Pracowałem przez Axell w Syncreonie - Dell na SFP i nie polecam. Wywieźli nas do Hoge Mierde, na domku brudno, nikt nie interesował się sprzątaniem po sobie, niektórzy codziennie pili - smrod alkoholu. Co jakiś czas ktoś się wyprowadzał i wprowadzał, było nawet tak że w jednym domku byli polacy litwini i węgrzy, polacy pili, litwini (usunięte przez administratora) i pili, puszczali muzyke na full do 22-2 w nocy, węgrzy w tym ja - polak - chcieliśmy odpocząć po pracy, były konflikty. Obiecano mi fajną prace na magaznynie lekką, przepakowywanie urządzeń, czyszczenie itd a trafiłem do SFP, musiałem wiązać palety z laptopami, przepakowywać je, foliować w międzyczasie obsługiwać ept bez uprawnień - może ze trzy osoby w dziale miały uprawnienia na ept - dziwne. Praca ciężka, męcząca obok ludzie na innym dziale stoją sobie przy taśmie i wkładają małe produkty do pudełek -parodia. Do tego na dziale miałem ze dwóch (usunięte przez administratora) z którymi musiałem się użerać - taki łysy od kontenerów i drugi z długimi włosami i brodą w okularach. Wynagrodzenie wychodziło słabe ok 270-300 euro tygodniowo, stwierdziłem ze szkoda mojego zdrowia. Na koniec oszukano mnie na ok 25 euro za niezwrócony klucz który oddałem, wrzuciłem do skrzynki na listy.
Najlepsza była ta osoba z biura co mi odpisała że jest zakaz brania narkotyków, to dopiero parodia. W tym Hoogie jest więcej(usunięte przez administratora) niż pod dworcami można znaleźć. I oczywiście za przyzwoleniem wszystkich, bo sam housemaster na dzień dobry mówi aby brać poza domem bo są czujki na dym. A co do Syncreonu to zależy jak trafisz. W Polsce oczywiście że Ci bajki opowiadają, oni maja kasę za znalezienie i doprowadzenie osoby to przecież wiadomo że nie powiedzą prawdy. A prawda jest taka że jedyna możliwość znania wcześniej swojego działu jest dogadanie z supervisorem tego aby on pogadał wyżej gdzie maja nas wysłać.
Dzień dobry, jest nam przykro, że miał Pan negatywne doświadczenie. Czy zgłaszał Pan problem z zakłócaniem spokoju naszemu opiekunowi lokacji?! Jeśli regulamin nie jest przestrzegany, należy złosić to, by możliwe było wyciągniecie konsekwencji. Potrzebujemy jednak konkretnych danych i dokładnego opisu sytuacji, który może Pan przesłać na marketing.employment@axell.nl. Jesli trafił Pan do nieodpowiedniego działu w firmie, należało zgłosić to koordynatorowi i wyjaśnić nieporozumienie. Klucz powinien zwrócić Pan do rąk opiekuna lokacji. Jeśli wrzucił Pan klucze do skrzynki na listy, poproszę o wiecej informacji na marketing.employment@axell.nl . Jeśli znajdziemy klucze, może bedziemy w stanie pomóć i zwrócić Panu 25 euro. Pozdrawiam
Dzień dobry, na naszych lokacjach jest zakaz spożywania narkotyków. W dalszym ciągu nie otrzymaliśmy od Pana informacji od którego z naszych pracowników otrzymał Pan takie informacje. Tylko tak będziemy w stanie wyciagnać konsekwencje. Zatrudniamy osoby dorosłe, dlatego wierzymy , że sa w stanie uszanować regulamin i nie pilnujemy ich 24/7. Jeśli jednak regulamin naszych lokacji jest łamany, prosmy o dostarczenie nam pełnego opisu sytuacji na marketing.employment@axell.nl. Pozdrawiam
Czy naprawdę chcecie udawać, że nic Wam ile wiadomo o imprezach na Hoogie, narkotykach, niebezpieczeństwie itp?
Drodzy forumowicze zarówno jedni i drudzy mają po części rację bo w Holandii to wszystko zależy od szczęścia. Jeden trafi dobrze drugi źle. Kiedyś pracowałam dla Axell i co do pracy, wypłati nie mam im nic do zarzucenia ale niestety warunki mieszkaniowe to była tragedia, dodatkowo ciągle przeprowadzki. Człowiek miał po prostu dość. I druga sprawa Axell trzymał w 70% patologię, którą szanujące się biuro pozbywa się, no ale w Axlu to nikomu nie przeszkadzalo, więc normalni ludzie po prostu boją się tam jechać.
Dzień Dobry, Przykro Nam, że miał Pan negatywne doświadczenia jeśli chodzi o zakwaterowanie, staramy się by wszelkie usterki zgłaszane naszym majstrom, były na bieżąco naprawiane . Przeprowadziliśmy również remonty na wielu z naszych lokacji, ostatnio na lokacji w Alphen. Staramy się podnosić standardy naszych zakwaterowań. Chcielibyśmy, by nasi pracownicy mieli zapewnione miejsce odpoczynku po godzinach pracy, jednak dużo zależy również od nich samych. Istnieje również możliwość zatrudnienia z lokacji prywatnych. Dziękujemy za konstruktywną opinię i zachęcamy do ponownego skorzystania z naszych usług.
Nie polecam pracy w Sodzie Stream przez Axell, mnie oraz partnerce i kilku innym osobom nie została przedłużona umowa po dwóch tygodniach od przyjazdu z polski. Powód jaki mi podano to "redukcja etatow" Wiadomość została przekazana w piątek po pracy, gdzie w sobotę byłem na planie, gdzie poszedłem do pracy, dzień później ,do niedzieli mieliśmy tez oczywiście wyjechać z parku bungalow. Gdyby ktoś miał pytanie zapraszam (usunięte przez administratora)
Negatyw za negatywem..... A racja jak Du...A każdy ma swoją, biorąc pod uwagę ilość biur pośrednictwa pracy(która stale rośnie) oraz Rządowych "komórek"i instytucji zwalniających nieuczciwe agencje (czyt. Pośredników) Holandii. Nikt nikomu nie nakazuje wyjeżdżać tam do pracy. Każde Biuro Pośrednictwa jest stworzone do zarabiania pieniędzy.Nie do rozdawania. Niestety zdarzają się nieuczciwe agencje,ale z wieloletniego doświadczenia wiem kto pisze najwięcej negatywnych opinii min: Przyjeżdża osobnik x chce zarobić pracuje za zaproponowana stawkę bierze nadgodziny chodzi do pracy w weekendy odkłada kasę wysyła do polski rodzinie, nie jest lekko "zaciska"zęby cieszy się z tego co ma bo najważniejsza jest rodzina. Przyjeżdża osobnik Y -hmmm..Holandia kraj legalnej marihuany- idzie do pracy -praca za ciężka -stawka 9,5€-10€ za mała ,chcą żeby iść w sobotę -są poj.....ni, nie przyjechałem tu jako niewolnik,w sobotę ustawiłem się z kumplami na wyjazd do Coffa, do tego koleś ma przynieść "pixy" kupilimy już 2 zgrzewki browca, ugadalismy "dupeczki" - poniedziałek -"ziek"- nie idę do roboty mam kaca i" Bad Tripa"-'trzeba się leczyć dzwonię do kumpli, powtórka z weekendu. I tak 2-3dni ,Agencja mnie zwalnia nie mam na busa do pl. -telefon-mamo, tato -te złodzieje mnie wyrzucili nie wypłacili kasy nie mam jak wrócić do domu ratujcie.... Ktoś może napisać iż nie mam racji ze to nie prawda, że to wina agencji Ale z mojego 8 letniego doświadczenia w trakcie pobytu w NL oglądam to na codzień nadal pracuje przez agencje, rozwijam swoje "skille" aby był progres nie regres. (W Pl kupione mieszkanie,przyzwoite auto) Pije kiedy mam ochotę palę papierosy(nie nabijać nie skręcamy,nie zielsko) nie używam "dragow" stać mnie na godne życie rodzina nie narzeka na kwoty które wysyłam,oram 6 dni w tygodniu podatku płacę 180€ tygodniowo, czasem padam na pysk ze zmęczenia ale do póki zdrowie pozwala będę tutaj pracował,Jestem POLAKIEM jestem "Twardy" nie noszę rurek noszę bojówki nie używam żelu tylko krem do popękanych dłoni, Ja za kilka lat będę siedział w domu z rodzina (nie ważne czy w fotelu na kółkach czy zwykłym) ale niczego im nie bedzien brakowac. A Ty??? Mamy zabraknie nie będzie miał kto dać coś? Złodziejstwo albo stanie pod Biedronka i użalanie się nad sobą bo jakie jest zycie do du.....y nikt nic nie chce dać. A Axell jest pośrednikiem jak wielu innych gdzie pracujesz i u kogo to loteria dziś mają zlecenia od magazynu X jutro od firmy Agro na zrywanie pora i tak właśnie ludzie trafiają do danego sektora,brak kwalifikacji nie jest problemem można je podnosić. Ale jeśli ich nie macie lub nie znacie języka czy znacie to słabo nie wymagajcie od takiego biura aby wam dało posadę supervisora, managera. Zamiast pracownika produkcji. 8lat w Holandii,4 - agencje pośrednictwa pracy , uprawnienia na wszystkie możliwe wózki, VCA (wszystko Sam za własne pieniądze można odpisać od podatku) Jest progres. Z poważaniem dla ciężko pracujących Rodaków Anonimowy Robol. ps: wybaczcie za ewentualne "pomylone" wyrazy ale słownik w telefonie oszukuje:)
8 lat w NL i wciąż robisz przez agencje....? To wielkie gratulacje panie ciężko pracujący.
wreszcie jakiś normalny, życiowy wpis ! piątka stary -święte słowa! kto chce pracować i zarabiać, pracuje i zarabia - można ? MOŻNA!!!!!
co w tym dziwnego człowieku.. poczytaj sobie np o fazie C i porównaj ja do jakiegokolwiek zwykłego vast contract . znaffca sie znalazł.
Również pracowałem w Holandii przez firmę Axell. W całości zgadzam się z Tobą. Jeśli ktoś przyjechał tutaj zarobić to odłoży kasę, nawet jeśli masz tydzień bez nadgodzin np. wypłatę 250 euro to bez problemu odłożysz minimum 200 euro tygodniowo, przez miesiąc 800 euro, za 3 miesiące 2500 euro= 11000 zł na czysto po odliczeniu mieszkania, ubezpieczenia i wyżywienia- i to bez nadgodzin..... Gdzie w Polsce masz taką kasę na stanowisku produkcyjnym lub magazynowym? Niestety, 80 % ludzi przyjeżdża do Holandii zajarać zioło- koszt około 80-100 euro tygodniowo przy normalnym paleniu- niektórzy więcej, napić się piwka i to nie jednego tylko najlepiej 10 dziennie a potem zgłaszanie sick leava i w końcu zwolnienie z pracy. Jeśli wypłaty są w poniedziałek to we wtorek- środę telefon do rodziców, znajomych do Polski (ponieważ już wszystko przepite albo przepalone) typu: " Mamusiu agencja oszukała mnie na pieniądzach, nie mam co jeść, proszę prześlij mi pieniądze", rozłączenie połączenia i dalsze palenie.... Pierwsze pytanie większości młodych osób: "gdzie tutaj jest coffee shop?" - bez komentarza.... a potem takie osoby wylewają swoją frustrację na forum bo przez kilka miesięcy nic nie odłożone, często na powrót do Polski brakuje... Tak więc jeśli jesteś normalny, nie pijesz dużo i nie palisz zioła- to naprawdę w sezonie możesz odłożyć dużo pieniędzy... Jeśli natomiast jedziesz do Holandii oderwać się od rodziców i zapalić zioło oraz napić się alkoholu w jak największej ilości- znajdziesz tutaj mnóstwo potencjalnych znajomych- ale nie odłożysz pieniędzy-coś za coś...
Popieram
Tak bo to lepiej wyglada pod wzgledem finansowym, nadgodziny platne nie "czas za czas: zarabiam wiecej niz moi znajomi na "Vast-ach" i mam wieksza swobode do wybierania urlopow.Taki uklad jest dla mnie wygodny.
Tak z Biura a doklanie jestem pracownikiem tymczasowym zatrudnionym w agencji pracy tyczasowej, zreszta w jednej z najwiekszych na swiecie, z Axell z Tilburga mialem okazje wspolpracowac, pracowalem w Syncreon. Teraz pracuje w innej "Agencji" w innej firme.
Ale nisko upadłeś. I jeszcze oczerniasz innych. Typowy burak. To masz duze doświadczenie w oczernianiu ludzi.
jesli agencja nie wyplaca pensji na czas lub ich nie wyplaca wogule nie odbiera telefonow nie odpisuje na maile to jest to bardzo slaby posredniak poczekaj ciebie tez okradna zebys nie czul sie samotny
a co ty jesz za te 50 ojro chleb tostowy z dzemem cały tydzien i wode z kranu zmieszana z przeterminowany syropem sodyshit ktory ktos ukradl i jest na domku
Góralu czy ci nie żal ,góralu wracaj do Tatr.Wracaj nasz patrioto jest praca w Polsce dla ciebie
250 tygodniówki i odkładasz 200 czyli jedzenie to podbierasz kolegom z lodówki jak nie widza albo w nocy jak śpią i kranówa do picia ale nie bo ty żyjesz powietrzem ,miłością i nic jeść nie musisz.Coś za coś czyli nie jesz albo jesz produkty 2 kategorii czy może słoików z Polski na 3 miesiące zabierasz.
Szanowni Państwo, jeśli mają Państwo jakieś zastrzeżenia do wykonywanej pracy, proszę o kontakt mailowy na jobs@axell.pl. Postaramy się znaleźć oferty spełniające w większym zakresie Państwa oczekiwania. Zawsze warto też skontaktować się z przydzielonym Państwu koordynatorem. W razie pytań zapraszam do kontaktu mailowego (jobs@axell.pl).
dokladnie-pisze ze wszystko ma ale na swoje mieszkanie czy pokoj to sie nie przeprowadzil...Typowy cwaniaczek i gdzie on to nie byl...Przerost tresci nad forma....
ha dokladnie-zyjac za 50 euro tygodniowo zycze ci duzo zdrowia...a ponadto znawca od ziola sie znalazl...80-100 euro na ziolo na tydzien?HAHAHAHA ty to masz w glowie dopiero namieszane...Szkoda takiego komentowac a zwlaszcza jak pracowal przez axla i na syncreonie w miejscu gdzie jest mobbing...Co za cebula HAHAHAHA
błagam 250 euro na tydzien?gdzie jeszcze tak płaca za przepracowanie całego tygodnia??no błagam 320 euro to standart juz prawie wszedzie
@Anonimowy Robol. Super slowa mam takie same odczucia po 5 latach pracy w NL co prawda nie w tej firmie ale o mojej tez slysze zle opinie od takich co im sie robic nie chce ja 5 lat jestem w Nl i jest ok i z godzinami i zpracom pomimo e nie mam kwalifikacji i nie znam jezyka.Pozdrowka
ja jak dobrze rozplanuje budżet to i za20-30e potrafię przeżyć. Wystarczy mieć coś w głowie i np gotować. Taką zupa starcza spokojnie na dwa dni np. Jak wiesz gdzie kupować to też jest taniej. Np jest takie coś jak bazarek w Tilburgu. Zazwyczaj kupując tam za 10-15euro mam warzyw i owoców na cały tydzień. Pracuje przez inną agencje, jestem na prywatnym. Pomagam rodzinie, dwa razy w roku jadę na wakacje do ciepłych krajów, plus co jakis czas wypad gdzieś w okolice w Nl także trzeba chcieć i myśleć. W tamtym roku święta spędzałam w Paryżu, Wielkanoc w Rzymie, plus urlop w Pl i na Malcie, a pracuje tu dopiero rok. Przyjazdzajac tu zaczynałam na agencyjnym, teraz prywatne. Pomimo tego że miałam sporo zobowiązań finansowych w Polsce i tak mam jakieś oszczędności, na nic sobie nie żałuję
Odpal się jak najszybciej (ocalisz sporo istnień ludzkich). Tam za 500 € nie ma życia.
jak po maśle ! kilka godzin po przesłaniu cv dostałem telefon z kilkoma ofertami do wyboru, odesłałam dokumenty , zadano mi kilka prostych pytań po angielsku i od razu dostałem pracę ! szczerze polecam ! zero czekania i stresu , pełen profesjonalizm !
głownie o pracę , którą dotychczas wykonywałem i trochę o sobie
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
4 razy wysyłałem swoje cv. Za kazdym razem bylem ignorowany przez Axell. Dzisiaj zadzwoniłem do Axell NL i dowiedziałem się że moje cv bylo usuwane!. Czy Axell może to wytlumaczyc?
Dzień Dobry, Panie Adamie. Zapewniamy, że Pana CV nie zostało w żadnym razie usunięte. Czy wysłał Pan swoje CV na nasz aktualny adres e-mail jobs@axell.nl lub tech.jobs@axell.nl ?! Dokładnie sprawdziliśmy naszą skrzynkę mailową, niestety nie znaleźliśmy Pana zgłoszenia. Jeśli nadal jest Pan zainteresowany którąś z ofert, prosimy o wysłanie CV na jobs@axell.nl . Przepraszamy za wszelkie niedogodności. Pierwszy raz spotykamy sie z taka sytuacją. Jeśli może Pan podzielić się informacją za pośrednictwem, której ze stron Pan aplikował, pomogłoby nam to uniknąć takich sytuacji w przyszłości. Prosimy o kontakt na marketing.employment@axell.nl. Pozdrawiam .
Ta agencja jest dla ludzi zdesperowanych bez jakiekolwiek przyszłości w Polsce.Musiałem zatrudnić się w faxlu bo potrzebowałem na szybko pracę w6ysłali mnie do szkodystrem.Krótko opisze co cię bedzię tam czekać : jak nie mieszkasz w holandi to pojedziesz cie do lokacji w lesie na wioskę patologii ok 6km do sklepu w pracy tj szkodastream od łysego dowiesz się że jak będzięsz dobrze pracował(czytaj zapier..) to może dostaniesz kontrakt-to chwyta kazdego, niejaki ale byle jaki kacperek i jego koleżka Fokita pod fałszywym uśmieszkiem powie ci że praca jest lekka i przyjemna i nic tylko pracuj.Jakkolwiek to zabrzmi to praca jest na akord musisz zrobić paleta w 3 albo 4 min co jest zapisywane i na koniec dnia rozliczane AKORD jak nic nie zrobisz normy lecisz.Jak nie masz pienieniedzy na chwile obecna a potrzebujesz pracy to trudno9 ale jak masz wybór omija t agencje z daleka
Nie ma czegos takiego jak praca na AKROD w Holandii, ale moze szlyszles o czyms takim jak target? Jak nie wyrabiasz normy na ktora jest skalkulowana produkcja to nie licz, ze bedziesz zatrudniony, bo stac przy pracy i gadac o glupotach akzdy umie, ale firma juz niekoniecznie chce placic za opzinienia w termianch. Przyjedzie taki z polski do pracy, ale kropli potu sie stracha uronic.
Zgadza się w Holandii nie ma pracy na akord. W Holandii obowiązuje białych murzynów jak np Polacy tzw świński galop na wariackich papierach. Przecież pan Holender nie będzie pracował jak idiota za psi grosz od tego są biali murzyni ( Polacy ) itp. Najgorsze w całej sprawie jest to że największą świnią dla Polaka za granicą jest POLAK który dzięki lizaniu (usunięte przez administratora)panom Holendrom dostał funkcję wydziałowego poganiacza.
U nas co prawda w innej firmie i agencji Holendrów obowiązują te same zasady co nas. W sumie to czasem jest tak że to Polacy proboja jeździć po innych i ściemniać, by mieć lepiej niż inni.
Pracowałem przez tą agencje 3 miesiące. Mieszkałem na Hooge Mierde czytaj ( las ) sklep w pobliżu jest ale jak chcecie udać się na konkretne zakupy to nie w nim. Jeśli chodzi o zakwaterowanie.Domki typu bungale 6 osobowe. Domki nie są wcale złe. Są starsze i nowsze a to do jakiego trafisz to jest loteria. Zawsze możesz iść do Haussmaistra i prosić o zmianę domku. To czy w domku będzie panował porządek czy (usunięte przez administratora) zależy wyłącznie od osób mieszkających z nim, bo wiadomo że ludzie mieszkający tam np od roku będą mieli porządek a ci którzy przyjechali na krótki okres będą mieć wyj**ane.(oczywiście są wyjątki)2 lub 1 łazienka zależnie od tego czy stary czy "nowy" domek, TV, kuchnia z mikrofalą ,kuchenką gazową i oczywiście zlewem(Naczynia zalecam wziąć własne) 2 lodówki, pralka. Nie podobało mi się to że w drzwi do pokojów są bez kluczy ,czyli każdy może sobie tam wejść pod twoją nieobecność. Do pracy jedziesz Busem albo samochodem w 4 osoby (jeśli chodzi o kierowców busa są dwa typy.)Polak spoko, bierze wszystkich jedziemy. Ukrainiec- nie ma cie na liście to wyp***alaj(Chamówa)w takim wypadku dzwonisz na alarmowy i mówisz ze jakiś (usunięte przez administratora) was nie zabrał i ma się wracać. Jeśli chodzi o prace, jest! masz te 40h tygodniowo, a to czy będziesz miał pieniądze zależy też od tego czy chcesz pracować te 40h. Pracowalem w Sodastream, praca trochę monotonna ale atmosfera jest okej i dało się zarobić. Koordynatorki to jest jakaś pajacerka totalna, chodzi mi tutaj tylko o jedną Panią M.która przy każdej rozmowie wylatuje z pyskiem jakby jej się okres nie kończył.
Panie Damianie, dziękujemy za podzielenie sie Pana doświadczeniami i spostrzeżeniami odnośnie pracy i zakwaterowań . Staramy sie zawsze informować naszych kandydatów, o lokalizacji naszych agencyjnych zakwaterowań. Pracujemy obecnie nad zoorganizowaniem transportu do miasta dla naszych pracowników na weekendzie, by umożliwić im również większe zakupy. Mamy nadzieję, że wdrożymy to rozwiązanie jak najszybciej. Jest nam przykro, jeśli miał Pan nieprzyjemne doświadczenia odnosnie kontaktu z naszymi pracownikami, za co przepraszamy. Odnośnie jakichkolwiek innych uwag, prosimy o kontakt na marketing.employment@axell.nl . Pozdrawiamy serdecznie.
@kinga: wiesz co... mieszkam na hooge, to wiem jak bylo. twoj koles zostal zabrany z Hooge helikopterem do szpitala. nikt nie wiedzial do ktorego. nie mial przy sobie telefonu, wiec nie moza bylo do niego zadzwonic. poza tym, jak by chcial zeby sie ktos kontaktowal z jego rodzina, to mogl ta koordynatorke o tym poinformowac jak juz u niego byla w tym szpitalu. nikt nigdzie z automatu nie bedzie dzwonil, bo moze pacjent sobie tego nie zyczy. poza tym jak zaczynasz prace w agencji, to raczej nie podajesz numeru telefonu do mamusi... wiec gdzie mieli szukac tej rodziny? w ksiazce telefonicznej? ciekawi mnie bardzo jak osobę z przebitym płucem, gorączką, podejrzeniem sepsy i KRWIAKIEM wypuscili ze szpitala???? dosc nietypowe... no chyba ze wyszedl na wlasne zyczenie, a to juz inna bajka. masz problem, ze koles jezdzil busem przez 4h, ale juz nie masz problemu ze chwile pozniej wsiadl do nastepnego busa i pocisnal do PL... szybko sie lepiej poczul, czy jak? cala historia sie kupy nie trzyma, masz wkur** i tyle. niech ci cisnienie opadnie i wtedy napisz jeszcze jedna opinie.
Proszę Cię o niestosowanie nieeleganckich i wulgarnych słów w komentarzach. Każdą opinię można wyrazić dbając o odpowiedni poziom używanego słownictwa. Wypowiadając się publicznie, powinno się respektować zasady kultury oraz regulamin serwisu, który możesz przeczytać pod adresem: https://www.gowork.pl/regulamin
To, że mieszkasz na Hooge, nie znaczy, że cokolwiek wiesz, oprócz niestworzonych historii, które sami wymyślaliście. Po pierwsze, jeśli tam pracujesz, powinnaś wiedzieć, że na początku wypełniasz formularz, w którym podajesz numer, pod który należy dzwonić w razie wypadku. W tym przypadku był to mój numer, pod który nikt nie zadzwonił. Podawanie numeru jest zrozumiałe, z wyjątkiem osób, które z jakiegoś powodu nie chcą, żeby ktoś ich znalazł. To normalny wymóg. Po drugie, mój chłopak poinformował koordynatorkę, w jakim jest szpitalu, właśnie stąd się o tym dowiedziała. Po trzecie, jechał do Polski busem, z którego odebrała go wysłana z Polski karetka i miał określony czas przebywania w tym busie. Dlatego wożenie go w kółko po Tilburgu było niebezpieczne i bezsensowne. Ze szpitala nie wyszedł na własne żądanie, tylko został wypisany,a ani ja, ani ,przynajmniej takie mam wrażenie,Ty - nie jesteśmy lekarzami, a ja nie wnikam w system opieki zdrowotnej w Holandii. Faktem jest, że koordynatorka miała zorganizować mu transport. A ja nie mam ,,ciśnienia'', w jakimkolwiek slangu by to było, tylko prawie kogoś straciłam i nie życzę Ci takiej sytuacji. W wiosce jest kilkadziesiąt domków i wiesz to, co usłyszałaś, albo wymyśliłaś. To, że Ty nie wiedziałaś gdzie został przewieziony, nie znaczy, że koordynatorzy nie wiedzieli. Wiedzieli, bo zostali poinformowani przez policję. Poza tym, z całym szacunkiem, bo naprawdę nie mam zamiaru nikogo obrażać, mam wrażenie, że należysz do grupy osób, które świetnie pasują do tego miejsca, także życzę Ci powodzenia. Napisałam prawdę po to, by ostrzec mniej wyluzowanych ludzi, niż Ty, bo niektórych jednak obchodzi, w jakim otoczeniu pracują. Naprawdę nie życzę Ci sytuacji, w której się znaleźliśmy. Rozumiem, że żyjecie tam plotkami, ale uszanuj to, że człowiek prawie zginął,a agencja zrobiła wszystko ,żeby to zatuszować i uświadom sobie, że to Ty ,albo ktoś z Twoich bliskich mógł być na miejscu mojego chłopaka. Wiem, że łatwo jest oceniać i się mądrować, ale wypadałoby mieć minimum empatii.
aska94-mam do ciebie pare pytan-gdybys ty zostala dzgnieta nozem nie pisalabys opini broniacych tego patologicznego miejsca zwanego hooge mierde...a ponadto kim ty jestes aby bronic psychola [inaczej tego typa co uzyl noza nie mozna nazwac ...jestes jego dziewczyna a moze pracownikiem agencji Axell ktora to probuje poprawic slaby wizerunek tej niby agencji...Po twoim wpisie widac ze tez jestes patolka i nie masz nic szacunku dla swoich rodzicow ale tak to juz jest w patologicznych rodzinach.Tak wiec spelniaj sie zawodowo w tej zenujacej agencyjce.Kinga nie pozwol sie zastraszyc i pozdrawiam Ciebie z calego serca
Paulina komu ty to tlumaczysz?jakiejs patusce co ledwie nauczyla sie pisac?Ona nawet nie wie co to wogole jest regulamin...nie wspominajac juz o kulturze
A może było tak : koledzy się napili popalili poklocili a później pobili?? Z moich info wynika że obaj mieszkali w jednym pokoju więc wystąpił konflikt który przeobrazil się w awanturę typową dla "nachlanych kolesi" czy to się stało w "Hulandii" czy w Pl pod "Biedrą" to już przypadek.
za dużo przestojów , niepewna praca . niepolecam zbytnio . internet w ogóle tam nie działa , wiele osób chodziło w brudnych ubraniach bo pralki były zajęte. praca dla ryzykantów. Są lokacje gdzie w ogóle niczego nie ma poza dachem nad głową i kuchenką mikrofalową. Za takie warunki trzeba płacić 75 Euro - 300 zł tygodniowo. bezrobotne osoby w Axell są na porządku dziennym błąkają się po lokacjach bez celu. Bardzo dużo osób ucieka albo zjeżdża. Wypłaty są co tydzień , można brać zaliczki . Praca ciężka i brudna albo stresująca i w szkodliwych warunkach dla zdrowia - pyły , chemikalia, niskie temperatury. Sciągają ludzi do pracy która trwa 3 tygodnie potem proponują segregację śmieci na wysypisku Ściągają nowe osoby gdy stali pracownicy jadą na 2 tygodniowe urlopy.Dobrze przeliczcie czy wam się opłaca jechać. Możecie liczyć na szczęście wtedy uda wam się np. przepracować pół roku i trochę grosza odłożyć. Praca w Axell dla wytrwałych. Nie płacą kierowcom za dojazdy do pracy. Są kłopoty z tankowaniem aut.Wielu straciło zarobek płacąc duże mandaty. Narkomania , kradzieże i patologia są na porządku dziennym w dużych hotelach. Zdarzają się napady na polaków. Trzeba mieć własny garnek , sztućce , talerz, pościel i nawigację satelitarną chociaż w telefonie. Jacyś pracownicy narzekali że nie mają nic do jedzenia bo sklepy zamykają zanim oni skończą pracę. Za wysoka ocena dla tej agencji. W biurze mają spore zamieszanie z papierami przy tylu pracownikach i pytajcie o wszystko koordynatorów przed rozpoczęciem pracy bo są niedomówienia.Są problemy z wysypianiem się bo mieszają ludzi z różnych zakładów .
Jest koniec roku 2019 i nic się nie zmieniło, a jest gorzej bo Axell zaczoł robić również wstyd za granicami kraju ściągając ludzi z południa.
Witam. Mogę Panią/Pana zapewnić że w przeciagu ostatnich 5 lat wiele się zmieniło, w dobrym kierunku. Zarówno dla nas jaki i dla naszych pracowników. Cały czas rozwijamy sie jako firma i jest to prawda, że otworzyliśmy się na rynki pracy poza Polską m. in. rekrutujemy również przez nasze biuro na Węgrzech. Komunikacja, motywacja do pracy oraz doświadczenie to dla nas wartości pierwszorzędne. Jeśli ma Pan jakieś zastrzeżenia, proszę o kontakt na marketing.empolyment@axell.nl. Chętnie weźmiemy pod uwagę Pana zdanie.
Pytanie do Axell. Jak wygląda u was sytuacja kiedy pracownik sam wynajmuje mieszkanie a nie korzysta z waszych kwater. Chodzi mi o kwestie finansowe.
Witam, w tym przypadku nie odciągamy kwoty za wynajem pokoju z Państwa cotygodniowej wypłaty. Pozdrawiam
Bardzo pozytywnie oceniam wspolprace z firma Axell. Bardzo profesjonalne podejście. Najlepiej wspominam wspolprace z Pania Aneta. Byla moja koordynatorka. Bardzo profesjonalna, kreatywna i pomocna. A przedewszystkim bardzo zyczliwa i pomocna. Jak najbardziej polecam.
Czy ktoś się orientuje do jakiej firmy rekrutuje teraz Axel na stanowisko operatora wózka widłowego w Tilburgu oraz jak wygląda zakwaterowanie?
Witam .W chwili obecnej nie posiadamy wyżej opisanej oferty pracy dla operatora wózka widłowego w miejscowości Tilburg. Pozdrawiam
Pani która siedzi w Axllu jest nie miła
To chyba nie jest problem, który należałoby tu rozpatrywać. Axell Polska to profesjonalna agencja pracy tymczasowej z wieloletnim doświadczeniem na rynku polskim i międzynarodowym. Należą do holenderskiej Grupy Axell, która operuje w obszarze zarządzania zasobami ludzkimi oraz w sektorze logistyki/spedycji. Nie ulega zatem wątpliwości, że sporo innych rzeczy można napisać o tym pracodawcy. Nadal zatrudniasz się poprzez tę agencję? Powiedz, czy oferują oni dostęp do bezpłatnej opieki medycznej?
Boże jakie to biuro musi być upośledzone.. nigdy tam nie pracowałam ale wchodząc tutaj napewno juz nie zaryzykuje.. jakim trzeba być dzbanem żeby próbować podszyć się pod osoby prywatne i komentować własne biuro by je postawić w jak najlepszym świetle i jeszcze używać do tego języka ściągniętego rodem z regułki.. ludzie na codzień nie wyrażają sie w taki sposób i raczej nikt nie jest aż taką jemiołą żeby tego nie zauważyć dlatego postarajcie sie chociaż bardziej ;)
Witam! Dziękujemy za Pani/Pana komentarz. Pragnę podkreslić że żadna z tego typu wypowiedzi nie jest naszego autorstwa. Staramy się rzetelnie odpowiadać na Państwa opinie i szukać do Państwa kontaktu w celu wyjaśnienia nieprzyjemnych sytuacji,jesli takie maja miejsce. Tutaj prosimy @GoWork o odniesienie sie do tego wpisu,w celu wyjaśnienia sytuacji. Niestety nie mamy wpływu na to kto zamieszcza komentarze i w jakim celu ,zawsze jestesmy otwarci na konstruktywną krytykę. Zaręczam ze mamy bardzo ludzkie podejscie do naszych pracownikow oraz kandydatow. Zgodze sie z Panem/Pania że najcenniejsze sa szczere opinie i na takich nam zależy. Jesteśmy tu by na nie odpowiadać. Zgadzam sie że czytanie komentarzy które nic nie wnosza może być denerwujące. Jest nam jednocześnie przykro, że tak szybko wyrobił /ła sobie Pan/Pani o nas negatywną opinie. Mam jednak nadzieje że możemy to zmienić - byłabym wdzięczna gdyby napisał /napisała do nas na marketing.employment@axell.nl jesli chciałby Pan /Pani poznać nasze zdanie. Pozdrawiam
Czy w umowie ujęte jest pełne wynagrodzenie pracownika czy tylko podstawa? Jak to wygląda w firmie Axell Employment Holandia, interesuje mnie praca jako Pracownik Hali.
Witam, Czy pyta osoba pracujaca dla Go Work ?! Jeśli zapytanie dotyczy stanowiska Pracownik ogólnobudowlany / Monter Hali, jak wszedzie w naszych ofertach zamieszczona jest stawka brutto/h , ktora widnieje również w umowie. Oferujemy tygodniowy system wynagrodzeń w oparciu o przepracowane w tygodniu godziny. Pozdrawiam
Okradli mnie na 25 euro tytułem niezwrocenia kluczyka za pokoj pomimo ze zostal oddany, warunki zakwaterowania tragiczne, po przyjezdzie sam musialem posprzatac bo byl (usunięte przez administratora) wspollokatorzy pijani i nacpani, czeste imprezy. Sztucce i talerze podkradane, raz zginelo mi nawet jedzenie. U roznych osob inne paski wyplat - w sensie wynagrodzenia, nie wiadomo jak to wyliczaja za taka sama prace. W syncreonie praca jak praca, duzo psychicznych ludzi, praktycznie sami polacy - taki polski zaklad za granica, nie warto nawiazywac znajomosci tylko pracowac i robic swoje - ale to tylko dla ludzi ktorzy lubia byc poganiani jak krowy - np glosnym gwizadaniem. (podejda za plecy i gwizdaja jak na krowe, (chyba zrobie badania lekarskie po przygodzie z ta firma). Mam nadzieje ze nie trafie juz nigdy na ta agencje pracy.
Witam. Przykro nam to słyszeć o Pana negatywnym doświadczeniu. Bardzo proszę o kontakt na marketing.employment@axell.nl w celu wyjaśnienia sytuacji. Liczę , że moglibyśmy zdziałać w Pana sprawie i zapobiec podobnym sytuacjom w przyszlości. Pozdrawiam
Kierowca Cysterny C+E- Hoek- 2 zmainy - stale godziny ta oferta wisi caly czas.Nic dziwnego jak kwateruja do (usunięte przez administratora)
Dzień dobry, Obecnie nie prowadzimy rekrutacji na stanowisko o którym Pan/Pani wspomina. Jeśli ma Pan uwagi dotyczące zakwaterowania, prosimy o kontakt mailowy na marketing.employment@axell.nl. Postaramy sie wyjaśnić sytuację, tak szybko jak to możliwe . Jednocześnie jesli warunki zakwaterowań nie spełniają Pana/Pani oczekiwań , przypominamy o możliwości zakwaterowania ze stopy prywatnej.
ludzie masakra odradzam , miał byc pokoj 2 osobowy okazal sie 4 osobowy i to 2 lozka pietrowe a goscie co tam mieszkali jak nic z 10 lat w (usunięte przez administratora) siedzieli kordynator chyba paweł czy piotrek nie pamietam, gbur i (usunięte przez administratora) , w polsce obiecuja wszystko co najlepsze panie dzwonia po 5 razy dziennie a jak juz jestes na miejscu to siedz cicho i rob za 7 euro. jak ktos jest tępy to siedzi Odradzam.
Witam! Panie Marcinie nalegam na kontakt w celu wyjaśnienia sytuacji na marketing.employment@axell.nl . Nie mamy lokacji gdzie w pokoju mogą mieszkać 4 osoby. Jeśli taka sytuacja ma rzeczywiście miejsce jesteśmy gotwowi interweniować jak najszybciej to możliwe, jest to niezgodne z naszymi ustaleniami. Odnośnie pracy, jesli obecna praca nie spełnia Pana oczekiwań i ceni Pan swoje umiejętności zawsze może Pan zadzwonić do Nas i spytać o alternatywną ofertę pracy. Czekam na więcej informacji na maila (aktualny adres Pana lokacji oraz numer telefonu do Pana, oddzwonie). Pozdrawiam.
Witam.Czy kierowcow jest tez troche w firmie Axell? Kierowca C+E w Ravago przy silosach moze ktos by sie wypowiedzial odnosnie pracy i zakwaterowania w Hoek - Terneuzen.
Szukasz pracy w charakterze kierowcy? Może, zanim ktoś odpowie na Twoje pytanie, to napiszesz, dlaczego akurat praca za pośrednictwem firmy Axell Polska Cię zainteresowała? Słyszałeś coś na temat tej agencji? Z góry dziękuję za odpowiedź.
Zainteresowale mnie oferta pracy gdyz posiadam uprawnienia w zawodzie kierowcy a jest dobra stawka godzinowa w axell w hoek.
Faktycznie - widziałam ogłoszenie dotyczące tego stanowiska i muszę powiedzieć, że Axell Polska oferuje bardzo atrakcyjną stawkę godzinową. Oprócz tego zapewnia chociażby: możliwość zdobycia holenderskich uprawnień i certyfikatów, możliwość skorzystania z dodatków eksterytorialnych oraz, co szczególnie ważne, opiekę polskich koordynatorów. Zakwaterowanie, o które pytałeś wcześniej, jest jednak odpłatne. Ale może mimo wszystko postanowisz aplikować?
Brak organizacji.Najpierw czekasz na vca a jak nie zdasz to czekasz tydzien na poprawke.Zakwaterowania to min.dwuosobowe pokoje.Zanim powyrabiaja wszystkie papiery i przepustki na firmie trzeba tez czekac i sie nawk...ć Dom w Terneuzen to wieczne schadzki polakow z innych zakwaterowan.Dom jest strasznie zaniedbany i zniszczony. Powiedzmy taka polska melina. Przerobilem 2 mies.i sie zwinąłem w h..
Nie do końca wiem, o czym dyskutujecie, ale z całą pewnością sporo wiecie na temat agencji pracy Axell Employment. Mam zatem ogromną nadzieję, iż odpowiecie na pytanie, które od pewnego czasu mnie nurtuje. Zastanawiałam się ostatnio, czy agencja zapewnia pracownikom pełne ubezpieczenie. Możecie powiedzieć coś w tej kwestii?
Pełne ubezpieczenie? Tzn? że z dentystą? :D to nie :D jest normalne ubezpieczenie w hollandzorg jak i pewnie w reszcie agencji oferowane odciagane z gory z salarisa rok temu bodajze 22euro tyg? W tym roku nie wiem ale z tym akurat w Axell nie mialem problemu bylo odciagane i bylem ubezpieczony bo w niektorych agencjach to bylo odciagane a niektorzy nawet karty nie widzieli :D
Ponownie pozytywna opinie pisze osoba z biura axell.(usunięte przez administratora)
Czemu twierdzisz że pozytywne opinie są dodawane przez kogoś z biura Axell Polska? Jak Twoim zdaniem wygląda tu praca? Z tego co widzę, nie jesteś zadowolony, jesteś długoletnim pracownikiem czy zostałeś zatrudniony niedawno? Co Twoim zdaniem nie działa w firmie jak należy? Dobrze, że dzielisz się z innymi swoją opinią, fajnie jednak gdybyś napisał coś więcej na ten temat.
Jakis czas temu wyjechalem przez to biuro ,szukalem troche lżejszej pracy dla spawacza wczesniej pracowalem na statkach w rotterdamie. Ciezki kawalek chleba ,zapieprz i wyzysk. Teraz lepiej trafilem, pszedewszystkim dobra firma ,kasa co tydzien i wychodze na swoje. Do pracy jezdze firmowka autem. Warunki na domku w pozadku, wiec wyglada na to ze zostane na dluzej. polecam ,bo fajna robote mi znalezli. pozdr
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w OTTO EMPLOYMENT 2004 SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ?
Zobacz opinie na temat firmy OTTO EMPLOYMENT 2004 SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 65.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w OTTO EMPLOYMENT 2004 SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 34, z czego 3 to opinie pozytywne, 19 to opinie negatywne, a 12 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy OTTO EMPLOYMENT 2004 SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ?
Kandydaci do pracy w OTTO EMPLOYMENT 2004 SPÓŁKA Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ napisali 9 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
