Esej na tamat tej firmy to mało…aplikujesz na dane stanowisko, dostajesz je i przy okazji 4 inne ????( sklep, obsługa klienta, pakowanie paczek i SM),a w gratisie wyjazdy na handel obwoźny, o czy nie za bardzo była mowa na rozmowie.. Turbo kierowniczka Pani A, przeżuję Cię, obgada za plecami z innymi pracownikami, a na końcu wyśmieje i powie: trzeba palić, bo będziesz widzieć co się dzieje w firmie. Szefowie nie maja NIC do powodzenia, gdy przychodzisz o urlop czy dzień wolny to obracają się do komputerów, a sprawę zostawiają Pani A. Szkoda, bo ludzie ok, szczególnie ,,szefowa” Pani M. Płacze pracownic są na porządku dziennym, bo przecież Pani A zawsze musi znaleźć kogoś winnego ( oprócz siebie ofc). Firma mogłaby być fajnym miejscem pracy, gdy nie zatruwająca życie Pani A, która zniszczy w Tobie chęć przychodzenia do Meditrendy. Najlepsze są kłótnie w wieży, gdzie z chęcią każda strona wciągnie Cię w swoje intrygi i racje. W skrócie: Ten kto pracował w Meditrendy ten się w cyrku nie śmieje.
Ja również byłam pracownikiem firmy Meditrendy i mam dużo do powiedzenia i nie pisze tu, bo mnie zwolnili i jestem zła ???? to ja złożyłam wypowiedzenie, bo człowiek musi się szanować. Ta firma to totalna porażka! Szefostwo nastawione tylko na biznes, a nie na człowieka, choć na rozmowie kwalifikacyjnej wmawiają Ci, że dla nich liczy się człowiek-mydlenie oczu. Jest tego tyle, że nawet nie wiem od czego zacząć ????. A więc zostajesz przyjęta na stanowisko sprzedawcy, a okazuje się, że oprócz sprzedaży, rozkładania towaru, dbania o ekspozycje, wrzucanie postów musisz robić fv zaliczkowe, które należą do działu księgowości i oczywiscie nie daj boże nie wyrób się w czasie, to będą Cię zastraszać zostaniem w pracy po godzinach, do tego dochodzą kiermasze i meditrucki, czyli tak zwany handel obwoźny, masz dać dyspozycje na wyjazd i tyle, i nikogo nie interesuje, to, że masz rodzinę , partnera, życie prywatne, imprezę i np. nie możesz w danym miesiącu, bo zaraz tel. z opieprzam od kierownika, gdzie jest twoja dyspozycja aaaa i plus (usunięte przez administratora) ze strony szefa Marcina.K który mówi : ,,nie jeździsz, to tu nie pracujesz." i lepiej mów od razu, że nie posiadasz prawa jazdy, bo zmuszą Cię do prowadzenia meditrucka, siadaj i jedź! Jakby tego było mało do wszystkiego dochodzi łażenie po szpitalach i proszenie się, aby przyszli do salonu coś zakupić, szefostwo i kierownik mają w końcowym odcinku jelita grubego, czy panuje grypa, covid itp. masz iść i najlepiej nie narzekać! Atmosfera między ludźmi fałszywie miła, na grupach tyle słodyczy, że całe przedszkole, by rzygało, a na wyjazdach słyszysz takie rzeczy, ze szczękę zbierasz z podłogi, a nie włącz się w obgadywanie, to zaraz będą plotki na Twój temat i wymyślanie sytuacji, które nie miały miejsca, bo według ,,Wreczyckiej" jak nie obgadujesz, to nie jesteś członkiem gangu! A nie daj Boże, że masz lepiej od innych, to już w ogóle eliminacja i wykładanie ci w usta nie twoich słów, takich jak "i tak mnie nie zwolnicie", albo "przychodzę z nudów do pracy" Szefostwo nawet nie ma zamiaru dopytać, czy dane słowa są twoje, czy nie, oceniają po tym, co słyszą od innych i nawet jak poprosisz o rozmowę, to nie przyjadą, bo po co, jesteś dla nich tylko numerem konta! W Krakowie na salonie zastepca kierownika K.D klepie Cię po plecach, usmiecha się udając koleżankę, a jak tylko się odwrócisz wbija Ci nóż w plecy! Donosi do kierownika i to takie bzdury, że mózg już nie ogarnia, ;) bo rzekoma K.D uważa, iż to jest najlepszy sposób na utrzymanie swojej posady. Jak się tylko o tym dowiadujesz, to śmieje Ci się prosto w twarz- obrzydliwe i żenujące! Ta firma przygotuje Cię do dwóch zawodów : Pedagogika wczesnoszkolna-poziom rozmowy jest dokladnie na tym poziomie (np. rozmowa roczna) i detektywistyka- kierownik na boku-ty obserwuj tą, a ty tamtą. Reasumując, jeśli złożyłeś/aś CV, to odpuść sobie rozmowę i szukaj dalej, ???? bo nie ma co wpadać z deszczu pod rynnę ????.
Ja również byłam pracownikiem firmy Meditrendy i mam dużo do powiedzenia i nie pisze tu, bo mnie zwolnili i jestem zła ???? to ja złożyłam wypowiedzenie, bo człowiek musi się szanować. Ta firma to totalna porażka! Szefostwo nastawione tylko na biznes, a nie na człowieka, choć na rozmowie kwalifikacyjnej wmawiają Ci, że dla nich liczy się człowiek-mydlenie oczu. Jest tego tyle, że nawet nie wiem od czego zacząć ????. A więc zostajesz przyjęta na stanowisko sprzedawcy, a okazuje się, że oprócz sprzedaży, rozkładania towaru, dbania o ekspozycje, wrzucanie postów musisz robić fv zaliczkowe, które należą do działu księgowości i oczywiscie nie daj boże nie wyrób się w czasie, to będą Cię zastraszać zostaniem w pracy po godzinach, do tego dochodzą kiermasze i meditrucki, czyli tak zwany handel obwoźny, masz dać dyspozycje na wyjazd i tyle, i nikogo nie interesuje, to, że masz rodzinę , partnera, życie prywatne, imprezę i np. nie możesz w danym miesiącu, bo zaraz tel. z opieprzam od kierownika, gdzie jest twoja dyspozycja aaaa i plus (usunięte przez administratora) ze strony szefa Marcina.K który mówi : ,,nie jeździsz, to tu nie pracujesz." i lepiej mów od razu, że nie posiadasz prawa jazdy, bo zmuszą Cię do prowadzenia meditrucka, siadaj i jedź! Jakby tego było mało do wszystkiego dochodzi łażenie po szpitalach i proszenie się, aby przyszli do salonu coś zakupić, szefostwo i kierownik mają w końcowym odcinku jelita grubego, czy panuje grypa, covid itp. masz iść i najlepiej nie narzekać! Atmosfera między ludźmi fałszywie miła, na grupach tyle słodyczy, że całe przedszkole, by rzygało, a na wyjazdach słyszysz takie rzeczy, ze szczękę zbierasz z podłogi, a nie włącz się w obgadywanie, to zaraz będą plotki na Twój temat i wymyślanie sytuacji, które nie miały miejsca, bo według ,,Wreczyckiej" jak nie obgadujesz, to nie jesteś członkiem gangu! A nie daj Boże, że masz lepiej od innych, to już w ogóle eliminacja i wykładanie ci w usta nie twoich słów, takich jak "i tak mnie nie zwolnicie", albo "przychodzę z nudów do pracy" Szefostwo nawet nie ma zamiaru dopytać, czy dane słowa są twoje, czy nie, oceniają po tym, co słyszą od innych i nawet jak poprosisz o rozmowę, to nie przyjadą, bo po co, jesteś dla nich tylko numerem konta! W Krakowie na salonie zastepca kierownika K.D klepie Cię po plecach, usmiecha się udając koleżankę, a jak tylko się odwrócisz wbija Ci nóż w plecy! Donosi do kierownika i to takie bzdury, że mózg już nie ogarnia, ;) bo rzekoma K.D uważa, iż to jest najlepszy sposób na utrzymanie swojej posady. Jak się tylko o tym dowiadujesz, to śmieje Ci się prosto w twarz- obrzydliwe i żenujące! Ta firma przygotuje Cię do dwóch zawodów : Pedagogika wczesnoszkolna-poziom rozmowy jest dokladnie na tym poziomie (np. rozmowa roczna) i detektywistyka- kierownik na boku-ty obserwuj tą, a ty tamtą. Reasumując, jeśli złożyłeś/aś CV, to odpuść sobie rozmowę i szukaj dalej, ???? bo nie ma co wpadać z deszczu pod rynnę ????.
Meditrendy zatrudnia w dziale marketingu na ok 3 miesiące i wymiana. Powód? Szukają głów pełnych świeżych pomysłów. Kiedy "wyssają" wszystko z człowieka to wypowiedzenie i zatrudniają nową osobę. Zresztą spytajcie starych pracowników jak to wygląda.
Jestem byłym pracownikiem, ale natknęłam się na ogłoszenie z resztą kolejne tej firmy. Zakres obowiązków, które za czasów kiedy ja tam pracowałam wykonywały co najmniej 4 osoby. Szukają jeleni do roboty za pięciu za jedną marną pensję. Mam nadzieję że osoby szukające pracy zastanowi fakt że ta firma ogłasza się regularnie. I podpowiem oni się nie rozwijają ????
To prawda ogłoszenie jest regularnie. Rotacja tak duża że głowa boli... Atmosfera na początku rewelacja, kto nie przychodzi to jest zachwycony dopiero po czasie wychodzi ci tam się odp.... Aż pewnego dnia kierowniczka stwierdza że już się jednak nie nadajesz do tej pracy i dostajesz kopa w zad na rozpęd do domu... Tak się kończy kariera 50% pracowników, bo kolejne 40% sama się zwalnia. Reszta jest przez to że nie ma kręgosłupa moralnego włazi w (usunięte przez administratora) szefostwu... Jeden wielki dramat
Bylam na rozmowie kwalifikacyjnej do działu marketingu (niestety się nie dostałam), więc mogę się wypowiedzieć tylko na temat samego procesu rekrutacji. Przebieg rozmowy i pytania jak najbardziej na plus. Bez 10 etapów i dziwnych zadań, które musiałam robić za darmo aplikując w innych firmach. Tu od razu same konkrety. Osoby z firmy, które widziałam idąc korytarzem wyglądały na zadowolone i odnosiły się do siebie mocno po koleżeńsku, generalnie atmosfera była dośc luźna i mało stresująca. Na wszystkie moje pytania uzyskałam odpowiedzi. Osoby rekrutujące starały się opanować moje zdenerwowanie i całkiem dobrze im poszło. Jedna z przyjemniejszych rozmów jakie do tej pory miałam.
Jeden etat a wymagania i obowiązki jakbyś robił za trzech. Wyręczanie pracowników innych działów, tlumaczenie i prostowanie ich błędów. Zaprzęganie do cyrku obwoźnego po całej Polsce nie wiadomo gdzie, kiedy i na ile, mimo że pracownik nie zatrudniał się do pracy w terenie. Najlepiej nie mieć życia prywatnego ani kręgosłupa moralnego to wtedy będziesz pracownik na medal. Obowiązki regularnie dokładane a ani złotówki więcej z tego. Atmosfera pracy też udana, fałszywe uśmieszki, podlizywanie na każdym kroku szefostwu do porzygu, regularne publiczne reprymendy na grupowych czatach, kadra zarządzająca nigdy nie widzi dwóch błędów, przekonana że o wszystkim wie najlepiej, zagrywki na poziomie przedszkola. No i nigdy nie mów prawdy bo wtedy to już na bank wywołasz wściekłość jaśnie państwa. Nigdy nie będzie ludzi do pracy w tak toksycznym miejscu.
Esej na tamat tej firmy to mało…aplikujesz na dane stanowisko, dostajesz je i przy okazji 4 inne ????( sklep, obsługa klienta, pakowanie paczek i SM),a w gratisie wyjazdy na handel obwoźny, o czy nie za bardzo była mowa na rozmowie.. Turbo kierowniczka Pani A, przeżuję Cię, obgada za plecami z innymi pracownikami, a na końcu wyśmieje i powie: trzeba palić, bo będziesz widzieć co się dzieje w firmie. Szefowie nie maja NIC do powodzenia, gdy przychodzisz o urlop czy dzień wolny to obracają się do komputerów, a sprawę zostawiają Pani A. Szkoda, bo ludzie ok, szczególnie ,,szefowa” Pani M. Płacze pracownic są na porządku dziennym, bo przecież Pani A zawsze musi znaleźć kogoś winnego ( oprócz siebie ofc). Firma mogłaby być fajnym miejscem pracy, gdy nie zatruwająca życie Pani A, która zniszczy w Tobie chęć przychodzenia do Meditrendy. Najlepsze są kłótnie w wieży, gdzie z chęcią każda strona wciągnie Cię w swoje intrygi i racje. W skrócie: Ten kto pracował w Meditrendy ten się w cyrku nie śmieje.
Byłem na rozmowie na Specjaliste ds marketingu. Absurd, szukaja grafika, managera, copywritera, specjaliste od obslugi klienta i social media plus google ads. Kilka stanowisk w jednym za śmieszne pieniądze. Nie warto.
Polecamy wszystkie ustalenia udokumentować na papierze, ponieważ to co zostanie ustalone "na gębę" niestety zostaje często przeinaczone. "Drażliwe" rozmowy dokumentować, aby mogły zostać użyte w , wychodzi to z czasem w różnych sytuacjach.
W gabinecie od całej trójki usłyszycie wyśmiewanie się z innych pracowników dot wyglądu i charakteru. O czym to świadczy?
Do tej firmy do marketingu polecam wysłanie szpiegów z konkurencji. Plusem jest to, że dowiecie się szybko jak to funkcjonuje, a nie będziecie mieli wyrzutów sumienia. Właściciele to przecież pozbawieni kręgosłupa moralnego krętacze a takich trzeba traktować z wzajemnością.
Jeśli nie chcesz wyjść z uszczerbkiem na zdrowiu, unikaj tą firmę. Dbajmy o siebie na wzajem, ponieważ tu Cię przyjmą, przeżują i wyplują. To jest firma z socjopatami w zarządzie, którzy mają za nic człowieka. I mówię tu nie tylko o pracownikach ale I firmom, którym zlecają zadania. Człowiek to dla nich śmieć. Jak dla mnie jakąkolwiek stawka i obiecanki nie są tego warte.(usunięte przez administratora)
Firma powinna zmienić nazwę na KOMBINATOR. Zaczynając od rozmów kwalifikacyjnych po następujące zatrudnienie…Na rozmowach obiecanki finansowe, wyjazdowe itp. a później po podpisaniu umowy okazuje się, że np. kwoty o których były rozmowy mają się nijak do rzeczywistości, bo nagle dowiadujemy się, że za taki tygodniowy wyjazd jest kwota nie dość, że niższa, to jeszcze w niej jest dieta żywieniowa czyli koniec końców masz ok. 500 mniej niż była umowa ustna na rozmowie kwalifikacyjnej. Pierwszą umowę zazwyczaj dostaje się na okres 3 miesięcy…tu dostaliśmy na 2 miesiące i parę dni, od razu nasuwało się pytanie czy może ktoś się nie pomylił? I jaka jest odpowiedź kierowniczki…”ale przecież masz 3 miesiące: pare dni września / październik / listopad, są 3 miesiące? Są…” Odpowiedź blondynki do blondynki. Robienie z ludzi idiotów, bo umowa na okres próbny może być krótsza, tylko, że m.in. wiąże się to z krótszym okresem wypowiedzenia, czy też czasem na który dostanie się kolejną umowę. Więc jeśli jesteś człowiekiem, który ma jakąkolwiek wiedzę, lubi grę fair play to unikaj tego miejsca jak ognia! Tam najchętniej przyjmowali by ludzi, którzy pozbawieni byliby myślenia i mowy, w momencie kiedy zadajesz pytania i domagasz się tego co zostało Ci przekazane na rozmowie o pracę jesteś niewygodnym pracownikiem i wylatujesz. Do tego obciążają Cię pracą conajmniej z 3 , 4 etatów a wynagrodzenie jedno lekko ponad najniższą krajową. Obłuda, (usunięte przez administratora), manipulacja, (usunięte przez administratora) na porządku dziennym u „małej mi” jak i w całej kadrze zarządzającej, kończąc na właścicielach.
Duża rotacja, wyniszczająca atmosfera. Manipulacje na porządku dziennym mające zapewnić stanowisko mniej kompetentnym osobom.
Jeśli wychowałeś się na serialach o intrygach to miejsce będzie idealne dla Ciebie! Praca z dyrektorką sprzedaży A. przysporzy Ci niemało gierek, w wersji dla zaawansowanych więc jeśli nie masz sumienia i spływają po Tobie niemoralne zagrywki rodek z Gry o tron, ale bez rozlewu krwi mogę polecić. Taka specyfika całego zgniłego w środku zarządzającego trio. Polecam!
Witam. Szukam kogoś kogo można zapytać w odniesieniu do możliwości współpracy z firmą. Czy pracodawca gwarantuje premie? Wyrazy podziękowania.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Kryst s.c. Tomasz Kryst, Iwona Kryst?
Zobacz opinie na temat firmy Kryst s.c. Tomasz Kryst, Iwona Kryst tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 13.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Kryst s.c. Tomasz Kryst, Iwona Kryst?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 0 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!