Koty kotami ale jako jedyni podjęli działania by nie redukować załogi.
Proponuje już zakończyć festiwal obrzucania błotem. Wnioski są takie że IP szuka na siłę powodu by zaistnieć. Nie ma reprezentatywności. Soli ich olewa ponieważ doskonale wie, że IP to byli działacze S, którzy zazdrościli i zawsze chcieli być "sfionskowcami". Prawda jest taka, że i jedni i drudzy powinni ze sobą współpracować. Niestety polityka krajowa przekłada się na konflikt u nas w zakładzie. Bo IP ma na sztandarach wpisaną walkę z niby-Pisowską Solidarnością. Do tego centrala IP podgrzewa nastroje w zakładzie. Kto na tym traci? My!
Zgadzam się, że my na tym najbardziej tracimy. Powinniśmy się wspierać, być razem. A prawda jest taka, że oni nas dzielą, sami szukają powodów żeby się dowalić do vw, często stawiają zarzuty które są absurdalne wręcz
NO TAK! TEMPO PRACY: NIE JESTEM FANEM SOLIDARNOŚCI I OLBRYSIA. ALE FRĄCKOWIAK I SPÓŁKA ZAPRZEDALI SIĘ LEWACTWU. TE POSTULATY TO ZAMKNIECIE FABRYKI!!!!! NIEMCY TEGO NIGDY NIE KLEPNĄ!!!! PRĘDZEJ OTWORZĄ FABRYKĘ NA UKRAINIE ALBO PRZENIOSĄ PRODUKCJE NA WĘGRY CZY NA SŁOWACJĘ. ZERO KOMPROMISU!
Głupie to co napisałeś ale prawdziwe i nie do końca nie-niemożliwe ale w innym rodzaju
(usunięte przez administratora)
Dyrektor Mnich powiedział m.in. : A zwolnienia pracowników w związku z automatyzacją i dostosowaniem fabryki do produkcji caddy 5 już się zakończyły? Informowaliście wcześniej o redukcji zatrudnienia o ok. 750 osób. Więcej odejść nie będzie? Stopień automatyzacji, o którym wcześniej informowaliśmy, zostanie wdrożony na przełomie sierpnia i września. To była konieczność, by zakład Volkswagena z Poznania był nadal konkurencyjny na rynku. Pragnę tez zauważyć, że redukcja zatrudnienia była planowana w dłuższym okresie. Część pracowników odejdzie na emeryturę, innym – zatrudnionym na okres czasowy – nie zostaną przedłużone umowy. Chciałbym jednocześnie podkreślić, że Volkswagen Poznań jest i pozostanie pomimo tych zmian największym pracodawcą w Wielkopolsce, dającym zatrudnienie 11 tys. osób.
Ciekawa firma prezes mówi ze umowy nie będą przedłużane dyrektor mówi ze umowy nie będą przedłużane a majstrowie i dział personalny na pytanie co dalej z ludźmi co mają uowy do końca lipca: MY NIC NIE WIEMY ( boją sie że ludzie się zwolnią i sami będą na liniach musieli pracować? ) A swoją drogą mówili ze likwidują 750 etatów a ludzi z umowami tylko do końca lipca jest ponad 1500 osób :-)
Niestety co wy ludziska myślicie ze solidarność zajmie się tym przecież ich interesuje dobro firmy. A nie dobro pracownika. Inicjatywa pracownicza przynajmniej dba o ludzi. Chce żeby każdy z pracowników miał pracę i zapewnić ten sam stan zatrudnienia. Tylko niestety pracownicy z VW mają na oczach zaślepki i nic nie widzą. Zawsze tylko zobaczymy co będzie dalej. A pracownicy powinni być dumni z tego że chociaż jeden związek jest po stronie pracowników a nie po stronie pracodawcy. Więc doceniajcie to.
Błaha ha, lepszego kawału nie słyszeliśmy „inicjatywa dba o pracownika” chyba tylko o swoje godziny związkowe :-) który to kot pisże o sobie?
W którym to niby miejscu interesuje się pracownikami? Puki co oprócz hałasu inicjatywa nic nie robi. Czytając komentarze można się uśmiać z jej skuteczności . Nawet tablicy sobie nie potrafią załatwić. Zwolnić tempo pracy, następny postulat z nie powiem z czego. Będzie tylko więcej osób które nie będą miały co robić.
przepraszam Cie bardzo ale po co wcinasz tu związki zawodowe? prawda jest taka ze jeden i drugi jest jest o kant ...... rozbić moim skromnym zdaniem kazdy dba tylko o własną (usunięte przez administratora)
Tylko dlaczego inicjatywa pracownicza jak walczy jako pierwsza o zwolnienie tempa pracy to po jakimś czasie solidarność się zainteresowala a tak to solidarność wielce nic nie może poradzić na to że firma zwalnia!!! To jest związek??? A teraz wielce tak samo chce zrobić jak inicjatywa. Ale żeby pogodzić się z losem że solidarność nie jest sama bo porażki nie potrafią wziąć na klatę!!! Poprostu robiłem w tej firmie i wiem jak to jest. Poprostu pracownicy to są ofermy. Bo jak by mieli jaja to stanęła by produkcja i koniec tematu. Gdzie są Ci odważni ludzie co odeszli od taśmy w 2003/2004r.co byli wcześniej w agencji pracy.???gdzie są? Poprostu wszyscy (usunięte przez administratora) że to że tamto ale jak przychodzi co do czego to głowa na dół cisza. Poprostu pracownicy są sami sobie winni. A inicjatywa pracownicza chce to naprawić. Bo solidarność niestety do tego nie ma zamiaru się wziąć.
Po Planicy słońce, cmok.
Ogólnie rekrutacja trwała kilka godzin co moim zdaniem mogło zostać trochę ukrócone, ale nie jest źle. Poza tym moje odczucia na dzien dzisiejszy są pozytywne, rozmowa przebiegła w dobrej atmosferze, troche stresu wiadomo bylo ale mam spore doswiadczenie wiec decyzja byla podjęta dosyć szybko. Stawka jest nawet zadowalająca, mam nadzieje ze w pracy będzie podobnie niedługo mój pierwszy dzień
typowo, oczekiwania doswiadczenie itd
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
A do Cybiny lecą ścieki z Vw nadal.....i nikt nic nie widzi
Cały czas z północnej westfalii, przy Niderlandach, 8 km od Velna. "Spilled milk under the bridge".
(usunięte przez administratora)
a o co chodzi z tymi linkami na you tube
https://www.youtube.com/watch?v=brgXEYXpTyA A to o de mnie bo lubię : https://www.youtube.com/watch?v=5i0u4jFmE78 My name is M......... https://www.youtube.com/watch?v=Pis3veqKl8k Death, death, death..........
Czytam i Kwiczę wszyscy narzekają i płaczą a przyjedź w niedziele o 18 pod zakład (1-4) i znajdź miejsce na parkingu graniczy z cudem. jeśli mi było by tak źle podziękował bym za prace i znalazł sobie inną. i żeby prezes nie płacił za tłumaczenie: Ich lese und übe Jeder beschwert sich und weint und komm am Sonntag um 18 Uhr zum Werk (1-4) und finde einen Platz auf dem Parkplatz grenzt an ein Wunder. Wenn es so schlimm wäre, würde ich mich für die Arbeit bedanken und einen anderen finden. und dass der Präsident nicht für die Übersetzung bezahlen sollte:
no i to jest prawda ;) wszyscy tylko potrafią pluć jadem i nie potrafią zobaczyć, że praca tu naprawdę jest ok. no bo jeżeli by nie była, to by nie pracowali przecież, nie? No ale wiadomo, łatwiej narzekać
Czy tylko mi się wydaje czy w tym roku Majatrowie dostali nakaz z „góry” obniżania ocen? U mnie połowa chłopaków otrzymało „a” argumenty wręcz śmieszne i często nieprawdziwe
u nas na serii jest podobnie Ci pracownicy co pracują na wieksząsci stanowisk dostali duzo mniej punktów od tych co pracują tylko na dwóch CIEKAWE JAK TO SIE STAŁO
Jak to się stało ze nota obnizona?? Moze warto by Góra zajrzała w końcu w temat bo szkoda by osoby warte tej pracy były zwolnione Być moze zostaja Ci co mają wiadomix co!!!!!!!!!!!ZNAJOMOSCI
Myślę, że procentowo jest podobnie. Wnioskuje to po wysokości stopni premii. Są bardzo zbliżone do zeszłego roku a pula jest ta sama, sposób wyliczania ten sam. Może się to różnic w obszarach ale w firmie będzie podobnie.
Wracając do tego całego zamieszania z IP. Kilka pytań, które sobie zadalem jak tylko zaczela sie kolejna druga juz awantura: 1. Dlaczego dwa zwiazki ktore dzialaja w zakladzie sa tak mocno skonflikotwane? 2. Dlaczego w drugim zwiazku sa w wiekszosci dzialacze pierwszego? 3. Dlaczego wsrod prostestujacych przed zakladami sa ludzi ktorzy nie sa pracownikami 4. Dlaczego temat jakiegos tam tempa pracy wrocil dopiero kiedy lepki z RAZEM i SLD weszli do Sejmu jak ich nie bylo to cichosza 5. Dlaczego zarzad i IP nie opublikuja wykazu godzin zwiazkowych wszystkich czlonkow prezydium 6. Dlaczego IP nie opublikuje ustalen ze spotkan z zarzadem Ja to tak juz zostawie
1. Są skonfliktowane ponieważ IP powstała jako zwiazek który krytykuje poczynania Solidarności,twierdzi że to sztuczny związek który współpracuje z zarządem i ogólnie jest taki antysolidarność. 2. Nie ma przepisu który mówi że można być tylko w jednym związku, jak ktoś chce to zapisuje się do obu. 4. Możesz rozwinąć wątek? Bo nie widze styczności aktualnie Na reszte nie znam odpowiedzi, może ktoś z IP wyjaśni
hahahhahahaha nigdy tobie nie opdisza ten caly spor to picowanie dla bambrow z wiejskiej typu zandberg czy radnych jak smirnow by nabic se zasiegi na twitterach to jest klotnia o nic a bank nadgodzin i kwestia powyzek na 2022 nie ruszona
Cześć, jak tam u was na innych zakładach ocena MAG ? U nas na przykład większość co ma umowy do końca lipca dostaje 48 lub 47 ? O co tu chodzi...?
Już jest Koronawirus blisko Poznania ;P ludzie może czas się obudzić i resztki dni spędzić w spokoju póki jeszcze można, odpuśćcie nadgodziny, zostańcie z rodziną, bo zobaczycie, że pieniądze zaraz stracą jakąkolwiek wartość i okaże się, że całe nasze dotychczasowe życie straciliśmy na tyranie w robocie... Pozdrawiam was i życzę miłego dnia
Dajcie spokój z tą paniką xD chociaż patrząc jak niektórzy tutaj panikują na każdy temat to nie zdziwię się jeżeli i w tym temacie będzie wysyp hahaha
Kolejny panikuje! Nie zapominaj o masce! Nie podawaj też ręki kolegom w pracy. Stop paranoi.
NO PRZYDAŁO BY SIĘ ŻEBY SOLIDARNOŚĆ TE NYGUSY ZACZELI PRACĘ NA LINI I TAK TAM WSZYSCY MAJĄ GRUPY KIEROWNICZE! PYTAM SIĘ ZA CO? SPRZEDALI NAS?
Wiesz co cwaniaczku ? Z tego co wiem, to każdy z chłopaków pracował wiele lat na linii. I dzięki swojej ciężkiej pracy dostali się do biura. Nikt nikomu w tej firmie nie broni się rozwinąć, uczyć, podnosić kwalifikacje. Psioczyc każdy potrafi, ale wziąć się do roboty to już prawie nikt. Nie pozdrawiam
PRACOWAŁ NA LINI I ODKĄD PRZEWODNICZĄCY SOLIDARNOŚCI ZACZOŁ PIASTOWAĆ STANOWISKO Z BANDĄ NIEROBÓW W VW TO ZACZEŁY POGARSZAĆ SIĘ WARUNKI PRACY A IM PIENIĄDZE ZACZEŁY ROSNĄĆ.... PYTAM ZA CO DOSTALI TAK WYSOKIE GRUPY? SPRZEDALI ZAŁOGĘ DLA WŁASNYCH KARIER?
Porównaj swoje wynagrodzenie sprzed 10 lat z aktualnym i powiedz w którym miejscu Solidarność Ci pogorszyła? Porównaj ilość miejsc pracy i puknij się w czoło jeśli nadal będziesz zdania, że masz gorzej!
W moim obszarze mistrz nie ma pojęcia o tym czym zajmują się chłopaki na linii. Przez to dochodzi do sytuacji że jak mu zglaszamy pewne problemy czy rozwiązania które mogą nam ułatwić pracę to i tak nic z tym nie robi bo jak na drugiemu mistrzowi wytłumaczyć o co chodzi . Myślę że są takie przypadki w vw że mistrzowie to protegowani innych i tak to się kręci wszystko.
KAŻDEGO POWINNO SIĘ ZASTANOWIĆ ZA CO MAJĄ TAK WYSOKIE PENSJE!? PRACODAWCA TAK POPROSTU NIE DAJE ZWIAZKOWCOM TAK WYSOKICH PENSJI... COŚ ZA COŚ... KARIERA ZA ZNIEWOLENIE ZAŁOGI.
Ciekawe dlaczego ich w ogóle na halach nie widać. W przeciągu kilku ostatnich lat widziałem ich 3 razy: jak były wybory do solidarności, jak pojawiły się koty to też się nagle zainteresowali i raz jak tak przechodzili. A tak to ich w ogóle nie ma. Po tych swoich spotkaniach i formują tylko że się spotkali i rozmawiali o tym, o tym i o tym. A już jakieś konkrety to brak informacji. Nie będę biegł do biura pytać co ustalili bo w czasie pracy nie ma czasu iść do WC a gdzie jeszcze do biura czy szukać przedstawiciela widmo a po pracy biegiem na autobus. Czyli w skrócie wiecie, że nic nie wiecie.
Bo wiem. A ty co ich tak bronisz? może sam zasiadasz w tym gronie...
Wiem wiem????
Nie uważam chłopaków z Solidarności za nierobów ale bardziej mnie interesuje skąd ty znasz ich zarobki? Czyżbyś pracował w dziale finansowym? Może jednak jesteś podżegaczem, który nic nie wie a rozpościera wokół siebie że jest kimś. Sam nick „ sygnalista” pokazuje, że masz przerost formy nad treścią i naoglądałeś się wiadomości z za oceanu.
Bo są w porządku i potrafią pomóc. Każdy uczciwy człowiek jak ma coś do kogoś to nie powinien obrażać anonimowo tylko pokazać dowody. Ty tylko krzyczysz i robisz wiatr. Nic z tego nie ma.
To chyba nie pracujesz w VW. Nie jest sposób nie zobaczyć chłopaków z Solidarności. Często są na hali. W razie czego polecam telefon. Jest na każdej tablicy.
Ty masz gościu ale sile argumentu. Moja kilku letnia córka mówi w takim wypadku, że „nie ma czegoś takiego jak nie, bo nie i wiem i tyle”. Ty masz chyba trochę więcej lat?
Ciekawe, na której hali ich widzisz bo ja także coś nie mogę na nich trafić. Przez telefon chyba nie podadzą o czym rozmawiają na spotkaniach skoro w info serwisach tego nie podają.
To napisz na której hali pracujesz? Albo najlepiej na jakiej zmianie, stanowisku i jak się nazywasz, jak znam życie to zaraz ktoś im to przekaże i szybko się ktoś u ciebie pojawi, myśle ze nawet sam przewodniczący bo już nie raz tak było.
Nie możesz znaleźć informacji? Może nie jesteś w Solidarności? Podam przykłady gdzie je znaleźć: Biuro, wspomniany przez Ciebie info serwis, tablice, strona internetowa, Facebook, grupa dla związkowców, telefonicznie, no i osobiście na hali. Widać nie szukasz tych informacji. Zapomniałbym. Cztery razy w roku są spotkania z całą załogą. Tam tez można zadać pytanie.
Widać ze zależy ci tylko na stawianiu ich w złym świetle, jak zadzwonisz żeby ktoś z solidarności przyszedł to nigdy nie ma problemu !!!
no i ja się zgadzam. Pracować nie ma komu, tylko narzekać i się nakręcać negatywnie a prawda jest taka że patrząc na rynek to to i tak jedna z lepszych opcji. Więc cóż, skąd to się bierze? who knows
eh, solidarność nie jest zła. mają spoko postulaty, z sensem. niestety ta druga strona już gorzej... dziwne pomysły i jakieś wymagania z kosmosu
Kim jest dla WAs LIDER?jaka pełni funkcję?
U mnie lider to osoba która pracuje tu już od dłuższego czasu i śmiało mogę stwierdzić że zna się na swojej robocie powiem więcej na pewno wie więcej o swojej pracy niż mistrz. W moim obszarze zgłaszamy mu błędy jeśli takie się zdarzą lub przyjadą z wcześniejszych linii zastępuje też pracowników jeśli muszą iść do toalety itp. Jednak od jakiegoś czasu lider wysyłany jest przez mistrza do różnych innych zadań i często fizycznie nie ma go na linii. Ponadto kiedy pracownik zgłasza mu pewne problemy to słyszy " robisz tu już tak długo że powinieneś sobie dać radę ", jakby sugerował że człowiek który pracuje tutaj rok powinien mieć doświadczenie pracownika z 10 letnim stażem. Wszystko byłoby ok gdyby nie to że nowych ludzi uczą sfrustrowani pracownicy którzy nie do końca maja chęć i podejście a jak coś Ci nie idzie to jadą po tobie jak nie wiem. Z drugiej strony jeśli nowy pracownik poprosi o pomoc to pomoże ale na zasadzie "ja robię Ty patrz ". Zdarza się też że nie ma go na stanowisku pracy a widać go na linni obok na tzw bajerce. Oprócz tego są sytuacje że jest na linii widzi że ludzie mają tyły to nie pomoże ale zdarza się też że wyciągnie pomocną dłoń jednak częściej nie niż tak . Nie wiem od czego to zależy może po prostu od humoru czy samego czlowieka. Osobiście mam mieszane uczucia bo jak wspomniałem wcześniej wiedzę i doświadczenie ma ale sprawia wrażenie człowieka niedostępnego i traktującego innych z góry .
U mnie pomimo braku ludzi lider nigdy w życiu nie wejdzie w linie. I tak jest na większości działu. Ciągle slychac że urlopu nie dostaniesz bo nie ma.ludzi. na hdk nie nie ma ludzi. urlopy planowane 2 miesiące wcześniej i tak kończą się urlopami na telefon bo nie ma ludzi. Skoro nie ma ludzi to chyba powinien wejść i robić w linii. Takie życie na spawalni
Popieram temat Lider niestety zawsze jest zajęty czymś innym nie koniecznie związanym z pracą!!! Pytanie czy to kwestia od Górna? czy pomagam komu chce?i kiedy chce
kto to jest lider? lider to osoba okupująca przez 3/4 czasu pracy palarnie w pozostałym czasie zajmująca sie pierdołami i uganiająca sie za paniami z imperiala. zbędny etat
Mnie to zastanawia dlaczego nie mamy możliwości oceny naszych przełożonych raz w roku za ich prace tak jak to jest w większości takich firm
Nie wiem jakich wy macie Liderów albo inaczej, czy wy macie tak kiepskich czy może ponprostu ja mam szczęście i trafiłem na normalnego człowieka. Wszystkie stanowiska umie wykonywać, praktycznie zawsze pomoże w razie problemu, choć prawdą jest że ma dużo bezsensownych zadań, papierów itd. Na palarni nie przebywa bo nie pali, bajera jest ale najczęściej z ludźmi z teamu także zazwyczaj jest pod ręką, do kibla zmieni, z urlopem też nie ma problemu...
A mnie ciekawi jak i na jakiej podstawie jest oceniany lider przez majstra ? Mistrz ocenia nas na podstawię rozmowy z liderem, więc liderzy powinni być też oceniani na podstawie rozmowy z personelem, który z nimi pracuję, a nikt się nikogo o zdanie nie pyta, tam są ładne układziki D oceny, urlopiki weekendziki i w ogóle życie jak w Madrycie, czyste rączki
Na barometrze możesz ocenić przełożonego na czerwono jest tam jeden punkt co odnosi się do pracy z majstrem:) choć wiadomo zachęcają by było na zielono bo się boją o stołek
Czego się tu bać ? Jaką energię przekazują taka dostaną..prędzej czy póżniej Ręka SPRAWIEDLIWOŚCI ICH dosięgnie ot życie Jaki jesteś dla innych tak inni będą dla CIEBIE
wiadomo, każdy zajmuje się pierdołami tylko nie osoby, które tu narzekają. Ludzie! Sam też pracuje i szczerze? jakbym przed zatrudnieniem czytał te komentarze to bym się chyba przeraził. a prawda wygląda jak na moje dużo inaczej. no ale cóż, co osoba to inne zdanie
Ja się pytam co z tym sporem zbiorowym kotów? Kilka tygodni już niby gadają i co załatwili? Kiedy będą spełnione ich postulaty, dlaczego nikogo nie informują co się dzieje? Kto i czy ktoś wogole z nimi gada? A może schowali ogony pod siebie i pouciekali? Miały być akcje, strajki i co, gdzie są ci bohaterowie?
Nic, teraz nam dają jakieś śmieszne poparcie co go nikt od nich nie potrzebuje, bardziej mogą zaszkodzić niż pomoc.
Baner powiesili pod płotem, ze niby pomagają kolegom w solarisie. Zrobili zdjęcie i zdjęli to (usunięte przez administratora) hahahah :D
co, serio xD nie no, no to już grubo lecą. Ale nie dziwi mnie to jakoś szczególnie szczerze mówiąc... dużo nakrzyczeć, poodwalać i fajrant xD
Myślę ze wystawianie noty całorocznej i zaniżanie jej jest lekceważącym podejściem dla pracownika. Czemu to służy?pisanie nieprawdy..zastanwia mnie to?Ludzie młodzi pracują b.dużo i z tymi nadgodzinami czasem zostawiają pół życia..... Będąc w kiepskiej kondycji finansowej również będziesz mamiony obietnicami ........... Bazują bo mają plecy a zwykłych szaraków mają za nic byle naginali bo w końcu dużo zarabiają... Kto nad tym panuje Związki zawodowe???? Moze czas się przyjzec znajomym znajomych//?jak oni pracują a moze sie ślizgają?? Tym którzy nic nie robią a propagują bycie nad innymi GÓRĄ\?
Ci co dostali ocenę A od majstra mają umowę do Lipca, mają sobie szukać roboty?
Jak taką ocenę otrzymał, czyli A to oznacza że w jednej z 12 kompetencji nie spełnia kryteri.Jak się nie odwołał od oceny, ponieważ nie miał argumentów żeby przekonać kierownika wyższego szczebla a do tego nie należy do Solidarności to już niech szuka pracy.
Nie odwołał się. A ocena przez to taka, bo postawił się kiedyś Mistrzowi. W solidarności jest.
Ja też mam umowę do końca lipca co roku dostaje C a też się martwię o umowę W tej firmie nigdy nic nie wiadomo
W moim obszarze takie oceny dostali ludzie co nie wchodzą w tyłek liderowi. Normalne chłopaki które nie podpadają przychodzą na nadgodziny a w koło pełno lizusów których brygadzista wysyła na różne szkolenia itp po to żeby lepsze oceny dostali. Wniosek jest taki : im głębiej w (usunięte przez administratora) lidera siedzisz tym lepiej dla Ciebie .
Co Ty bredzisz. Ocena jest za rok 2019. W czerwcu 2020 bedzie ocena do przedłużenia umowy i jeśli nie będzie poprawy w stosunku do 2019 to wtedy moze być różnie z umową. Poza tym jeśli ktoś ma być zwolniony to będzie mimo nawet oceny C. Majster wtedy powie ze tak zadecydowal personalny.
U nas mistrz z jakiegoś powodu wielu osobom zaniżył oceny a argumenty jakich użył są żałosne . Jednemu ze opiekę na dziecko brał drugiemu że nie wnosi nic do firmy nowego . Chłopaki są tak wkurzeni że głowa mała . Nie chcieli się odwoływać bo stwierdzili że nie będą się szarpać o 500 zł i że to pokazuje stosunek mistrza do nich. Pomijam fakt że mistrz nie robi w linii ba nie ma pojęcia o tym co robimy i można śmiało powiedzieć że przy ocenie opiera się na opinii lidera. Plotki głoszą że dostali odgornie że 30 proc . załogi ma dostać A i że tym osoba nie będą przedłużane umowy . Czy to prawda tego nie wiem czas pokaże
Widzę VW (fabrykę oczywiście)tak: Fabryka powstała dzięki taniej sile roboczej. Dziś jednak jest już na tyle zainwestowana, że nikt z niej nie zrezygnuje,więc straszenie przeniesieniem gdzieś tam jest bzdurą. Pracodawca zawsze i w każdej firmie będzie chciał zarobić jak najwięcej jak najniższym kosztem i to normalne. Normalne też,że pracownik nigdy nie będzie totalnie zadowolony i będzie chciał więcej. 1.vw płaci dobrze starym pracownikom, bo zdążyli starymi układami zbiorowymi dojść do maxa. 2. vw ma dobre i równe warunki socjalne poza płacowe dla wszystkich. 3.vw nie traktuje równo swoich pracowników, przymyka oko na kumoterstwo. Personel wyższy ma łatwiej w sporach. (np. pewna sprawa pracownika i jego przełożonego,ktora doszła do sądu, kierownik jest ewidentnie winny a zdaje się nadal,ma fakt głęboko gdzieś, itd.) 4. Pamiętajmy jednak,że kumoterstwo istnieje również między zwykłymi pracownikami i przyznajmy szczerze,że absolutna większość walczących gdyby stanęła w obliczu wykorzystania swojego stanowiska dla rodziny, zrobiła by to. 5. Druga solidarność powstała z powodu niezadowolenia z działalności pierwszej. Niby p.O. jest skorumpowany wynagrodzeniem z VW (cóż takie przepisy a nie łapówka pod stołem).Nigdy jednak nie byłem na spotkaniach solidarności z zarządem, nie wiem kto i jak walczył, i co mógł ugrać.(patrz wstęp). Nie będę, więc oceniał, czy mogli więcej. Nie bronię nikogo ale też nie mając pełnej wiedzy i dowodów nie sieje defetyzmu. 6.Tak,Niestety są kierownicy, którzy nie powinni nimi być a zarząd nie reaguje prawidłowo na uwagi pracowników. 7.Też odnoszę i odnosiłem zawsze wrażenie,że polityka zarządu przepełniona jest propagandą sukcesu. Być może jest to po prostu rodzaj technik motywacyjnych,niemniej , wrażenie mam negatywne. Nie zapominajmy,jednak, że w obliczu problemów sprzedaży ,vw nie zwalniał. Przenosi się ludzi do innych działów, na drugim miejscu nie przedłuża umów. Nie ma wielu pracodawców z takim nastawieniem. Wiem ci nieprzedłużani teraz się odezwą. Cóż taka kolejność nie powinna nikogo dziwić. 8. praca jest ciężka. Na świecie wszędzie trzeba robić by zarobić. Nie ma nic za darmo. wiemy, jednak, że VW wykorzystuje nadmiernie jest,to też faktem. Nagminnie wykorzystuje się grożenie nieprzedłużoną umową, Straszy kryzysami. Ale koledzy ….SAMI SOBIE JESTEŚCIE WINNI. Narzekacie na pracę w sobotę. W niedzielę. Gonienie norm. Czy to wasza wina,że coś padło? Nie. wiec dlaczego przychodzicie do roboty skoro twierdzicie,że wam mało za to płacą. Po co pokazujecie,że w ciągu jakiegoś ,krótkiego czasu jesteście zdolni zrobić dużo więcej niż norma. Trzymajcie się równego tempa i równej ilości,zawsze. Przyjdzcie nadganiać w niedzielę ale najpierw niech wam zaproponują godziwe warunki. A wy tak ja bydło, dojarz zagoni i mleko zdoi do zera, wy wydojeni a dojarz sprzeda mleko i podwójnie zadowolony. Mam na myśli normy, Komu płacą za wypełnienie norm? Wam normalną stawkę,bo to wasz obowiązek a tym,którzy was gonią, szefom? Ciekawe. 9.Płace w vw są dobre. Nie twierdzę, że nie ma lepszych, bo są, Zamiast narzekać weźcie się na odwagę i korzystając z koniunktury znajdźcie coś lepszego. Albo walczcie. Myślę o młodych. Wam młodym vw proponuje dobre warunki ale znajdziecie wielu z podobnymi. W vw musicie się narobić a wy przecież nie nauczeni wytrwalej roboty. Vw nie podniesie wam zarobków, nigdy już vw nie dopuści do układów jakie miał 10 lat temu. Spójrzcie na warunki podwyżek. Wbrew pozorom są bardzo proste. Podwyżka należy się temu, kto robi więcej niż obowiązki. Czyli co? Macie punkty jakościowe i widzicie jak ciężko je przekroczyć. Sami widzicie,że nie do wykonania dla większości. A mniejszość i tak niedostanie, bo mając max punktów jeszcze jest parę osób, które muszą ten fakt zatwierdzić, Potem płynie czas, bo musisz ze dwa razy potwierdzić swoją „formę”czyli kolejne dwa trzy lata. Komu jednak wystarczy pomysłów i wytrwałości? Nie łudźcie się, bez pionowych awansów nie ma podwyżek. A pionowe? Patrz punk kumoterstwo. Chodź parę osób poszło z racji fachowości. I tyle. Ja już nie pracuje w vw, a spędziłem w nim baaardzo dużo czas. vw jest dobrym pracodawcą ale ma dużo do naprawienia. Nie będę go szkalował ale zauważam też wady. W większości zależy od waszej postawy na dole, nie kłótni, nie podlizywania i nie strachu. Moja dewiza rób na czas i porządnie ale nic poza ustaloną normę i nie bój się przeciwstawić. Robiłem tak nie raz. Długa ta wypowiedz. była mi potrzebna. Pozdrawiam i życzę postępów.
Zastanawia mnie punkt3 .vw nie traktuje równo swoich pracowników, przymyka oko na kumoterstwo. Personel wyższy ma łatwiej w sporach. (np. pewna sprawa pracownika i jego przełożonego,ktora doszła do sądu, kierownik jest ewidentnie winny a zdaje się nadal,ma fakt głęboko gdzieś, itd.)
Dobre Kumoterstwo – wzajemne popieranie się ludzi związanych przynależnością do jakiejś grupy czy pokrewieństwem, zwykle dla osiągnięcia pozycji społecznej lub korzyści materialnych, nie opierające się na ocenie wartości tych osób, lecz na fakcie znajomości.
Panowie skoro Lider ma zastępować a tego nie robi to Liderem być nie może A może Lider to tylko nazwa skoro nie obsługuje więcej niż inni a kasuje za to Skoro takie tematy braku poszanowania wychodzą to znaczy ze coś nie tak Rozumiem ze w tym czasie kiedy ma zastępować nagle jest zajęty tylko pytanie czym..........? A może mistrz powinien się zająć tym co on robi skoro tamten nie ma czasu
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Volkswagen Motor Polska Sp.z.o.o?
Zobacz opinie na temat firmy Volkswagen Motor Polska Sp.z.o.o tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 704.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Volkswagen Motor Polska Sp.z.o.o?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 672, z czego 113 to opinie pozytywne, 105 to opinie negatywne, a 454 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Volkswagen Motor Polska Sp.z.o.o?
Kandydaci do pracy w Volkswagen Motor Polska Sp.z.o.o napisali 14 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
