Z czego piszą na necie to jeżdzą po świecie. jak chcesz moge zapytać kumpla to tam robi i jutro napisze.
Ja podbijam to pytanie Benka czy tylko Polska czy Europa też do jazdy?
Fajna firma to i ofert pracy nie ma wcale a szkoda.
A czy orientuje sie ktoś, jak wyglada z praca w biurze ? Jaka atmosfera i przede wszystkim jakie zarobki ? Szukam pracy i nie wiem czy tam startować, czy w ogóle kogoś szukają ?
Z czego się oreintuje to po EU też jeżdzą a czemu?
Czy WEGA-A ma kontrakty na różne kierunki w Polsce ale też w Europie? Może ktoś mógłby trochę przekazać info.
NO tak włąśnie zacząłęm się zastanawiać ile w tym prawdy a ile hejtu...to aż dziw bierze jakby to co pisali było prawdą. Firma jednak trwa i z czego wiem jeździ..
Firma jak wiele innych na rynku ale nie każdemu się podoba pewnie z różnych powodów. Jest tyle firm transportowych wystarczy się zgłosić. Nic na siłę ale jak widać to nie chodzi o prace a raczej o hejt.
Ludzie ile wy zarabiać w tej wedze ale tak szczerze? Bo część jadu jaka się tu wylewa to ja mam wątpliwość czy to prawda...
Ludzie ile wy zarabiać w tej wedze ale tak szczerze? Bo część jadu jaka się tu wylewa to ja mam wątpliwość czy to prawda...
WEGA-A jest dobrą firmą a specyfika firmy wymusza unowocześnianie parku samochodowego i pewnie dlatego to robią.
Tak, prawie 1,5 roku teraz - moim zdaniem w regionie najlepsza opcja na m-n i lohry
A najlepsze jest to że dyrektoro jest tak udany, że wymyślił iż kierowcy kradną paliwo, pozakładał najdroższe sondy i systemy ale spalanie nie spadło... Oczywiście wydał pieniadze prezesa a brak efektów więc żeby ratować swoją posadę praktycznie wstrzymał przyznawanie premii aby się poniesione koszta zwróciły. BA! to nie koniec genialnych pomysłów! Ktoś nakład mu głupot do głowy że kierowcy sprzedają pasy na allegro (pasy są z logo firmy ale to pomijam) teraz jest absolutny zakaz wydawania pasów z magazynu póki kierowca nie przyniesie starych, niby wszystko ok ale wyobraźcie sobie że wracanie po dwóch tygodniach z trasy i parkujecie w poznaniu lub na śląsku i wracacie do kalisza busem, żeby wymienić pasy musicie jeszcze często w sobote wieczorem porozpinać auta i zabrać ze sobą w reklamówce pasy, żeby je w poniedziałek wymienić! Ale to nie koniec! Pasy musicie porozbierać! Klamre i zaczepy osobno na kupkę a pasy na inną (dostajecie do tej czynności nóż tapicerski! :D więc 7 pasów piłujecie godzinę :D więc żeby załatwić dokumenty i materiały i jeszcze obrobić się z pasami to musicie przyjść do roboty najlepiej o 4 rano (wyjazd busa o 6) w poznaniu jesteście koło 9, zanim pozakładacie pasy i popakujecie sie jest 10 i wtedy wkładacie kartę i zaczynacie 15 godzinną szychtę (większość odstoicie pod sts) więc w sumie w pracy jesteście 21godzin :D a że dojedziecie maks do granicy to daje 80zł dniówki :D... ktoś podpuścił dyrektora że kierowcy kradną AdBlue, i używają lub sprzedają rolnikom jako nawóz, teraz kierowcy się zakładają kiedy zamówią sondy na zbiorniki adblue i ile będzie trzeba to odrabiać... Ot taki cyrk, się w tej firmie wyprawia :D
Skoro jest tak źle to dlaczego tak długo pracujesz w Wedze ? A może zależy Ci na braku konkurencji ze strony nowych kierowców ? Jeśli firma inwestuje w nowoczesne rozwiązania, to bardzo dobrze o niej świadczy. Nie słyszałem żeby jakiś kierowca za to płacił, natomiast za swoją głupotę jak najbardziej.
Drogi Szyderco :-) Pomiędzy Pracodawcą i Pracownikiem zawsze będzie jakaś płaszczyzna (mniejsza lub większa) niezgody. Pracodawca chce zarobić na utrzymanie całej firmy oraz na inwestycje. Pracownik chce zarobić na utrzymanie rodziny, zwiększenie poziomu życia i przyjemności. Z doświadczenia wynika, że Ci, którzy są pracowici, ambitni, sumienni (mamy takie grono, które od wielu lat się nie zmienia) zarabiają bardzo dużo jak na warunki krajowe i takie osoby będą doceniane w różnej formie :-) Natomiast jest kilka osób w firmie, które też zarabiają niemało, a wszystko im nie pasuje i pomimo, że są to osoby z bardzo dużym stażem (naście lat), to interesuje je tylko sianie zamętu. Tak jak w tym przypadku. Są również pracownicy, którym nie zależy na starannym wykonywaniu swojej pracy ale zależy na otrzymywaniu wynagrodzenia, które nie odzwierciedla wkładu pracy. Takim pracownikom mówimy nie. Nie może być tak, że Ci dobrzy będą zarabiali na tych niewywiązujących się ze swoich obowiązków. Sprawa pasów jest tutaj przedstawiona w bardzo dużym kontraście ale polityka postępowania w tym przypadku, to tylko i wyłącznie efekt nadużyć. Pasy przeznaczone na X czasu starczały na 1/4 albo dużo mniej, nigdy nie wracały. Nikt nie wiedział co się z nimi dzieje... Nie są to tanie rzeczy, postaw się na miejscu pracodawcy. Nie wierzę, że machnąłbyś na to wszystko ręką i przyglądał się temu przez kilka następnych lat. W skali 100 ciężarówek, to robi spory koszt, a skoro chcecie mieć godne pensje, to musimy dbać o to, żeby pewne rażące procedery ukrócić. Można by tak dużo pisać i wszystko tłumaczyć, tylko po co jak znajdzie się kolejny "pan problem z niczego i wszystkiego" ? Jesteśmy otwarci na ludzi poukładanych, ambitnych, twórczych i sumiennych i takich zawsze doceniamy. Drwiarzy takich jak Ty również chętnie przyjmujemy - dowodem jesteś Ty - pod warunkiem wykonywania starannie swojej pracy. Siania zamętu nie lubimy ale bierzemy pod uwagę konstruktywną krytykę i chętnie się temu przyglądamy, ewentualnie wprowadzamy potrzebne zmiany. ot, słowo na dziś :-) pozdro również dla kreatorów problemów z niczego i wszystkiego:-)
Drogi agitatorze... Zapytam tak po ludzku, czy w nawale coraz większych obciążeń które spadają na kierowców, firma zmienia swoją politykę? Tak na szybko wyliczę, może inni na tym portalu nie będą łykali propagandy, którą zajmują się ludzie z biura Wega-a (Tak, to nie żart... Mikołajowi już się pewnie laptop gotuje) 1. Pojazdy Euro 5 przez Austrię transportują się pociągami gdzie nieraz kierowcy tracą pół dnia jeśli nie cały (Firma nie zamierza kierowcy płacić za czas spędzony podczas tego procederu, więc chłopaki pracują wtedy za darmo) 2. Czy firma nie potwierdza na dokumentach iż stosuje się do Niemieckiej czy Austriackiej płacy minimalnej? chociaż stawka godzinowa zgodna z prawem odbiega od stawki kilometrowej którą praktykuje się w Wega-a? 3. Czy firma nie propaguje ujeżdżania kierowców na zabój? Te kwoty pensji którymi się chwali firma polecam podzielić przez 0,51gr z kilometra, nawet uwzględniając premię której już i tak nie dostajemy (no chyba ze firma musi coś zwrócić, to wtedy niby premię dostajecie), dyrektor chwalił się nie tak dawno że jakiś kierowca zarobił ok 9500zł odejmijmy od tego 1500zł premii zostaje 8 tyś zł to daje 15 686 km w miesiącu, i jeśli jakiś cudem dacie rade to wyjechać tylko na Gemini czyli platformie do przewozu aut ciężarowych, niestety na Gemini nie ma miejsc i niebawem firma będzie się ich pozbywać, dlaczego tylko na gemini? gdyż na tą zabudowę za dużo nie wejdzie i w momencie gdy wy musicie ładowac po 7-8 aut oni ładują 5 na płasko i z uśmiechem was mijają... A żeby wam pokazać jak firma ugania pracowników, wystarczą niedawne przypadki... Czy nie ściągaliście młodego chłopa, bo mu serce już nie wytrzymało tej gonitwy? Czy z sts nie zabierała w ostatnim tygodniu chłopaka karetka gdyż aby wyjechać kilometry, cały czas latał nocą aby uniknąć choćby najmniejszego korka? z tego przemęczenia spadł z zabudowy i nie wiadomo czy nie zostanie kaleką... 4. Czy firma rezygnując z badań Urzędu Dozoru Technicznego, wie na jakie ryzyko naraża pracowników? Zabudowa jako urządzenie specjalnistyczne musi przechodzić badania UDT, w Wega-A nie przechodzą, bo na tym firma szuka oszczędności ,auta są stare tak jak i zabudowy, w razie nieszczęścia każda ubezpieczalnia podważy prawo do odszkodowania. 5. Ile spraw sądowych wega przegrała z pracownikami, ponieważ próbowała wprowadzać w życie własną interpretację przepisów? 6. Czy firma rekompensuje przestoje? (brak ładunków, awarie, zakazy jazdy, weekendy) ? Czy nie mając poszanowania dla zwykłego człowieka zwyczajnie olewają płatność do której sa zobligowani prawnie 7. Czy firma nie wprowadziła dla nowych kierowców umowy lojalnościowej gdyż po pierwszym miesiącu /dwóch nie wyrabiała z ilością odjeść nowych kierowców? 8. Co do pasów, jeśli firma decyduje się na taki krok pasy powinny być wydawane a stare zbierane w miejscu postoju pojazdów czyli paczków/kleszczów a nie w siatkach wiezione do kalisza gdzie kierowcy dodatkowo muszą te pasy rozbierać oczywiście za darmo. Pisze Pan iż firma wprowadziła to z powodu zużycia nadmiernej ilości pasów... oczywiście wskaźnik ten spadł gdyż kierowcy po prostu ich nie wymieniają, mają stare poszarpane szmaty a nie pasy, a jeśli ktoś nie wierzy proszę zapytać ile aut zostało już wyrzucone z fabryki mercedesa w Kecskemecie nie tylko za pasy, ale i za stan techniczny zabudów? Ilu kierowców dostało z waszej winy zakaz wjazdu na fabryki należące do mercedesa... Hitem jest wydanie kierowcą sprejów do malowania zabudów (zabudowy są niebieskie a nam wydano spreje czarny i szary) i nakaz aby malować zabudowy.. znaczy rdzę na nich przed wjazdem na fabrykę, no gratulacje! pomalować rdzę sprejem, najlepiej aby papier ścierny lub druciaka kupował kierowca i oczywiście za darmo pół dnia lub również darmowy weekend szorował zabudowę. Swoją drogą wiem co za debil wam ten pomysł podsunął i gdzie go zobaczyliście... Pewnie u tej samej osoby która jechała po was jak po burej suce w internecie a którą teraz przekupiliście aby pisała o was w superlatywach, ale już nie długo. Za moment już nie będzie waszym oczkiem w głowie filmowiec zasrany i ciekawe co powie kiedy klapki z oczu mu spadną, się trochę naczytacie. I nie próbuj pa zrzucić winy za złą opinię o firmie na starych kierowców, gdyż za to co w tej firmie robimy powinniście nas szanować a nie propagandą przykrywać prawdę jak wygląda praca w firmie.
Przez płot Kaleta płaci po 60gr/km więc się nie dajcie złapać na tą paplaninie ludzi z biura udających kierowców...
Ogólnie polecasz? od dawna jeździsz?
Zależy tez od przebiegów, ale na m-n wychodzi naprawdę bdb, zresztą stawki mają lepsze niż te z którymi ja wczesniej miałem do czynienia
WEGA-A to firma dobrze funkcjonująca, profesjonalna, nastawiona na kompleksową obsługę klientów i fajne miejsce do pracy.
Ok, a jak realnie można liczyć na kasę zakładając że się jeździ ile się da?
Hahaha wega i kasa 51gr od km i nic wiecej 55gr jak zrobisz powyzej 12500km ale to robia starzy kierowcy
Tak jest na papierze wszystko a mam porównanie co do kasy bo jeździłem w nie jednej firmie...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w WEGA-A Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy WEGA-A Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.