Ktoś mi powie jak wygląda atmosfera na stacji w Malborku?
Często przyjeżdżam, jestem zadowolony z obsługi stacji, nieraz wychodzę z uśmiechem. Pozdrawiam
Slyszalem, ze kontrola po calosci przez jakiegos durnia co caly czas na kamerach siedzi jak mi opowiadał chłopak ze stacji, co do ludzi to nie wiem niestety.
A coś więcej możesz powiedzieć o tej atmosferze w Generonie? Chodzi o relacje z innymi pracownikami, czy o te z szefostwem? I jak oceniasz poziom wynagrodzeń w tej firmie? :)
(usunięte przez administratora)
Nie
A jak jest w Osielsku?
Czemu administrator usuwa prawdę ,która piszą ludzie!? Aż śmiać się chce co za cyrk
Cyrk to robią z siebie wszyscy uczestnicy poniższej dyskusji. Strona ta nie powinna chyba być miejscem szerzenia nienawiści do drugiej osoby, a opinią SAMEJ PRACY. Nie rozumiem dlaczego administracja pozwala na takie posty.
Opinia jest to wyrażenia swojego zdania lub poglądu na dana sprawę . Wiec tak , nie ma tu szerzenia żadnej nienawiści tylko wypowiedzenie się o szefie warunkach a także atmosferze która jest dosadnie psuta przez pozostałych pracowników i złe zarządzanie przez obecne kierownictwo :) Pozdrawiam :*
"Złe zarządzanie"? "Atmosfera psuta"? No to się psychoterapeuta biznesowy znalazł i znawca wszystkiego we wszystkim. Atmosferę w pracy psuje taki jeden, co po stacjach jeździ a jego imię to leń śmier.dzący. Ciągle tylko patrzy w ekran telefonu, zabawia rozmową kolegów zamiast skupić się na pracy, zamyka się w kiblu aby posiedzieć w spokoju, pomyka po stacji bez celu itp itd.
Czy w firmie Generon prowadzi się rekrutację wg jakiś ogólnie przyjętych norm związanych z obsługą klienta? Pytam, gdyż jestem przekonana, iż w Inowrocławiu pracują raczej przypadkowe osoby, które nigdy wcześniej nie miały do czynienia z obsługą klienta. Dla przykładu, leciwa już blondynka na zmianie z dzieckiem w okularach, bardziej byli zajęci czymś w pomieszczeniu socjalnym niż chęcią obsłużenia mnie. W sklepie były tak przerzedzone półki, że nawet pomyślałam, że stacja jest w trakcie wyprzedaży związanej z likwidacją. Gdy podeszłam do lady chwilę stałam zanim zmęczona życiem blondi z kwaśną miną wycedziła z siebie pytanie co zatankowałam. Gdy powiedziałam, że czekam na tankowanie, blondi poczłapała leniwie na zaplecze skąd po chwili wyszło dziecko w czerwonym kubraczku i okularach na nosie. Był zapewne oburzony moją nieznajomością obsługi dystrybutora, bo kompletnie bez słowa wyszedł i zatankował moje auto. Poczułam się nie jak klientka a raczej jak intruz. Tak to już niestety jest, gdy zatrudnia się osoby przypadkowe. Rekruterom należy się bura.
Osoba od rekrutacji się wykruszyła, więc jej obowiązki co do selekcji ludzi przejęli (a jakże) koordynatorzy. Do tego dochodzi kwestia ich odpowiedniego wyszkolenia. Oczywiście nie mam na myśli szkolenia w postaci tych kocopołów o niczym praktycznym co to przeprowadza Pan wielki zaginiony AW. W tym poście powyżej widzę kolejną próbę podkreślenia genialności swojego projektu i wybielenia go w oczach prezesa. Co betonowy zielony ludzik może wiedzieć o szacunku oraz prawidłowych relacjach z klientem? Widzieliście jak traktuje tego gospodarczego? Jak nim pomiata? Ten człowiek chce was uczyć jak z szacunkiem zwracać się do klientów xD.
Faktycznie, leciwa blondi to przechodzi samą siebie wiecznie zajęta rozmową przez tel, za każdym razem kiedy tam przyjadę cały czas prowadzi jakieś rozmowy, przy czym dla klienta jest bardzo nie miła ale reszta pracowników jest normalna i kulturalna i wiedząca o co chodzi, a od składania skarg to jest chyba jakiś kierownik prawda? A nie strona na której ocenia się pracę w której się pracowało...
Trochę kupy się nie trzyma, to że pracownik bez słowa poszedł zatankować auto... Rozumiem, że pracownicy firmy Generon są jasnowidzami, że wiedzą co i za ile tankować?
Starczy że leciwej powiedziała, znam oboje dzieciak do niczego się nie nadaje wszystko z wielką łaską robi. Leciwa przechodzi samą siebie ze swoimi dąsami, nie wiem po co ją jeszcze trzymają na stacji, psuje im tylko statystyki
Adasiu, zabierz żonie dostęp do internetów, bo ci obciach robi. I nie gadaj o pracy w domu, bo to żałosne.
Czytając opinie na temat generonu w Malborku to jestem w ciężkim szoku ... Skoro jest tam aż tak źle cZemu personel nie zwróci uwagi Marcinowi bądź Arturowi ? Kolejna sprawa to że jest jakaś pani d długa stażem pracy w tej firmie nie oznacza że ma chodu u kierownictwa może warto porozmawiać z Edyta a jeśli to nie pomoże z Arturem a na samym końcu z Marcinem przedstawić sytuację i coś z tym zrobić
Ciekawi mnie czy osoby, które pisały te wszystkie opinie, były też takimi bohaterami, zanim się pozwalniali ?
A może ty Wy (co niektórzy) trzymaliście za mocno palca w swoim ego i niekompetencji do poprawnego pełnienia obowiązków :)
Rozumiem, że nie zgadzasz się z negatywną opinią na temat pracy w Generon, ale wytykanie pracownikom niekompetencji jest trochę nie w porządku. Jaka jest Twoja opinia na temat tego miejsca pracy? Za co mógłbyś je polecić?
Dorota jest najlepsza! Uczciwa i pracowita! Posiada handlowy szósty zmysł! Odwalcie się nieroby od Doroty!
Niektóre osoby chyba nie nadają sie do pracy na tej stacji, szczególnie ta grubsza naburmuszona kobieta.Odzywasz sie czasami do klientów, dzień dobry, do widzenia?
Niektóre osoby? Tu większość jest oderwana od rzeczywistości bo z handlem mieli w życiu tyle doczynienia co Masza i niedźwiedź z lotami w kosmos. Średnio wykształcony szympans opanowałby obowiązki w kilka godzin, a wielu pracownikom zajmuje to całe życie w firmie, a i tak często kończy się rozwiązaniem umowy, bo nie są w stanie ogarnąć kilku prostych rzeczy.
Może ktoś powiedzieć opinie o generonie w Malborku ? Chodzi mi bardziej żeby zdanie wyraziły osoby które tam pracowały :)
Pani kierownik nie ma za grosz poszanowania do pracownika. Zgłaszasz problem odnośnie atmosfery w pracy oraz zachowania „drugiej Pani kierownik „ i jedyne co usłyszysz ze nie możliwe , nikt wcześniej nie zgłaszał problemu . Jeśli chodzi o pracownikami hmmm brak słów. Starsza Pani myśli ze jej wszystko wolno , rządzi się tak jakby to była jej stacja . Znęca się psychicznie totalny mobbing !!! Mamusia z córeczka uważają ze pozjadały wszystkie rozumy - żenada . Nie jestem jedyną osoba która zwolnią się przez Pani D. Gdyby nie ona to praca byłaby bez zastrzeżeń . Myśle ze tak długo jak ona będzie tam pracowała to kolejne osoby będą się zwalniać . Pan A. W powinien zagłębić się bardziej w temat stacji i porozmawiać z pracownikami o Pani D . Która w każdy możliwy sposób uprzykrza życie pozostałym pracownikom .
Jestem częstym bywalcem na stacji i jako stały klient pozwolę sobie wypowiedzieć na temat pracujących pań. Pani K. Neutralna pracownica , jest bo jest , pracuje tam dość długo obyta w temacie pracy , pomocna Pani S. Mam wrażenie ze nie bardzo wie o co chodzi w tej pracy Pani W. Bardziej zajęta graniem w zdrapki czy zabawa w telefon . Arogancka wobec klienta , ma na wszytko czas . Pani D. O tej pani to chyba mogę najwiecej powiedzieć . Pracuje tam najdłużej a mam czasami wrażenie ze jest tam pierwszy raz . Brak odzewu na Dzień dobry czy Do widzenia . Klienta traktuje jak widmo . Brak szacunku do pracownika bo niejednokrotnie owa pani obgadywała do mnie pozostałe pracownice . Jest najstarsza wiekiem a z zachowania to moim zdaniem nie odstaje od typowych nastolatek . Zastanawiam się dlaczego owa pani pracuje tam długo. I taki mały bonusik . Dwie byle pracownice Pani P i Pani K moim zdanie najlepsze panie które tam pracowały . Zawsze uśmiechnięte , pomocne , przyjazne. U nich na dyżurze zawsze porządek , wszystko było porwanie . Jako klient do tych pań nie miałem zastrzeżeń . Rzec mogę ze one dwie były najlepszymi wizytówkami stacji . Szef powinien właśnie w takie pracownice inwestować a nie w stare naburmuszone bez chęci do pracy
No jeżeli była pani zwolniona to chyba był jakiś powód. Z tego co wiem to za dobrą pracę raczej nikt nikogo nigdzie nie zwalnia...
Na tych stacjach to zawsze ktoś się znajdzie kto będzie uprzykrzać życie innym byłem pracownikiem stacji i nie polecam nikomu. Zero porządku oraz jakieś organizacji ani wsparcia w zespole pracowników . JeszcE igle wbiją w plecy . Nikt z tym nic nie zrobi zapewne wiec nie ma CO się łudzić i będzie jak jest
Zgadzam się zupełnie z opinią koleżanki.Atmosfera tak tragiczna, ze masakra.Znęcanie się psychiczne nad nowymi osobami.Proszę sprawdzic ile dziewczyn się tam przewinęło w przeciągu 4-5 miesięcy.Pan prezes pewnie przeglada opinie i ma wgląd do danych osob, które tam pracowały.Proszę przedzwonic i się spytać ludzi co tam nie gra.Każdy powie to samo czemu się zwolnił i w czym jest problem.Pozdrawiam
Pani D. najwięcej krytykuje ale tylko za plecami a w oczy ciężko jej powiedzieć co ją boli. Potrafi napisać listę zadań dla kolejnej zmienniczki zamiast jej wytłumaczyć przy przejęciu zmiany. Ma chody u kierownictwa więc jest nie do ruszenia i uważa się za niewiadomo kogo na stacji.
Z tego co wiem to same odeszły Pani K z powodu ciązy a Pani P z powodu zmiany na lepszą prace.Wiec jakie zwolnienie? Pracujesz tam a takie kłamstwa szerzysz, ładnie :)
Chyba lepiej wyrobić sobie opinie na podstawie własnych informacji, niż tego, co każdy może anonimowo napisać, a co nie zawsze jest zgodne z tym jak jest naprawdę.
Zwolniona? Pracujesz tam a takie kłamstwa szerzysz, gratulacje.Pani K odeszła z powodu ciąży a Pani P zmieniła pracę, bo znalazla lepszą.Na jej miejscu szybciej bym się zwolniła teraz ma zero terroru psychicznego w pracy i nie musi patrzrc na naburmuszona mine jednej z pań pracujacych na kasie, wszyscy wiedza o kogo chodzi.
Praca jako praca jest fajna. Ale wiecznie słuchanie, że ktoś na Ciebie gada za plecami nic miłego. Można było się starać a i tak to nie było docenione. Atmosfera, która była niszczona przez jedną osobę była nie do zniesienia. Szef jest super osobą ale nie wie co się dzieje na tej stacji. Klienci, którzy myślą , że pracownica na takim samym stanowisku jak każdy inny jest kierownikiem bo za taką się podaję. Jeśli masz silna psychikę i jesteś w stanie wytrzymać komentarze 1 osoby to możesz śmiało składać CV. Ja cieszę się, że tak szybko mogłem się uwolnić z tej pracy.
A więc zacznijmy od plusów tej pracy. Praca sama w sobie nie jest ciężka, nie jest jakoś super wymagająca, zawsze się znajdzie chwila czasu wolnego. No i niestety to tyle z plusów tej jakże popularnej stacji, przejdźmy zatem do minusów. Po pierwsze atmosfera, jest tragiczna głównie przez jedną osobę, Panią D. Kobieta próbuje robić każdemu pod górkę, myśli że jest jakimś guru tej stacji. No dobra, ale powiecie że tak może powiedzieć każdy, a więc przejdźmy do konkretów. Przykład: Pani, że tak to ujmę "sklepowa" jest zobowiązana do liczenia codziennie w nocy towaru na sklepie, można powiedzieć taka mała inwentaryzacja. Nie jest to takie straszne, na jakie wygląda, gdyby nie to, że szanowna Pani D chowa towar ze sklepu po półkach, utrudniając pracę pozostałym pracownikom. Pojawia się wtedy niepotrzebny stres osoby liczącej, bo to przecież u niej "zniknął towar". Druga sprawa, że tak brzydko powiem "obrabianie (usunięte przez administratora) Pani D (nie tylko ona) może być dla Ciebie miła, udawać że jest wszystko w porządku, ale za plecami jesteś obgadywana, poniżana, pomawiana. Nie powie Ci tego w twarz, tylko dowiadujesz się tego od osób czwartych. Czy to przedszkole? Już sama nie wiem. Mówiąc krótko-mobbing. Po trzecie, jak zauważył mój przedmówca, to ile dziewczyny przewinęło się w ciągu ostatniego roku, dwóch jest niepojęta. O czymś to musi świadczyć. Podsumowując, żeby coś się zmieniło na tej stacji, musieliby odejść starzy "wyjadacze". Jeżeli jesteś osobą zdrową, prowadzisz spokojne życie, to nie jestem w stanie polecić Ci pracy na tej stacji, chyba że chciałbyś/chciałabyś doświadczyć problemów z psychiką;)
Myśle że obie Panie podzielają opinie wyżej :) i mogłyby dopowiedzieć jeszcze więcej bo tez tam bardzo długo pracowały..
Wyżej napisane opinie są zgodne z prawda :) myśle ze jakby kierownictwo wcześniej zwróciło uwagę a przede wszystkim wysłuchało byłych pracowników o powód ich zwolnienia to teraz nie byłoby problemu :) A tak przytaczając jedna historie Pań - jedna pracownica została zwolniona tylko i wyłącznie dlatego ze Pani D i jej wielkie ego nie poradziło sobie na stanowisku kierownika i biedna musiała wrócić „za kasę”. A Pani E tańczy jak Pani D jej zagra , zero własnego zdania :)
"Starzy wyjadacze muszą odejść"? No pewnie,bo stary wyjadacz pracuje tak długo tylko dlatego, że jest lojalny, pracowity i uczciwy, a to nie wszystkim podoba się. Narybki wolały by posiedzieć, pograć w gry w telefonie, może obejrzeć film na laptopie albo pospać w nocy. Pani Dorota jest dobrym pracownikiem i oby więcej tak uczciwych osób jak ona i pan Kamil. Do roboty nieroby bo za darmo nic nie dostanie się.
Widzę, że nawet Pan W dołączył do konwersacji. Co ty mówisz w tym momencie? Przewinęło się przez tę prace dużo osób, które pracowały a nie ''wolały by posiedzieć, pograć w gry w telefonie, może obejrzeć film na laptopie albo pospać w nocy'', niestety nie wiesz jaka jest sytuacja a jak zwykle się wypowiadasz (nie mówię tego aby Pana urazić - tylko taka jest prawda), bo co może wiedzieć osoba przyjeżdzająca raz na 3 miesiące na stacje. (nawet klienci już to widzą!)Niestety ale atmosfera jest tragiczna, obgadywanie za plecami nawet do klientów, jesteś na umowie zleceniu gdzie możesz polecieć z dnia na dzień bez podania przyczyny (były przypadki) Nie polecam a prezesowi tak jak ktoś wyżej napisał polecam wykonać telefon do osób, które tam pracowały :)
Pozdrawiam (usunięte przez administratora)ze swiecia a dokladniej zmiane z pierwszego dnia swiat. Nie wiedzialam ze placi placi sie pracownikom za nie tankowanie jaranie elektryka i prywatne rozmowy przez telefon.
Moje pytanie dotyczy stacji w adragaczu dlaczego obsługa stacji nie chodzi w masaeczkach ? Pan tankujacy bez maseczki pani przy kasie bez maseczki o co tu chodzi żadnych norm sanitarnych?
To chyba pytanie pod niewłaściwy adres. Skąd czytający mają wiedzieć, dlaczego obsługa to czy tamto... Trzeba było ich zapytać.
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa kluczową rolę w osiąganiu wyników. Jak wygląda ten aspekt w Generon?
Jak wygląda atmosfera w miejscu pracy? Otóż jako pracownik z ręką na sercu mogę powiedzieć, że dobrze, miły szef, panie w biurze również, koordynatorzy kompetentni sympatyczni. W tej beczce miodu jest jednak jedna wielka łycha dziegciu! Otóż mowa o naszym firmowym Big Brotherze, który siedzi na kamerach i uprzykrza życie pracownikom, wręcz ich inwigilując. Kamery powinny być dla bezpieczeństwa pracowników, a nie do ich inwigilacji. Nie można iść do toalety na potrzebę, bo zaraz telefon z pretensjami, dlaczego się nie wyszło do klienta. Sam siebie nazywa "działem kontroli", mając się za kogoś lepszego, wydziera się bez powodu na pracowników. Jest to wręcz nieetyczne. Nie jest tajemnicą, że 90% osób zwolniło się z pracy przez tego właśnie osobnika, któremu wydaje się, że jest panem, który może pomiatać pracownikami. Jest to jedyna osobą, która całkowicie psuje atmosferę w firmie! Morale pracowników, przez tego pana spadają do bardzo niskich, co osłabia i wydajność pracowników, ale też chęć do pracy. Sam zasłania się tym i jawnie głosi, że nie okazuje szacunku, bo pracownicy go nie szanują, co jest kompletna abstrakcją, gdyż pracownicy nawet się z tym panem nie kontaktują, a ciągle dostają telefony o byle bzdurę.
Jak długo trwa proces awansu w Generon?
mam wrażenie że w takich firmach to albo pracują (usunięte przez administratora) albo jacyś desperaci. Jesli walą was w rogi to po co tam siedzcie??? szukać innej pracy, niedługo może będziecie ponownie uzywali papier toaletowy po kimś żeby było taniej......
Czy nowo zatrudnione osoby otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
Osoby pracujące na stacji paliw nie mają umowy o pracę. Tylko Ci co siedzą w biurze lub kierowcy cystern. Ani placowy ani kasjerka nie ma umowy o pracę. A szkoda :)
Myślałam, że ta strona pomoże mi wysondować jak jest w firmie, do której zamierzam złożyć CV, ale jak w większości toczących się rozmów o innych firmach, przeważają tu opinie frustratów, którzy albo odpłatnie, albo z zawiści piszą w większości same nieprzychylne opinie. Nic jednak dziwnego skoro mamy tutaj brak rejestracji z podaniem prawdziwych danych, co wyeliminowałoby wielu ludzi ze skłonnościami do nadużyć względem rzeczywistości. Bardzo niedoskonały, a wręcz mocno zaściankowy jest gowork, gdyż swoją polityką zachęca ludzi do kłamstwa w odwecie. Nie ma sensu brać tych opinii pod uwagę. Jedno o co proszę to odpowiedź na pytanie, czy na stacjach Generon są osoby, które pracują dłużej niż trzy i więcej lat? To będzie dla mnie konkretna informacja, za którą już teraz dziękuję.
Kamuflaż nie jest Pana mocną stroną Panie A. Błędy ortograficzne na siłę, smutne. Radzę wziąć sobie do serca reklamę GoWork'a - Pomóż innym, pisz merytorycznie! (jeżeli już ma Pan zamiar się udzielać). Nie pozdrawiam.
Jaka jest kultura pracy w Generon? Obowiązuje typowy dress code?
Słyszałem że mają 2 kurtki zimowe na 8 ludzi to może by kupić jeszcze spodnie gacie skarpety kalesony to byłby komplet do zmiany.Widzialem tankuja paliwo nad ranem jeden wysoki gościu chodził z latarką po trawnikui czegoś musiał szukać spytałem się Pana który mnie tankowal auto czego on szuka ten powiedział mi że petow.elegancko ubrany w czarnym kapeluszu na kloszarda nie wyglądał chociaż cholera wie chciałem kupić mu fajki pracownik powiedział że to kontrola .Pomyślałem że musi to być jakaś komunistyczna gnida która się w ten sposób zachowuje.Wspolczuje pracownikom zróbcie z tym porządek
Ciekawość co? Skoro chodzą takie opinie to szukajcie problemu u siebie w biurze a nie w pracownikach których macie za tanią siłę roboczą.
Nie bądź taki ciekawy. Chciałbyś wiedzieć kiedy to było i ukarać tego biednego placowego, co?
Tylko współczuć pracodawcy takich pracowników którzy miast porozmawiać jak człowiek z człowiekiem kręcą gównoburzę ociekając jadem nienawiści. Generon to nie (usunięte przez administratora) przymusowej i jak się komuś coś nie podoba to zawsze może zmienić pracę więc te wypisywane idiotyzmy wsadź sobie człowieku głemboko w cztery litery i daj żyć innym w spokoju. Wypowiadaj się za siebie.
A może szkoda pracowników których się nie szanuje? Się myśli, że jak ma się własną firmę to można traktować ludzi jak psy. Tacy ludzie nie są nic warci.
Koleżko a ty poważnie tak czy tylko dla draki bo cie monitoring wyświetlił??? Gadasz w liczbie mnogiej a ja ci mówię ty mnie nie tykaj i w swoje afery nie wtrącaj bo ja za psa nie robię. Nikt mnie krzywdy żadnej nie zorobił więc bywaj zdrów i za siebie mów. Z firmy odzedłem i do firmy wróciłem bo się adekwatnie do wypłaty praca moja składa. A i reszta mogła by w końcu odezwać się gdy jakiś lamus z lewą ręką łzy wylewa a sam sobie w karte narobił. Tfu!!!
Ja nie się pluję koleżko, a prawidłowo spluwam i pluć będę na lamenty takich jak ty. Drake robicie koncertową, o szanowaniu złote myśli chlapiecie jęzorem a w tym waszym bajdurzeniu więcej obelżywości i prostactwa zasiane jest niż zboża na świecie. Jakeście złapać się dali to gęby w kubeł bo z tego pytlowania jęzorem to tylko siła złego wydarzyć się może. Honoru mazgaje trochę mieć trzeba!
Witam słyszałem że firma generon szuka pracownika na stanowisko przedstawiciela handlowego . Możecie napisać coś konkretnego na temat tego stanowiska ? Jakie wymagania i warunki pracy?