Opinie o 4Life Direct
Rekrutacja to jakaś kpina. W ogłoszeniu wszystko pięknie, w linku przed wideokonferencją pięknie opisane. Umowa zlecenie na czas próbny, następnie umowa o pracę. Płacowo podstawa + prowizja. No praca marzenie. Możliwość zdalnej pracy przyciąga w tym okresie pandemii. Miło się rozmawiało, ale pod koniec wyszła sama prowizja, własny sprzęt i nie wiadomo jaka umowa? Bo to z linku to tylko dla osób pracujących stacjonarnie. Niezmiernie miło było, że ktoś chciał mnie poznać, a o warunkach pracy porozmawiać później w drugi etapie. Strzępki informacji wydarte o płacach zniechęciły mnie do tej oferty. Po doświadczeniu 1 etapu rekrutacji - dziękuję, ale firma nie jest dla mnie wiarygodna w przedstawianej ofercie dla przyszłego pracownika. Powodzenia tym co udało się wciągnąć w tę pracę.
Praca średnia, namawianie dziadków na polisy to nic przyjemnego. Co do kultury pracy to nie jest źle, kierownicy trochę nieprofesjonalni,ale można to wybaczyć przez młody wiek. Niestety przechodząc do płac to jest słabo, prowizje są do osiągnięcia tylko przez grupę ludzi dzwoniących wybrany typ leada, często żeby móc to robić poświęcają bardzo dużo własnego czasu poza pracą. Co do młodszych pracowników to przemiał niesamowity ze względu na zachęcające początki kończące się rozbiciem o plany których nie da się wykonać ze względu na wysokie progi. Co do zwalniania to firma wywala bardzo szybko po kilku gorszych dniach żeby nie psuć sobie statystyk. Ogólnie podsumowując praca na chwile, typowa telesprzedaż , nie ma co dawać się zwodzić widełkom oferowanym w ogłoszeniach, ale co najważniejsze to nie jest praca dla osoby która szuka czegoś stabilnego.
tutaj chodzi o wyciągnięcie kasy od razu, w pierwszej rozmowie. po to sprzedawca musi sto razy powtarzać czy "pan / pani zrozumiał?" i podkreslać ze rozmowa jest nagrywana. i mimo, ze starszy człowiek nie bardzo łapie o co chodzi, to grzecznie potwierdza. to jest takie samo obrabowanie starszego człowieka jak "metoda na wnuczka", tylko w białych rękawiczkach. nie bez powodu ta firma jest zarejestrowana poza granicami kraju i nie działa w oparciu o zezwolenia KNF (Komisja Nadzoru Finansowego) - nigdy takiego zezwolenia by nie dostała!!! apeluję do młodych ludzi, nie zatrudniajcie się tam (człowiek z doswiadczeniem od razu zakuma o co chodzi i takiej pracy nie podejmie). jesli potem wpiszecie sobie w cv doswiadczenie w tej firmie, żadna poważna instytucja finansowa was nie zatrudni!!! ostrzegajcie swoich rodziców i dziadków przed takimi procederami!!! poszukajcie sobie w wyszukiwarce "4life direct" i "sprawa dla reportera" - to jest jasno pokazane jak to wygląda w praktyce.
ej, bez przesady. przeprowadziłam setki rozmów z klietami 4ld. mam tu całkiem spory staż w porównaniu do innych wiec moge sie wypowiedziec. firma dba o to, aby uzyskac przekonanie, ze klient jest swiadomy tego co kupuje. co wiecej - w kazdej chwili moze zrezygnowac! poza tym, nie zapominaj, to sam zainteresowany dzwoni, nie polujemy na klientów. na spokojnie, pracodawca - jak tu ktos na pisal - na swoje dobre i zle strony. ja nie narzekam bo nie mam na co, bywa tak, że targety nie są zrobione, ale bywa i tak ze zamykam miesiąc naprawdę dobrym przelewem. tak jest wszedzie.
Jak to nie jest wpisana do KNF? Jeśli tak to jakim prawem podają się za firmę ubezpieczeniową?
Firma wyraźnie mówi, że oferuje ubezpieczenie na życie ZA POŚREDNICTWEM 4-life-direct, a nie oni sami.
Byłam na rozmowie przed świętami. Trwała rekrutacja akurat. Potwierdzam. Czas to 8.5 godziny w tym te pół godziny jest BEZPŁATNE. To ogromne naruszenie praw pracowniczych. Nie dziwne, że mieli sprawy w PIP, które zresztą przegrali, a nadal łamią prawo pracownika. Dodatkowo ogromne cele sprzedażowe by dostać premie. Minimalna to bodajże 25/35 polis miesięcznie. Wtedy dostanie się około 4 tyś netto. Tyle, co ja piszę, nawet więcej dostanie każdy agent w konkurencji przynosząc TYLKO 4-4-5 polis. Nieprawdą jest, że tylko odbierasz telefonów. Dostajesz też stare bazy i możesz dzwonić do klientów, którzy kiedyś dzwonili na infolinię. Jeśli targetu nie zrobisz dostajesz minimalną krajowa. Kogo oni szukają? Nie wiem. Ale na pewno nie świadomego pracownika z doświadczeniem w branży. Jednym słowem NIE POLECAM.
zgodnie z art. 141 § 1 K.p. pracodawca może wprowadzić jedną przerwę w pracy niewliczaną do czasu pracy, w wymiarze nieprzekraczającym 60 minut, przeznaczoną na spożycie posiłku lub załatwienie spraw osobistych.
Pokaż mi drugą firmę, która nadużywa tego paragrafu. Owszem jest to praktykowane w firmach typu praca uciążliwa. Budownictwo szeroko pojęte. Ale w biurze? Na słuchawce? Sztuczne zapchanie grafiku. Powodzenia i uszanowanie od konkurencji z HR ????
Nie będziemy tu pisać nazw innych firm ale poczytaj opinie o pracy w Wielkiej Czwórce w kontekście tego paragrafu ;) Jak to mówią, wszędzie dobrze gdzie nas nie ma tak?
Daleko wam do tej Wielkiej 4ki, ani nie ta branża ani nie ten poziom. Oni przynajmniej mają flotę na prawników i wygrywają sprawy zanim te wpadną na wokandę. Z czym do ludzi...?
Słuchajcie, tam jest kolesiostwo i wzajemne klepanie się po tyłkach. Na niektórych stanowiskach zatrudnieni są ludzie z niewysokimi kompetencjami, nie mówiąc już o merytoryce. A trzymają się tylko, bo Zarząd jest ślepy i tak mu wygodnie. Układy układziki. Można by rzec, jak wszędzie ale niekoniecznie jak wszędzie. Raczej jak nigdzie indziej. Dodatkowo firma zajmuje się "wciskaniem" starszym ludziom produktu ala ubezpieczenie, tylko nie wiem od czego. Pic na wodę za niewielkie pieniądze. OWU obwarowane bardziej niż bunkier Hitlera. Więc starszyzna nie mająca nawet średniej jakości kandydata, nie ma co liczyć na jakieś odszkodowania. Ale z drugiej strony rynek tak jest skonstruowany, że za ceną idzie jakość. Jak nie ma ceny, to trudno o jakość. Firma raczej nie godna polecenia.
Hej, czytam Wasze komentarze z absolutnym niedowierzaniem. Pracuje od początku czerwca, atmosfera super, dział szkoleń i jakości rewelacja. Podejście liderów bardzo profesjonalne. Odnosząc się do tego co przeczytałem - praca to nie przedszkole, wystarczą chęci a wsparcie macie gwarantowane. Ps. Jest to niezależna opinia :-).
Radku ciekawa opinia jak po 5 dniach pracy :) Z pewnością po tak długim okresie pracy poznałeś wszystkie tajniki firmy. Zważywszy jak często pracodawca kasuje komentarze na go-worku tylko potwierdza Twoją entuzjastyczna i niezależną opinie o 4LD.
Haha a co tu można mówić jak pracujesz tu zaledwie od początku czerwca spokojnie :) ale oczywiście życzę Ci żebyś się nie przejechał i będzie miło tak cały czas :) a komentarze które są tutaj napisane nie wzięły się z nikąd i to nie jest tylko zemsta na pracodawcy bo coś tam porostu tak jest! Coz jest to spowodowane tym że większość osób nie powinna znajdować się tam gdzie się znajduje bo nie mają kompetencji na dane stanowisko
Na początku jest słodko- pierdząco, a to maszyna do popcornu, a to jakieś quizy i zabawy, wybory pracownika miesiąca. Super! Szkoda tylko, że nikt nie chce kupić żadnego ubezpieczenia, nie ma świeżych baz, tylko nęka się jedne i te same osoby o numery telefonów do znajomych. Premia też jest nie osiągalna, bo po pierwsze nie masz komu sprzedać, a nawet jak sprzedaż to musisz mieć direct debit, a większość klientów tej firmy nie ma konta w banku. Jeżeli zamiast godnej pensji, zadowoli kogoś popcorn i możliwość wygrania batonika w quizach, które są organizowane, żeby odwrócić uwagę od tego że ta firma to porażka, to faktycznie jest to praca idealna :)
Dziqł rekrutacji jak i szkolenia naprawdę super. Ludzie ogólnie mili bo poza 1 osobą, której jak się nie spodobasz, (usunięte przez administratora) to niestety zostaniesz zwolniony. Przykre ale prawdziwe. (usunięte przez administratora)
Nie patrzcie na to ile oferują zł w ofercie pracy bo dostaniecie duuuużo mniej niż w rzeczywistości owocowe środy, konkursy, kawka, czekoladka za to rodziny nikt nie wykarmi zamiast inwestować w takie (usunięte przez administratora) lepiej dołożyć pracownikom na rachunki jedyną osobą która wykazuje się empatią i chęcią pomocy jest Robert Ch przez cały okres pracy czułam że mogę na niego liczyć nawet od team lidera nie miałam takiego wsparcia jak od niego chłopak z którym da się pogadać o wszystkim aczkolwiek panowie team liderzy R i J pozostawiają wiele do życzenia widać jak patrzą na kogoś i obgadują pan J nie umie pohamować wzroku by nie spojrzeć w biust psychiczne przymuszanie przez liderów do zostawania DARMOWYCH nadgodzin śmiech na sali nie pozdrawiam
Śmiech na sali to co robią. Boja się przeczytać prawdę. Szkoda mi ludzi którzy tam byli do końca, przez niektórych ludzi tak Paulina Kinga Filip nabawiłam się chorób..
Chorób to się najczęściej można nabawić latając z gołą ???? po mieście jak jest się na "L4"
Czy 4Life Direct praktykuje "luźne piątki"?
Zaczęłam niedawno pracę i szczerze, nie mam na co narzekać. Mam za sobą szkolenie, oraz już kilka tygodni pracy i naprawdę, nie marudzę. Jeśli pchasz się w sprzedaż, a nie masz ku temu predyspozycji, to się nie dziw, że jest jak jest. Dodatkowo bazy nie są takie dramatyczne. Jak się starasz wyrobisz dniówkę 2 polis dziennie przynajmniej. Firma daje możliwość pracy w domu, co w moim odczuciu jest dużym plusem. Zwłaszcza teraz. Plan jest realny. Mój lider bardzo pomocny, podobnie reszta osób, chociażby Ci od szkoleń. Niektórzy zapominają, że praca na call center nie jest wcale taka przyjemnością. Wiadomo, czasem jet trochę stres, ale... Wtf. Nie widziałam ani mobbingu ani niczego takiego. PS. Nikt mi nie zapłacił za opinię
Do swojego bezpośredniego przełożonego nie mam się o co przyczepić, empatyczny, porządny człowiek, sam dział szkoleń również pomocny i profesjonalny, dlatego na początku praca mi się podobała, dopóki były kontakty można było zrobić plan i zarobić dobre pieniądze, natomiast zarząd tej firmy to jeden wielki żart. Sami nie wiedzą co zrobić, żeby był zysk, więc kombinują, zabierają zespołom kontakty, a potem każą dzwonić do ludzi którzy już 100 razy wcześniej nie odbierali, nie zmniejszając przy tym planu. Chociaż dobrze wiedzą, że te "bazy" nie mają prawa bytu, to i tak codziennie ochrzany od kierownictwa, że zespół nie robi planów, jak ma robić, kiedy się nie da? Firma upada i to widać gołym okiem, zwalają wszystko na agentów, robią ogromny przemiał ludzi- przychodzisz, dają Ci kontakty na których kupi 2 klientów na 100, nie sprzedajesz? Do widzenia! Fakt pozostaje faktem- kiedy nieudolnie zarządza się spółką, agenci tego nie naprawią. Ja w handlu doświadczenie mam duże, to piąta moja praca w tej gałęzi biznesu, nie stresuje mnie sprzedaż, natomiast frustruje mnie to, kiedy ktoś mi daje zadanie nie do wykonania i oczekuje rezultatu. Zrobiłem plan przez dwa pierwsze miesiące, jeden słabszy miesiąc (zacząłem go od tygodnia na L4 z zapaleniem krtani), w którym nie dało się nic sprzedać i było to widać po wynikach firmowych i już wypowiedzenie, bo nie zgadzałem się ze śmiesznym, chamskiem Team Leaderem, który był u nas na zastępstwie. Zgrywa on sarkastycznego i wszechwiedzącego, a tak naprawdę wie tyle o zarządzaniu zespołem co niedoszły student zarządzania :).
Rozmowa rekrutacyjna w tej firmie to jakaś farsa. Byłem zaproszony na rozmowę na stanowisko specjalistyczne. Przywitała mnie dziewczynka może 25, może 30 latek, wymalowana jak katowicka. Okazało się, że dziewczynka to kierownik działu. Myślę sobie: młoda taka, nawet niebrzydka, pomalować się potrafi, doświadczenie zawodowe i wiedza zapewne dwa razy mniejsze niż moje, ale z francuza pewnie też nie najgosza była, więc dali ją po znajomości na stanowisko kierownicze. Druga dziewczynka to osóbka z HR, która także nie potrafiła przeprowadzić rozmowy. Z otwartą buzią słuchała o moich doświadczeniach zawodowych, umiejętnościach i stanowiskach, jakie piastowałem. Rozmowa trwała może 15 minut. Następnego dnia dostałem maila, że niestety, ale nie mogą mi zaoferować stanowiska, o które się ubiegałem. Śmiech na sali! Dzieci z tej firmy powinny sortować jabłka na taśmie, a nie decydować, kto ma pracować,a kto nie.
Byłeś za dobry i malowane dziewczę cię nie przyjeło. Po co ma sobie robić konkurencję w firmie i drżeć o posadkę, skoro można uwalić klienta już na samej rozmwie.
Mega niesmaczna opinia. Niezależnie od tego, co czujesz itp. Komentowanie umiejętności kobiety, jej wiedzę itp przez to że jest pomalowana i ładna mega słabe. Dodatkowo "francuz" serio? Jesteś mega obrzydliwy. Czy jakby była mężczyzną, też tak byś uważał? Bo kobieta jedynie na seksie może zrobić karierę?
Rozmowa rekrutacyjna była naprawdę słaba. Przywitała mnie Pani max 27 lat, zadała kilka pytań, na które sama nie potrafiła odpowiedzieć, więc jak kandydat który jest zestresowany ma na nie odpowiedzieć? Dalej padło pytanie kto jest największym konkurentem? Odpowiedzi też długo szukała. Jednak rozmowa rozmową, ale w ofercie była informacja, że firma nie korzysta z zimnych baz danych. Korzysta! Wyobraźcie sobie, że dzwonicie do klienta, który rok wstecz wszedł na chwilę na stronę i zaczął uzupełniać wniosek, dostał telefon jednak w tamtym momencie nie miał środków na zakup ubezpieczenia. Wy macie do niego zadzwonić.. Dalej wynagrodzenie tj. stałe 3000 zł brutto (za okres szkolenia 750 zł brutto za dwa tygodnie i nie wiadomo czy później będą chcieli współpracować), czyli na rękę powiedzmy 2 100 zł. Jest premia dwuskładnikowa, która jest naprawdę ciężka do osiągnięcia, kiedy naprawdę chcesz zarobić konkretne pieniądze. Żeby w ogóle załapać się na "dodatek" musisz sprzedaż 40 polis życiowych w miesiącu, gdzie jak się już padła odpowiedź głównym konkurentem jest PZU. Wiem, że to wydaje się do osiągnięcia, ale to jest produkt 40+, więc wcale nie jest tak łatwo, zdarza się, że sprzedaż 10 polis życiowych w innych firmach to jest już coś. Warunki moim zdaniem bardzo słabe. Nie polecam, a rozmowa rekrutacyjna to kpina.
"Odradzam" to mało powiedziane. Gówniarze, którzy myślą, że dostali posady swojego życia. Niesamowity hałas, w tym głośno puszczona muzyka. Jestem ciekaw jak to słychać po stronie klienta w słuchawce. Tym bardziej świadczy to o braku profesjonalizmu tej żałosnej firmy. Szkolenia są na poziomie, ale niestety na ten okres nie ma się wynagrodzenia za poświęcony czas, gdy nie zda się egzaminu, więc zanim ktoś się zdecyduje, to niech przemyśli 10 razy. Jednak mimo wszystko pracodawcy powinno zależeć na pracowniku, a tu tymczasem od samego początku pokazują wała na "nowych". Kierownictwo pożal się Boże, tzn. "liderzy", to banda żałosnych gówniarzy, którzy bardziej stanowią kółko wzajemnej adoracji, niż doświadczony personel mający jakiekolwiek kompetencje. Jeden, który ma nazwisko służące do spożywania trunków, nie dość że nie wygląda, to się nie zachowuje. Aż tak pewny siebie, że aż niesmaczne - trzeba zagryźć, bo inaczej się nie przyjmie i zwrot gwarantowany. Przyprawia o mdłości. Firma sztucznie napompowana, brak możliwości wyrobienia planów, bo zwyczajnie klienci boją się zawierać umowy z "firmą kogucik". Sztuczna atmosfera, niby miła, a jednak co jeden to (usunięte przez administratora) i nim się obejrzysz, to nóż w plecach.
Odradzam pracę w tej firmie chyba że jesteś studentem albo i nie, masz małe potrzeby i najlepiej na utrzymaniu rodziców. Pracownik wykształcenia tutaj mieć nie musi zresztą większość kierowników są po studiach typu akademia sztuki ( nie związanych z ubezpieczeniami).W zasadzie ciekawe skąd oni się wzięli na swoich stanowiskach i dlaczego tak dlugo tam pracuja.Normalny pracownik długo tam nie pracuje, bardzo szybko zostanie zwolniony albo sam się zwolni. Wszystko działa na zasadzie prób i błędów. Tak na prawdę ludzie na wyższych stanowiskach nie znają podstawowych zasad z prawa (a chyba powinni) Generalnie odradzam zarówno pracę jak i branie ubezpieczeń z tej firmy.
odradzam
Jedna z koordynatorek tak się śmiała, że jedna z byłych kierowniczek została zwolniona, tak każdego obgadywala na zdzwonce z pewną osobą, a teraz karma wróciła. Praca w tym miejscu to najgorsze doświadczenie w moim życiu. Na początku było dobrze, później zaczęło się psuć. Fałszywe osoby, jedno obiecują a drugie robią, plany w pewnym momencie przestały być realne. Pieniądze słabe. Nie polecam
Ciężko coś dodać
Praca taka sobie, na początku jeszcze było fajnie, realne plany, premia tez do wyrobieia, tl również spoko! (pozdrawiam RObert!) natomiats teraz z tego co słyszę to jest porażka. Najlepszą decyzją w moim życiu było to ze się zwolniłem. także nikomu nie polecam. Warszawa nic nie robiła, to lublin ciągnął zawsze tą firme do góry a mimo wszystko zamknęli.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w 4Life Direct?
Zobacz opinie na temat firmy 4Life Direct tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 72.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w 4Life Direct?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 37, z czego 11 to opinie pozytywne, 19 to opinie negatywne, a 7 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy 4Life Direct?
Kandydaci do pracy w 4Life Direct napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
