Hahahaha " soker " niezła bzdura
Gorzej ze sa to chore kontrole:)
Problem w tym ze nawet jeśli dobrze pracujesz to maja cie za (usunięte przez administratora) i pan do kontroli przybywa. ..
mhm ciekawe ze motywatorem jest bat nad glowa. a to ze ma sie w pracy pelen luz nie oznacza ze robi sie minimum. minimum to placi ta firma przy maksimum chorych aspiracji. zapytajcie pracownikow kiedy byli na jakims szkoleniu... dostali premie? tylko monitorowanie gdzie ktos pojechal samochodem czas w kiblu tez licza i zjebki od dyrektorowej aspitujacej prezesowej a w glowie pusciutko az echo sie niesie tutaj... stawiam celujacy a co wysoka ocena za niski poziom
Ci co pracują w tym " kołchozie" to bronią firmy natomiast osoby które tam pracowały wiedzą jak jest tam na prawde!!!!!!
A może ten zmartwiony handlowiec nie podszywa się pod handlowca tylko nim faktycznie jest?????
najgorsza to jest ta wiedzma matka prezesa suka taka tylko lazi i gada ze jeden na drugiego gada co jest bzdura pracownice ktora pracowala w domu prezesa jako gosposia wyzwala od kurwow za co odeszla mowiac ze nie pozwoli sobie na takie traktowanie i obrazanie i ze ta baba to ma nierowno w glowie i ze jest wiesniara kto ja tak wychowal zeby sie tak odnosic do ludzi a udaje wielka dame co roku tam inna gosposia jest nikt tam robic nie chce wyjsc sie nie da na dniu wolnym bo alrm wlaczony trzeba bylo do tej strej dzwonic o odalarmowanie a wejsc jescze gorzej bo stara matka prezesa sie pluje ze po co wychodzi i co tak pozno wraca nawet po 17.00 w dniu wolnym...dajcie spokuj z taka robota!
Witam a dlaczego ta osoba nie ma odwagi pisać o sobie tylko podszywa się pod handlowców? Jeżeli w tej firmie byłoby tak źle to by nikt tam nie pracował i firma by nie istniała. Moim zdaniem te opinie to wpisy od pracowników, którzy chyba przecenili swoje możliwości i nie mogą pogodzić się z porażką. Żyjemy w czasach demokracji nie podoba się ta praca szukam innej i dalej zajmuje się swoim życiem a nie wylewaniem żali na gowork.
Zdecydowanie nie polecam pracy w tej firmie!!!! Brak jakiejkolwiek organizacji, umowy śmieciowe nie wspominając o zmianie warunków umowy oraz składaniu obietnic bez pokrycia. Radzę na wszystko mieć papiery bo potem można się oszukać. Ciągłe wyliczanie pracownikom ilości zużytego papieru i o zgrozo nawet kawy oraz mleka!!! Brak podstawowych narzędzi pracy (na telefon czasem czeka się 2 miesiące a o samochodzie można zapomnieć). Auto na wyjazd do klienta można pobierać w wyznaczonych porach i to od matki szanownego prezesa. Chcesz oddać auto to jak idiota musisz stać pod bramą i trąbić aby ktoś ją otworzył. Firma mieści się na wsi więc i takie wiejskie są tam obyczaje. Bezpłatne nadgodziny, nieważne że pracownicy są zwalniani bądź sami odchodzą. Nowych się nie zatrudnia tylko zwala wszystkie obowiązki na pozostałych a na pocieszenie przy większych negocjacjach dostaną 200 zł podwyżki a o szkoleniach można zapomnieć. W tej firmie w ogóle nie stawia się na pracownika ani jego rozwój. O rozsądnej kasie zapomnij wolimy zabrać Cię raz na rok na piwo aby zamydlić Ci oczy- w efekcie końcowym i tak nikt nie ma ochoty iść na "imprezę firmową".
Aduś w 300 % odradzam w tej firmie prace!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No cóż pomysły biznesowe- fatalne,cele fatalne, wszyscy jadą na tym samym wózku:)- cytat, niedokształconaa księgowa MENEHERKą- wydzieranie na pracowników na porządku dziennym, ściemy finansowe, umowy śmieciowe, zmiana ustaleń finansowych po wykonanej pracy -a podobno nigdy się nie myli- gorzej z liczeniem kasy do wypłacenia. najlepiej gdyby wszyscy byli skłóceni i fatalna atmosfera pracy- wtedy pani MENEHERka może się wykazać. nigdy tam nie wrócę.
PBI Administracja Sp. z o.o. jest spółką, której głównym zadaniem jest dostarczenie Klientom kompleksowej obsługi w zakresie przeglądów technicznych obiektów oraz prowadzenia Książki Obiektu Budowlanego. Także dla każdego budowlańca inżyniera są chyba największym koszmarem po skończonej robocie . ale taka praca...
@chudy. Nie polecam nikomu pracy w tej firmie!!!!! lepiej poszukaj innej firmy działajacej tak samo jak PBI chyba nie chcesz mieś zasyfionego CV wpisem że tam pracowałeś.
Podobnie jak wiele innych firm ... PBI może i dba o klientów ,ale o pracowników nie. Pani księgowa - dyrektor, menadżer, wszystko w jednej osobie nie ma zielonego pojęcia o realiach rynkowych itp... Robi wszystko żeby przypodobać się prezesowi, który pracowników ma za nic, no może jak powiedział Tomson jedynie za "czarnuchów", nie rozmawia z pracownikami nawet nie zna imion długoletnich pracowników - jesteś to dobrze , pracuj i nie proś o nic , a jak Ci się nie podoba to narazie. Jak powiedzieli przedmówcy - na rozmowie wszystko pięknie ładnie a później wielki SYF...
żenująca sytuacja jak księgowa ma wizje sprzedażowe :) Pozdrawiam i współczuje tam pracującym "czarnuchom" Ceńcie się ludzie, to wy kasę przynosicie...
Generalnie banda oszustów i krętaczy. Zupełnie inne warunki pracy niż te oferowane na rozmowie. Nie wspominam już o tym że umowa o pracę też jest inna niż to o czym się mówiło na rekrutacji. Pracownicy bardzo spoko ludzie . Zostałem zwolniony po 2 dniach pracy tylko dlatego że upomniałem się o wcześniej wynegocjowane warunki i nie chciałem podpisać umowy która jest niezgodna z prawem pracy obowiązującym w Polsce. NIKOMU NIE POLECAM !!!!!
Piękne słowa, ale nie wiem, czy to bedzie mozliwe do wprowadzenia w PBI Administracja, to wcale nie jest takie łatwe..
Dziwna opcja z podjudzaczami w pracy przyznam. Nie miło mieć świadomość istnienia takiego osobnika, oby jak najmniej ich było, wtedy pracować się będzie lepiej i wszyscy będą szczęśliwsi.
nie polecam pracy w tej firmie!!! totalna porazka. hehe "dyrekcja" traktuje innych jak swoich parobków, nie zabrakło też płaszczącego się kabla, pozdro M. ;)
(usunięte przez administratora)teraz wspominam to z lekkim usmiechem ale wtedy to az mi bokiem wychodzily. Nie polecam, jest masa lepszych pracodawcow we wsi.
Witajcie Pracowałem w tej firmie przez pewien okres czasu. Poznałem fantastycznych ludzi i spędziłem w ich towarzystwie miłe chwile. Natomiast takich ludzi jest zaledwie garstka i wystarczy jedna ręka aby ich policzyć. W firmie panuje zasada cyt. (usunięte przez administratora)"Pamiętajcie że jedziemy na tym wózku razem...". Księgowa pełni rolę "Menagera" która kompletnie nie ma pojęcia, dziewczyny z akwarium(usunięte przez administratora) jej pupilki które donoszą na cały zespół, krążą jak semp nad padliną aby "Dzień bez wazeliny nie był dniem straconym". Kochani uważajcie na siebie i nie bierzcie do serca tego co was spotka na rozmowie kwalifikacyjnej.