Nie ma nic gorszego jak brak empatii .W dzisiejszych czasach to epidemia. Jeśli nie lubisz ludzi nie podejmuj pracy w handlu ponieważ dzisiejszy handel jest baaardzo trudny .Klient marudny , rynek pracy wyjałowiony z kompetentnych pracowników ,takim którym by się chciało oraz zmiany którym trzeba sprostać i szybko reagować. Pracuje , patrzę ,słucham ,dostosowuje się i wcale nie jest mi z tym źle. Firma reaguje na prośby i problemy personalne jak i ogólne a przede wszystkim widzi i słyszy .Nie jest kolejną o profilu korporacyjnym ,gdzie zamiast człowieka widzi się numerek .Dziwi mnie fakt z jaką łatwością ,stygmatyzuje się w dzisiejszych czasach .Moja opinia na temat firmy jest pozytywna.
Właśnie, że jest kolejną o profilu korporacyjnym! W firmie zero empatii, liczą się tylko cyferki i zrobione plany, które są non stop windowane. Jak wykonasz plan jest ok a jeśli nie to opieprzają Cię o byle co i każą tłumaczyć się z każdego wchodzącego klienta. Wiecznie jest problem z wolnym bo a to nie wolno, a to regionalna nie pozwoli bo ma zły humor. Urlopy masz tylko w tym terminie kiedy firma Ci każe iść. Za wzięcie wolnego już nie otrzymujesz premii. Regionalna wiecznie niezadowolona i więcznie problem robi a sama mało co interesuje się pracownikami. Strach o cokolwiek poprosić żeby Cię nie opieprzyła.
Aha czyli to sankcja za urlop? Potrącenie z premii wynika z faktu, że jest ona uznaniowa, tak? :/ Szkoda, bo z opisu jej podejście do ludzi nie za dobrze wgląda. wiadomo wgl., jak długo zajmuje już to stanowisko?
Czy w Makalu zaszły jakieś zmiany od momentu pojawienia się ostatnich opinii?
jest teraz oferta na pracownika ogólnobudowlanego, wynagrodzenie w ogłoszeniu od 5-6 tys brutto, czy ktos z pracujacych napisze czy rzeczywiscie takie jest, wszystko na umowie?
Nie życzę nawet wrogowi tam pracować. Dramat
Szybka i rzeczowa.Regionalna bardzo sympatyczna.Pytano o doświadczenie i dlaczego ta firma.
czy nie przeszkadzaja mi godziny pracy,czy chcę pracować w soboty,czy chcę brać udział w szkoleniach z wizażu
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Elektromonter inst. i urz. elektroenergetycznych do brygady ds. napraw i konserwacji
Czy nowo zatrudnione osoby otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
Nie!!!!!!! trzeba czekać ale pracujesz już normalnie , obsługujesz system, klienta ale bez UMOWY, czekasz aż może przyjdzie z dostawą do Salonu ,która jest w danym salonie innego dnia.i tak 4 dni bez umowy i nie wiesz czy za darmo,jakie warunki umowy.Polska marka ale traktują pracowników jak w chińskiej fabryce.
Piszesz o 4 dniach bez umowy. Podejrzewam, że jest to okres próbny podczas, którego pracodawca sprawdza czy pracownik się nadaje do danej pracy a pracownik przekonuje się czy ona mu odpowiada. Dzięki temu pozwala to uniknąć późniejszego składania wypowiedzenia czy zwolnienia. Nie uważasz?
Dokładnie tak jest. Do księgowej strach zadzwonić i się zapytać kiedy będzie umowa. Pracowałam tam dłuższy czas i o dyrektorce i księgowej można by było książkę napisać o tym że traktują ludzi jak bez szacunku i najlepiej pracować tam za miskę ryżu. Szkoda tylko że właścicielka nie ma o wszystkim zielonego pojęcia.
Sorry tak nie uważam,bo dziewczyna była na umowę zlecenie zatrudniona na dwa tygodnie,ostatni dzień zlecenia to sobota i teraz czeka poniedziałek,wtorek,środa,czwartek aż przyjdzie umowa a może nie.uwazasz że to jest w porządku,przychodzi i nie wie na jakich warunkach pracuje, szok
to prawda, księgowa pani.D....bardzo nie miła nie kompetentna osoba ,sama nie zna się na swojej pracy,często popełniała błędy ,a od pracowników wymaga wszystkiego na juz i teraz ,strach do niej pójść czy zadzwonić ,można by dużo pisać jak chamsko odnosi się do pracownic ,zupełnie bezkarna ,bardzo pewna siebie ,gardząca ludźmi -myślę ,że kiedyś jej samo życie za to zapłaci jak traktowała innych ,a dyrektor no cóż nie potrafi nic dobrze zrobic ,ale robi dużo szumu wokół siebie i ma ludzi od pracy ,na których krzyczy i ustawia po kątach -no cóż widac tylko takim ludziom dobrze sie powodzi ,ale i na nich przyjdzie sprawiedliwość nie radze tam pracowac ,pani dyrektor zwolnila dobra pracownice po studiach , a wprowadziła na jej miejsce córeczkę ,bo ta nie dawała sobie rady gdzie indziej ,zaraz po maturze bez studiów ,żadnej wiedzy ,zaraz pewnie nadadzą jej tytuł pani dyrektor od papierków nijakich
Odnośnie Pani "księgowej D" to się nie zgodzę, uważam, że to bardzo fajna osoba, która ma po prostu dużo pracy na głowie. Łatwo się mówi, gdy się nie ogarnia dokumentów ponad setki osób i nie zajmuje innymi sprawami, których jest cała tona, a w międzyczasie przeszkadza Ci z dziesiątka ludzi, a z pięć zawala jakieś sprawy, które trzeba odkręcać. A co do Pani Dyrektor to niestety się zgodzę - poziom tej Pani to skandal. Zero wiedzy o zarządzaniu ludźmi, zero szacunku i zero kultury osobistej, jak dla mnie - (usunięte przez administratora) i tona mułu. Czasy, kiedy wydzierało się papę na pracowników już dawno minęły, ale nie dla tej Pani. Krzykaczka i spiskowiec w jednym, dziwne, że to jest w ogóle tolerowane. Nie dajcie na siebie krzyczeć i się obrażać!
A czy Ty nadal pracujesz w Makalu? Czy mówisz już jako były pracownik? Możesz w takim razie powiedzieć jakie są w ogóle plusy zatrudniania się tu? Jestem bardzo ciekawa.
Dla mnie było bardzo dużo plusów. Przede wszystkim atmosfera- wiadomo, że tworzą ją ludzie. Dostałam też sporo wsparcia od swojej przełożonej w trudnym dla mnie okresie. Chętnie chodziłam do pracy i przykro mi było się rozstać. Właściwie dla mnie poza Dyrektor K nie było tam niefajnych ludzi. Z każdym się szło dogadać. Myślę, że spokojnie można powiedzieć, że poza nią minusów nie odczułam, wręcz przeciwnie.. wspominam miło :) I biuro, i produkcje, i Panie w salonach.. Sporo się też nauczyłam, co mi się przydało w obecnej pracy, ach i nadal utrzymuję kontakt z niektórymi osobami :)
Gdy szłam na rozmowę myślałam że ta praca trafiła mi się jak ślepej kurze ziarno. Niestety moja naiwność. Praca jak praca, każdy ma swoje obowiązki. Tylko dla góry to ciągle za mało, budżetu są podnoszone ciągle, ceny idą w górę jakoś spada. Wieczna nagonka jak coś pójdzie nie tak, chwali się pupili resztę obraża do tego stopnia że strach iść do pracy. Regionalna jest bardzo pomocna , w przeciwieństwie do reszty.
Najgorsza praca jaka miałam
Panie tam pracujące wyglądają na bardzo zestresowane ,na dodatek ubrane na czarno ,wyglądają jakby pracowały w zakładzie pogrzebowym ,a nie w sklepie z odzieżą . Po rozmowach w sklepie z różnymi paniami odnoszę wrażenie,że są one mobbingowane . Personel ciągle się zmienia ,więc to śle świadczy o pracodawcy .
Często bywam w tym sklepie,rozmawiam z Paniami ,które tam pracują .Odnoszę wrażenie ,że one zawsze są zastraszone ,boją się własnego cienia . Personel sklepu ciągle się zmienia ,a to źle świadczy o pracodawcy . Ceny ubrań nieadekwatne do jakości ,mocno przesadzone , ja zawsze porównuje tą markę z Monnari, Maximą lub Vissavi ,ale Makalu nie nie dorasta do pięt tym markom. Ubrania nawet po przecenie są tak drogie ,że przeciętnego człowieka nie stać na zakupy w tym sklepie. Stare modele ubrań latami są wystawiane w sklepie internetowym i nikt ich nie kupuję bo ceny nadal bardzo wysokie ,a w innych markowych sklepach po przecenie można za nie duże pieniądze kupić fajne ciuszki .
pozdrawiam trzech dżentelmenów z magazynu, to najlepsze chłopaki w firmie :) zawsze można na nich liczyć i zawsze chętnie pomoga :) trzymajcie tak dalej !!! :)
ten kto pisał tą opinie ma stuprocentowa racje :) chłopaki z dołu są naprawdę przecudowni :) nikomu jeszcze nie odmówili i wiem ze tego nigdy nie zrobią :) oby więcej takich ludzi :) pozdrawiam ich serdecznie
Makalu Płońsk jaka jest atmosfera i jakie są zarobki a umowa o pracę czy zlecenie. Proszę o opinie
Jak z płaca w Makalu??
To dość znana firma, więc trochę dziwne jest to, że jeszcze nikt Ci nie odpowiedział - no ja sama dopiero szukam informacji o tym pracodawcy. Zarobki na pewno zależne są od obejmowanego stanowiska - teraz szukają: asystentki sprzedaży, specjalisty ds. marketingu, kierownika i stylisty. Praca w jakim charakterze Cię interesuje?
dobrze było przychodzic na kilińskiego do outletu ,obsługująca tam pani umiała doradzic i duzo czasu poswięcic ,żeby cos wybrac -przykladała się do tego ,niestety jej tez się pozbyli ,a te kóre tam obsługiwały ostatnio po niej - nie miały ani chęci ani za grosz uprzejmości w sobie ,żeby tam chciało się przychodzić
Materiały z których uszyte są ubrania wiele pozostawiają do życzenia cena nie adekwatna do jakości,wzory też bez rewelacji,pracownice bez zainteresowania klientem
Okej, dzięki za opinię. Właśnie miałam zamiar wybrać się na zakupy do Makalu. A co jest nie tak z materiałem, z którego uszyte są ubrania?
to poliestry ,sztuczne ,syntetyki ktore warte sa grosze ,a nie sukienka 500zł kosztuje ,jak myslisz kto na tym zarabia ,przeciez nie szwaczka czy ekspedientka
Witam drogie koleżanki:) Jestem pracownikiem Makalu dość krótko i mogę pewnych rzeczy czy zaistniałych sytuacji nie znać, jednakże pragnę wyrazić swoje zdanie:) Na rozmowie o pracę miałam jasno przedstawione warunki pracy, wynagrodzenie itd. Ucieszyłam się kiedy mnie wybrano, pozytywnie nastawiona rozpoczęłam pracę:). Od początku jednak zniechęcano mnie do tej pracy itp. Zastanawiam się dziewczyny po co to robicie? Sama wyrobiłam sobie zdanie o firmie- wszyscy, z którymi rozmawiałam z firmy chętnie mi pomogli, są niezwykle uprzejmi i zawsze służą wsparciem. Jeśli nie ma się nic do ukrycia to też nie ma stresu:) Pomimo, że wyrażacie różne opinie, ja się nie zniechęciłam! Wręcz przeciwnie, chcę tu pracować, nie zamierzam się zwolnić. Fajnie jest startować od zera i starać się żeby efekty były jak najlepsze! To przecież motywuje do działania, a jak widać efekty to z satysfakcją wraca się do domu:)! Proszę was, pozwólcie nowym dziewczynom wyrobić sobie własne zdanie na temat firmy:) Pracujecie tu niektóre kilka lat i narzekacie, a przecież pracy jest sporo, dlaczego wciąż tu tkwicie?, dlaczego próbujecie zniechęcić nowe koleżanki? Wiecie dlaczego? Bo wam odpowiada ta praca, nie jest tak źle jak opisujecie, albo też jesteście zazdrosne, że ktoś może być lepszy od was! Niezdrową atmosferę wprowadzacie, to cholernie obłudne. Jak później możecie patrzeć w oczy regionalnej czy koleżankom z innych sklepów? Wszystkie jesteście dorosłymi kobietami, a zachowujecie się jak małolaty, którym nie chce się pracować. Ciągle narzekacie, na wszystko, na obowiązki, na płacę, na regionalne. Normalnie wszystko wam przeszkadza! Ciężko odpisać na maila, znaleźć rzecz na zwrot czy zmienić wieszak? Nikt was nie obraża przecież, każdy chce pomóc i oczywiste jest,że celem jest sprzedanie jak największej ilości, pozyskiwanie większej ilości klientek itp. Kurczę, no przecież o to chodzi w handu dziewczyny! Traktujmy klientki tak, jak same chciałybyśmy być traktowane w sklepie! Jak wysłuchuję osobiście waszych opinii, to jeśli macie takie miny przy klientkach to chyba w tym tkwi problem. W takim sklepie nie chce się nawet przebywać:) Dziewczyny, tak z ręką na sercu pomyślcie jeszcze raz co możecie zarzucić firmie? ... Myślałam, że trafiłam do fajnego zespołu, zespołu, który jest wielką, fajną rodziną, ale wy same psujecie sobie tą atmosferę. Dlaczego nie powiecie wprost co was boli? Tak jak inne osoby w firmie wyższe stopniem pytają nas o zdanie w różnych kwestiach, tak wy także możecie zadawać pytania czy wyrażać swoje zdanie! Ale czegoś jednak się boicie skoro hejtujecie tutaj. Narzekacie np. też na urlop, że nie ma kiedy go wykorzystać, ale same z czystej życzliwości nie pojedziecie zastąpić jednej czy drugiej- po prostu myślicie tylko o sobie, tylko o swoim urlopie... Takich przykładów waszego narzekania i zachowania mogłabym podać wiele:) Dziewczyny opamiętajcie się trochę, dużo kwaczecie, a... Podjudzacie troszeczkę, szukacie sensacji i interesujecie wszystkim, a także ciągle jesteście niezadowolone! Ja nie mówię, że wszystkie, ale te które miałam okazję poznać to tak. Szkoda, bo to mogłaby być fajna "rodzina", a w tej rodzinie nie powinno być zakłamania i strasznej obłudy. Wysłuchałam waszych opinii na żywo, część doczytałam (za waszą poradą) i powiem szczerze, że to mnie jeszcze bardziej motywuje, bardziej zachęca do działania. Jestem zadowolona z pracy, z kontaktu z ludźmi z firmy, a wam drogie koleżanki życzę bardziej pozytywnego nastawienia, więcej optymizmu, a przede wszystkim chęci do pracy:) To, jak jest w firmie zależy od nas, nie psujmy sobie atmosfery, nie wprowadzajmy i nie wywołujmy konfliktów:) Połowę życia spędzamy w pracy, a do pracy powinno iść się z przyjemnością- jeśli jesteście niezadowolone, niedocenione czy po prostu nie chce się wam pracować to szukajcie innej pracy, a nie zatruwajcie jej pesymizmem. Wiedzcie jednak, że macie w "rodzinie" koleżankę, która zawsze pomoże, a uśmiech z jej twarzy nie znika, nawet wtedy kiedy widzi wasze zdołowane miny:) Przesyłam wam zastrzyk pozytywnej energii, głowa do góry i od jutra do pracy! Szukajmy rozwiązań aby wszyscy byli uśmiechnięci- klientka, sprzedawczyni, Regionalna, Pani Dyrektor i sama Prezes! Od nas zależy sukces, a pozytywne nastawienie sprawia, że aż się chce działać i szukać rozwiązań żeby było lepiej:):):) Wszystkiego dobrego dziewczyny:*
Przecież od razu widać że ten post pisała któraś z regionalnych a nawet wyższego szczebla.Dlaczego osoby tak zadowolone z pracy w salonach nie podają swojego prawdziwego imienia ani miejsca pracy...Żal.pl
Nikt z pracowników z salonów Makalu tego nie napisał . Ewidentnie jest to wypowiedź pań z biura bądź regionalnych . żenada.
Kto z biura / regionalna ? ma tak bujną wyobraźnię?? na 1000% żadna dziewczyna z jakiegokolowiek salonu tego NIE NAPISAŁA!! 99,9% personelu z salonów wyraża się bardzo negatywnie na temat pracy w tej firmie. Nie da się tego czytać....
nowa osoba w jakiejkolwiek firmie nie ma pretekstu do tak dużych zarzutów przeciwko innym kadrom vs sklepom i ich zespołom - nikt nowy aż tak na starcie nie przeciwstawia się grupie i aż tak diabelnie nie broni firmy, której jeszcze nawet nie poznał dobrze. Pewne jest jedno: opinie pisał pracownik, ale nie sklepu:))))))))))))
To prawda ,że pozbywaja sie pracownikow ,bez zadnej konkretnej przyczyny i to ,ze(usunięte przez administratora)do pracownika jest odczuwalne ,cieżko sprzedać jest sukienke za cenę z kosmosu ,ktora warta jest 1/4 ceny z metki ,biorąc pod uwagę material z jakiego jest wykonana,poliestry,ciagła wymiana pracowników tez o czymś swiadczy ,wierzcie mi to nie jest firma do ktorej warto przyjśc pracować ,a klientki biedne przepłacają same o tym nie wiedząc,a zastraszanie ,że ktoś wyrazil swoją opinię ,też źle swiadczy o pracodawcy.
Witam, Jestem długoletnią klientką marki Makalu. Bardzo lubiłam wasze ubrania , ponieważ były niepowtarzalne , ale od jakiegoś czasu ceny bardzo wzrosły. Na początku stwierdziliśmy z mężem że wszystko drożeje to i tu ceny pójdą w górę , ale za cenami poszła jakość wykonania w dół. Czyż nie powinno być odwrotnie. A po za tym jako kl. Nie raz byłam świadkiem jak pracownice narzekały na wymogi za marne grosiki, byłam również świadkiem jak pracownica popłakała się po odebraniu telefonu firmowego , tak mówiła do koleżanki Nie wiem jak jest w tego typu firmach , ale wiemy że jeżeli chodzi o salony sieciowe to małe zarobki , duże wymogi . Chciałam jeszcze powiedzieć że nie lubię jak pracownik idzie niemalże ze mną do przymierzalni to bardzo krępujące
A jak wygląda sprawa płac, czy są jakieś premie za sprzedaż lub inne bonusy. Czy można ustalac godziny pracy i w jakich godzinach się pracuje?
Premie są ale tylko obiecane ???? zawsze cel jest nieosiągalny. A jelsi się zdarzy sytuacja że dociulasz do tej marnej premii, w nast miesiącu dowalają wyższy cel. Robota głupiego. (usunięte przez administratora)
A z jakiegoż to powodu admin usunął część mojego wpisu. Czy niecenzuralna jest to informacja iż makalu przegrało rozprawy w sądzie z pracownicą? Sprzedajny portal z Was, brak słów po prostu.
Karolina sądziłaś się z firmą I wygrałaś? Też chce iść do sądu pracy bo to jak ta firma traktuje pracowników to jakieś (usunięte przez administratora)
Karolina sądziłaś się z firmą I wygrałaś? Też chce iść do sądu pracy bo to jak ta firma traktuje pracowników to jakieś (usunięte przez administratora)
Podobnie jest w moim mieście non stop rekrutacja....
Z czego to wynika, że rekrutacje prowadzone są non stop? Nowe stanowiska pracy, czy taka rotacja personelu?
Jeśli nie wyrabiasz budżetu jadą w Ciebie jeszcze bardziej, najpierw chwalą a potem robią z Ciebie(usunięte przez administratora) i zwalniają przy możliwej okazji.... okropne miejsce.
Witam. Od jakiegoś czasu szukam pracy i już miałam składać swoją aplikację do salonu Makalu w swoim mieście, coś jednak nie dawało mi spokoju. Mianowicie ogłoszenie o prace pojawia się co kilka tygodni. Zastanawiałam się dlaczego tak jest, ale Wasze komentarze pomogły mi to zrozumieć. To małe miasteczko, a jak wszyscy wiemy nie każdego stać na koszulkę za 200zl,podejrzewam więc, że dziewczyny nie wyrabiają się z planem i zostają co chwilę wymieniane. Dlatego chciałabym podziękować za pomoc w decyzji aby salon ten omijać szerokim łukiem. Pozdrawiam
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Makalu?
Zobacz opinie na temat firmy Makalu tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 15.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Makalu?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 13, z czego 1 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Makalu?
Kandydaci do pracy w Makalu napisali 2 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
