Opinie o KRUK S.A.
Cześć. Czy może mi ktoś powiedzieć jak wygląda praca w dziale egzekucji? Na jakie zarobki można liczyć? Jak dużo jest spraw dziennie?
Widziałem, ze szukają HRBP. Jak się pracuje w HR?
Kruk to firma, która posiada bardzo mocny HR i marketing. Ale ta firma przestała już być innowacyjna jak kiedyś, konkurencja coraz bardziej depcze po piętach, a w niektórych aspektach już nawet prześciga Kruka. Stąd też Kruk stawia na zagranicę, czego można się dowiedzieć po wywiadach z p.Krupą. Co spowodowało ten zastój? według mnie przekształcenie się w korporacje, czyli uściślenie procesów i procedur...co spowodowało brak elastyczności i dynamiki. Pracę w Kruk polecam tylko osobom mało doświadczonym i to na 1-2 lata. Pracy na stanowiskach mających bezpośredni kontakt z osobami zadłużonymi w ogole nie polecam
i znowu usuwane sa negatywne opinie po co te fora???????????????????????
Sam przebieg był jasny klarowny, kontakt na bierząco. Rozmowa na Teams z rekruterami i kierownikiem później drugi etap w oddziale firmy z kierownikiem i trenerem. Niestety po tym etapie, kiedy człowiek musiał wziąć wolny dzień w pracy, ponieść koszty dojazdu, odpowiedź zwrotną zwykły e-mail z podziękowaniami za udział. Zero telefonu z uzasadnieniem decyzji. Drugi etap rozmowy w piątek na początku tygodnia, najdalej do końca miała być odpowiedz, a jej brak w następnym tygodniu przychodzi tylko wiadomość e-mail. Jednak po drugim etapie oczekuję się czegoś innego, innej kultury kontaktu. Niestety, w moim odczuciu jej brak.
Pytania standardowe jak na stanowisko.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Ile godzin dziennie i tygodniowo pracuje w terenie i prz komputerze Windykator-DT ?
łącznie 8. odkąd zlikwidowane zostały premie, czyli od 1 stycznia 2016, mija 8 godzin w pracy i dobranoc
Jaki jest powód, że KRUK ma tak długa listę ofert pracy? Zastanawia mnie, że szukają wielu doradców klienta i to w różnych rejonach. Miałem zamiar aplikować właśnie na doradcę ale trochę się wstrzymam. Chyba, że to rozwój firmy i dlatego potrzebują ludzi.
@polo Jeśli zawierały niezgodne z regulaminem treści to dobrze, że zostały usunięte!! W jakim celu tak podpuszczasz innych? Chyba można podyskutować merytorycznie a niekoniecznie jak kibice na meczu? Można mieć gorsze zdanie o firmie i pisać o tym na poziomie.
Niestety wypowiedz była merytoryczna, bez inwektyw i została usunięta. Nikt bez przyczyny wam negatywnych ocen nie wystawia, wystarczy zobaczyć jak sa punktowane negatywne wpisy o firmie kruk i ich pseudo menadzerkach bez kompetencji merytorycznych i zarządczych, nie wspomniając juz o śpiewaczce.
usuwane są negatywne wpisy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! uważajcie
Jak ktoś wykonuje swoją pracę z pewną satysfakcją, podoba mu się to co robi to zapewniam, że będzie zadowolony z pracy. To jest całe sedno naszej pracy.
Chciałbym się uprzejmie zapytać jakim trzeba być robakiem żeby pracować w call center dodatkowo w windykacji.
W orzecznictwie SN przyjmuje się, że samo nazwanie czasu pracy zadaniowym nie wyłącza stosowania przepisów o wynagrodzeniu za pracę w godzinach nadliczbowych (wyrok z 4 sierpnia 1999 r. I PKN 181/99; OSNAP 2000/22, poz. 810). Poza tym zlecanie pracownikowi zadań, których wykonanie w normalnym czasie pracy jest NIEMOŻLIWE, w orzecznictwie SN kwalifikuje się jako równoznaczne z POLECENIEM ŚWIADCZENIA PRACY w czasie PZEKRACZAJĄCYM NORMY CZASU PRACY (uzasadnienie wyroku z 10 września 1998 r. I PKN 301/98; OSNAPiUS 1999/19, poz. 608)
Cały ten biznes windykacyjny powoli zaczyna się kończyć,świadomość prawna społeczeństwa ( w tym dłużników) jest coraz większa , a więc parcie na wynik nic tutaj nie zmieni bo windykator to nie cudotwórca i z tzw. spraw śmieciowych nic nie zrobi.Natomiast proponuję żeby te osoby z kierownictwa które oczekują od pracowników wyników same najpierw dały przykład jak wykonać target i go wykonały!!!, wg. dobrej zasady najpierw wymagaj od siebie a potem od inbych-punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
O... już nie muszę pisać :-) Zastanawiam się jeszcze nad jednym, na czym ma niby polegać talent negocjacyjny windykatora, co konkretnie miałby zrobić w sytuacji, gdy przyłazi do mnie, jakimś cudem udało się trafić gdy jestem w domu i usłyszy, żeby np poszedł sprawdzić dwie ulice dalej, czy przypadkiem go tam nie ma. Wszystkie konsekwencje, tj komornik, BIK etc znam, więc powtarzanie ich kolejny raz jest bezcelowe. Co, zbije mnie, zawoła policję, oklei mi dom? Żeby nie było, długi trzeba spłacać, gardzę łachami, którzy wiecznie "jak będą mieli to zapłacą", tylko chodzi o to, żeby nie robić z siebie szmaty łażącej po prośbie. Jak mawiał Colin Powell "uderzaj mocno albo wcale", tylko, że do mocnego uderzenia trzeba posiadać dobry wywiad o dłużniku i nie tyle nawet znajomość przepisów, tylko wyobraźnię, kreatywność i umiejętność ich wykorzystania. A tych cech próżno szukać u Krukowych herosów.
Ciekawe czy osoba pisząca o tej kreatywności pracowała jako windykator w terenie i kiedykolwiek wykonała target? pisząc te filozoficzne wywody-masakra!
to może przeprowadz szkolenia skoro jesteś taki kumaty i znasz tecniki negocjacyjne jak dłużnik ma ciebie głęboko herosie - cwaniaku. Każdy jest mądry w gebie jak klient rzuca słuchawką al wydziera się do słuchawki. Brawo o pojęcia.
Wywołana osoba nigdy nie wykonywała pracy windykatora terenowego w B2C, podobnie jak nigdy nie myła kloszardów w izbie wytrzeźwień, nigdy nie sprzątała zasyfionych pociągów, nigdy też nie wynosiła brudnych nocników w szpitalu. Generalnie nie musiała wykonywać bezsensownych g...prac (poza jednym wstydliwym przypadkiem z lat młodszych), jak cztery wyżej wymienione. Na co dzień stykacie się z najgorszą biedą z nędzą, albo ludźmi, którzy z niespłacania uczynili sposób na życie i się z was śmieją. Kompletnie nie wiem co mam wam poradzić, zdecydowanie nie macie fajnej i rozwojowej pracy, to że tu trafiliście jest kwestią waszych poprzednich wyborów życiowych, pomysłu (albo raczej jego braku) na siebie, obranej drogi edukacji. To wy stoicie w kolejce do pracodawcy, nie oni do was. Ile procentowo osób z waszej ekipy co miesiąc wykonuje target i dostaje premie? Wg waszych opowieści stosunkowo niewiele, zastanówcie się dlaczego? Dlaczego jest tak wyśrubowany cel, dlaczego piętrzy się przeszkody w jego osiągnięciu (konieczność jednoczesnego dogrania różnych wskaźników, bo pewnie sama ściągnięta kwota może nie wystarczyć) etc? Dlatego, że pracodawca MOŻE to zrobić i będzie to robił bez względu na swoje słodkie słowa na firmowych spędach, bo wasza pozycja negocjacyjna jest wobec niego bliska zeru. Gdy pojedynczy maszynista pociągu zaleje pałę, albo nagle ulegnie wypadkowi, to 200 osób nie dojedzie do pracy/szkoły, jak pojedynczy inżynier w centrum kontroli w elektrowni ustawi złe parametry pracy może zniszczyć piece i generatory, pozbawiając tysiące ludzi prądu. A jak pojedynczy windykator nie przyjdzie do roboty to coś się wielkiego stanie? Chyba nie. Taka praca jak wasza to potworna PUŁAPKA i niech nie zwiodą nikogo pojedyncze przypadki, gdy faktycznie komuś się udało ustrzelić większą prowizję. Przypadki te niejednokrotnie kończą się słowami szefa "Marku/Piotrku/Andrzeju, jesteś pracownikiem z wielkim potencjałem, ufamy ci, doskonale wiesz, że stać Cię na wiele więcej, dlatego podjęta została decyzja o powiększeniu Twojego targetu do wysokości...", prawda? Naprawdę nie wiem, co poradzić w wypadku trzaśnięcia przez dłużnika słuchawką. Gdy ktoś ewidentnie nie chce ze mną gadać to nie mam sposobu (poza siłowymi), by go zmusić. Bez złudzeń, nie mają go również wasi trenerzy, ich głównym zadaniem jest nauczyć was firmowych standardów wizyt/rozmów, a przede wszystkim sformatować wasze umysły wg wymagań pracodawcy, pomoc w trudnych przypadkach jest czysto teoretyczna. Umówmy się, tam ludzie nie trafiają ze względu na swój wysoki intelekt. Zajmuję się zawodowo m.in. windykacją B2B, na swojej działalności, żebranina przez telefon (lub wisząc u klamki dłużnika) jest ostatnią rzeczą, którą polecam klientom. To droga donikąd, strata czasu i robienie sobie oraz klientowi złudnej nadziei. Przykro mi, że wasz pracodawca ma inne zdanie, niestety, musicie położyć uszy po sobie i się do niego dostosować, bowiem to nie wy jesteście w tym układzie stroną mogącą stawiać warunki.
o jakich premiach mówisz w KRUK? DT od niemal 2 lat jadą na podstawie bez prowizji
wynagrodzenei widczne jest w ogłoszeniu o prace, 0 % prowizji i rotacja wysoka pracownków bo tieim liderka to śpiewaczka bez kwalifikacji do motywowania i kierowania ludzmi, nie wpominając o (usunięte przez administratora) erkach bez kompetencji do zarządzania ludzmi
Nie ma żadnej prowizji ani premii , a podstawa jest taka , jaką wywalczysz na rozmowie , uzależniona od doświadczenia. Dostaniesz umowę na 7 m-cy , przez 5 miesięcy będziesz jeździć na szkolenia , a później albo zostaniesz , albo nie przedłużą Ci umowy.
Cały ten biznes windykacyjny powoli zaczyna się kończyć,świadomość prawna społeczeństwa ( w tym dłużników) jest coraz większa , a więc parcie na wynik nic tutaj nie zmieni bo windykator to nie cudotwórca i z tzw. spraw śmieciowych nic nie zrobi.Natomiast proponuję żeby te osoby z kierownictwa które oczekują od pracowników wyników same najpierw dały przykład jak wykonać target i go wykonały!!!, wg. dobrej zasady najpierw wymagaj od siebie a potem od inbych-punkt widzenia zależy od punktu siedzenia
Ależ mają długą listę ofert, jaki jest tego powód?
(usunięte przez administratora)
jest tylko jeden etap. Tylko, że potem jest wysoka rotacja, b. dużo ludzi odchodzi, albo są zmuszani do odejścia. B. wysokie parcie na wynik i do tego b. silna antymotywacja na pracownika, także pracownik szybko się wypala, nawet nie przez b. trudnych klientów tylko przez silną anymotywację Menażerki chodza jak święte krowy.
Witam , kruk szuka pracownika do ref.administracji , macie jakieś info jaka robota? zła,dobra ciężka ,leka jaka kaska ?, będę wdzięczny za info. Pozdro
Właśnie aplikowałem do KRUK -a i czekam na rozmowę. Czy mógłby ktoś podpowiedzieć kilka informacji, czego mogę się spodziewać po rozmowie?
Czy Kierownicy Rejonu reprezentujący pracodawcę kontrolują i przestrzegają normy czasu pracy DT zatrudnionych w terenie,czyli nie więcej niż 40 godzin tygodniowo i 8 godzin na dobę ( w tym praca przy komputerze) zgodnie z przepisami Kodeksu Pracy?
Tak,tak-za przestrzeganie zgodnie z Kodeksem Pracy norm czasu pracy DT odpowiedzialni są KR jako osoby reprezentujące pracodawcę!!!
Mają bardzo długą listę aktualnych ofert pracy. Charakter działalności firmy Kruk nie należy do miłych ani łatwych. Praca bardzo stresogenna, nie sprzyja to w zachęcaniu ludzi do podejmowania pracy. !
Czy firma nadal pomaga spłacać długi jak kiedyś mówiła o tym reklama? Jeżeli tak to w jaki sposób?
oczywiście że kruk pomaga spłacać długi. nie ma w tej reklamie żadnego kłamstwa. wygląda to tak: 1. kruk (tzn. prokura NSFIZ) kupuje twoje zadłużenie. czyli spłaca twój dług 2. wysyłają ci listy-makulaturę, które olewasz 3. prokura wytacza ci powództwo o zapłatę 4. bierzesz radcę prawnego i wygrywasz w sądzie sprawę z krukiem (wygrać łatwo) 5. powództwo oddalone, długu nie ma pomógł kruk spłacić dług? pomógł! :)
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w KRUK S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy KRUK S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 232.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w KRUK S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 157, z czego 18 to opinie pozytywne, 53 to opinie negatywne, a 86 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy KRUK S.A.?
Kandydaci do pracy w KRUK S.A. napisali 12 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.