W firmie Hawle ojców "sukcesu" jest wielu. W obliczu porażki szuka się kozła ofiarnego. Kontakt z przełożonym prowizoryczny- dużo kurtuazji mało szczerości, konkretów i wsparcia. Z pracownikami podobnie. Hawle stosuje kilka mało eleganckich chwytów np. umawiasz się na rozmowie kwalifikacyjnej z przełożonym, że twoje wynagrodzenie podstawowe wynosić będzie np. 1000 zł brutto. W dniu podpisania umowy okazuje się już, że "podstawa to 800 zł brutto a 200 zł brutto otrzymasz w ramach premii uznaniowej, którą mogę ci przyznać bądź nie (w zależności od tego jak bardzo ma cię "władza" w 4 literach i jak głęboko jesteś im stanie tam wejść). O umowie "przedwstępnej" nie ma mowy. Co prawda w Wawie to już standard ale Poznań (przepraszam Koziegłowy) to jednak prowincja i patrząc na ludzi którzy tam pracują tą prowincję czuć znakomicie..... Kumoterstwo, kumplostwo, zachłanność oraz zaściankowość to znakomite określenia kadry pracowniczej Hawle.. A branżowców ( z wykształcenia choćby) ze świeczką szukać...
W bardzo prosty sposób. Oryginalne modele tworzono i dokumentację 2D tworzono w Catia V4. Póżniej firma przeszła na system V5, który nie obsługuje modeli z V4. Hawle współpracując z odlewniani tworzyło na nowo i modyfikowało modele w systemie V5 i wysyłało je do odlewni żeliwa. Rysunek stworzony w V4 pozostawał bez zmian do operowano bryłami. W ten prosty sposób dokumentacja 2D i 3D "rozjeżdżała się"...
O rysunkach 2D to totalna bzdura, powstają z modeli 3D więc jak mogą się różnić. Wiem co mówię, bo znajomy pracuje w Hawle.
O tej twórczości pana dyrektora ds marketingu oraz handlu słyszałem od znajomka, który pracował w Hawle. Koleś jest jakiś nie tego. Nie ma zielonego pojęcia o pracy menedżera działu handlowego w firmie produkującej armaturę. Facet gdzieś tam kiedyś robił w \"fajkach\" i był \"na produkcji\" czy coś w tym stylu. Według mojego znajomego to koleś który pracę doradcy handlowego, który zajmuje się sprzedażą inwestycyjną, kojarzy na poziomie PH jeżdżącego z gumą Orbit na pace bądź napojem \"Grześ\" do spożywki. Nie znam firmy do końca ale chyba odradzam.
Prawdopodobnie tak... Przecież projektowanie i produkcja tak zawansowanych technologicznie (szczególnie w porównaniu z nie przymierzając takimi turbinami gazowyni) wyrobów jak trzpienie do zasuw stanowi nie lada wyzwanie... Stary... Jeszcze raz - kultura organizacyjna na poziomie straganu z warzywami
Co stary, nie dałeś rady w Hawle? Cieniutko z Tobą...
Drogi Użytkowniku,
Pamiętaj, przed dodaniem opinii o Pracodawcy, koniecznie zapoznaj się z poniższą informacją:
NIE dodawaj opinii, która:
Każda merytoryczna opinia jest ważna, każda z nich może być zarówno pozytywna jak i negatywna, dlatego zachęcamy do tego by dzielić się swoimi przemyśleniami, które dotyczą Pracodawcy. Nie pisz jednak pod wpływem negatywnych emocji.
Zadbaj o kulturę pozytywnego feedbacku, nie pisz tylko negatywnych informacji o Pracodawcy, zwróć uwagę na stosowne aspekty i realia w swojej opinii. Wszystkie oceny są wartościowe. Wspólnie zadbajmy o sens merytorycznych opinii.
Dodaj pomocną opinię, którą sam chciałbyś przeczytać o swoim potencjalnym Pracodawcy. Podziel się swoimi przemyśleniami, a poniższe przykłady możesz potraktować jako podpowiedzi o czym Użytownicy lubią czytać odwiedzając profile firm.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Fabryka Armatury Hawle Spółka z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Fabryka Armatury Hawle Spółka z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Fabryka Armatury Hawle Spółka z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!