C iekawe skąd wiesz jak miała na imię ...
Tankowałem do tej pory na Shellu, ale już dziś wiem, że nie ma co przepłacać. Zajechałem z konieczności na stację Generon i ...nie żałuję! Od przesympatycznej pani Moniki otrzymałem kartę rabatową, dzięki której już przy pierwszym tankowaniu otrzymałem zniżkę trzy grosze na litrze. Nie dość, że jest różnica między ceną paliwa na Shellu, a stacją Generon to jeszcze ten rabat. Rewelacja!
W Inowrocławiu ukazało się ostatnio ogłoszenie z ofertą pracy. Zajrzałem do internetu by poczytać opinie o firmie Generon i tak trafiłem do tego żałosnego miejsca. Żałosna jest w ogóle sama formuła publikacji opinii - anonimowych opinii, których w żaden sposób nie mogę traktować jako wiarygodnych. Udziela się tu najprawdopodobniej konkurencja, rozżalony (zwolniony zapewne dyscyplinarnie) były pracownik, jakiś furiat i fantasta domagający się podwyżki, może ktoś z kierownictwa i żartowniś, który wszystkim pokazuje środkowy palec, śmiejąc się z głupoty adwersarzy. Bzdury jakie tu wyczytałem świadczą ponadto o tym, że firma nie ma żadnych, powtarzam - kompletnie żadnych wymagań względem intelektu kandydatów. W firmie zatrudniony jak widzę zostanie każdy theBill, który potrafi podpisać się na umowie. Temat poświęcony firmie Generon przepełniony jest wypowiedziami takich właśnie osób dlatego ani przez chwilę nie można traktować go serio. Ta strona nie spełnia swojego zadania, ponieważ nie dostarcza wiarygodnych i rzetelnych informacji, prawdziwych i sprawdzonych opinii. Nie można opierać się na wypowiedziach anonimowych osób, które mogą tu napisać wszystko o wszystkich, choćby było to zwykłym kłamstwem. Żałosne.
Ten kto nie pracowal to niech lepiej sie nie wypowiada na temat pracy w tej firmie bo po minach pracownikow to sobie mozna jedynie wywnioskowac jaki masz dzis dzien Grudziadzianinie... takze milcz jak nie wiesz ..
co to za pierdoły??? zawsze na tej stacji jest ok....nie widzę tam takiego bólu na twarzach pracowników....a jestem tam co dzień...dziwne ...faktycznie ludzie się zmieniają..nie ma tego fajnego Pana z obsługi...ale nie widzę jako klient zbytniego parcia na pracowników...nawet wydaje mi się ze luzniej mają...hmmmm dziwne ale mimo wszystko lubię tą stacje nawet jak rzadziej wychodzą by mi paliwo nalać ale jest ok ;))
Doradca Klienta - Fotowoltaika Pompy Ciepła Termomodernizacja - Branża OZE
O no no jak W. wlatywal na stacje to zawsze z wielka gemba. Kiedys nawet slyszal to moj jeden kumpel z ktorym siedzialem na stacji. Kolega grzecznie zwrocil uwage W. a ten wpad w szal i w szale jaki go opetal wyrzucil kolege mojego jedynego przez okno. Dobrze ze nie bylo wysoko. A jak chcelismy wezwac policje to W. powiedzial ze chyba wiemy ze W. pracuje w wewnetrznej komurce wywiadowczej i z tego powodu ma taka mala bezkablowa kamerke i mikrofonik w okularach i wszystko przekaze policji ze pilismy wodke na stacji. No to przekonalismy W. aby sie z nami napil i o wszystkim zapomnial. I nawet dorzucil sie do naprawy szyby. Ale to i tak lajza i gad bagienny. Mnie tez badal alkomantem jak kolege. Musialem dmuchac w taka gumke ktora wyjal z kwadratowej torebki ktora wkladal pozniej do pojemnika z gotujaca woda. Ale gumka nigdy nie pekala to znaczy ze bylem trzezwy. Ale do kitu ten alkomant bo raz bylem po trzech piwach i nie wykrylo. A jak badal mnie na narkotyki to W. kazal mi nasikac do jakiegos naczynia. Nie bylo nic innego wiec kazal do szklanki. No swojej nie wzionem ale jakis kubek znalazlem. Pozniej maczal wtym jakies patyki i podgrzewal zapalniczka. Nic sie nie zapalilo to chyba bylem czysty. Ale na twarde narkotyki podobno to nie dziala i dlatego musialem zrobić sobie na osobnosci!!! cos czego opisac nie chce. Tylko zastanawiam sie dlaczego nie moglem z buzi? Wiem ze moszna bo widzialem na filmie. A moze to tylko taka zabawa W. z pracownikami? I tesz mnie nie przeprosil i jeszcze grozil ze jak mnie przylapie jeszcze raz na piciu albo na narkotykach to mnie zwolni! Bandyta jeden i lajza i trep. A co mi ostatnio znajomy kierowca przez skajpa mowil to wola o pomste do nieba no po prostu. Prosze sobie wyobrazic ze W. kreci na boku wlasny interes. Na stacjach wegiel sprzedaja pracownicy pod grozba zwolnienia z pracy dwa razy drozej bo W. z kazdej stacji zabiera kilka workow i dogrzewa swoja du.pe w domu!!! Ma darmowe ogrzewanie!!! Hanba!!! No jak tak moszna? A pamietam jeszcze jak okolo dwa lata temu W. pojechal z kierowca po paliwo (tak kierowca mowil) to trzy dni ich nie bylo. Podobno W. tak zabalowal ze kierowca stracil cala wyplate i oszczednosci jeszcze. Podobno mieli tez zatarg z ochrona jakiegos bur.delu. Podobno wtedy Ś. wsciekl sie na W. i prawie go wywalil z roboty ale jednak go nie wywalil. A na jednej stacji jak W. chcial ujajic pracownika to wyrwal waz i zadzwonil do pana Ś. ze pracownik nie odlaczyl weza od auta i sie ten waz urwal z dystrybutora. I czy to jest okej? I taka jest prafda o W. robi lajza co chce i kiedy chce i z kim chce a tu sie przeciez pracuje po 240 h. Za nendzne grosze a na samochod musze zbierac latami nie mowiac juz o mieszkaniu. A awans dostaja tylko te osoby co sie panu Ś. podoba. Nikt inny. I gdzie tu sprawiedliwosc???!!!
Witam. Piszę co do pracy pracowałem tam kilka lat z tym się zgadzam a dlatego że odkładałem pieniądze uwierzyć ciężko że się da ale mi się udało i Teraz pracuje w nowej firmie Zarobki dużo większe i przede wszystkim szanują mnie Jako pracownika ale rozmawiamy o firmie Generon tak więc co do awansu ja go nie dostałem tylko kto inny co naprawdę walił za przeproszeniem w ch...ja a guzik mnie to obchodzi. Proste pytanie ile możesz pracować 24 h przecież to jest chore oczywiście ja też pracowałem ale zawsze mi to nie pasowało więc oszczędzałem bo za wszystko w tej firmie chcą cię karać za źle wypisane oświadczenia na opał 70 zł itp. Ci chyba co tu piszą pozytywy albo piszą z biura generon albo kupcie sobie niezłe prezerwatywy bo śróbka je...bie was a wy ludzie może nie wszyscy tak mu w du...pę wchodzicie że normalnie aż głowa nie boli was. Pan trep czyli W (usunięte przez administratora) To łajza jakich mało mnie kiedyś podejrzewał że jestem pod wpływem narkotyków albo pijany oczywiście szedł w zaparte sprawdził czy jestem trzeźwy pasowało bo było 0 da narkotyki chciałem żebyśmy pojechali sprawdzić powiedział że nie. Oczywiście słowa pomyliłem się nie u słyszałem a on takiej kultury wymaga skoro sam burak jej nie posiada przykład jeśli ciulu wchodzisz na stacje to powiedz dzień czy dobry. Właśnie tylko z twoi trepami to tak jest gnojony w wojsku to teraz ma trochę władzy i myśli że jest bóg wie Kim. R
Najsmieszniejsze jest to ze im wiecej osob 'nad pracownikami' tym wiekszy zlew za te pieniadze:-) 1700 za 240 godzin, a roboty tyle ze 2 tysiace to musialaby byc podstawa. mozna dokladac pracy, dokladac kontrolera-kontrolera, kierownika-kierownikow, a smiech coraz wiekszy...Stali klienci glosno do nas pracownikow mowia ze co tu sie dzieje, ze o co w tej firmie chodzi, ze wymogi wielkie a zaplata gowniana i zero szacunku do pracownikow! A przepraszam kto tu do (usunięte przez administratora) a zapier.ala by mozna bylo na wczasy pojechac czy nowym sik.som dac lepsza pensyjke? Odpowiedz prosta.pozdrawiam biedaczkow z bud generonu:-)
Pzepraszam ze nie stawiam polskich liter ale tu nie mam polskiej klawiatury. Ja sie nie boje!!!!! napisac ze pan W. jak chcial sprawdzic czy jestem trzezwy to rozciagnal linke celna miedzy zbiornikami a duza przyczepa i kazal mi wejsc po drabince na zbiorniku i po tej lince chodzic. Balem sie ze spadne ale tez balem sie ze mnie pobije i chodzilem w te i we wte. Jak juz uznal ze jestem trzezwy to zapytal dlaczego nie mam kombinezonu firmowego a jak odpowiedzialem ze zapomnialem to kazal mi chodzic po stacji w samych majtkach i podkoszulce. Jakie to bylo ponizajace tak przed klijentami paradowac. Chcialem sie poskarzyc i zadzwonilem do pana Ś. ale ten powiedzial ze sam jestem sobie winien. A pewnego razu kiedy pan W. do mnie przyjechal to czulem od niego alkochol. Myslalem ze sie upije jak do mnie mowil. Kolega zas twierdzil ze kiedys jak byla zima to przyjechal na stacje i gdzies poszedl. Jak wrocil to byl z jakas kobieta i zamknal sie z nia w budce a kolega musial przez cztery godziny czekac na mrozie. Jeden kierowca cysterny opowiadal ze pan W. pobil kiedys na stacji pracownika tylko za to ze czlowiek siedzial kiedy W. do niego mowil. I jeszcze pamietam jak kierowca mowil ze kiedys spodobala sie panu W. ta sama dziewczyna co pracownikowi i aby pozbyc sie konkurencji wyrzucil go z pracy. I ten Waldek oszalal z zazdrosci i prawie sie zabil. A kiedys pracowalem w zastepstwie na innej stacji i tamtejszy pracownik mi opowiadal jak pan W. sie upil z nim na stacji i grali w zbijanego przyczepami a pozniej pracownicy musieli te przyczepy naprawiac. O przyczepach powiem jeszcze, ze jak kiedys pracownicy nie posprzatali przyczepy po tym jak wyproznila sie w przyczepie swinia to pan W. kazal recznie to paskudztwo posprzatac. A juz na prawde najgorsze jest to ze kiedys pan W. zlapal kolesia na spaniu i podpalil budke. Wtedy dopiero walnal w drzwi i pracownik sie obudzil po dluzszej chwili jak juz budka sie palila. Jak przyjechali strazacy i policja to pan W. powiedzial ze pracownik zapruszyl ogien w budce od papierosa i policja zabrala pracownika do aresztu i go zpalowali. Popytajcie kierowce cysterny jak mi nie wierzycie. I jak zyc? Jak tu zyc? I to jest cala prafda o panu W. Jak znajde czas to jeszcze popisze co on wyprawia bo duzo wiem co widzialem i od kierowcow.
wytrzeźwialeś?
Witam serdecznie pracowników Niewoli Śróbki wykorzystuje was za grosze dlaczego pracuje minimum 240 godzin w miesiącu i co z tego macie góra 1800 zł bynajmiej ja tak miałem, dostajecie ubrania firmowe ale nikt środków na pranie wam nie daje chociaż się należą ale dajmy sobie spokój z tym to jest szczegół. Pracowałem w tej firmie parę lat i nie żałuje że odszedłem dlaczego bo tam jak ktoś robi uczciwie a nie wali w (usunięte przez administratora) ja to dostaje tzw. awans ale to jest pikuś, pracownicy tej firmy chyba wiedzą że pan W (usunięte przez administratora) jest trochę nie teges (trepy tak mają) ale w tej firmie najbardziej powalony jest właśnie Śróbka dlaczego bo przed tobą jest uprzejmy a tak naprawdę robi cie w (usunięte przez administratora) ja czy wy tego ludzie nie widzicie tylko temu gościowi służycie są lepsze prace ja odszedłem z tej pracy i nie żałuje. Kamery zakłada internetowe przecież to jest mobbing wy ludzie nie długo za przeproszeniem na rozkaz srać będzie chodzić kiedy on wam pozwoli ale większość jest niego wpatrzone jak obrazek. Ogólnie uważam tylko jednego pracownika za wzór który chyba jest najbardziej przyjazny człowiekowi to jest Pan.............. pracownicy z nim pracujący wiedzą o kogo chodzi a nie będę pisał dokładnie bo ta firma jest NIENORMALNA więc mogą za to konsekwencje wynieść, A DLA TYCH CO TAM WRÓCILI MAM JEDNĄ WIADOMOŚĆ JEŚLI KTOŚ POTRAFI ZNALEŹĆ PRACĘ TO JĄ ZNAJDZIE A ŻE W TEJ FIRMIE MOŻNA ZNALEŹĆ TO JEST JAK JEST TYLKO ŻE IM PO PROSTU ROBIĆ SIĘ NIE CHCE. A JAK PRZYJDZIE KOMENTARZ DO ODPOWIEDZI TO Z PRZYJEMNOŚCIĄ ODPOWIEM NA KAŻDE PYTANIE Pozdro dla tych których Śróbka nie wy....je...bał:)
Mam pytanie: skoro tak źle się pracowało, to dlaczego pracowałeś w tej firmie parę lat? Sam to podkreślasz. To co piszesz jest bardzo chaotyczne i nie składne , uważam że jeżeli firma daje ci awans czyli docenia, a ty później się zwalniasz, to znaczy że to ty nie podołałeś dodatkowym zadaniom a teraz wyżywasz się wypisując te rzeczy. Chyba że się mylę, to wyprowadź mnie z błędu.
Napisz tu wiecej:-) zapomniales o najwazniejszym ze godzin nocnych nie placi!!! Umowa zlecenie a rozkazy jak przy umowie o pracy, z czasem i znajda sie ludzie co za to sie wezma;>
Na czym polega to poniżanie? Czy możesz to rozwinąć? A mobbing psychiczny? Co to takiego? Pytam bo czytając komentarze widzę, że używa się popularnych w tym przypadku haseł ale żadnych konkretów.
Cieszyć się z najniższej krajowej której nawet nie dostajesz bo za wszystko ci obcinają wizualnie masz duża niby wypłatę ale jak podzielisz przez liczbę godzin to nie tak kolorowo . Co do Pana co pracował za 3,5 na godz no szał za 7 zł warte poniżania , mobbingu psychicznego i wszystkich innych atrakcji które zagwarantuje ci ta firma :)
Na stacji przy ul. Hallera w Grudziądzu jest bardzo miła obsługa, Panowie bardzo się starają. Tak trzymać!Polecam tą stację.
Zajechałem na stację, wyszedł pan z wąsami, bardzo miły i bardzo miło mnie obsłużył. Było to na stacji na ul.Hallera w Grudziądzu z czego jestem bardzo zadowolony, takim panom powinni dawać premię. Jestem mieszkańcem Torunia, nigdy dotąd nie spotkałem z tak przyjemną obsługą.
Właśnie człowieku napisales,ze wasz kierownik uprawia zamordyzm,bo ja tak właśnie rozumiem rządy twardej reki. Na przykładzie naszego kierownika mogę napisać,ze można być kierownikiem i szanowanym pracownikiem. Jakoś w naszych stronach wogule nie zauważamy tego co od długiego czasu sugerujesz. Kierownik jest w porządku,a kontrole są całkiem znośne bo zazwyczaj mamy porządek i robimy swoje. A z tym ponizaniem to nie przesadzaj bo osmieszasz się tylko. Wytykasz jakieś niestworzone rzeczy,a sam nazywasz p. Artura psem. Zacznij się leczyć na nogi,bo na głowę juz chyba za późno. Przez takich jak ty ten kraj nigdy nie będzie lepszy. A skoro widziales umowę zlecenie to po co podpisales? Trzeba bbyło iść do innej roboty.
Rozchodzi się o umowę czy też pensję. Jasne cieszmy się, że pracujemy, ale czy normalne jest, iż pracujemy po 240 godzin w miesiącu, nie mając normalnego urlopu czy też prawa do chorobowego. oczywiście możemy wziąć zwolnienie lekarskie, ale wtedy do widzenia. Pewnie, że wielu ludzi ma gorzej, ale każdy z nas chce być traktowany jak człowiek a nie maszyna! Umowę zlecenie przeczytaliśmy i podpisaliśmy, zgadza się, ale czy mieliśmy wybór innej umowy? Nie oszukujmy się, pan Śróbka to bogaty człowiek i ile by stracił dając normalne umowy? Jest wiele stacji i ani jednego dodatkowego pracownika na zastępstwo w razie choroby lub nagłych sytuacji losowych? Co do "pana z biura" oczywiście jest potrzebny pies, oczywiści kto pracuje tak jak należy nie ma się czego bać, OCZYWIŚCIE PAN ARTUR MA ZAWSZE RACJE! Tylko czemu mamy dać się poniżać? Ponieważ jest wyznawana zasada, zawsze się do czegoś przyczepić? Na przykładzie kierownika mojej stacji wiem, że można trzymać wszystko twardą ręką, nie będąc durniem.pracuję tutaj ponieważ mam rodzinę którą muszę utrzymać i pomijając pana z biura to pracownicy są super. Pozdrawiam wszystkich pracowników stacji i kierowców!
Pracuje niedługo na stacji,ale chcem napisać że w poprzedniej pracy miałem 3,50 za godzine.Za takie piniondze też sie pracuje.Teraz mam jeszcze raz tyle i bardzo z tego cieszę sie.A kolegów mojich zwolnili bo grupy inwalidzkiej niemieli.Teraz nie majom pracy wcale.
człowieku ze stacji a twoją umowę to kto za ciebie przeczytał i podpisał??? mama, wujek czy babcia??? a może jednak ty sam??? jak ci nie pasuje zlecenie, które wcześniej chyba pasowało to po co się męczysz? idź do roboty gdzie indziej i masz po problemie. masz szansę, że nowy pracodawca ci nie zapłaci, albo zapłaci z opóźnieniem, masz szansę na to, że może zapłaci ci tylko połowę tego, co powinien, ale masz też szansę na to, że dostaniesz gwiazdkę z nieba, której najwyraźniej oczekujesz. musisz się tylko o tym przekonać i zwolnić miejsce na stacji. na twoje miejsce ktoś już z resztą czeka :-))) wszędzie dobrze gdzie nas nie ma!!! a jak jest??? przekonaj się i daj żyć pozostałym!!!
Masz urlop bo masz umowe o prace! Pracownicy stacji moga marzyc o umowie o prace i urlopie. Haha nie pije, dymow z powyzszymi osobami nie mam bo jestem porzadna osoba. Aczkolwiek niektore wpisy sa zgodne z prawda!!!! A 7 Zl na godzine szalu nie robi...
dzień dobry,jestem kierowcą we firmie generon,obserwuję pwyższe wpisy i nie mogę się zgodzić z tymi opiniami.Pracuję tutaj ponad 10 lat ,wypłata na czas i to niemała pełne ubezpieczenie od wypłaty na reke,urlopy co rok w pełnym wymiarze,super atmosfera z władzami firmy,chodzi o pana jurka i pana genia,a to co wypisują złego na generona to ludzie po alkoholu, kradzieżach, oszustwach które wykrył pan Marcin lub jego oczy czyli pan Artur.Do mojej opinii przypisuje się pozostała 30-stka kierowców.Generon-naprawde warto.TAK TAK
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Generon?
Zobacz opinie na temat firmy Generon tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Generon?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 1 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
