Macie 10go wypłaty ?
no z jednej strony to chyba dobrze @gross ciesze sie ze mona u nich liczyc na stabilne zatrudnienie..
z tego co mi wiadomo to wydawnictwo upadło z powodu licznych przekrętów pracowniczych. Szkoda firmy, ale co się nie zrobi żeby zarobić 100 zł, robiąc przy okazji 1000 albo i więcej kosztów firmie. A później jest pracodawca winny. W sumie to wina pracodawcy, bo niepotrzebnie dawał umowy o pracę i nie wyegzekwował od pracowników odszkodowań za działanie na szkodę firmy.
Witam - jestem studentem polonistki i chciałbym zatrudnić się w jakimś mniejszym albo większym wydawnictwie przy korekcie publikacji. Lubię znajdywać błędy, których oczywiście sam się wystrzegam ale literówka się może zdarzyć każdemu. Czy istnieje szansa na odbycie praktyk w tym oto wydawnictwie i zarobienie paru groszy?
dokładnie, podpinam się pod pytanie, czy warto w ogóle sobie głowę zaprzątać, bo ja nie widze ciekawych ofert, a tym bardziej nie wiem jak wyglądają konkretne warunki, więc jak ktoś ma dobre informacje niech napisze :)
Od razu ile płaca, może najpierw wypada zapytac, czy wydawnictwo bliżej w ogóle kogokolwiek szuka, czego wymaga..
mam pytanko a ile można jako kurier w tej firmie zarobić na początku ??? dziękuję za odpowiedź
(usunięte przez administratora) a nie działanie na szkodę firmy...działanie na szkodę firmy to by było zniszczyć jakiś telefon temu gościowi albo coś w wyposażeniu firmy,itp.a jak ktoś się przyjął do pracy jako telemarketer to nie po to żeby komuś zaszkodzić tylko zarobić(usunięte przez administratora)...
przyjełam sie do tej firmy jako kurier. ludzie wy pseudotelemarketerzy i wy jeszcze smiecie o cos kollwiek walczyc ludzie twierdza ze nie było nic zamawiane fakt jest po paru pracownikach gdzie dostarcza sie jak swieze bułeczki ale reszta woła o pomste do nieba. pieniadze dostaje od razu przy rozliczeniu nie jest tragicznie a mozna dorobic. nie wiem czy ci telemarketerzy jeszcze pracuja ale ja za te (usunięte przez administratora) załozyłabym sprawe przeciez to jest działanie na szkode firmy.
czy akwizycją można nazwać dostarczanie na podstawie zamówień pozyskanych przez telemarketerów? raczej wątpię! skoro klient zamówił - tak przynajmniej twierdził telemarketer - a nie chce odebrać, to po czyjej stronie jest wina? Telemarketera, kuriera, klienta, czy firmy? Odp: Telemarketera! To przykre jak ludzie "uczciwi", za których tu mają się byli telemarketerzy obracają kota ogonem. Jeżdżę z tymi ksiązkami, jest ciężko, ale zarobić się da - bez kokosów, ale wypłata przy każdym rozliczeniu (co 1-3 dni)
NO tak wypłat nie wypłaci ,zastanawiam się czy nie wystąpic z wnioskiem do sądu ,bo tak nie może byc że on nas teraz straszy.
Nie wkręcaj się w to.Wydawnictwo ''Bliżej'' to (usunięte przez administratora),oferują na necie pracę jako kurier lub przedstawiciel za 1150-6000 zł,a jak przychodzi dzień wypłat to wychodzi wtedy cała prawda w jakiej firmie pracujesz.Jest to firma,która nie chce płacić bądz jest nie wypłacalna i szuka tylko naiwnych do roboty.
to czysta akwizycja - ludzie bronią się rękami i nogami, że nie zamawiali książek - choćby i nawet je zamówili... -nie pchaj się w to (usunięte przez administratora), bo jak je ruszysz bo będzie śmierdziało... No chyba że chcesz pracować jako wolontariusz bez wynagrodzenia, to proszę bardzo...
Witam serdecznie Staram się o tą prace. Proszę o jakieś opinie na temat pracy kuriera-dostawcy jakie zarobki są w tej firmie na czysto i czy to czasem nie jest akwizycja książek telefonicznych. jaki jest odbiór procentowo miesięcznie????
To fakt nie wyplacenie wyplat jest nie wporzadku. Ale czy jest ok jak sie robi walki? Czy pomyslal ktos z was o tym ze jakby pracowal tak jak nalezy to pewnie dalej bym miala prace. Sami wiecie ze szefostwo zawsze szlo nam na reke. I kazdy z nas wie jak wykozystywalismy czas pracy. Ja tam w tym pokoju siedzialam i wiem jak robilismy.
postronna - 2010-11-02 01:12:49 zastanawia mnie tylko dlaczego zaden z was nie ma odwagi napisac kim jest tylko anonimowo. niewinni się nie ukrywają. jak widać nikt nie potrfi się przyznać ani jedna ani druga str. a co do tłumaczeni to widze ze nie tylko szefowie się tłumaczą ale wy ( pracownicy) też. no wlasnie :) dlaczego sie nie ujawniacie??
anonim - 2010-10-28 21:09:51 anonim - 2010-10-27 14:34:13 Tłumaczy się winny. potwierdzam! a co do wypłat to nie powinny być one uzależnione od sprzedaży - tego w umowie nie ma. Miało być płacone za wykonywanie połączeń i aktualizację danych, a nie od efektywności sprzedaży!!! No i w umowie jest napisane że wynagrodzenie będzie wypłacane do 10-tego dnia każdego miesiąca, a nie prawie z miesięcznym opóźnieniem! z miesiecznym?? to malo powiedziane :) hehehehe
adwokat - 2010-10-30 10:47:16 A od Ojca kuzyn to adwokat(usunięte przez administratora) który powiedział że sprawa wygrana i to bez problemu. A dla osób które nie znają tego Pana to wygrał każdą jedną sprawę w sądzie czy to z ZUSem czy z Kompanią Węglową więc tym bardziej wygra z bliżej! i tak trzymać :)
telema - 2010-10-25 11:50:48 Ja tam jestem zadowolona. Fakt czasami spózniaja sie z wypłatą ale zawsze płaca. Szefostwo jest spoko, mieli tylko pecha na nieuczciwych pracowników. Znam te osoby i pewnie mszcza sie ze zostali zwolnieni za beznadziejną prace. znasz?? hehehehe nie znasz i nigdy nie poznasz !!
i tak trzymac :) mysla ze moga wszystko...