie inna czescia .Milego dnia zycze , bez zawisci , ze kolezanka ma lepiej !@
Ty potrafisz chodzić na obcasach a teraz za to ty myślisz inna częścią ciała,dzięki temu awanse hahaha
A co mają dzieci wspólnego z nauką jak ktoś chce to i z piatką dzieci się nauczy i coś osiągnie.
Co tam słychać na flutowaniu?
Nowy Rok i dalej cuda w tym (usunięte przez administratora)szanowna pani Kierownik do spółki z Dyrektorem zakazali używania telefonów bo rozpraszają uwagę i wydajnosc i jakosc spada a co druga Majstrowa chodzi z telefonem i robi co chce i gdzie tu jest Logika ??albo się całkiem w tych Pustych Łbach poprzewracało albo Mózg dawno już wyparował
To jeszcze nic Komedia to leci na tym Telebimie przy automatach Cały czas tylko Ludzi Straszą Tym Audytem Nasz Kochany Dyrektor do spółki z ze Swoimi (usunięte przez administratora) z Biur(usunięte przez administratora)przepytac ze znajomosci i daję sobie ręke uciąc że te (usunięte przez administratora) nic by nie wiedziały
Startuj na majstrowa , a jak nie to do roboty , a telefonem pobaw w domu , bo pewnie nie masz nic ciekawszego do roboty w swoim zyciu !
Majstrową i brygadzistką zostaje się tylko wtedy gdy ma się "plecy". Poza tym każda majstrowa ma telefon stacjonarny przy biurku i z niego może korzystać.
Panie Filozof jakby Babcia wąsy miała to by Dziadkiem była jak masz duży jęzor to możesz (usunięte przez administratora) wylizac i sam może Zostaniesz jakimś Majstrem KOŁCHOZU może cię docenią jak dobrze będziesz robotę robił a po drugie założe się że sam siedzisz na telefonie jak Nalogowiec ale żal Ci (usunięte przez administratora) sciska i musisz cos Mądrego wypowiedziec
Po pierwsze proponuje czytanie ze zrozumieniem , bo to co piszesz to belkot , pewnie piszac to miales siebie na mysli , "mali i zakompleksieni ludzie" juz tak maja , wystarczy byle co , a juz saczy sie z nich jad (zabawne) wiecej optymizmu ,a jak nie to terapia u specjalisty .Po drugie co robisz w tym "kolchozie" , pewnie za wszelka cene chcesz tam pracowac bo boisz sie ze w innym "normalnym " otoczeniu sobie nie poradzisz , tam pewnie udajesz kogos innego , no i rosnie twoje ego .Myle sie ?
Droga Pani Spuchnięta zacznij mniej jesc Bo (usunięte przez administratora) rosnie jak na drożdżach a Zamiast Mózgu to sam tłuszcz a terapię to tobie polecam Obrończyni Słowa tyle wiesz co zjesz i tyle w temacie a co Robię to robię ale zamiast lepiej to jest coraz gorzej a Ty dalej właz w (usunięte przez administratora) przełożonym i pisz Swój Bełkot ku ich Uciesze
Droga pani czytam to co wypisujesz może byśmy się umówili na jakieś Tance Chulańce uwielbiam kobiety z Ciałkiem
Droga pani spuchnięta rzygać się chce jak się czyta twoje posty,czy zwykły szarak produkcyjny nie zasługuje na odrobinę szacunku ze strony przełożonych? Jest jakiś gorszy od ciebie? Pracuje bo musi!!! A tobie ego jak widać urosło bo ciocia czy wujek stołek zalatwili! Zwykły człowiek z ulicy przychodzi i pracuje,a wy nieudacznicy z biur macie posadkę bo ktoś załatwił,wstydźcie się i nie piszcie głupot!!!
Jeszcze jest obowiązek w okularach chodzić cyrk xdd ostatnio straszyli ze będą mandaty pisać ja sie moge zgłosić na ochotnika ma mandat. Tylko niech wypisza taaaaki duży żebym mógł sobie pupe podetrzec xD
Bo ktoś bez kompetencji coś wymyślił i jeszcze premie za to dostał,a niech postawi się w roli takiego szarego pracownika czy magazyniera i niech zobaczy jak bardzo ułatwił,jeszcze mandaty piszą żeby cepy z biur miały za co hulać,może czas zacząć mandaty dawać tym gryzipiórkom,za wysokie obcasy i biżuterię,niech wszyscy będą traktowani jednakowo,a nie chodzą jak damy i nie tykają ziemi,im jest z czego zabierać,przyjdzie to do pracy,posiedzi,pogada i jest ok,a nie szarak haruje na 3 zmiany i ciągle zabierają jak nie premie to mandaty dają,wstyd!!!
Z dniem 1 .02 2019 Lear zostaje zamknięty
Skoro wam tam tak zle to mozecie sie zwolnić iść do innej pracy i bedzie po klopocie nikt was tam nie trzyma,po co tam udajecie ze pracujecie.
Widać komuś bardzo zależy i szybko usuwa niezręczne komentarze,a może lepiej przyjrzeć się z bliska jak traktowany jest szary pracownik, który pracuje ciężko, a szlachta w biurze siedzi i szydzi z takiego szaraka,nie udawajcie że wszystko jest w porządku (usunięte przez administratora) jedne
ludzie ja was podziwiam piszecie takie rzeczy na tym forum, że się włos jeży na głowie jeżeli faktycznie tak jest w tym zakładzie to co wy jeszcze tam robicie chyba że chcecie za wszelką cenę tam pracować - a jak dzieje się krzywda pracownikowi to może się poskarżyć dawniej jak pracownikowi działa się w zakładzie krzywda to szedł do Sekretarza Partii a teraz została mu organizacja PIP Państwowa Inspekcja Pracy chyba że ze strony zakładu jest wszystko w porządku a wam się nie chce pracować w tym zakładzie to szukajcie gdzie indziej pracy
Kiedy bony świąteczne? Ktoś, coś ?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Lear Corporation Poland II?
Zobacz opinie na temat firmy Lear Corporation Poland II tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 107.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Lear Corporation Poland II?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 95, z czego 7 to opinie pozytywne, 24 to opinie negatywne, a 64 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Lear Corporation Poland II?
Kandydaci do pracy w Lear Corporation Poland II napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.