Idealnie to nigdzie nie będzie ale jeśli firma jest dobra to warto pracować i poprawiać, ja w każdym razie polecam.
Nie polecam pracy w tym zakładzie z czystym sumieniem. Może na Słonki w Żywcu bo mniej się narobisz mają o wiele mniej obowiązków maszyn czy rzeczy do nauki a Rybarzowice są ciężkie. Bez sensu ze płaca na obu zakładach jest taka sama a między zakładami jest przepaść. Dużo pracy w ciężkich warunkach presja zero motywacji wymagają coraz to więcej dużo do nauki dużo maszyn beznadziejni mechanicy kiepski szef i najniższa krajowa. Nawet się nie zastanawiaj tylko szukaj czegoś uczciwego. Powodzenia!
Zdaje się, że uprzedził Twoją dobrą radę, skoro podpisał się nickiem "Były". Napiszesz czy lubisz tę pracę i za co? Nie przepadam, jak ludzie w sieci bez żadnych oporów piszą co im ślina na język przyniesie, narzekając na wszystko dookoła. Napisz więc, ile jako nowy pracownik bym zarobił? Czy ustalenia, co do obowiązków są przestrzegane i nie dokłada się nowych bez zgody pracownika, a także bez podwyżki wynagrodzenia?
O co chodzi z ta motywacją? W sensie, że pracownik nie ma motywacji do większej efektywności, bo nie ma premii za wyniki? Czy o co z tym chodzi? O jaką motywację chodzi?
Niestety dokładają nowych obowiązków non stop bez zgody i bez uczciwej podwyżki odkąd pewna pani i pewien pan żadza nie ma już nawet imprez integracyjnych jak w poprzednich latach jakby mogli to by wszystko pozabierali
Nie ma motywacji bo dokładają pracy a żadnych uczciwych pieniędzy nie widać Po starych pracownikach co maja wiedzę i mogą dużo nauczyć wieszają psy zero docenienia ja wiem ze nie kazdy stary jest miły ale ile można dawać się wykorzystywać? Obudza się kiedyś z ręka w nocniku jak nie będą mieli kim robić bo będą mieć tych swoich młodych szybkich ambitnych ale bez wiedzy i umiejętności bo niby od kogo się będą uczyć? Tyle w temacie
Nie polecam uciekajcie!! Jestem nowa pracowniczka z agencji i jest totalna masakra tam. Nie dość ze „liderka” ta z czerwonymi włosami gruba krzyczy i wymaga a sama nic nie robi tylko pisze ilość miksów i mówi więcej więcej. Nie powie co masz robić, nie pokaże a później krzyczy, że tego nie zrobiłeś.Praca byłaby okej bo wszystkiego można się nauczyć ale nie taka atmosfera i tacy ludzie. Radzę zając się tym. W pracy powinni trzymać się wszyscy razem. Jedyna osoba na plus to kierowniczka B.
wszyscy kierownicy nizszego szczebla na + ,Beata,Anna,Bartek,ale niektore liderki zmiany to maja zryte berety I to niezle,zamiast wytlumaczyc to sie wydzieraja jak psychiczne,robota jest OK ja polecam.
Hahaha a jak myślisz dlaczego dla ciebie kierownik jest miły a lider nie? Bo od lidera on wymaga i jest im wygodniej jak lider wymaga od ciebie niż on sam proste to lider ma robić zmiana wynik i zawsze on będzie najgorszy go uwaga wymaga pracy hahaha i zrozum ze ludziom nie jest łatwo tłumaczyć coś po raz setny a agencja dalej swoje większość to ściemniacze i jeszcze się chwała ze zarabiają 4-5 tys a my ledwo 3 wiec daruj sobie te wypociny
Pracownicy coraz częściej oczekują od pracodawców zapewnienia benefitów pozapłacowych. Jak wygląda ten aspekt w ULTRAEUROPA Sp. z o.o.? Chodzi o pracę jako planista produkcji, takie ogłoszenie jest na GoWork.pl 23 marca.
Jestem tu z powodu aktualnie prowadzonego procesu rekrutacji na posadę Demand and Supply Planner. Wiecie może więcej o tym, czy rekrutacja w całości jest w języku angielskim, czy częściowo? Widziałam, że ogłoszenie jest w tym języku, no to potem też nie używają polskiego?
Sylwia spokojnie mówią po polsku chodzi o to że klienci i firma jest pod grupa finsbury i trzeba znać angielski żeby zrozumieć dyrektora i klientów pewnie maile itd ale na codzień polski nie martw się ????
Sama praca całkiem w porządku, ale atmosfera naprawdę na minus, bardzo toksyczna i moim zdaniem napewno nie odpowiednia dla młodego pracownika. Jest niewiele doświadczonych osób, które dadzą dobrą radę odnośnie wykonywanej pracy, większość starych pracowników nie potrafi niczego nauczyć. Zamiast wytknąć błąd i wytłumaczyć co robi się źle, wolą powiedzieć to przełożonemu. Pracownik agencyjny traktowany jakby był gorszy, a tak naprawdę w wielu przypadkach robi więcej niż przeciętny pracownik spod firmy i zawsze dostaje najgorsza robotę (chyba, że akurat kierownik kogoś lubi). Kontakt z koordynatorem z agencji, też niespecjalnie dobry, czasem trzeba się prosić o odpowiedź.
Jakie godziny pracy obowiązują w ULTRAEUROPA Sp. z o.o.?
Cześć ja chciałabym zapytać o pracę na stanowisku laboranta? Jest tu ktoś, kto pracował na tym stanowisku i mógłby się podzielić swoim doświadczeniem?
Super, że pojawia się pytanie o Laboranta, bo też szukam informacji o tym stanowisku. Dodam swoje pytania. Mnie interesuje, ile czasu trwa onboarding świeżej osoby? Ile jest tych wstępnych szkoleń? I czego dotyczą?
Jak wygląda praca KJ w Waszej firmie? Czy Kontrolererzy Jakości cieszą się autorytetem wśród pracowników? Czy dbacie o rozwój KJ, czy macie jakieś szkolenia jakościowe?
Tak są szkolenia, doskonalą wiedzę, ale.... KJ nie cieszą się dobrą opinią. Nie potrafią podejmować często odpowiedniej decyzji, więcej czasu spędzają w biurze na pogaduszkach nie związanych z pracą zamiast kontrolować istotne sprawy na halach produkcyjnych, już nie wspominając, że coraz więcej rodziny pracuje ze sobą i rączka rączkę myje... Więcej pracy skupienia na pracy, a mniej gadania...
Tak zgadzam się z KJ, jak KJ tak i SV powinni się przyłożyć do swoich obowiązków, często wszystkie informacje są podawane na ostatnią chwilę, nie kompletne, często też nie ma istotnych informacji przez to są duże pomyłki, nie przykładają się należycie do swojej pracy, brak im wiedzy, często widać u nich lekceważenie, znudzenie, brak zainteresowania, brak chęci zdobywania wiedzy i co za tym idzie - pomyłki, reklamacje, błędy. Przykra rzeczywistość, ale tej Firmie brak kontrolera z prawdziwego zdarzenia, brak Technologa z powołania, czego Firma bardzo potrzebuje. Nie dbają o starych pracowników, nowych zachęcają wyższymi stawkami (np. magazynierów), a starym nie podnoszą, stawki w tej Firmie są bardzo niskie, nie zachęcają do podjęcia pracy. Szantażują ludzi zamiast dbać o nich, że jak się komuś nie podoba niech zmieni stanowisko. A może lepiej Firmę? Za niedługo nie będzie miał kto nowych uczyć, jak tak dalej będzie to wyglądało. Życzę powodzenia! Nara
KJ w żaden sposób nie jest doszkalana i „wspierana” jak coś jest nie tak najlepiej winą obarczyć właśnie ich. Poza tym kierownictwo jakości ze swoją świtą (która udaje że coś robi) siedzi w biurowcu i plotkuje w najlepsze.
Generalnie dużo szkoleń jest w firmie. Jakość stale doskonali. Kontrola w żadnej firmie nie jest lubiana. A jak wskazuje błędy to nikt tego nie lubi. Praca kontrolerów w zasadzie wszędzie jest podobna.
Drogi Pracodawco, szkoleń jest może i dużo ale osoby które szkola nie do końca to potrafią. Wpuszczają na zakład nieraz za przeproszeniem matolow bo są słabo przeszkoleni albo twierdzą ze nikt im nic takiego nie mówią a za ich i błędy tych szkoleniowców odpowiadają pracownicy. Bo taka jest prawda ze pracownika się dostaje za takich ludzi. Pojęcia nie maja czym groza ich pomyłki. Proponuje zacząć od szkoleniowców żeby dawali konkretne przykłady zdjęcia czym może grozić pomyłka i od HR jakich ludzi nam dają. Serio nie widzicie ze niektórym brakuje piątej klepki??? Do biura sobie ich weźcie to zobaczycie jak sie z nimi pracuje!
Widzę po ogłoszeniu na Kierownik ds. technologii produkcji, że mocno stawiają na znajomość angielskiego. Ale myślicie, że obejdzie się bez oficjalnego certyfikatu czy raczej nie? Jak się wykorzystuje znajomość angielskiego w pracy?
Hej jak wygląda proces rekrutacyjny w tej firmie? Ilo jest etapowy? jakie zadają pytania na stanowiska kierownicze? w ogłoszeniu widzę że rekrutacja zdalna więc ciekawa jestem jak to w praktyce wygląda. Na jaki okres jest pierwsza umowa?
W tej firmie już jest dość kierowników. Stanowisk z kosmosu również. Hitem jest ze od lat nie robili wigili razem z pracownikami a nagle z naszego funduszu będą fundować imprezę. Jeszcze w sobotę ale oni co roku mieli w czasie pracy. Dajcie spokoj z tego typu wydatkami. Czasy są jakie są. Ceny przerażają. Jak macie kasę to dajcie lepiej ludziom lepsze bony na święta, bo w sąsiednich zakładach rok temu dostawali po 1200zl KAZDY a nie pare stówek i to zależnie od dochodów. Nieroby dostają najwiecej. Otwórzcie oczy!
1200 a tu parę stówek? tu ogólne na fundusz mniej się zbiera czy faktycznie słabo zarządzany jest? nikt z was nie podejmował na ten temat rozmów wprost? jest do kogo z tym pójść?
w firmie są bony na każde święta. Do tego Mikołaj i dzień dziecka oraz impreza dla pracowników. Naprawdę nie ma co narzekać. Wiele firm nie daje nic a tu zawsze coś jest.
Właśnie dla wielu firm to jest już normalne więc daruj. Firma istnieje już 18 lat? A może socjalny z tego typu imprezami i bonami od 5,6 lat funkcjonuje może. To gdzie byly, gdzie są wcześniejsze pieniądze z funduszu? Przypominam ze już raz pokaźna karę zapłacili za taka akcje podobno…
Nie możesz w firmie o to zapytać, gdzie są wcześniejsze pieniądze? Jak reagują na niewygodne kwestie i trudne pytania? A co do pieniędzy, to szukają teraz kierownika ds. technologii produkcji za 5000-15000 zł / m-c. Skąd taka rozpiętość kwoty, idzie tu dobrze zarobić?
Witam, kiedy będą bony na święta ?
Dziękuję za odpowiedzi. To prawda, że KJ nigdy nie jest lubiana, bo nikt nie lubi, gdy wytyka mu się błędy. Jak widać z tych wpisów to nie macie dla nich szcunku jak i dla innych. Ale musicie wiedzieć, że nie można oczekiwać dobrej atmosfery, czy satysfakcji z pracy gdy ma się takie podejście "wieszania psów" na kim popadnie. Wynagrodzenie to jedno..., ale nawet gdy nie jest zadowalające, to jednak pozostaje ta atmosfera, która gdy jest miła to przychodzi się do pracy z przyjemnością. Nie kto inny ją tworzy tylko WY SAMI. Nowi pracownicy pewno przyjdą, ale odejdą jeśli Wy "starzy" nie tyle ich nie nauczyce, co nie pokażecie, że fajnie z Wami pracować. Jak to mawiają "wszędzie dobrze gdzie nas nie ma". Wierzcie mi nigdzie nie jest idealnie, więc warto inwestować w dobre relacje w firmie, w której się pracuje.
Drogi Zibi, skąd pomysł, ze odpowiedzi ci dali osoby „stare”? Może właśnie to był ktoś kto przerobił tydzień i widział prace tych osób? Bo szybko idzie się zorientować kto pracuje a kto ściemnia. Uwierz mi każda zmiana tworzy swoją atmosferę i każdy stary co robi to jeśli jest stary to lubi swoją prace właśnie za ta atmosferę. To ty prosiłeś o opinie wiec ja dostałeś a nie oceniaj ludzi po opisie bo jak widać z wypowiedzi nie było cię w firmie. Spróbuj stwórz własna atmosferę może tobie uda się wprowadzić nowy ład kto wie. Powodzenia.
Praca w Ultraeuropie jest ok. Kto chce pracować ten pracuje.
Jeśli chodzi o prace w Ultraeuropa, w Rybarzowicach po przez agencje pracy tymczasowej nie mam zastrzeżeń. Wynagrodzenie zawsze na czas, nie ma problemu z wystawieniem zaświadczeń jeśli jest taka potrzeba. Z Panią Anią dobry kontakt. Mogłam liczyć na czas pracy o który pisałam do Pani Ani. Nie robiła, żadnych problemów i dostosowała grafik tak jak prosiłam. Ja swoją współpracę z Agencją oceniam na plus. Jak ogólnie prace w Ultraeuropa.
Praca jak praca trzeba pracować wszędzie ale ludzie masakra, atmosfera że można depresji się nabawic już nie mówiąc o tym że jak chcesz się czegoś nauczyć to cie nie uczą żebyś czasem nie umiał więcej niż starzy pracownicy, najlepiej nic nie robić jak co niektórzy a kasę brać i u kierowników będziesz najlepszy.
Wynagrodzenia na czas! Pani Ania z agencji bardzo pomocna i rzetelna. Współpracujemy już bardzo długo.
Pracuje w piekarni bezglutenowej w Rybarzowicach przez agencje pracy Work&Profit już długo. Wynagrodzenia są zawsze na czas, załatwiane są różne zaświadczenia i nie ma z tym problemu. Z panią koordynatorką Ania jest stały kontakt.
Ja robiłem z 3 lata to prawie mój rekord zawsze sobie podjąłem przy okazji .
Cześć Krystian jak od Kingi to gut wiesz ciężko wytrzymać w jednym biznesie to tak jak z żoną
Praca niby w renomowanej firmie, w tak ważnym segmencie jak produkcja bezglutenowa=ogromna odpowiedzialność, a zarobki tyle co minimum krajowe plus jakaś śmieszna premia i to za 3 zmiany... A w ogłoszeniu "pensja powyżej minimalnej krajowej" :D Zamiast dać ludziom godziwą pensję, wolicie czekać na pracowników, którym jedynym wytłumaczeniem jest "ja niepaniemaju"... Powodzonka ????
No ogólnie to niestety w wielu branżach tak bywa. Dajmy sobie chociażby pielęgniarkę, która ma dość odpowiedzialną rolę, a zarabia tyle, co nic. A 3 zmiany są wymagane dla każdego czy można się jakoś dogadać by robić tylko jedną np.?
Pielęgniarki pensją steruje inny mechanizm, tu pracujesz by "ktoś" miał nowy samochód co 3 lata, nowy dom i zagraniczne wakacje kilka razy w roku, a tobie tłumaczy że takie są tutaj stawki i więcej nie dostaniesz. No i znowu pojawiło się kilka ogłoszeń na różne stanowiska, także powodzenia...
Ale czemu nie macie tam szansy na większy zarobek? Próbowaliście w ogóle rozmawiać o tym z szefostwem? Może dałby podwyżke?
Zawsze słyszymy odpowiedź od DM że nie ma pieniędzy że jest ciężko mała sprzedaż itp wszystko do góry a my nic. Kto się odezwie w tym kierunku to jest zbywany. Kiedyś były podwyżki w styczniu i w lipcu, a teraz ledwo co więcej dają raz w roku jakieś marne grosze. Ważne że mają na swoje imprezy i pizzę co tydzień. Może jakiś strajk Ultra?
Żeby tylko na pizzę.W tej firmie pieniądze są wyprowadzane co dzień na różne zachcianki góry.Wydaje się,że dla obecnego dyrektora to jest normalne.Nie mówię już o tym ile jest tam niepotrzebnych etatów,ale przecież w biurze i nie tylko musi być więcej osób żeby się nie narobić Tyle pieniędzy wyrzuconych w błoto i tylko przenoszenie ludzi po znajomości z miejsca na miejsce.Jak nie załatwi dziewczyna to załatwić siostra itd Poprzedni dyrektor by na to nie pozwolił,za jego kadencji np ludzi w biurze można było policzyć na palcach rąk.A teraz? Po kilku na stanowisko,a na dole nie ma ludzi do roboty,bo za takie pieniądze to ciężko nabyć pracownika.Za moich czasów się to nie zmienilo,może za waszych się zmieni.Moze kiedyś będzie lepiej,ale na to się nie zanosi.
To nikt tego nie kontroluje, oprócz dyrektora? Że pieniadze idą na puste stanowiska? To jak w takim razie firma funkcjonuje? :D
Rodzinka na jednej zmianie manipulująca zmiana,Pani lider podporzadkowana siostrze.Czuja się bezkarni i bezczelnie wykorzystują sytuację rodzinną,nawet kierownik zmanipulowany łącznie z miksingiem.Na pierwszych zmianach wręcz wyrywają ludziom pracę z rąk i na drugich zmianach także do godz.16.Jezeli ktoś z góry ma się zjawić są informowani przez córkę liderki i wszystko wygląda super????.I oczywiście wyścigi miedzi zmianami kto więcej miksów zrobi ....oczywiście rękoma ludzi????.Nie polecam tego zakładu pracy,jeżeli byłoby fajnie to by nie było tyle rekrutacji...ale dziwne że na górze nikt tym się nie zainteresuje.Mozna nabawić się nerwicy,wiele osób by zostało ale wola szukać spokojniejszej pracy.Dziwne że trzymają na jednej zmianie całą rodzinę ????.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ULTRAEUROPA Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy ULTRAEUROPA Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 21.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ULTRAEUROPA Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 15, z czego 5 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!