IBM Wrocław od kilku lat zatrudnia afrykańskich murzynów i arabów do IT servisu, bo tylko tacy kamikadze z j.francuskim są prefereowani przez IBM stakeholdersów (wew klientów), bez wiedzy technicznej bo nie mieli się gdzie jej nauczyć. W IBM Wrocław robi się kolorowo i czarno, rozkazy kogo zatrudnić wydawane są przez Klientów wewnętrzynych, więc czasami nie wystarczy znajomość j.angielskiego, a wymagana jest znajomość innego języka, bo np francuzi bardzo słabo mówią po angielsku i na dodatek są bardzo lenowi. Budynek IBMa robi naprawdę wrażenie, ale w środku raczej zaczyna przypominać Bombaj i Afrykę i stąd jest tam bardzo gorąca atmosfera w której pojawiają się problemy i konflikty etniczno-kulturowe, a ich głownymi inicjatorami są FLMy, pieski służące interesariuszom i wykonujący ich rozkazy.
Jaki pierwszy link wam wyskoczy w Google jak wpiszecie "murzynownia" ?
Mam pytanie dotyczące znajomości języka? nie potrafię rozmawiać, skończyłem informatykę , czy brak "mówienia" jest dużym problemem? PS: czytam, piszę i rozumiem po angielsku :P
To jest korpo, angielski to podstawa. Kiedyś składalem tam aplikację na stanowisko przy którym mimo kilkunastu wymagań nie było słowa o języku (same wymagania techniczne), to na rozmowie rekrutacyjnej i tak pytali o język.
Porażka, ogłoszenie swoj,e a rzeczywistość swoje. Na rozmowie pytania techniczne o rzeczy i technologie o których w ogłoszeniu nie było żadnej mowy (zarówno jako wymagane jak i mile wiedziane). Jakby mnie interesowało inne stanowisko, to bym na nie aplikował, a nie na coś innego. A tak składając na Entry Level miałem pytania zbieżne z ogłoszeniem na zupełnie inne stanowisko i to na poziomie conajmniej intermediate. Do tego okazało się że praca na trzy zmiany, czasem również w weekendy, święta, oczywiście w ogłoszeniu ani słowem o tym
Wlasnie zakonczylem swoja 9 miesieczna przygode z IBM GSDC Wroclaw wiec przedstawie swoje odczucia dotyczace tej firmy. Byla to moja pierwsza praca zwiazana z IT, ktora rozpoczalem na ostatnim roku studiow (fizyka). Pracowalem jako analityk (glownie Excel i VBA). Plusy: - latwosc dostania sie na podstawowe stanowiska - brak koniecznosci ukonczenia studiow - luzna atmosfera (dla niektorych moze byc to minus :) - home office - w zaleznosci od teamu od 0 do 5 dni w tygodniu - brak problemu z wzieciem urlopu - fajne imprezy integracyjne - wiele mozliwosci rozwoju dla zainteresowanych - ogarniete HR'y - Lidl w poblizu :) Minusy: - niskie wynagrodzenia jak na firme IT - ciecia kosztow na wszystkim na czym tylko sie da - jako, ze jest to delivery centre, czesta wspolpraca z innymi dc (np. Indie), gdzie zazwyczaj ludzie malo ogarniaja - niskie wymagania na rekrutacji = (zazwyczaj) niski poziom wiedzy i umiejetnosci nowych pracownikow co moze utrudniac wspolprace - czasami awans != podwyzka - czesto spotykane osoby po bezuzytecznych kierunkach typu filologia, politologia bez wiedzy technicznej - w wiekszosci przypadkow brak monitorow i praca na lapkach 14 cali = zniszczony wzrok Nie pisze oczywiscie o kartach multisport, przychodniach, czy tez umowie o prace, bo jest to obcenie standard w kazdej korporacji. Reasumujac, dobre miejsce na pierwsza prace jesli nie dostaniecie sie nigdzie indziej. Dobre miejsce dla studentow ze wzgledu na obecnosc home office, jednak wedlug mnie pracowanie tutaj dluzej niz 2 lata to strata czasu, pieniedzy oraz marnowanie umiejetnosci. Jest wiele korporacji we Wroclawiu, ktore po tym czasie spokojnie zaoferuja Wam 2-3 krotnosc wynagrodzenia za ta sama prace oraz bardziej ambitne rzeczy do roboty.
Poziom rekrutacji jest dla mnie żenujące jak taką firmę. Odbyłam jedną rozmowę telefoniczną gdzie na samym początku dostałam pytanie: Jakie są Pani oczekiwania finansowe? (nigdy nie zrozumiem tego fenomenu, jak można bez konkretu, rozmów itd powiedzieć o swoich oczekiwaniach). Po rozmowie która trwała może z 10 minut, cisza i jeszcze raz cisza. Uważam, że należałoby wysłać chociażby maila z informacją. Jestem rozczarowana rekrutacją.
Witam. Od razu proszę nie odsyłać mnie do poprzednich wiadomości bo przeczytałem. Chciałbym na świeżo zadać kilka pytań do osób pracujących tam/którzy pracowali . (aplikuje na IT specialist - entry level "oddział Wrocłąw) 1. Jeśli jestem Technikiem Informatykiem i studiuje (1 rok informatyki) jakie oczekiwane zarobki mogę im powiedzieć by były fajne ale zarazem nie za duże? 2. Jakie konkretnie pytania mogą paść na rozmowie o to stanowisko? 3. Co powinienem wiedzieć na tą rozmowę? 4. Co mówić a czego nie mówić.
1. 2500 netto 2. Co chcesz robić, w czym jesteś dobry, co wiesz o IBM, kilka typowych HR-owych pytań w stylu jakie są twoje wady i zalety. W zależności od tego co określisz jako twoje techniczne zainteresowania co do stanowiska, to zapewne dostaniesz kilka bardziej szczegółowych pytań odnośnie tej dziedziny (raczej bardzo prostych) 3. To co wyżej, 4. Bądź naturalny, uśmiechaj się i generalnie twórz z managerem miłą atmosferę rozmowy. Nie pytaj jak ci poszło tylko podziękuj za czas. Możesz ew. zapytać kiedy dostaniesz jakiś feedback.
Wielkie dzięki, przydatne informację. Możesz powiedzieć coś więcej o technicznych pytaniach (chodzi tutaj o obsługę właśnie systemów Linux, Windows Server)? Czy są one trudne do przejścia, z np sieci dns, dhcp itp
zalezy do jakiego działu aplikujesz, ja pracuje w windowsach konsola, poszerzanie filesystemów, nadawanie uprawnien, różne rzeczy - sieci w stopniu podstawowym poniewaz sa osobne teamy do tego, Ty skup się na OS - isntalowanie pakietow, patchowanie różnego rodzaju rzeczy, instalowanie vm'ek - jeśli chodzi o linux jeśli windows to pewnie active directory, usługi katalogowe, coś pewnie z aplikcją, IIS .
Pracowałem w ibm 2 lata na IT ASSISTANT. Miałem 3000 brutto. Czy teraz po rocznej pracy w IT w innej firmie jak wróćę to mogą dać mi więcej? Ktoś tak próbował? Z 6000 brutto by dali ?
Dobra kwotę Miałeś jak na stanowisko. Wysłac chce aplikacje na stanowisko twoje. Angielski mam na dobrym poziomie. Co tam jest wymagane od strony technicznej zagadnienia z Windows server czy linuxa? Jak ocenianie trudność rozmowy kwalifikacyjnej? Mam tytuł inżyniera z informatyki
@Dorka Umyj się ;)
Witajcie, wysłałam CV do IBM we Wro, zaprosili mnie na rozmowę na przyszłą środę, trochę się boję. To moja pierwsza rozmowa w tak dużej firmie. Stanowisko Customer Service Representative (IT Support Level 1) with German. Jakoś specjalnie mam się przygotować?
Wystarczy przyjść i być w stanie się odezwać. To jest jedno z najniższych stanowisk i każdy o IQ >80 się dostanie.
Witam! Z gory przepraszam za brak polskich znakow. Z perspektywy ponad 3 lat pracy w DC, pozniej IC we Wroclawiu, moge stwierdzic ze to byla swietna przygoda i mega doswiadczenie. Smutno mi bedzie sie niedlugo rozstac sie z ta firma :( - wiadomo chodzi o pieniadze. Tak szczerze mowiac nie wiem czy jeszcze znajde tak pozytywne miejsce pracy jezeli chodzi o pro-pracownicze podejscie, mam tutaj wszystko: HO na skinienie reki, urlop na drugi dzien jak tylko zechce, platne nadgodziny i te inne pakiety socjalne. Generalnie tylko zazdroszcze tym co sa na bandzie 5 i wyzej, z nadgodzinami i oncallem ktory wyrabiam to bym to nigdzie bym sie nie ruszal. Druga sprawa ze osiagnalem juz taki poziom ze jednak juz sie tutaj nie rozwijam, a hajs ten sam, wiec trzeba zmykac. No ale coz moze kiedys, zwlaszcza ze atmosfera jest na duzy plus. Ode mnie 5/6 gwiazdek!
w moim przypadku sprawa miala nastepujaco. Znalazlem ogloszenie na portalu IBM -> zaaplikowalem na stanowisko -> 2-3 m-ce po mojej aplikacji dostalem telefon z prosba o przyjscie na rozmowe kwalifikacyjna -> rozmowa kwalifikacyjna (w miedzy czasie mialem obrone prazy inz.) -> 1-1,5 m-c byla cisza -> obronilem sie -> 2 tyg. telefon ze przeszedlem rozmowe kwalifikacyjna i wysylaja list intencyjny. (kwota jaka zaproponowali mi na start to 4-4,5 k brutto), nie skorzystalem dostalem lepsza oferte pracy. z tego co mi wiadomo (od kolegi) na chwile obecna znowu jest "freeze" na zatrudnienia, pytanie na jak dlugo.
Z rozmowy z innymi uczestnikami wynikało, że większość aplikowała na Junior IT specialist, jeśli chodzi o angielski to zależało to od managera na którego sie trafiło, niektórzy zadawali 1-2 pytania żeby sprawdzić poziom a był manager z którym po angielsku prowadzona była większość rozmowy.
Dostałeś może już jakąś wiadomość odnośnie ostatniej rekrutacji? Również się rekrutowałem ale jeszcze się nie odezwali i się zastanawiam czy się odezwą jeszcze... Do innych odpowiedzi: Rozmowę kwalifikacyjną wspominam dobrze, trochę angielskiego trochę polskiego. Podstawowe pytanie o wiedze z zakresu jakiejś dziedziny. Przyjmowałem się na IT Specialist początkujący także pewnie dlatego też nie dusili, nie wiem jak jest na innych stanowiskach.:)
Byłeś na Assesment Centre czy była to tylko rozmowa kwalifikacyjna? Rozmowa po angielsku dotyczyła sfery technicznej czy tylko luźna gadka na zapoznanie się z możliwościami komunikacyjnymi?
Byłem na Assesment Centre. Rozmowa po angielsku to była najzwyklejsza luźna gadka. Proste pytania o Twój projekt, problem z czymś itd. Techniczna rozmowa była po polsku. :)
hej, ktos sie orientuje czego moge sie spodziewac po zmianie statusu z under recruiter na under manager review?
(usunięte przez administratora)
Było na nim około 15 osób. Krótkie 30 minutowe wprowadzenie w proces rekrutacji przez panią z HR i następnie każdy miał rozmowe z managerem. Standardowe pytania, w przyjemnej atmosferze.
Czyli tak jak myślałam, szkoda...
Czy ktoś może wie czy status zgłoszenia 'under recuiter review' jest jednoznaczy z zaproszeniem na rozmowę rekrutacyjną w przyszłości ?
Do Tona, "under recruiter review" znaczy, że możesz czekać do us..ej śmierci na odpowiedź. W moim przypadku "under recruiter review" trwało ponad rok i dałem sobie spokój.
Statusy w IBM mają mało wspólnego z rzeczywistością, sam zostałem zaproszony od razu na rozmowę do konkretnego działu (nie widziałem na oczy nikogo z HR, nie byłem na żadnym AC), a cały czas widniał status Application Received.
Nie fantazjuj. W innych firmach po roku czasu masz weryfikację wiedzy i podwyżka. Jakie 5 lat?
Czy po okresie próbnym można negocjować podwyżkę? Pytam bo jestem umówiony na rozmowę. Napisz coś więcej o benefitach. Co to znaczy że z 3080 płaci się 900 na ZFŚS? Coś pokręciłeś ;)
Nieoficjalny target to awans co 2 lata i 10-20% w zależności od starań managera. Zdarzały kilkuprocentowe podwyżki ale tego nie liczę. Pomyliłem ZFŚS z FP.
Powiedzcie proszę więcej na temat benefitów. Ktoś pisał że jest dopłata przy dojazdach pow. iluś kilometrów? Czy jest dopłata do wypoczynku (tzw. "gruszka") ? Czy jest trzeci filar? Na czym polega dopłata do MultiSport i MediCover?
Nie słyszałem wcześniej o dopłacie do dojazdów, a pracuję już ładnych parę latek. Są świadczenia socjalne lecz mało osób się łapie. Co roku w zależności od zarobków dostaje się punkty, które możesz wymienić na bony do sklepów. Nie ma 3 filaru. MultiSport i Medicover są tańsze. O konkrety zapytaj na profilu IBM GSDC na fejsie. Pamiętajcie, że składki na fundusz socjalny są odciągane z pensji pracowników. Typowy pracownik zarabiający 3080zł brutto płaci rocznie około 900zł do funduszu. Sprawdźcie payslipa za ostatni miesiąc.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w IBM?
Zobacz opinie na temat firmy IBM tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy IBM?
Kandydaci do pracy w IBM napisali 5 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.