Firma upada i to bez dwoch zdań! Pracownikow w ogole sie nie szanuje, chore konkursy sprzedażowe, znikome 'nagrody' np 30 zł za caly weekend cisnienia, ktore i tak albo nie sa wyplacane albo w 8 ratach. Brak premii, brak podwyzki i niekompetencja dookoła...
Teraz właśnie przed świętami każdy powinien sobie b imbac albo strajk zrobić i może w końcu by zaczęli wypłaca normalnie ale wszyscy się boją nie wiadomo czego każdy cicho siedzi a oni co chcą to robi a z nami
Dziwne jest to ze nikt nic z tym nie robi kasy nie płacą a wszystkim to pasuje jak by tak pracownicy pracowali na raty jak pensje dostają to by się kasa znalazła. Kogo to obchodzi ze oni sklepy otwierają a nie mają na pensje czy oni zapytali czy my mamy na rachunki, na jedzenie ...
to są jakieś kpiny, otwierają nowe placówki a nie ma pieniędzy dla zwykłych pracowników którzy ciężko pracują. Nie dość że płacą grosze to jeszcze w 10 ratach przez kolejny miesiąc. Już dawno powinno być to nagłośnione w mediach, firma upada... Dyrektorzy sami w to wszystko nie wierzą! O produktach już lepiej nie pisać - nie polecam
Jestem za juz dawno powinno być wszystko naglosnione. ..wypłaty na dziesięć razy wyplacaja jak wam nie wstyd....ale może w końcu ktoś się za to wszystko weźmie i trochę nosa wam przytrze
Ale bezczelnie manipulują komentarzami. Wynagrodzenia w dalszym ciągu niewypłacane na czas, a praca tam to coś strasznego.
Witam,Czy ktos z Was pracowal tam w ksiegowosci badz ogolnie w siedzibie na Domaniewskiej 39 ? Czy tam rowniez z wynagrodzeniem jest tak tragoicznie?mam isc na rozmowe kwalifikacyjna w tym tygodniu i po tych opiniach zastanawiam sie czy nie odpuscic ..Doradzcie.
PAŃSTWOWA INSPEKCJA PRACY DZISIAJ ZAJMIE SIĘ NASZYMI WYNAGRODZENIAMI.TO JEST NARUSZANIE NASZYCH PRAW PANIE DYREKTORZE FINANSOWY.
Jako pracownik na umowę cywilnoprawną nie narzekam - my wypłatę mamy zawsze w całości (umowa taka zezwala na wysłanie wypłaty do dnia 10 włącznie). Atmosfera między pracownikami zawsze w porządku, kierowniczka najlepsza jaką spotkałam kiedykolwiek - niewiele takich - potrafi pochwalić. Ale jak patrzę na to jak traktowani są pracownicy z umową o pracę - tragedia. Wypłacanie należności w ratach jest do przyjęcia o ile są one wysyłane w czasie, tj. do czasu określonego w umowie o pracę (wypłata musi wpłynąć do pracownika do danego dnia - co za tym idzie, przelew powinien być wykonany odpowiednio wcześniej). Brak wypłat jest ciężkim naruszeniem praw pracownika - inspekcja pracy, nawet po anonimowym zgłoszeniu, zajęłaby się tym. Ciasta na święta, zniżka pracownicza, kawa i ciastko na każdy przepracowany dzień czy chociażby dodatki do każdego dnia pracy w grudniu - to pochwalam, pracowałem w innych firmach gdzie można tylko marzyć o takich rzeczach. Ogólny chaos w firmie, bo jak idąc szczeblami w górę, to za kierownictwem cukierni jest już coraz gorzej. Wymagania nie z tej ziemi, brak dotrzymania słowa, jakiejkolwiek komunikacji - posłuchania nas sprzedawców. My mamy kontakt z klientem, my wysłuchujemy zażaleń, pochwał, co wypadałoby zmienić, niestety zarząd uznaje skargi, reklamacje tylko pisemne od klientów - a mało który chce w ogóle poświęcać swój czas na wypełnianie bzdurnych formularzy. Mało apetycznie wyglądający towar - wina tych najniżej, a przecież taki do nas przyjechał, my nic z tym nie zrobimy. Ogólna ocena jest dobra, bo praca przyjemna w słodkościach ale tylko dla studentów, osób młodych "na chwile". Polityka firmy nie skłania do dłuższego pobytu, jedynie jako praca dorywcza, bo firmie nie zależy na doświadczonych pracownikach, wolą szkolić co miesiąc kogoś nowego (bezsens!) kto za pół roku odejdzie. Szukasz dorywczej pracy - TAK Szukasz stałej - szukaj dalej.
Sytuacja w tej firmie jest tragiczna, od kilku miesięcy wypłaty wypłacane z opóźnieniem,a w tym będą co najmniej trzy raty, pstrykają po parę złotych mają głęboko w d...e że ludzie maja opłaty, kredyty itp. Najbardziej jednak zastanawia mnie zachowanie pracowników, czemu nikt tam się nie odezwie? czemu pozwalacie się tak traktować? Za miesiąc wcale Wam nie wypłacą widząc Waszą bierność, Ludzie to są wasze ciężko zarobione pieniądze, zróbcie coś z tym!!!
Banda (usunięte przez administratora) i nic wiecej wstyd na dziesiec razy wyplaty przysylaja juz nie dlugo to wszyscy do Olszy sobie pojda....
NIKOMU NIE POLECAM TAM PRACY,FIRMA UPADA,WYNAGRODZENIA ZA PRACE NIE MA NA CZAS,A W ZARZĄDZIE CORAZ WIĘCEJ ZŁODZIEI,LUDZIE SIĘ ZWALNIAJĄ,A NA ICH MIEJSCE ZATRUDNIAJĄ EMIGRANTÓW Z UKRAINY,I TO MA BYĆ POWAŻNA FIRMA,DZIAŁAJ TAK DALEJ PANIE DYREKTORZE FINANSOWY A SAM STANIESZ PRZY STOLE I BĘDZIESZ TWORZYŁ SWOJE WYNALAZKI RAZEM Z PANIĄ PREZES.OGŁOŚCIE UPADŁOŚĆ DAJCIE LUDZIOM 3 MIESIĘCZNE ODPRAWY I PRZYNAJMNIEJ WYJDZIECIE Z TEGO Z UNIESIONA GŁOWĄ, A NIE UDAJECIE ZE RATUJECIE FIRMĘ.BO SMRÓD ZOSTANIE NA WASZYCH NAZWISKACH A NIE NA NASZYCH.A LUDZIE POTRAFIĄ BYĆ MŚCIWI.
P.Blikle ładnie mówi o sobie i swojej intuicji.Niestety nas wykorzystuje.
Lubię dobre ciasto. Kiedyś na takie miano zasługiwały wszystkie wyroby sygnowane marką Blikle, pamiętam wspaniałe, małe pączki z różą, kajmakowe babeczki i pyszne mazurki. Ale to już było.Obecnie luksusowe są tylko ceny, złote literki logo i nic poza tym.Na Wielkanoc zamówiłem pasztet, babkę drożdżową i dwa mazurki i rozczarowanie straszne. Mazurki to mdłe gnioty, babka drożdżowa- wyrośnięty, lukrowany suchar. Pasztet poprawny, ale foremeczka malutka. Blikle to był dla mnie smak dzieciństwa i synonim luksusu: pyszne, pięknie opakowane smakołyki.Niestety ideał sięgnął bruku i chyba już się nie podniesie. Szkoda.
Witam, Czytając wasze wypociny zastanawiam się kim wy tak naprawdę jesteście? Bo normalni raczej nie! Pracowałem w tej firmie bite 3 lata i te 3 lata to były lata najlepiej spędzone w pracy jakie mogłem sobie wymarzyć! Też narzekałem jak Wy! Też źle mnie potraktowano zmuszając do zwolnienia się! Ale teraz pracując w innych miejscach doceniam to co miałem u Bliklego! Naprawdę takich pracodawców jest już mało! nie wierzycie? To się zwolnijcie i szukajcie pracy u kogo innego! Ja osobiście sam bym wrócił w szeregi Firmy A.Blikle
ej ludzie na jakiej ulicy jutro ta impreza bo zapomnialem a nie ma mnie dzisiaj w pracy i nie moge sie od nikogo dowiedziec
O czym tu mowa paczki wyf gorszego chlamu odmrazanego nie jadlem...dwa miechy wczesniej robia u wszystko do rozni a potem co??? Odmrazanko i wciskanie ludzia chlamu...
ludzie, ludzie , zamiast narzekać to kupujcie i czytajcie książki prezesa o zdrowym kapitalizmie, jak to się wynagradza najlepszych.
Ostrzegam! Nie kupujcie pączków Bliklego w Tłusty Czwartek. Żeby sprzedać jak najwięcej, pieką chyba ze 2 dni wcześniej, a napewno poprzedniego dnia. Dziś po godz. 13 na Nowym Świecie kupiłam pączki i są suche, smakują jak stare. A są drogie - 3,20 zł jeden - i małe. I tak jest co roku, a ja się nabieram, licząc że tym razem będzie inaczej, bo taka marka....
BARDZO PRZEPRASZAM PANA K.M I PANIĄ R.M ZA UMIESZCZENIE NIESMACZNEGO I NIEPRAWDZIWEGO WPISU ''REZUS'' GŁUPI ŻART BYŁ NIESTOSOWNY I NIEPRZEMYŚLANY PROSZĘ ADMINISTRATORA STRONY O JEGO USUNIECIE.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w A.Blikle Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy A.Blikle Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w A.Blikle Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 0 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!