Opinie o KRUK S.A.
@Maa czy możesz rozwinąć swoją opinię? Na razie jest bardzo ogólna i ciężko wyciągnąć wnioski. Jak oceniasz warunki zatrudnienia, atmosferę i możliwości rozwoju w KRUK? Wszystkie merytoryczne wypowiedzi są bardzo cenne dla osób poszukujących pracy.
Firma Kruk S.A. jako firma nie jest zła. Do tego jeśli ktoś lubi pracę w terenie i kontakt z klientem naprawdę jest fajnie. Ale czasami nieodpowiednie osoby na nieodpowiednich stanowiskach burzą dobry wizerunek firmy. Przykład kierownik R6 zachód.
kontakt z klientem :) he he he he teraz dyrekcja wam ten kontakt z klientem jeszcze mocniej przybliży do jeszcze mocniejszego polubienia - zwłaszcza na dzielnicach cudów po zachodzie słońca. powodzonka!
Raportowanie na tablecie w złym oświetleniu czyli ford to szybka utrata wzroku, ale kto by się tym w tej firmie przejmował.Zdrowiem i bezpieczeństwem pracownika
A jak teraz wygląda podstawa terenowych? Są w ogóle jakieś premie? Kiedyś firma miała dobrą opinię, teraz raczej kiepsko więc się zastanawiam czy jest w ogóle sens składać cv.
premii nie ma od dawna, jest stała podstawa - odkąd zmienili system wynagradzania. wymagania coraz większe i bardziej "urozmaicone". czy składać CV, to już twój wybór. najwyżej przeżyjesz kolejne "ciekawe" doświadczenie
No cóż biznes windykacyjny dobiega końca , a wprowadzone i oczekujące na wprowadzenie nowe przepisy prawa nie sprzyjają tej branży - jest tyle innej pracy więc pora się przebranżowić zamiast narzekać:)
Sam przebieg był jasny klarowny, kontakt na bierząco. Rozmowa na Teams z rekruterami i kierownikiem później drugi etap w oddziale firmy z kierownikiem i trenerem. Niestety po tym etapie, kiedy człowiek musiał wziąć wolny dzień w pracy, ponieść koszty dojazdu, odpowiedź zwrotną zwykły e-mail z podziękowaniami za udział. Zero telefonu z uzasadnieniem decyzji. Drugi etap rozmowy w piątek na początku tygodnia, najdalej do końca miała być odpowiedz, a jej brak w następnym tygodniu przychodzi tylko wiadomość e-mail. Jednak po drugim etapie oczekuję się czegoś innego, innej kultury kontaktu. Niestety, w moim odczuciu jej brak.
Pytania standardowe jak na stanowisko.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
To co ostatnio wyprawia się w firmie Kruk to kpina podyktowana przede wszystkim brakiem kwalifikacji osób na stanowiskach zarządczych. Mam tu na myśli kierownika regionu południe, który w pewnym sensie działa wbrew ogólnoprzyjętym zasadom etyki zawodowej. Można to nawet podpiąć pod mobbing. Wydzwanianie w czasie wolnym od pracy, nękanie mailami, inwigilowanie położenia na podstawie GPS pracowników. Ludzie, zastanówcie się czy chcecie pracować z ludźmi czy ze zwierzętami w klatkach? Niestety, ale brak szkoleń z wykwalifikowaną kadrą HR powoduje, że od kierownika płyną niejasne polecenia, w których sam się zapętla. Dodatkowo namawia do pracy po pracy, aby podnosić wyniki, a płaca doradców terenowych nie jest tak miła i przyjemna jak mogłoby się wydawać. Zapomniał wół jak cielęciem był i teraz jest wyprany przez korporację. Najgorsze jest to, że nadal jesteśmy ludźmi, a wyprane mózgi pracowników wyższych szczebli są przykryte kasą. Firma idzie na dno.
Niestety zmiany które następują w firmie z roku na rok pogarszają sytuacje pracowników, zwłaszcza niższego szczebla. Obecny dyrektor obszaru dt niestety działa na nie korzyść swoich pracowników, zabrano wszystkie "profity" dt, od obniżenia poborów, przez kilometry a teraz elastyczny czas pracy. Kilka lat temu dt swoją pracą pozwoliło na rozwój firmy, teraz praca polega na śrubowaniu kolejnych rekordów aby wierchuszka mogła wykazać się przed zarządem. Władzę sprawują ludzie z przypadku nie znający specyfiki pracy, uprawiający korpo-bełkot. O awansach można pomarzyć przy tak wyśrubowanych celach nie realnych w mniejszych aglomeracjach i terenach wiejskich (tak tu też się pracuje). Kierownictwo to obecnie tylko skarbonka i wciąż się zwiększa ich ilość, aby wsadzić swoich na stołki za 10 k zł. Praca ich polega na wożeniu tyłków z dt i szukaniu obejścia systemu fsm zakupionego za grube miliony,który jednak nie spełnia pokładanych w nim nadziei (o tym tez mówiono na dole). Kiedyś to była firma prawie rodzinna, obecnie to korpo nastawione na wyzysk pracownika. Prezes już widać zmęczony ta firma szuka partnera strategicznego, po czym pewnie przekaże mu kompetencje kierownicze a sam zajmie się swoja agroturystyką, więc kierownictwo się wykazuje ... Nie wiem czy firma chce przyciągać nowych pracowników ? Kasa słaba, czas pracy nie elastyczny,benefity jak wszędzie,praca w upały bez wody,ciągłe kontrole, cele nie realne,parametrów miliony,kierownictwo niekompetentne. czyli praca pełna wyzwań ...
OBOWIĄZUJĄCE PRAWO : ART. 129 KODEKSU PRACY § 1. Czas pracy nie może przekraczać 8 godzin na dobę i przeciętnie 40 godzin w przeciętnie pięciodniowym tygodniu pracy w przyjętym okresie rozliczeniowym nieprzekraczającym 4 miesięcy, z zastrzeżeniem art 135–138, art. 143 system skróconego tygodnia pracy i art. 144 system pracy weekendowej. Art. 140. KODEKSU PRACY: W przypadkach uzasadnionych rodzajem pracy lub jej organizacją albo miejscem wykonywania pracy może być stosowany system zadaniowego czasu pracy. Pracodawca, po porozumieniu z pracownikiem, ustala czas niezbędny do wykonania powierzonych zadań, uwzględniając wymiar czasu pracy wynikający z norm określonych w art. 129. Tak więc z obowiązujacego prawa jednoznacznie wynika ,że w systemie zadaniowego czasu pracy obowiązuje również 40 godzin tygodniowo !!! w pięciodniowym tygodniu pracy Treść artykułów Kodeksu Pracy powyżej -warto się z nimi zapoznać
omijać szerokim łukiem ....
łamanie kodeksu pracy pracownicy terenowi mają umowy z czasem pracy zadaniowym a co się dzieje ? pan dyrektor od dzisiaj nakazał pracę w określonych godzinach a prawo stanowi jasno " gdy czasu pracy pracowników nie można wymierzyć w godzinach, lecz wymiarem zadań, jakie pracownik ma wykonywać (art. 140 kodeksu pracy). Zatem w przypadku stosowania zadaniowego systemu czasu pracy, pracodawca nie określa godzin pracy pracownika, lecz jedynie zadania, jakie mają zostać wykonane, czas ich realizacji pozostawiając pracownikowi" celowe czy brak wiedzy?
a czy to przypadkiem nie jest zmiana warunków pracy, która powinna być w formie pisemnej??? Pomijając przepisy na zdrowy rozsądek, co się nam proponuje: 1 pracę na zmiany 2. pracę w soboty (art. 151 kodeksu pracy). Zatrudniający może nakazać podwładnemu pracę w sobotę, gdy nie wynika to z wcześniej ułożonego harmonogramu pracy, ale z nagłej potrzeby. Aby dostosować się do nowych warunków należy co najmniej 2 godziny dziennie pracować po godz 17:00 -19:00, lub co drugi dzień po 4 godziny 17:00- 21:00 lub też 3 soboty i zostają jeszcze 4 godz do rozpisania w miesiącu. Dobrze to liczę? To są zupełnie nowe warunki pracy, w stosunku do tego na jakich byliśmy przyjmowani. Poza tym czy pracodawca zdaje sobie sprawę z faktu, że każdy z nas obsługuje tak zwane "dzielnice cudów" gdzie nawet w dzień jest niebezpiecznie? Ja nie mówię o tym, by nie pracować po godz. 17:00, ja też tak pracuję, ale to ma być mój wybór! - bo to moje bezpieczeństwo i moje zdrowie.
W zadaniowym czasie pracy również obowiązuje 40 godzin w pięciodniowym tygodniu pracy, każda godzina powyżej 40 godzin tygodniowo stanowi pracę w godzinach nadliczbowych ( w tym oczywiście praca przy komputerze)
Dzień Dobry - proszę nie hejtować :) Wprowadzenie zadaniowego czasu pracy powoduje, że pracownik zazwyczaj nie jest zobowiązany do przestrzegania ustalonego rozkładu czasu pracy, a praca może być wykonywana poza zwykłym rytmem pracy pracodawcy. Jednakże nie oznacza to, że pracodawca nie może dysponować czasem pracownika. Pracodawca może wpływać na czas wykonywania zadania, co często wynika z istoty takiego zadania. Dopuszczalne i uzasadnione jest narzucanie pracownikowi pewnych sztywnych elementów w ciągu dnia, jak np. godzin kontaktu z pracodawcą, czy też pory dnia, w której praca ma być wykonywana lub rozpoczynana. Słowem – zadaniowy czas pracy nie wyłącza możliwości wskazania przez pracodawcę, że pracownik ma o określonej godzinie (albo w określonym przedziale czasowym) rozpocząć pracę.
decyzja o wprowadzeniu zadaniowego czasu pracy należy do pracodawcy, warunkiem wprowadzenia zadaniowego czasu pracy jest uprzednie porozumienie pracodawcy z pracownikiem i uzgodnienie czasu niezbędnego do wykonania powierzonych zadań, w braku uzgodnienia czasu pracy niezbędnego do wykonania zadań pracodawca nie może wprowadzić zadaniowego czasu pracy, Tyle w temacie
Wstyd, ale prawdopodobnie to brak wiedzy powoduje takie "pseudo" zarządzenia. Proponuje masowo informować Państwową Inspekcję Pracy o naruszeniu praw pracowniczych. Zadaniowy czas pracy uregulowany w art. 140 k.p. jest formą organizacji czasu pracy, w której pracodawca nie określa godzin pracy, lecz właśnie zadania, jakie mają zostać wykonane, czas ich realizacji w pewnym sensie pozostawiając pracownikowi. W rezultacie pracownik może elastycznie kształtować długość dnia pracy, a nawet liczbę dni pracy, czy też decydować o liczbie i czasie trwania przerw. Być może właśnie ten znaczny stopień swobody, którą dysponuje pracownik i który różni zadaniowy czas pracy od innych form organizacji pracy, zadecydował o tym, że ustawodawca określa organizację zadaniową mianem systemu czasu pracy, niejako stawiając go na równi choćby z systemami równoważnego czasu pracy. W razie zastosowania zadaniowego czasu pracy pracownik nie pozostaje w dyspozycji pracodawcy w określonym miejscu i określonym czasie, a długość dnia i tygodnia pracy jest determinowana przez tempo wykonywania pracy (G. Orłowski, Zadaniowy czas pracy po zmianach w KP – uwagi, M.P.Pr. 2004/6, s. 160–161). Dlatego wadliwe są praktyki polegające na wprowadzaniu zadaniowego czasu pracy, a następnie określaniu godzin pracy, w ramach których pracownik powinien pozostawać w dyspozycji pracodawcy. W takim przypadku należy przyjąć, że czas pracy pracownika jest określany godzinowo i jest on zatrudniony w takim systemie, jaki wynika z przyjętego układu godzin (system podstawowy lub równoważny). Jakkolwiek w systemie zadaniowym decyzja w sprawie konkretnych godzin pracy należy zasadniczo do pracownika, pracodawca może kontrolować, czy pracownik w ogóle pracę wykonuje. Uprawnienie to wynika z prawa organizowania i kierowania procesem pracy (art. 22 § 1 k.p.). Pracodawca nie może jedynie oczekiwać, że pracownik będzie wykonywał pracę w ściśle określonych granicach czasowych. Dlatego pracownik, który w konkretnym momencie pracy nie świadczył, może podnieść, że wynikało to z przyjętej przez niego organizacji pracy i nie wpływało negatywnie na możliwość realizacji zadań powierzonych przez pracodawcę. Zadaniowy czas pracy uregulowany w art. 140 k.p. jest formą organizacji czasu pracy, w której pracodawca nie określa godzin pracy, lecz właśnie zadania, jakie mają zostać wykonane, czas ich realizacji w pewnym sensie pozostawiając pracownikowi. W rezultacie pracownik może elastycznie kształtować długość dnia pracy, a nawet liczbę dni pracy, czy też decydować o liczbie i czasie trwania przerw. Być może właśnie ten znaczny stopień swobody, którą dysponuje pracownik i który różni zadaniowy czas pracy od innych form organizacji pracy, zadecydował o tym, że ustawodawca określa organizację zadaniową mianem systemu czasu pracy, niejako stawiając go na równi choćby z systemami równoważnego czasu pracy. W razie zastosowania zadaniowego czasu pracy pracownik nie pozostaje w dyspozycji pracodawcy w określonym miejscu i określonym czasie, a długość dnia i tygodnia pracy jest determinowana przez tempo wykonywania pracy (G. Orłowski, Zadaniowy czas pracy po zmianach w KP – uwagi, M.P.Pr. 2004/6, s. 160–161). Dlatego wadliwe są praktyki polegające na wprowadzaniu zadaniowego czasu pracy, a następnie określaniu godzin pracy, w ramach których pracownik powinien pozostawać w dyspozycji pracodawcy. W takim przypadku należy przyjąć, że czas pracy pracownika jest określany godzinowo i jest on zatrudniony w takim systemie, jaki wynika z przyjętego układu godzin (system podstawowy lub równoważny). Jakkolwiek w systemie zadaniowym decyzja w sprawie konkretnych godzin pracy należy zasadniczo do pracownika, pracodawca może kontrolować, czy pracownik w ogóle pracę wykonuje. Uprawnienie to wynika z prawa organizowania i kierowania procesem pracy (art. 22 § 1 k.p.). Pracodawca nie może jedynie oczekiwać, że pracownik będzie wykonywał pracę w ściśle określonych granicach czasowych. Dlatego pracownik, który w konkretnym momencie pracy nie świadczył, może podnieść, że wynikało to z przyjętej przez niego organizacji pracy i nie wpływało negatywnie na możliwość realizacji zadań powierzonych przez pracodawcę. Tyle w temacie.
Dotyczy zadaniowego czasu pracy-zgodnie z treścią art. 140 Kodeksu Pracy, pracodawca po porozumieniu z pracownikiem ustala czas niezbędny do realizacji powierzonych zadań uwzględniając normy czasu pracy wynikające z treści art. 129 Kodeksu Pracy, czyli 40 godzin ! w pięciodniowym tygodniu pracy (praca w terenie plus inne czynności zlecone przez pracodawcę jakie wykonuje pracownik). Czyli obowiązkiem pracodawcy jest wyznaczyć takie zadania do realizacji pracownikowi żeby normy czasu pracy nie były przekraczone!Przydzielanie spraw pracownikowi których realizacja będzie przekraczać 40 godzin tygodniowo w pięciodniowym tygodniu pracy stanowi pracę w godzinach nadliczbowych!!!
Na dużym portalu służącym poszukiwaniu pracy znalazłam kolejne ogłoszenia zamieszczone przez KRUK. Dotyczą one pracy na poniższych stanowiskach: Specjalista ds. Konferencji i Eventów Ekspert ds. Rozwoju Metod Statystycznych Analityk Danych Programista JAVA Starszy Specjalista ds. Zarządzania Procesami Administrator Baz Danych (MS SQL) Programista C# / .NET / SQL Oferty skierowane są do osób chcących pracować we Wrocławiu. Czy ktoś z Was planuje spróbować swoich sił?
Czy to prawda, że podczas rekrutacji kierownika regionu na Poznań będzie rozpatrywana też kandydatura nowego kierownika regionu na Piłę ???
Wakat jest tylko na kierownika na Poznań-zachód Na stronie fk ani pokątnie nic nie słychać o Pile
a firma planując zwiększenie czasu pracy po 17, planuje podwyżki płac o 18 %? (usunięte przez administratora)
Cześć Widziałem ogłoszenie odnośnie pracy jako kierownik windykacji terenowej i doradca mobilny czy ktoś podpowie czy warto CV składać? jakie są w ogóle zarobki ?
Na stronie internetowej KRUK jest wiele ofert pracy we Wrocławiu. Poszukiwane są osoby na poniższe stanowiska: Menadżer Produktu (Procesy Hipoteczne) https://pl.kruk.eu/kariera/oferta-pracy?id=8593&db=pl Starszy Specjalista ds. Sprawozdawczości https://pl.kruk.eu/kariera/oferta-pracy?id=8565&db=pl Starszy Specjalista ds. Zarządzania Procesami https://pl.kruk.eu/kariera/oferta-pracy?id=8604&db=pl Referent ds. Badania Opinii Klientów https://pl.kruk.eu/kariera/oferta-pracy?id=8600&db=pl Księgowy/ Księgowa https://pl.kruk.eu/kariera/oferta-pracy?id=8598&db=pl Młodszy Specjalista ds. Procesów Wspierających https://pl.kruk.eu/kariera/oferta-pracy?id=8594&db=pl Specjalista ds. e-commerce https://pl.kruk.eu/kariera/oferta-pracy?id=8601&db=pl Młodszy Specjalista ds. Procesu Prawnego/ Specjalista ds. Procesu Prawnego https://pl.kruk.eu/kariera/oferta-pracy?id=8590&db=pl Specjalista ds. Prawnych https://pl.kruk.eu/kariera/oferta-pracy?id=8590&db=pl Czy ktoś z Was ma zamiar wziąć udział w aktualnej rekrutacji? Wyślecie cv? Jeżeli się na to zdecydujecie, koniecznie podzielcie się z nami swoimi wrażeniami odnośnie tego pracodawcy.
Siemanko macie jakieś przacieki kiedy następna impreza.integracyjna się szykuje?
Jesli chofzi o prace w terenie to jest ok. Czyste zasady pracy. Zarobek slaby nie adekwatny do powiezonych zadan. Brak premii. Brak podwyzek niby sa ale smieszne w porownaniu do tego jak kiedys bylo. Model zarzadzania spada kadra menagerska slaba trenerzy sami nie wiedza co maja wymyslac. Ich spsoby slabo dzialaja. Polnoc sie oddala. Jak prezes cos z tym nie zrovi to do konca tego roku wartosciowi pracownicy pouciekaja i zostana miernoty ktore przyworza po 7 tys na miesiac a chyba w tej firmie o co innego chodzi.
może i pouciekają, tylko dokąd? gdzie indziej jeszcze gorzej, stres naciski i rozczarowanie jak przychodzi do obliczenia premii, której w efekcie i tak nie dostajesz. w kruku przynajmniej wiesz ile zarobisz, pracujesz 8h i dziękuję
Jak się za młodu nie chciało nosić teczki... i dalej wiadomo... to się nic innego nie umie poza byciem taką krążącą po mieszkaniach proszalną łajzą i specjalnego wyboru na rynku pracy nie ma. Cieszcie się, bo ten Kruk i tak wam życie uratował.
Dokąd?- jest dużo pracy w innych branżach i zawodach, na windykacji świat się nie kończy a w tej branży należy płacić godziwe wynagrodzenie bo wyciąganie pieniędzy z tzw. spraw śmieciowych nie jest łatwe,złote czasy w windykacji dobiegły końca, czas na przebranżowienie i lepsze zarobki
Dokładnie, jak się nic innego w życiu nie potrafi robić, to się zostaje windykatorem. Nikt szanujący się do takiej pracy nie pójdzie. Zero prestiżu, zero szacunku, zarobki bardzo przeciętne, a ręce związane przepisami chroniącymi dłużników. Jak będziesz takiego nękać np. pod domem, to możesz skończyć z wyrokiem, a wtedy nawet do windykacji cię nie wezmą. Zajęcie dla straceńców.
Taaaa tylko że ja żyję z windykacji od 14 lat. Nawet teraz nie schodzę poniżej 15 000 mc na czysto . A pracuje 3 dni w tyg po góra 6 godz . Jedna różnica - - Sam znajduje zlecenia i sam ze wspólnikiem je realizuję.
Warunki pracy ogólnie poprawne, ale wiele osób się tu nie odnajdzie. Niezależnie od działu, firma potrzebuje potulnych, niezbyt inteligentnych wyrobników, na tyle mało pewnych siebie, by nie myśleli o zmianie pracodawcy w razie sporów, niespełnionych oczekiwań i podejmowanych przez kierowników prób zrobienia idioty; najlepiej już uwiązanych kredytem, szukających małej, skromnej stabilizacji bez szaleństw i możliwości zrealizowania jakichkolwiek większych ambicji. Ogólnie GK ma być dla nich całym światem. Niewielka część z nich dostanie awans, w postaci nowej stopki mailowej, najlepiej z jakąś skomplikowaną nazwą i niewielką podwyżkę, z czego będą się cieszyć jak murzyn z blaszki. I tacy ludzie właśnie tam trafiają, nie musi być to wadą z punktu widzenia całości biznesu, być może tak wielkiej firmy nie da się inaczej prowadzić. W każdym razie osoby lotniejsze, bardziej rzutkie, umysłowo niezależne, z pomysłami, mogą być mocno rozczarowane, o ile przejdą sito HR, bo trzeba przyznać, że tutejsi rekruterzy potrafią ich doskonale odsiewać.
Dokładnie tak jest, a jeszcze jak trafisz na biurowych cwaniaków to przechlapane!
Mam odwrotne spostrzeżenia, jak siedzisz cicho i się nie wychylasz to masz to na co się zgodziłeś przy zatrudnieniu. Ciekawe i warte wdrożenia pomysły są realizowane oraz wynagradzane stałą dopłatą do wynagrodzenia.
W dniu dzisiejszym telefonowała do mnie pani z działu rekrutacji. Od razu dodam, że bardzo niegrzeczna wręcz bezczelna . Nie podobało jej się to , że zadaję pytania odnośnie rekrutacji a mam do tego pełne prawo. Z wielkim dąsem do mnie dopytywała czy nadal jestem zainteresowana ofertą pracy skoro zadaję jej pytania! Totalny brak kultury, jednym słowem (usunięte przez administratora) ! Jeżeli z takimi ludźmi miałabym pracować w dziale do którego rekrutują to wolałam podziękować. Tak nieuprzejma kobieta z HR nie powinna zajmować tam stanowiska bo robi tylko antyreklamę a przecież powinno im zależeć na znalezieniu pracowników, w końcu to oni tworzą firmę ! Nie polecam.
Bo na rekrutację oddzwaniają liderzy. Nie są to specjalnie przeszkoleni ludzie z HR. Musi obdzwonić CV , zrobić raporty, odpowiedzieć na pytania pracowników swojego zespołu i wreszcie przeprowadzić rozmowy rekrutacyjne z zaproszonymi osobami. A potrafią przyjść prawdziwe oszołomy
Ostatnio dostałem propozycję by wziąć kredyt od pracownika by spłacić zadłużenie. Czy to jest normalna praktyka? Można pracować w kruku i kredytach bankowych jednocześnie i wiązać jedno z drugim? Koleżanka z Będzina też się z tym spotkala
Na jakie zarobki można liczyć na stanowiski Menedżer Produktu? Na czym mniej więcej polega ta praca?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w KRUK S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy KRUK S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 232.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w KRUK S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 157, z czego 18 to opinie pozytywne, 53 to opinie negatywne, a 86 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy KRUK S.A.?
Kandydaci do pracy w KRUK S.A. napisali 12 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.