byłam tam na rozmowie rok temu, cholernie trudno się dostać, rozmowa grupowa każdy miał coś sprzedać, potem rozmowy indywidualne znowu trzeba było sprzedać tym trzem wycieczkę do Keni, okazało się też że wśród naszej grupie był szpieg który nas obserwował od wewnątrz, obserwował nasze zachowanie na przerwie itp, kasa fajna 1600 netto na 6h pracy. teraz po roku znowu zaprosili mnie na rozmowę, wyglądało to już zupełnie inaczej, rozmowa indywidualna, nie ma podstawy, za każde umówione spotkanie 10zł :/
uciekać od nich byle dalej!!!
Jak to czytam, to dochodzę do wniosku, że dobrze, iz u nich nie pracuje, ani nie jestem u nich ubezpieczony.
Byłem na rozmowie ostatnio - pierwsze wrażenie spoko, ale później - TRAGEDIA! Rekruterka mówiła ciągle podniesionym głosem, prawie na mnie krzycząc! Nakłaniała mnie do przeniesienia OFE do Aegon! No i oczywiście obietnice złotych gór i pusta gadanina. Na wieść o tym, że zamierzam wrócić na studia zareagowała nieprzychylnie - wolą ludzi NIE UCZĄCYCH SIĘ! No i najgorsze! Miałem jej sprzedać OFE w fikcyjnej rozmowie kwalifikacyjnej - pomimo mojego długiego doświadczenia w sprzedaży, wszystkie moje argumenty zostały zbite!!! Rozmowa trwała coś ok. 2 minut - TRAGEDIA! No i łaskawe oczekiwanie na samą rozmowę - czekałem 20 MINUT! Na rozmowy zapraszają chyba wszystkich, jak leci. A to, że rekrutują od pewnego czasu na okrągło też o czymś świadczy. LUDZIE, LEPIEJ SOBIE DARUJCIE NIEPOTRZEBNY STRES! ZWYKŁA AKWIZYCJA PRZEZ TELEFON! WCISKANIE LUDZIOM KITU!
Proszę o kontakt osoby mające umowy w aegon sporządzone przez P.Renatę aegonczestochowa@op.pl Jak również byłych pracowników
Interesował ich tylko ładny wygląd i nawijka
Ile chciałbym zarabiać. Czy jestem świadom, że z ludzi trzeba wyciągać pieniądze na siłę.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
Ja również nie polecam, gdy znalazłam oferte odnośnie tej firmy, wysłałam cv na podany e-mail; Już na drugi dzień w południe oddzwoniła do mnie Pani i zaprosiła na rozmowę. Gdy przyjechałam zaprosiła mnie do swojego biura i przez 20 minut dobiegała celu dlaczego chcę u nich pracować (argument zarobkowy nie jest dla nich argumentem) potem głupie pytania typu jakie są moje marzenia, co chcę robić za dwa lata, ile chce zarabiac (to akurat normalne) pytała sie mnie jakie mam doświadczenie w innych pracach call-center, a że praca u nich polega na sprzedawaniu usług funduszu emerytalnego, wiec zaraz na wstepie pytała czy posiadam juz taki, a jesli nie to musze (koniecznie u nich) taki sobie zalozyc, potem pytania o niekaralnosci bla bla../. aż w koncu powiedziala mi ze w momencie rekrutacji przeprowadzany jest test polegający na fikcyjnej sprzedaży telefonicznej, w skrócie powiem że jestem niby potencjalnym sprzedawcą biura podróży X i mam sprzedac wycieczke do Keni w zadaniu (na które mam 5 min. na przygotownie wypowiedzi) pisze ze potencjalna klientka znalazla oferte tansza o 20 procent na tych samych warunkach a ja i tak mam udowodnic ze moja propozycja jest atrakcyjniejsza; Po 5 minutach czas sie wykazac, oczywiscie w czasie tej fikcyjnej wypowiedzi za kazdym razem "uparta" klientka zbijala moje obiekcje tak ze po niespelna poltora minuty... ZONK! a wypowiedz (rozmowa) miała trwac 3min. Na koniec mi podziekowali i powiedzieli ze moze sie odezwa.
Często zadawane pytania
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Aegon?
Kandydaci do pracy w Aegon napisali 3 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.