(usunięte przez administratora)
Potrzebuje i to dużo osób.
@cmd na stronie internetowej firmy Schollglas nie ma żadnych ogłoszeń rekrutacyjnych, ale jednocześnie jest zachęcająca informacja, która brzmi "proszę przejąć inicjatywę i złożyć u nas swoją aplikację. Proszę ja przesłać e-mailem lub proszę przesłać dokumenty pocztą". Rozumiem, że tym samym może się okazać, że przesłana aplikacja na tyle zaintryguje pracodawcę, że jej autor zostanie zaproszony na rozmowę, a w jej konsekwencji otrzyma ofertę pracy.
@Maigret, masz absolutnie rację, że każda firma ma swoje mocne i słabe strony i właśnie rolą takiego forum jest udostępnienie ich wszystkim tym osobom, które zanim podejmą decyzję o zmianie miejsca pracy, chcą mieć pewność, że nie popełniają błędu. Dlatego tak ważną sprawą jest zamieszczanie na tym forum, swoich szczerych komentarzy i ujawnianie oczekiwań wobec pracodawcy, aby dzięki temu na rynku pracy dokonywały się przemiany.
@Maigret, myślę, że Twoja opinia wpisuje się w oczekiwania osób, które czytają to forum właśnie po to, aby merytoryczne wypowiedzi osób aktualnie pracujących w Schollglas, pozwoliły im wyrobić sobie opinię na temat atrakcyjności pracodawcy. Cenne oczywiście są wszystkie komentarze niezależnie od tego, czy mają wydźwięk pozytywny czy negatywny.Istotne jest to, aby były to prawdziwe opinie piszących. Twoja taka jest?
Jak już zaznaczyłem jest to moja subiektywna ocenę sytuacji w firmie w której pracuję. Co do płac to kobiety są tu w dużo gorszej sytuacji. Prezes jaki jest każdy widzi . Nie jest moim zamiarem zniechęcić kogokolwiek do podjęcia pracy tutaj. To indywidualna decyzja każdego kto to czyta. Ja tu pracuję nie zarabiam najgorzej a mimo to ciągle myślę czy się nie zwolnić . Wielu moich kolegów też. Wiem bo z nimi rozmawiałem. Staram się być szczery . Może wszędzie jest (usunięte przez administratora) . Ale ten tutaj wcale nie jest mały i łatwy do zniesienia. Krystyna chcesz wierzyć wierz a nie to nie . Ja opisałem to co widzę każdego dnia swoimi oczyma i czego tu doświadczam . Sama praca jak praca taka jak wszędzie tylko cała reszta... . Chcesz spróbować to przyjdź i próbuj . Nie to nie . Mi jest wszystko jedno.
Pracuję w Schollglasie 25 lat więc wiem o czym mówię. Praca jest taka jak wszędzie , są stanowiska gdzie jest bardzo ciężko i takie gdzie jest trochę lżej . Jeśli ktoś komuś coś załatwia to te rzeczy też spotkacie wszędzie. Jeśli ludzie wydają się wam wredni to rozejrzyjcie się wokół po swoich sąsiadach , na ulicy w swoim bloku w sklepie. Nie wymagajcie zbyt wiele , tu przychodzimy pracować a nie zawierać znajomości , zresztą zakład temu nie sprzyja . Pensje są zróżnicowane , starzy pracownicy Scholla często przekraczają 3 z przodu, pracownicy firm współpracujących , którzy przychodzą tu z Sandomierza a więc już z pewnym doświadczeniem maja propozycję startową na poziomie 2300 brutto. Ci którzy przychodzą z zewnątrz 2400 zł brutto . Za tą kasę będziesz krajaczem (robota bardzo ciężka) , lub trafisz na piec hartowniczy . Lub na obróbkę ale bez doświadczenia to robota tylko dla bardzo inteligentnych i sprawnych technicznie . O ile nowe linie są Ok to teraz sprowadzane są stare maszyny z Sandomierza po pobieżnych remontach-osobiście nie polecam. Następna kwestia to sposób zarządzania produkcją , kto pracował w Sandomierzu to wie że był straszny bałagan. Podobnie jest tutaj , a w mojej ocenie znacznie gorzej ale, to być może się uspokoi z czasem jak to wszystko okrzepnie . Osobna kwestia to Prezes , facet który zmasakrował większość nadzoru i część załogi tak że robią pod siebie na jego widok. W mojej ocenie to osoba mało empatyczna , oschła , pomimo braku kompetencji wtrącająca się we wszystko co robicie. Utrata nerwów gwarantowana. Na pewno przyjmą tu każdego kto się zgłosi zgodzi na warunki płacowe . W tej chwili brakuje ludzi na każdym stanowisku , a urlopy udzielane są jedynie za zgodą dyrektora produkcji , ponieważ każda absencja jakiegokolwiek pracownika to dziura , którą musi ktoś zapchać zgadzając się na nadgodziny . Brygadziści biegający w stresie i z pełnymi portkami w niczym ci nie pomogą . Rękawice do pracy trudne do uzyskania . Niewątpliwym minusem tej firmy jest to że pod względem płacowym dyskryminują tu kobiety, różnica w stawkach u osób pracujących na tym samym stanowisku i dysponujących takim samym doświadczeniem oraz umiejętnościami . To nawet 700 zł , znam taki przypadek osobiście (studio uno np.) . Tak ogólnie traci się sporo nerwów , ale to zależy od osobowości i usposobienia , a więc sprawa indywidualna dla każdego. Jeśli komuś ta opinia będzie pomocna , to bardzo się cieszę. Pozdrawiam
Przychodzę do pracy na 8h, żeby zrobić swoje. Nie obchodzi mnie co robią inni. Przyjdę na wolnym, wyrobię nadgodziny, wpadnie dodatkowo 250 zł dniówki. Ważne, że 10 kasa jest na koncie. Jest dużo nowych maszyn, kto chce może się wyuczyć i nieźle zarabiać. Jeżeli ktoś liczy na kasę za nic, niech się nie fatyguje.
Pracuje tu kilkanaście lat i nie pieprz mi tu głupot. Byłem przy zakupach wielu nowych maszyn które teraz wyglądają jak złomu. To samo dzieje się z najnowszym nabytkiem. Nawyki przeszły z zarządzaniem z Sandomierza. Poza tym posłuchaj co wymyśla nowy prezes. Jego wiedza i kompetencje sięgają dna zarówno w dziedzinie obróbki szkla jak i również zarządzania. Niedługo będziesz miał tu (usunięte przez administratora) z którego już śmieją się nawet w stalowej.
@zadowolony, napisz trochę więcej o tym jak wyglądają relacje międzyludzkie, co najczęściej powoduje niesnaski i przeciwnie co najbardziej się Tobie podoba w Schollglas .
Czy to prawda ze kto pracuje w tej firmie to ma pchly??☺ tak gadaja na miescie, ja tylko pytam☺
Witam. Ten nowy zakład jest super. Jest czysto schludnie. Nie ma petow koszul kurtek. Jedni pilnują drugich aby było czysto. A nie jak w Sandomierzu jeden wielki brud i (usunięte przez administratora) Polecam prace tam. Kto żyje bajkami niech przyjdzie i zobaczy jak jest. Pozdr.
Podpowiedzcie czy firma potrzebuje nowych pracowników?
Tak to prawda co piszecie pracuje tam ale szukam innej pracy pracownicy sa wredni ,falszywi utopili by w lyzeczce wody praca ciezka nawet bardzo niepolecam
Jacy wy jestescie biedni wewnetrznie;-) pracowalem tam dawno temu i to ladnych pare lat. Poczytalem sobie troche i wniosek jest jeden...nic tam sie nie zmienilo, dalej rzucacie kalem jeden w drugiego. Czyta sie to jak ksiazke pt. "Bydlo na wesolo"
Kolego zgadzam sie z Tobą ludzie to gorzej jak świnie przestałem być dobry dla innych trzeba byś tak samą swinią a najlepiej z takimi nie rozmawiać omijac bydło szerokim łukiem w łyżce wody utopią dodam iż Ci którzy szkoły mają pokonczone i pracują na produkcji jeszcze gorzej się zachowują niż Ci co ich nie mają
Jak człowiek swinia się stanie to gdzie człowieczeństwa szukać? Dobrym warto być zawsze choć nie zawsze to się opłaca. A ufać trzeba tylko sobie a zwłaszcza tam. Tam tej pozornej dobroci na potęgę aż ta dobroć zapłatę sobie odbierze aż w buty ci pójdzie oczywiście po kryjomu by ukryć swoją brzydote. Dorbym warto być zawsze ale nie naiwnym.
Kolego tak wszędzie bydło, dodam jeszcze dużo bajko pisarzy a do rego "prawie" każdy utopił by Cie w łyżce wody a co najlepsze to ze nie ma co się zwierzac nikomu bo za plecami świnie się wysmiewają i potem tyłek obrabiają, a tak udają kolegów jacy oni to dobrzy są a później swoje myśli zeby Ci się nie wiodło. Ja już nikomu ani słowa do pracy 8 godzin i ani słowa o życiu prywatnym
Trzeba dodać koledzy:) również że pośród tego bydła znaleźć można świnie i lochy co ryjami niuchaja w majtach nie swoich partnerów. Chłopcy kręcąc smigłem na lewo i prawo daleko nie zalecicie. Dziewczyny pracując na kolanach daleko nie znajdziecie co jedynie na oddział chorób wenerycznych. Ludzie szanujcie się.
Po komentarzach widzę że wiele osób chce pracować w Schollglas. Dlaczego polecacie tego pracodawcę? Co uważacie za największą zaletę tej pracy? A może widzicie coś, co wymaga poprawy? Dla zainteresowanych rekrutacją załączam link przez który można przesyłać CV - http://www.schollglas.com/statik/PRACAIKARIERA/278
Są jeszcze przyjęcia do pracy w Machowie? Jaka stawka?
witam. Firma rewelacja, nowa hala w Machowie to przyszłość! Super maszyny, nowy niesamowicie produktywny piec, super atmosfera, mili ludzie, Dyrektor produkcji kompetentny kulturalny i baaaardzo za ludzmi, czeste podwyzki motywuja coraz bardziej. Nowy prezes jest jak ojciec. Ktos kiedys wyrzucil mi kawe w kubku do kosza,prezes podszedł wysluchal mnie i w ciagu 5 minut zorganizował nową kawę...spojrzał na mnie ze na stojąco wypełniam dokumenty, zapłakałem na jego ramieniu i natychmiast zamówił tuzin krzeseł IKEA dla mnie i dla moich kolegów abysmy mogli wiecej spoczac przy papierkowej robocie. Spieszcie sie poki są miejsca, naprawde warto sie zatrudnic,psychiczny spokoj, rownowaga ducha,siła motywacji...Druga JAPONIA.
Janusz!!!..podj...ał wilk razy kilka, podj...ią i wilka!!! Dawaj na Machow tu jest cudownie!!! No chyba że Cię nie chcą... :-(
Dzień dobry co za wspaniała atmosfera tu panuje zresztą jak wszędzie Tylko zastanawia mnie fakt kto jest powodem ludzie czy Ci wyżej. Wielu firmach pracowałem i wiem jedno trzeba mieć zarabiste plecy żeby godnie pracować a nie norma i norma. Czytam i czytam co tu ludzie wypisują czyli coś prawdy musi być w tym no ale cóż trzeba szukać dalej niż brnąć w takie coś . wole doły kopać po studiach
Witam, mam pytanie: są jeszcze jakieś wolne miejsca pracy w Machowie ? bo po kilku wysłanych CV nadal cisza, a pracowałem w podobnych zakładach prod. A jaka tam panuje atmosfera? brygadziści poganiają ??
Janusz S. Trzymam kciuki...jesteś dobrym fachowcem!!! Może się jednak uda dostać na Machow nie robiąc zamieszania!! Powodzenia!!
Witam. W firmie Schollglas nadal odbywa się grilowanie pracowników . Jakim kluczem doboru ludzi na nowy zakład w Machowie się tu kierują nie wiadomo . Mówiono że młodych i dobrych , ale ja sam znam przykłady gdzie taki młody i zdolny chłopak , który wcześniej odwalał czarną robotę jakiej nie potrafili zrobić jego zmiennicy , został tu na starym zakładzie bez żadnej informacji co dalej . A teraz myśli o zwolnieniu się. No to może starszych i doświadczonych ? Otóż też nie. Jeśli więc nie decyduje o tym kompetencja , to co? Zapewne przychylność tych , którzy typują oraz niskie wymagania co do pensji , poszanowania i warunków pracy.Jak to poetycko ujął nasz pan dyrektor produkcji tę robotę mogą wykonywać małpy , tu kierował się głębokim szacunkiem dla swoich ciężko harujących pracowników i głębokim zrozumieniem tego co my tu robimy za tak małe pieniądze. Po to żeby jemu wiodło się całkiem dobrze. Mówił też że ludzie przychodzą tylko odwalić swoje osiem godzin i iść do domu . Znów się myli , czy byłby bowiem aż 10-lat dyrektorem gdybyśmy nie pruli żył , żeby ten złom w jaki zamienił się ten zakład utrzymać w ruchu i dać mu zyski? To jego niekompetencja i niedbalstwo , oraz jego ludzi doprowadziło do tej sytuacji gdzie właśnie dobijamy do dna . Ten zakład w Machowie miał być chyba rodzajem resetu , oderwania się od tego co było . Widać jednak że to się im raczej nie uda. Tym bardziej że znów skąpią na pensji . jak bowiem nazwać propozycję 2300pln brutto plus dodatki (jakież to dodatki?-pytam) plus premie (a jakież to premie?- znów pytam) , gdzie dojazd busem z pod PKP kosztuje 160pln . Kto umie choć trochę liczyć wie że to dziadostwo , a robota wymagająca i dyscyplina jak w obozie . Nie możesz mieć przy sobie rzeczy osobistych , nie wolno mieć nic do picia nawet wody mineralnej , niedozwolone jest zdejmowanie koszuli , brygadzista może ci ją wyrzucić . Poza tym nie wolno mieć krzesła , czajniki są kopane , chociaż oddychać jeszcze wolno. Mimo to ludzie i tak godzą się przyjąć te podłe warunki pracy i płacy , wchodzą do gabinetu dyrektora godzą się na to co im daje i wychodzą zadowoleni . Nawet tacy , którzy wcześniej zarzekali się że nie przyjmą byle czego . Co jest hipnotyzer jakiś? Nie oni po prostu cieszą się że skończyło się już ich grilowanie , oczekiwanie na to co będzie dalej w tę czy w tę . Uważajcie więc i nie dajcie się zrobić , wiedzcie że premia , której nie ma w umowie jest tylko obietnicą i podwyżka której jeszcze nie macie też jest tylko obietnicą . Więc negocjujcie twardo bo w przeciwnym razie tymi obietnicami wypadnie zapłacić wam rachunki , lub je wrzucić do garnka . Ale to przecież wasze życie i jak sobie pościelesz tak się wyśpisz . Pan dyrektor generalny mówi: "Taki jest świat" . My go znamy dobrze bo w nim żyjemy , znamy go lepiej niż pan dyrektor i powiem wam ludzie nie bójcie się . Strach to zły doradca , mąci umysł . za te pieniądze jakie oni wam proponują możecie trafić lepszą pracę i lepszego szefa więc szukajcie , a im i ich niemieckim mocodawcom krzyż na drogę . Przecież jeśli nie my im , to oni na pewno nam łaski nie robią . Ty zaś młody człowieku , który dopiero zaczynasz swoją karierę zawodową i chcesz ją zacząć od Schollglasa , poznaj życie od podszewki i naucz się prawdziwej pracy , takiej która nadwyręży ci kręgosłup i zmaltretuje psychicznie bo to właśnie czeka na ciebie w tej firmie .
Cieszę się że już tam nie pracuje. Czyli tam jeszcze gorzej niż w Sandomierzu.W tej frmie preferowani są ci którzy harują za te marne grosze,nie mają wymagań.I jeszcze się cieszą. Dziwię się młodym że nie szukają innej pracy.Choć za mojej bytności sporo osób z Sandomierza odeszło. Starszym trudno znaleźć coś innego albo boją się nowego. Sandomierz to grajdoł i panowie to wykorzystują.Nie każdy ma odwagę i możliwość wyjazdu. Tak więc można ludzi jak śmieci traktować bo i tak na wszystko się zgodzą.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Schollglas?
Zobacz opinie na temat firmy Schollglas tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.