W tej piekarni kupuję krojony chleb słonecznikowy, jest smaczny, ale co z tego - nie można go jeść z przyczyn ...technicznych. Kromki mają albo 3 milimetry, inne zaś 1,5 cm. Jest to tak irytujące, uprzykrzające jedzenie, że odważyłem się zadzwonić do piekarni. Nikt nie odebrał. Będę próbował, bo szkoda byłoby rezygnować z chleba z takiego powodu, ale jak to się nie zmieni, to będzie trzeba.
Drogi panie .. nie pracuje w tej piekarni ,lecz w innej .. ale zasady są podobne ,więc coś panu powiem.. chleb kroi maszyna .. pracownik do podaje do maszyny i odbiera ,ale robi to w ogromnie błyskawicznym tempie ,aby ten jebany chleb był spakowany ,dla takiego jeczącego buraka jak ty na 2 w nocy .. zapierdalam u ,aż pod po jajach leci ,a rano nikt z nas nie ma siły ręką ruszyć.. więc zanim stracisz swoje uwagi ,że kromeczka za cienka lub za gruba ,to się dwa razy zastanów ,że tam pracują ludzie i bywa tak ,że ponad siły .
Najlepsze pączki jakie jadłam! Najgorsza praca która wykonywałam. Wypłata w bilonie w torebce po cukrze ???? Szefostwo niestabilne emocjonalnie. Pieczywo, ciasta i inne produkty naprawdę dobre,warunki pracy okropne, można sobie dorobić w wakacje i do widzenia ????
Witam Będąc przejazdęm w Miękowie kupiłam Państwa chlebek żytni razowy ze słonecznikiem tzw. Przysmak szefuńcia. Od soboty to również mój przysmak, chlebek rewelacyjny w smaku, cieńko krojone kromeczki takie jak lubię. Skontaktowałam się z Piekadnią pytając o możliwość zakupu w Szczecinie i jest w Selgrosie do którego mam rzut beretem. Od dziś jestem Państwa stałą klientką :) Gratuluję tak dobrego i wykwintnego produktu. Z pozdrowieniami Ewa P.
Już po raz kolejny kupiłem w stoisku firmowym w SELGROSIE bułki Waszej piekarni o nazwie KAJZERKI. Są nie tylko tanie, ale też bardzo smaczne, zapachem przypominające pieczywo z naszego dzieciństwa. Dziś bardzo trudno znaleźć piekarnię, która produkowałaby swoje produkty bez sztucznych polepszaczy i konserwantów. A przecież polskie piekarnictwo od wieków znane jest z zawsze pachnącego chleba, chrupiących bułek i słynnych drożdżówek, które były dostarczane do szkół i szpitali. Dziś to tylko wspomnienie, jak i piekarz stał się tylko automatem przypatrującym się pracy drogich maszyn i pieców, których efektem jest pieczywo bezzapachowe. Dawniej wchodziło się do sklepu piekarskiego, a zapach chlebów i bułek zachęcał do kupna tych spożywczych artykułów pieczonych nocą. Pozdrawiam KRUSZYNKĘ życząc wszelkiego pieczywa o naturalnym zapachu polskich zbóż. red. Bogdan NOWAK
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Piekarnia - Cukiernia Kruszynka Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Piekarnia - Cukiernia Kruszynka Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Piekarnia - Cukiernia Kruszynka Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 1 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!