Jak wygląda rozmowa w Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży Dom Aniołów Stróżów na stanowisko Wychowawca? Z iloma osobami się rozmawia? 10 października pojawiło się ogłoszenie.
Wszystko się zgadza. Obecnie nie prowadzimy rekrutacji i nie mamy w planie. Proszę obserwować naszą stronę, jeżeli pojawi się nowa oferta pracy, to będzie opublikowana w zakładce "dołącz do zespołu".
W nowej ofercie dla opiekuna jednym z wymogów jest posiadanie wykształcenia wyższego. Można wiedzieć, czy wyszczególnionych tam zadań nie może wykonywać osoba ze średnim? Same zarobki natomiast zostały określone na poziomie 3600 – 3800 zł brutto. Czy to wszystko, jeśli chodzi o miesięczny zarobek? I czy są tu jeszcze jakieś świadczenia poza pieniężne dla pracowników?
Hejka. Mi podoba się nowa oferta pracy na stanowisko marketing i fundraising managerka. No i na liście wymagań od kandydatów jest wykształcenie wyższe z obszaru marketingu, ekonomii lub zarządzania. Ja mam magistra z komunikacji i PR, czy to będzie ok i zaliczy się jako studia z marketingu?
Oferty jako tako nie znalazłam aktualnej dla wychowawcy ale widziałam opis stowarzyszenia kto pasuje do tej roli, pomijając odpowiednie kwalifikacje oczywiście. Napisano tam o elastyczności. W jakim systemie praca wychowawców po ile h dziennie średnio wychodzi i czy taki grafik pracy układany jest z odpowiednim wyprzedzeniem?
Proszę wejdź na zakładkę Pracuj z nami i na samym dole jest otwarta rekrutacja i tutaj można złożyć swoje CV. Jak będą ogłoszenia na bieżąco będziemy wysyłać ogłoszenia.
Teraz jest szukany specjalista ds. komunikacji online i właśnie chcę wysłać swoje dokumenty lub zanieść je osobiście. Co będzie lepsze? Dajcie znać jakiej podstawy mógłbym się spodziewać, bo z tego co czytam to obowiązków sporo. Oferują umowę o pracę, ale na rok jest możliwe ją od razu dostać? Pytam, bo chciałbym wziąć kredyt i taka umowa byłaby wskazana.
Konieczne jest złożenie CV przez OLX lub nasza stronę www lub wszędzie tam gdzie jest opublikowane ogłoszenie. Nie przyjmujemy CV w wersji papierowej. Zapraszam do procesu rekrutacyjnego, po weryfikacji CV i spełnieniu kwalifikacji zgodnie z tym stanowiskiem w trakcie rozmów jest miejsce na negocjacje w prawie umowy.
No właśnie szkoda, że nie są podane żadne widełki, aby wiedzieć po prostu jakiego wynagrodzenia się spodziewać.
Jak wygląda rozmowa w Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży Dom Aniołów Stróżów na stanowisko Wychowawca? Z iloma osobami się rozmawia? 10 października pojawiło się ogłoszenie.
Prowadzimy rekrutację przez system HRLink. Po wysłaniu CV na wybrane stanowisko każdy kandydat otrzymuje potwierdzenie. Kolejne etapy to: 1. selekcja CV pod kątem wymogów stanowiska 2. Rozmowa telefoniczna rekruterki z wybranymi kandydatami 3. Rozmowa online z Liderem i rekruterką 4. Spotkanie i rozmowa końcowa na żywo w miejscu pracy 5. Decyzja zatrudnienia Tak/Nie. Każdy kandydat/ka otrzymuje pełną informację o decyzji na każdym kolejnym etapie rekrutacji. Na koniec kandydaci otrzymują ankietę oceniająco proces rekrutacji.
Hmm. Niestety nie wiem, co to HRLink. Na Państwa stronie widziałem notkę, że brak teraz ofert i pomyślałem, że tu się dowiem, kiedy można się spodziewać kolejnej rekrutacji i na jakie stanowisko? Co do wychowawcy, wymagania to wciąż: wykształcenie wyższe (pedagogika, psychologia, praca socjalna) lub inne z ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, oraz jak to określono w ofercie sprzed 4 lat, że doświadczenie w pracy z dziećmi oraz młodzieżą - mile widziane? Tam też była informacja, że pierwsza umowa na okres próbny, a następna na czas określony, min. 2 lata. Czy to się zmieniło i w jaki sposób wspierają Państwo podnoszenie kompetencji?
Wszystko się zgadza. Obecnie nie prowadzimy rekrutacji i nie mamy w planie. Proszę obserwować naszą stronę, jeżeli pojawi się nowa oferta pracy, to będzie opublikowana w zakładce "dołącz do zespołu".
Zatrudnimy informatyka do pełnienia roli operatora tech. na egzaminie zawodowym
Chciałabym zaaplikować na stanowisko wychowawcy wspomagającego. Widzę, że jakoś miesiąc temu kogoś szukali, trochę się spóźniłam. Chciałam zapoznać się na przyszłość (na kolejną rekrutację) z wymaganiami firmy, ale niestety nie wyświetla mi już tego ogłoszenia. :( Możecie napisać, jakie doświadczenie w pracy oraz jakie wykształcenie trzeba mieć, aby móc objąć to stanowisko? Poza tym, w jakich godzinach się tutaj pracuje? Czy jest to praca z systemem zmianowym?
Zapraszamy do obserwowania naszej strony www.anioly24.pl zakładka dołącz do zespołu. Wszystkie aktualne ogłoszenia są tam widoczne. Obecnie nie prowadzimy rekrutacji. Zapraszamy na wolontariat, staż lub praktyki.
W nowej ofercie dla opiekuna jednym z wymogów jest posiadanie wykształcenia wyższego. Można wiedzieć, czy wyszczególnionych tam zadań nie może wykonywać osoba ze średnim? Same zarobki natomiast zostały określone na poziomie 3600 – 3800 zł brutto. Czy to wszystko, jeśli chodzi o miesięczny zarobek? I czy są tu jeszcze jakieś świadczenia poza pieniężne dla pracowników?
Wystarczy poczytać opinie, które tu są. Zgodne z prawdą ;)
Wymogi są konieczne zgodnie z Ustawą o wspieraniu rodziny i pieczy zastępczej, może być wykształcenie średnie z zastrzeżeniami jak poniżej: Osobą pracującą z dziećmi w placówce wsparcia dziennego może być osoba posiadająca następujące kwalifikacje: 1) w przypadku wychowawcy: a) wykształcenie wyższe: – na kierunku pedagogika, pedagogika specjalna, psychologia, socjologia, praca socjalna, nauki o rodzinie lub na innym kierunku, którego program obejmuje resocjalizację, pracę socjalną, pedagogikę opiekuńczo-wychowawczą lub – na dowolnym kierunku, uzupełnione studiami podyplomowymi w zakresie psychologii, pedagogiki, nauk o rodzinie, resocjalizacji lub kursem kwalifikacyjnym z zakresu pedagogiki opiekuńczo-wychowawczej, lub – na dowolnym kierunku oraz przygotowanie pedagogiczne uprawniające do wykonywania zawodu nauczyciela, b) co najmniej wykształcenie średnie lub średnie branżowe i udokumentuje co najmniej 3-letni staż pracy z dziećmi lub rodziną;
Zachęcam do bezpośredniego kontaktu praca@aniolo24.pl Chętnie opowiem o organizacji i odpowiem na pytania.
Czy rotacja pracowników w Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży Dom Aniołów Stróżów na Fundraiser jest duża? Znowu ukazało się ogłoszenie 19 czerwca na Pracuj.pl. Czy to pracownicy odchodzą z firmy, czy są zwalniani?
Czy pracownicy Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży Dom Aniołów Stróżów mają możliwość uczestnictwa w jakichś formach integracji?
Tak, spotkania integracyjne są w różnej formie. W określonych grupach lub całą organizacją np. planszówki, spotkania, świąteczne przyjęcia, śniadania, eventy, gry sportowe i inne.
W związku z tym, że moja opinia została usunięta (negatywna choć prawdziwa ale pewnie niezręczna dla Zarządu), ponownie napiszę, że nie polecam Stowarzyszenia jako pracodawcy. Pensje są niskie, premii, dodatków żadnych. Przez dużą rotację pracowników jest ciągły bałagan. Na pewno nie jest to miejsce dla kompetentnych, ambitnych, kreatywnych osób. Atmosfery nie zazdroszczę.
Szanowny Panie/ Szanowna Pani. Nie zgodzę się z Pani/ Pana opinią. Atmosfery takiej jak w Aniołach ciężko szukać w innych miejscach pracy, a to dlatego, że pracują tu życzliwi i zaangażowani ludzie, dla których ważny jest drugi człowiek (zarówno podopieczny, jak i wolontariusz czy współpracownik). Tacy są i Młodzi Pracownicy, i ci z dłuższym stażem, i Liderzy, i Członkowie Zarządu. W stowarzyszeniu jest też bardzo rozbudowany system wsparcia i szkoleń wewnętrznych dla pracowników (superwizje, konsultacje, ewaluacja, zebrania Zespołu, codzienne omówienia dnia...), dzięki czemu nikt nie pozostaje sam z problemami. Stawia się tu na współpracę całego Zespołu. Każda osoba zaangażowana w ten proces jest ważną Osobą - zarówno pracownicy merytoryczni, jak również ci, którzy działają "na zapleczu", tzn. nie pracują bezpośrednio z dziećmi i ich rodzinami (pracownicy tzw. biura). Ja osobiście lubię miejsce, w którym pracuję i czuję się bardzo doceniana za swoją pracę. Faktycznie, pensje nie są wysokie, a praca nie jest łatwa, bo polega na wspieraniu dzieci i rodzin, które mają niejednokrotnie bardzo trudną sytuację... To wymaga siły (takiej psychicznej), odpowiednich kompetencji, empatii, otwartości ale też cierpliwości i konsekwencji w dążeniu do celu. Jeżeli ktoś, zatrudniając się w organizacji pozarządowej zajmującej się pomaganiem i pracą z dziećmi i z młodzieżą, oczekuje "kokosów", to chyba powinien się zastanowić, czy to na pewno ta branża. Niestety, ale w naszym kraju ta działka nie jest wysoko płatna (nad czym chyba każdy pracownik i pracodawca ubolewa :( ). Myślę, że jeśli dla kogoś nie kasa i "wyścig szczurów" są najważniejsze, tylko uśmiech dzieci, możliwość rozwoju, uczenia się od osób z ogromnym doświadczeniem, poczucie dobrze wykorzystanego czasu i tego, że ta praca naprawdę MA SENS, a zamiast premii zadowala dobre słowo i prezent w formie informacji zwrotnej czy wspólny wypad całego Zespołu na zachód słońca po intensywnym dniu podsumowań rocznej pracy, to takie osoby zapewne zostaną w Aniołach na dłużej :)
Szanowna Pani Prezes, Osoby, „które zostają w Aniołach na dłużej”, to członkowie Zarządu oraz kilka osób z kadry kierowniczej. Pozostali pracownicy zmieniają się co kilka miesięcy. Nie trudno to zauważyć biorąc pod uwagę ilość ogłoszeń rekrutacyjnych, które nie wynikają z tego, że organizacja się rozwija, lecz z dużej rotacji pracowników. Pozdrawiam
A co ty sam w życiu stworzyłeś były pracowniku zeby tak oczerniac swojego pracodawcę? Jesteś zwykłym bidulkiem który nie ogarnia pracy i tu na forum wylewa swoje zale. Takich w Polsce pełno. Czekam na ich szybki kres. Nierobów którzy przychodzą aby miło w robocie upłynął czas jest w Polsce większość dlatego ten kraj tak stoi. Uwaga pisze to wchodząc zupełnie przypadkowo na konto tego pracodawcy. A do pracodawcy - na gowork hejt na pracodawcę piszą zwykli nieudacznicy
Z czego wynika ciągła rotacja? To zależy kogo się zapyta. Jak zarząd lub kierowników - to uzyska się inną odpowiedź niż u wychowawców. A wynagrodzenie? Na stronie urzędu pracy są oferty aktualne, można zobaczyć wynagrodzenie.
Sprawdziłam, teraz szukają wychowawcy streetworkera za 3200 brutto :3 Potwierdzisz mi, czy to jest wszystko co się ma na pełnym etacie?
Niestety Stowarzyszenie DAS nie ma dobrej opinii jako pracodawca.. pierdolety pt. ciepła herbata czy posiłki to mrzonki ( chyba ze bierzemy pod uwagę posiłek w ramach tego ze wychowawcy musza go sami przygotować a herbatka cóż w dzisiejszych czasach to raczej standard a nie profit...) i to na tyle w kwestii profitów w tym stowarzyszeniu. W kwestii marnowania żywności raczej opinii nie potwierdzę, tutaj racjonalna gospodarka. Kolejna sprawa to niestety kolesiostwo jakie jest tam wszechobecne, przez co czasem subiektywne opina pt. lubię cię lub nie, decyduje o wartości danego pracownika a nie jego kompetencje Utarte schematy nie pozwalają zmienić niektórych kwestii co również jest przeszkodą w rozwoju organizacji. Dodatkowo przesadna kontrola i narzucanie swoich racji nie pozwala na wprowadzenie jakiejkolwiek innowacji. Niestety sporym a w zasadzie największym problemem są bardzo niskie zarobki co deprymuje pracowników (pomijając zarząd i dział marketingu Ci raczej na pensje nie musza narzekać) i raczej zniechęca do długofalowej współpracy co odbija się na wychowankach DAS ponieważ są narażeni na ciągłe zmiany wychowawców. Cóż stowarzyszenie inwestuje sporo kasy w rzeczy, które nie są najważniejsze zamiast zainwestować w pracownika aby ten zechciał zostać! W stowarzyszeniu pracowali naprawdę fantastyczni ludzie, których DAS straciło ze względu na swoją krótkowzroczność. Cóż dla DAS nie ma ludzi niezastąpionych i jak nie ten to inny jeleń przyjdzie pracować na głodowej pensji... szkoda bo w taki sposób stowarzyszenie pochłania mnóstwo energii na naukę nowych ludzi zamiast w rozwój!
(usunięte przez administratora)
A piszesz to jako pracownik? Wcześniejsze wpisy nie są zbyt pozytywne, chętnie też poznam twój punkt widzenia bo przyznam szczerze, że szukam takiej pracy...
Czy firma Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży Dom Aniołów Stróżów udziela pożyczek pracowniczych? Na jakie dodatkowe wsparcie może liczyć pracownik?
Jak to? Zastanawiam się, czy aplikować na opiekuna na 1/2 etatu za 1250-1350 zł netto, czy są do tej kwoty jeszcze jakieś premie lub dodatki i co z atmosferą? Daj też proszę znać o co pytają podczas rekrutacji?
Nie ma premii, nie ma dodatków. Więcej kasy niż w ogłoszeniu nie dostaniesz. Atmosfera? Zależy na kogo trafisz
Szkoda, że nie można liczyć na premie. Na pewno by to motywowało do pracy. A praca sama w sobie ciężka czy do wytrzymania? Jakie są obowiązki?
Niestety nie słyszałam pozytywnych opinii o tym miejscu ze strony osób tam pracujących. Sama nie pracowałam w tym miejscu ale mam informacje od osoby która kiedyś tam pracowała. Pomijam pensje ale robienie pracownikom pretensji o rzeczy na które nie maja wpływu jest na porządku dziennym. Co do zarobków - są niskie, podobno jak w innych miejscach ale gorzej niż w MOPS, bo tam ludzie dostali większe podwyżki dzięki prezydentowi miasta Katowice. Zarząd podobno lubi pracownika do czasu gdy jest od przydatny, potem zaczyna kręcić nosem i pracownik zostaje odrzucony, gnieciony i hejtowany. Kultura pracy też z opowieści wydaje się być na niskim poziomie. Szkoda ze miejsce pomagające dzieciom nie jest w stanie pomoc pracownikom i opłakanej sytuacji z naborem pracowników. Jakiś czas temu na porządku dziennym podobno było ze nowy pracownik uciekał po 1-2 miesiącach z tego miejsca. Zaznaczam - mam informacje od osoby która tam pracowała. Ja nie mam doświadczeń z pierwszej ręki. Jednak informacje pochodzą od bliskiej mi osoby. Gdybym miała rozważać prace po tym co słyszałam to nigdy bym się nie zdecydowała - szkoda zdrowia, nerwowo i walki z niezmienialnymi ludźmi.
To miejsce niestety od wielu lat służy przede wszystkim temu żeby zarząd miał odpowiednie gratyfikacje finansowe, podczas gdy wychowawcy i pracownicy biura wynagradzani sa w sposób upadlający ludzką godność.
A to nie tak, że wszystko jest zależne od indywidualnych oczekiwań? Dla każdego pewnie wysokość wynagrodzenia jest dość względna. Patrząc na specyfikę działalności chyba dość istotne jest to, żeby stowarzyszenie działało jak najszybciej. Czy w tej kwestii masz mu coś do zarzucenia?
Podejrzewam że nie jesteś pracownikiem Aniołów, bo dwa miesiące temu wszyscy wychowawcy otrzymali znaczne podwyżki wynagrodzenia. Podszywanie się pod nasz zespół pisząc kłamstwa i obelgi to zwykły hejt. Robisz świadomie krzywdę organizacji i naszym podopiecznym.
Znaczne? Aha, każdy inczej podchodzi do znaczenia różnych słów. A te podwyżki to dlatego, że takie jest wskazanie prezydenta, czy to dobra wola zarządu?
Praca w Stowarzyszeniu jest wymagająca z racji tego, że trudności podopiecznych są często nietuzinkowe. Problemy naszych podopiecznych niejednokrotnie są trudne do udźwignięcia nawet dla dorosłego. O tym zresztą otwarcie mówi się w procesie rekrutacyjnym, nie owijając w bawełnę. Wobec tego napewno mile widziane jest zaangażowanie, brak obojętności na drugiego człowieka, gotowość do niesienia pomocy pomimo własnych ograniczeń. Zdecydowanie nie jest to praca, w której o 17 zamyka się drzwi i sprawy firmy już nikogo nie obchodzą, świetlice otwarte są do godzin 19,20. Problemy dzieciaków niestety o tej godzinie nie znikają. Natomiast jako Pracownik mogę z pełna odpowiedzialnością powiedzieć, że ta praca świadczona jest przez ludzi zaangażowanych, nieobojętnych na ludzkie nieszczęścia, często gotowych na poświęcenia- tacy są moi koledzy i koleżanki. Z nowymi pracownikami często przeprowadzane są rozmowy na temat tego, na co kto jest gotowy, przez jaki czas chciałby się angażować w pracę z dzieciakami. Bywa, że w sposób całkowicie fair dochodzi do rozstań, jest to całkowicie normalne, szczególnie na dzisiejszym rynku pracy, a mówimy tu jednak o podmiocie, który bierze odpowiedzialność za czyjeś sprawy, emocje, problemy. Często pełnimy rolę odpowiedzialnych dorosłych, jedynych, których dzieci spotykają na swojej drodze i to jest naprawdę odpowiedzialne zadanie, na które nie każdy ma prawo być gotowy i chętny. Ja z całego serca polecam pracę w Stowarzyszeniu, pomimo trudu wiem, że ta praca ma sens i daje ogromnie dużo satysfakcji. A przy okazji można się wiele nauczyć i samemu zobaczyć sens w otaczającej rzeczywistości.
Szczera prawda. Pracowałam w Aniołach trzy lata. Nauczyłam się w tym czasie pracy zespołowej, umiejętności radzenia sobie w trudnych sytuacjach z dziećmi i ich rodzicami, cierpliwości i kreatywności w przygotowywaniu zajęć. Jeżeli ktoś szuka miejsca pracy z sensem i misją, to polecam.
No to super. Bo widać, że można dużo dobrego dla siebie wynieść. A radzenie sobie w trudnych sytuacjach z dziećmi to naprawdę przydatna umiejętność. A tak z ciekawości, skoro było dobrze, czemu się zwolniłaś?
Pachnie opinią zarządu na odległość..... takie opinie wśród pracowników niższego szczebla nie występują...
Cos tu nie gra były pracownik opis jako obecny pracownik - czyżby kolejna manipulacja opinią
Gdzie tu w opisie wyczuwasz obecnego pracownika? Bo ja tu widzę formy czasownika w czasie przeszłym
Dlaczego pozytywna opinia wg Pani/Pana musi od razu być opinią zarządu? Jeśli jesteś niezadowlony/niezadowolona z pracy w Aniołach, to zmień pracę. Są osoby, którym ta praca pasuje (nawet bardzo). Ja osobiście polecam pracę w tej organizacji ze względu na jasne zasady (nikt nic nie ukrywa - od początku mówi się o tym, jakie są warunki i oczekiwania), uczciwość i poczucie bezpieczeństwa (pensja jest zawsze na czas, wiem, że na pewno mam opłacane składki) ale i klimat współpracy. Zdaję sobie sprawę, że dla niektórych jest ona jednak zbyt trudna czy wymagająca (bo to nie praca, gdzie zamykasz drzwi i "masz wszystko w..."). Ale jak chcesz pracować i na czym Ci zależy... Wybór należy do Ciebie.
Ależ miło popatrzeć jak jeden wpis daje pożywkę zaangażowanym hejterom, odważnym zza klawiatury komputera! Pranie mózgu - dobre, ale to i tak nic przy tym co trzeba przejść żeby zostać takim internetowym trollem... Ale przynajmniej praca przy Nowogrodzkiej zagwarantowana! Całe szczęście - psy szczekają a karawana jedzie dalej. Żeby wam żyłka nie pękła, hejterzy (choć styl wskazuje na jedną i tę samą osobę).
Jak szefostwo w Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży Dom Aniołów Stróżów? Spoko traktują ludzi?
Tak Nino!! Dla Ciebie jest lepiej niż spoko bo nie jestes w stowarzyszeniu na codzień. Plus raczej nie jestes obiektywna biorąc pod uwagetwoja zażyłość z zarządem!!
Szanowna Pani Nino, czy jest Pani w stu procentach przekonana o tym co Pani pisze? To co Zarząd Pani opowie w ramach różnych spotkań - to jedno. Rzeczywistość jest jednak zupełnie inna. Proszę porozmawiać z pracownikami (wychowawcami, liderami grup), zrobić ankietę (ale anonimową, a nie taką z której potem i tak wiecie kto co napisał i dochodzi przez to do nieprzyjemności) i potem pisać jak jest. Jeśli nie jest się w środku tego wszystkiego - ma się zupełnie inny ogląd.
Czy praca w DAS jest wymagająca? Tak. Czy jest trudna? To zależy od podejścia, ambicji i motywacji. Czy jest dobrze płatna? Na obecne czasy - przeciętnie. Czy daje satysfakcję? To również zależy od tego czy przychodzisz odbębnić godziny w pracy i tyle Cię widzieli czy chcesz robić coś, co ma sens i pomagać dzieciakom na naprawde różne, możliwe sposoby (bo i potrzeby obecnie to coś więcej niż talerz ciepłej zupy i komplet ubrań) Najważniejsze, że nikt nie ukrywa wymagań, pensji i oczekiwań - już od rozmowy wstępnej, później przez okres próbny, aż po regularny etat. Śmieszne są te roszczeniowe wpisy nadąsanych panienek (tak, w DAS pracują głównie kobiety) o benefity i inne "pierdolety". Jak nie odpowiadają warunki - to się nie angażuj - proste. Albo polecam korpo - tam dobrze płacą, ale szybko ustawiają do pionu - jak Ci się nie podoba, to do widzenia. Coś za coś. Każdemu polecam przekonać się samemu, zobaczyć, porozmawiać, spróbować. To nie praca dla każdego, ale może akurat dla Ciebie.
Cóż kolejna opinia pod publiczke... nie znam nikogo kto idzie do pracy dla spelniania tylko wlasnych ambicji... wybacz byla pracowniczko ale jak ktos musi sie sam utrzymac albo ma na utrzymaniu rodzinę to szuka pracy gdzie bedzie w stanie zapewniec byt a nie zyc na minimalnym wynagrodzeniu dla spelniania wlasnych ambicji. Nie jestem nadasana panienką ale uwazam ze prawda nalezala sie tutaj od dawna. Jak widac nie tylko ja tak uwazam. Co tłumaczeń jaki to sa benefity w DAS przez panią Nine aż kłuły po oczach. Cóż ratowanie wizerunku jak dla mnie nie udane... ale drogi zarządzie walczcie dalej chociaz polecam walkę zaczac od zmiany podejścia do pracowników a nie wymiany opinie na goworku
Nie zgodzę się z Panią. „Nadąsane panienki” jak nazwała Pani byłych pracowników pewnie liczyły na docenienie zaangażowania i ciężkiej pracy. Nie ma w tym nic złego. Ja też przez wiele lat pracowałam w DAS wykonując pracę znacznie ponad zakres obowiązków, często kosztem prywatnego czasu. I powiem, że usłyszane „dzięki” rzucone na schodach przez przełożonego nie miało nic wspólnego z podziękowaniami, o których wspomina tutaj zarząd.
Powiem tylko tyle - nazywanie koleżanek / współpracowniczek "nadąsanymi panienkami" już świadczy o niskim poziomie. Ale cóż, czego można się spodziewać po takim miejscu, gdzie im dłużej pracujesz, tym większe pranie mózgu ci zrobili. Relacje pomiędzy pracownikami "niższego szczebla" są dobre, wszyscy się wspierają i pomagają sobie w trudnościach, czego nie można powiedzieć o przełożonych.
Czy w Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży Dom Aniołów Stróżów poza podstawowym wynagrodzeniem obowiązują jeszcze jakieś świadczenia dodatkowe?
Dodatkowe świadczenia to przede wszystkim szkolenia, superwizja, ewaluacja pracy, możliwość przygotowania posiłków lub wspólne gotowanie, nieograniczony dostęp do ciepłych i zimnych napojów, dostępny samochód służbowy w siedzibie Stowarzyszenia.
Bzdura!! samochód służbowy jest jeden i nie jest benefitem a sprzętem do dyspozycji tylko i wyłącznie w spawach służbowych! Ciepłe i zimne napoje to raczej obecnie standard a nie profit! Przygotowywanie posiłków to część pracy wychowawców a nie benefit! Ewaluacje i inne spawy wymienione w komentarzu to też pierdolety, zajmują czas i raczej mało można je nazwać benefitem!! Kwestie dodatkowej pensji to jednie można liczyć na premię za wyjazd z dzieciakami na wakacje i to tylko łaskawie jak zarząd ma dobre serce... tutaj niestety tez kolesiostro ma spore znaczenie!
Nie ma świadczeń dodatkowych. A pensja…można sprawdzić w ogłoszeniach rekrutacyjnych. Podwyżek też nie ma.
Czy w Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży Dom Aniołów Stróżów możliwa jest od razu umowa o pracę na czas nieokreślony na stanowisku Wychowawca?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży Dom Aniołów Stróżów?
Zobacz opinie na temat firmy Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży Dom Aniołów Stróżów tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 16.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Stowarzyszenie Pomocy Dzieciom i Młodzieży Dom Aniołów Stróżów?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 13, z czego 2 to opinie pozytywne, 9 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
