@L też się przez nią zwolniłam.... A ona sam się zwolniła czy wywalili ja?
Hej wie ktoś czy Regionalna A.W pracuje , bo ostatnio cisza ?
Od nas wymagana jest terminowości rzetelność inaczej musimy pisać wyjaśnienia. Czy firma wyjaśni nam ten (usunięte przez administratora) który zawszę jest w pierwszy dzień gazetki?? Czemu hitu miesiąca reklamowanego na pierwszej stronie nie ma dostępnego nigdzie na sklepach?? Kto tam pracuje ?? Czemu nie potrafią podstawowych rzeczy jakim jest zatowarowanie dopiąć do końca?? Czemu na sklepach brakuje podstawowych rzeczy od perfum do podpasek zacznie?? Czemu Catrice świeci pustakami mimo że produktu topowe są w promocji i ogromną ilość pyta o te produkty ?? To są nasze cyfry do planu które przez takie akcję Jeszcze bardziej się odsuwają. Czy ktoś z góry bierze za to odpowiedzialność? Czy i za to i my musimy się tłumaczyć i klientami i AM że utargi nie takie!!! Halo halo góra!!! Pobudka!!!
Towaru nie ma. A później dlaczego koszyk jest niski, skoro ceny są wyższe. Plan nie zrobiony, spadek rok do roku. U nas są takie pustki, że klienci wychodzą i idą do konkurencji ????
Tak, u nas tez pusto na półkach. Już mi wstyd mówić ciągle klientom, że farba czy krem może przyjdą w następnej dostawie - tak właśnie tracimy klientów, a powinniśmy ich zyskać. Firma jak zawsze liczy na nas, na nasze pomysły jak zwiększyć ilość klientów. Dziewczyny, ankieta wypełniona? Pomysły na zwiększenie klientów wysłane? Nie zapomnijcie napisać, że głównym problemem jest brak dostępności produktów na półkach, brak odpowiedniej reklamy, już nie wspomnę o gazetce (konkurencja ma reklamy w tv, Instagram, Facebook i Tik-Tok - czyli na wszystkich portalach internetowych obleganych przez młodych ludzi) i przede wszystkim konkurencyjne ceny na naszej stronie internetowej. Jak zacznie działać C&C to ilość paragonów się zwiększy. Pozdrawiam
Dyrektor zaopatrzenia Wojciech trzyma rękę na pulsie i dba o to żeby towaru nie było. Od lat są podejrzenia że chyba konkurencja mu za to płaci żeby się pozbyć Natury.
Myślę ,że firma nie ma kasy na opłacenie wszystkich faktur na raz i zamawiają towar rotacyjnie tak samo jak płacą za faktury. Oczywiście menagerowie mówią ,że to dział zaopatrzenia ,bo trzeba na kogoś zwalnia ,żeby nie mówić o braku pieniędzy . Dziwne ,że w firmie gdzie 90procent osób zarabia najniższą krajową nigdy nie ma na nic pieniędzy . Dziwne ,że ktoś pozwolił Pani dyrektor zamrozić pieniądze zamawiając bransoletki z którymi firmy firma zostanie . Ciekawe jaki bonus Pani dyrektor dostała ...
Gotówka na zakupy jest, tylko zaopatrzenie kupuje to co się nie sprzedaje. Nieroty są w dużej ilości a tego co potrzeba brakuje.
No to ciekawe ,bo dostawy przychodzą o 2/3 mniejsze niż do tej pory ,a 90% to marki własne.
Tychy i Żory ile zarabiacie? Albo ile wam dali za mówienie rzeczy które na co dzień nie da się w życie wprowadzić???
Albo ile macie pracownikow na sklepie, ze macie na to wszystko czas, na co tygodniowe poniedzialkowe spotkania 1:1.
Wszystko fajnie się słucha, jeżeli dziewczyny mają takie możliwości i czas na taką organizacje pracy to zazdroszczę, niestety ja nawet podczas obiadu, pracuje (uzupełniam tabelki, bądź odpisuje na @, wpisuje grafik itp.) a i tak na wszystko brakuje mi czasu i rąk do pracy :(
Zaraz wprowadza obowiązkowe co tygodniowe zebranie ,gdzie ciężko znaleźć czas na jedno w miesiącu . A gdzie jeszcze milion tabelek wypełniać . Musiała bym w biurze ciągle siedziec ,a w naturze się nie da. Za mało etatów -kierownik jest sprzątaczka ,sprzedawca , kasjerem ,a czasem kierownikiem. Zaraz by monitoring dzwonił że siedzę i Bóg wie co robię .
Mnie najbardziej motywowały dniówki, bo nawet gdy brakowało do planu dziennego 50 zł to czekałyśmy przysłowiowe 15 minut dłużej. A teraz jak widzę, ze planów nie robimy i nie ma żadnych szans na zrobienie premii to zaangażowanie spada, po dobrych słowach od kierownika chleba nie kupie.
Nie było.
Nie było żadnych pytań.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Czy dostajecie informacje kiedy będzie dostawa podkładów Catrice ?? Od miesiąca jest brak produktu
Apeluje do pracowników, aby Ci z kolei domagali się, od swojego pracodawcy zdjęcia z półek sprzedażowych w Waszych sklepach oraz na stronie internetowej marek z kraju Rosji ! Rossmann bardzo szybko zajął zdanie w tej sprawie, "Naturę" ciężko jest się doprosić..
Pracownicy mają w tej firmie najmniej do powiedzenia, niestety. Apeluję do klientów, aby domagali się zdjęcia z półek oraz ze strony internetowej tych produktów. Jeśli Waszych głosów nie będzie dużo firma zamiecie to pod dywan, jak wszystko inne. Niby tutaj współpraca z firma „Yes”, ale firma apolityczna ;) i właśnie tym będą się wypierać.
NIE PRAWDA. Ruskie EO LAB powraca na półki drogerii!!! Na fb wielkie wpisy, ze wycofujecie! A tu co?! Na każdym proukcie EO LAB napis KAJ POCHODZENIA: ROSJA. Kod kreskowy z początkiem 46. Ale nie odsyłamy tak jak pozostałych. WSTYD WSTYD WSTYD. Wszystko na pokaz. Poprosimy ta liste 400 produktów, których rzekomo wycofaliscie ze sprzedazy. Nawet w takiej kwestii robicie ludzi w bambuko.
Dostał ktoś już aneks do umowy w związku z podwyżką najniższej krajowej?!
No chyba, ze masz stanowisko konsultanta i nie mialas najnizszej krajowej. W takiej sytuacji firma Cie wydymala tak jak mnie i wyrownala do najnizszej krajowej
Powinni zrobić konkurs kto został najbardziej (usunięte przez administratora) Konsultanci , kierownicy ...
Słuchajcie u nas w sklepie też były pustki ogromne zawsze ale odkąd robię dodatkowe zamówienia wewnętrzne (nabijam kolektorem) zgrywam do Softlab to sklep wygląda dużo lepiej. Polecam. Zamówienia robię dwa razy w tygodniu
Jak tam Dziewczyny sytuacja wygląda ?
To jest jakiś kiepski żart z tym "Ekskluzywnym" magazynem na błyszczącym papierze o Obsłudze i standardach obsługi klienta... To się w głowie nie mieści. I jeszcze po kilka egzemplarzy! Zamiast dać ludziom podwyżki ?! Zmotywować.... No brakuje mi słów.
Zgadzam się . To jest śmieszne . Czy naprawdę firma ma na to pieniądze? Żaden magazyn nie zastąpi szkolenia . Żaden magazyn nie sprawi że będziemy mieć motywacje . Obudźcie się firmo…..!!!! Zacznijcie brać pod uwagę nasze zdanie .!!!!
Jest taka rotacja ,że nawet na zlocie mogą wyryć te standardy ,a i tak nie będzie obsługi . Zanim wyszkole pracownika to już będzie po pierwszej wypłacie i na wypowiedzeniu ..
MR już się nie przyglądają grafikom. Kierownicy robią grafiki pod siebie, nie jest on robiony sprawiedliwie. I czy nie powinno też być tak że jak są zwroty alokację itd to kierownik jeśli jest w pracy powinien się tym osobiście zająć a nie zwalać na pracownika pod nim?to kierownik odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie drogerii. Co to za kierownik co interesuje się jedynie kiedy jest webinar i fajnie sobie siedzi na tyle kiedy my zapieprzamy sami.
Co z tego, ze kierownik zaplanuje sobie dzien pracy w planowany dzien zwrotow, jak w firmie pewnie i tak ten dzien sie przesunie. Tak samo jak u nas planuje wiecej osob, zeby zrobic PLANOWANY na ten termin nowy planogram na duzy dzial.. jak sie pozniej okazuje, ze planogram nie zostal opublikowany w terminie. I tyle z planow naszej firmy :)
No niestety u nas kierownik nie planuje więcej osób kiedy jest planogram do roboty. Często jest tak że robisz planogram, kasujesz i ogarniasz ludzi na sali sprzedaży SAMA. Gazetki też czasami jesteśmy same..
Mam nadzieję, że Pani Dyrektor weźmie sobie uwagi do serca. Sprzedawanie kosmetyków średniej jakości po domach marki Avon różni się od bycia dyrektorem w przeciętnej korporacji, gdzie konkurencja jest ogromna(!) Kiedy firma się wali - tak wnioskuję po ilości dostaw, uciekaniu RM od niewygodnych pytań, chowaniu głowy w piasek, Pani Dyrektor organizuje kolejne webinary, które nic nie wnoszą. Może od początku. Firma obiecuje naprawdę dużo (życie jak zwykle zweryfikowało). Po czym zaczynają się rzeczy niczym z filmu science fiction. Rezygnacja z gazetki, dzięki którym wiele drogerii mogło nadrobić plan, na poczet super ekstra magazynu, który tak naprawdę nikogo nie obchodzi. Przepis na awokado? Olejowanie włosów? Rozumiem, że to miała być promocja marek naturalnych, ale ludzie...gdzie Wy żyjecie? Miałam przez chwilę podejrzenia, że to sobotaż. Ciśnięcie na koszyk... jakaż to demotywacja, gdy cały dzień biegasz za klientami, dzieki Tobie robią większe zakupy i nagle bach...6 osób po hennę, pastę do zębów. Twój paragon leci w dół. Załamka. RM, który jest tylko widmem w kontaktach nagle się pojawia i musisz się gęsto tłumaczyć. Zarobki, które starczą moim kotom ledwo na karmę, opłacenie skromnej kawalerki i czasem pójście do kina dziala frustrująco. Czeste bycie samemu na zmianach, brak wsparcia z góry, brak odebrania telefonów, brak odpisywania na maile kończy się tym, że człowiek walczy z innymi sprzedawcami i z górą. Wprowadzenie systemu, który sparaliżował pracę niejednej drogerii, brak gratisów, wściekli klienci i Ty...jak na polu walki Rosja - Ukraina. Jednak Ty w tym zestawieniu jestes jak Rosja. Przegrany, ośmieszony. Gdyby chociaż kogoś zainteresowała opinia kogoś, kto ma doświadczenie i pomysły, myślę, że była Polbita byłaby zdecydowanie dalej. Nie wspomnę o osobach na serwisie, które robią ogromną łaskę, ze udzielą Ci jakiegokolwiek wsparcia i pomocy. Tak może Ci radośnie minąć 8 godzin otwarcia. Darcie się klientów, obrabianie czterech liter przez innych współpracowników, brak odpowiedzi na maile. Często granie na czuja, to śmiało! Uderzaj do Natury! Lepiej od razu łykaj garść popularnego Valium, bo inaczej siadzie Ci psycha. Natura jest jak domek z kart. Dziw, że jeszcze stoi.
Ta firma to najgorsza "korporacja" w jakiej przyszło mi pracować. Zero wsparcia, szkoleń, ciśnięcie na koszyk, nirealne plany, brak jakiegokolwiek wsparcia RM. Człowiek pozostawiony sam w sobie. Nigdy więcej.
Co uważacie o nowym magazynie?
Strata pieniedzy jak kazdy nowy swietny pomysl szefostwa. Pomysly sie jednak im chyba skonczyly, skoro robia konkurs na pomysly.. ;-))))
Jednym z największych minusów pracy w Naturze jest brak możliwości pracy zdalnej. Także przyszli kandydaci weźcie to pod uwagę
Hej, pracuje od miesiąca w naturze i właśnie mnie olśniło, bo kolega zapytał się co to jest Natura, nigdy nie słyszał o takim sklepie i myślę o tym, czy kiedykolwiek widziałam reklamę natury. Ale nie widziałam. Dlaczego firma nie robi reklam? Przecież każdy sklep ma reklamę. Ile kosztuje taka reklama w TV, że firmy nie stać na to, nawet zakładając że taka reklama przyciągnie klientów...
Dziewczyny, czy Wam nie jest wstyd tutaj wywlekać to wszystko? Macie problem to zalatwcie go z MR czy z P.Dyrektor. Mnie osobiście jest wstyd co tutaj wypisujecie. Przychodzą do mnie, do drogerii stałe klientki z konkurencji i to one mnie zapytały czy u nas naprawdę jest aż tak źle? Moje pytanie skąd takie informacje? Z GoWork. Wiec ja nie czekając weszłam zobaczyć co się dzieje, o czym mówią i doznalam SZOKU. Skąd takie pomysły u dorosłych ludzi? Skad tyle jadu i nienawiści? Jestem młodym kierownikiem, wszystkie problemy rozwiązuje sama z przełożonymi. Dlaczego Wy tak nie potraficie? Brak Wam odwagi? Czy moze takie widzimisię? Zgnoić wszystkich dookoła i jest super. Narzekacie na P.Dyrektor A na webinarach nic, tylko oklaski i wszystkie pomysły są super. To świadczy o Was, a raczej o nas.. niestety. Pomyślcie, że to czytają różne osoby, być może nasi potencjalni pracownicy. A jeśli same macie problem, którego nie macie odwagi rozwiązać to poproście kogoś innego, innego kierownika A nie wszystkie gorzkie żale są tutaj. Tym niczego nie wskóracie
Webinar to raczej niema forma kontaktu, więc nie wiem jak mogłaś słyszeć oklaski oraz zachwyt?
Jeśli przenośnia to zbyt wiele by zrozumieć to nie mam w takim razie już żadnych pytan oraz zastrzeżeń co do tego co tutaj się dzieje :)
Opinie są takie, gdyż każdy rozsądny człowiek bez kredytu i zobowiązań wieje z firmy. Czytanie opinii tu zamieszczonych przez klientów to jakieś Since-fiction.
Wydaje mi się, że ofert pracy jest wystarczająco dużo, by móc ją zmienić:) wystarczy chcieć. Napisalam, ze były to klientki z konkurencji, a w to wierzę, że czytały;))
Napisalam, że jestem mloda, a nie ze krotko pracuje, bo pracuje ponad dwa lata ;) a jeśli do Was nie przychodzą klientki z innych drogerii to nie oznacza, że wszędzie tak jest. Wydaje mi się, że niektóre osoby na stanowisku kierownika to osoby, które mają siano w głowie i oczekują, ze MR zrobi wszystko, a one tylko posiedzą i będą pachnieć
Nikt nie pisze, że chce żeby MR wszystko za nas zrobił,. Czytając to forum i odp. MR przy jakich kolwiek pytaniach można wywnioskować, że MR jest nie wiadomo od czego. Fajnie by było, gdyby ktoś określił czego możemy "wymagać od MR". Wg. Procedur obowiązek zapewnienia osób na inwenture leży w gestii MR i wg. Audytu też. Gdy dzwoni się do MR okazuje się, że nie (oczywiście to spychologia). Gdy wsyszyscy dostępni pracownicy dadzą l4 też MR nie jest od tego, aby zapewnić nam obstawę. Kierownik nie ma procentu od utargu - pracuje swoją pulę godzin i do domu - chyba tak trzeba robić. Dlatego tutaj jest tak wiele zarzutów do MR...
To jeszcze za krótko... Ja pracuje 7 lat i nam porównanie jak było, a jak jest. Wiem ile razy w roku kiedyś była premia, a teraz ani razu. Na rynku pracy brakuje ludzi, a firma nonszalancko mówi, że podwyżek nie będzie. W Rossie na umowie zleceniu dają już 22-25zl brutto. Jak już masz fajnego pracownika to po miesiącu odchodzi, bo wypłata za mała. Może ty pracujesz w w jakiejś Pszczynie dolnej i te problemy Cie nie dotyczą, ale większość tu ma te same problemy na które firma nie reaguje stąd frustracja.
Od tego jest forum, żeby wyrazić swoją opinie. Najwidoczniej wcale nie jest tak kolorowo jak Pani się wydaje. Oklaski to i może składa Pani bo jak to Pani napisała jest Pani młodym kierownikiem. Długoletnich pracowników np. Z 15letnim starzem wcale się nie słucha, a to Oni znają firmę od podszewki i wiedzą dużo więcej niż niejeden młody regionalny. Ahhh… tabelki, cyferki… ????
Pani Dyrektor się tylko uśmiecha i mówi, że każdy problem możemy rozwiązać. Myślę jednak, że za tym uśmiechem nie kryje się pomocna osoba. Kierowników z tak długim stażem jest coraz mniej i tak będzie - w każdej firmie co roku jest jakaś podwyżka, a u nas Pani dyrektor zapowiada, że nie przewiduje. W każdym regionie full nowych osób odwalajacych dziwne akcje... Potem słyszy się z Centrali, że tylko w waszym regionie nie potrafią zwrotów zrobić :D
Oj oj oj... Widać, że kolażanka nowa i jeszcze mózg podatny na pranie ma! Wszystkie byłyśmy kiedyś na tym etapie co Ty aktualnie i też buntowałyśmy się na złe słowa na temat firmy. Ale po latach pracy (jak wytrzymasz), przejrzysz na oczy!
Gdzie jest moja paczka kupiona 16.02???? Niby piszecie na stronie że szybka wysyłka a nue potraficie zamówienia wyslac w (usunięte przez administratora) 24 godziny! Ta paczka jest dla mnie ważna i jak nie dotrze do drogerii w poniedzialek składam skargę na firmę, już niejednokrotnie wysyłacie paczki z opóźnieniem NAWET 3 DNIOWYM! TO JEST JAKIS ZART??? Zamówienia nie umiecie skompletować kochane kierowniczki??? Do pracy się wziąć a nie(usunięte przez administratora) że to super firma bo tak nie jest. Strona internetowa ciagle się zawiesza a w aplikacji nie ma funkcij
jesteś krety.nką :D to nie rossmann ;p paczki nie są "kompletowane" na sklepie, tylko na magazynie. pracownicy w sklepie stacjonarnym nie robią paczek internetowych xD także śmiało pisz skargę :D polecam jednak doczytać regulamin sklepu internetowego zanim wyjdziesz kolejny raz na de.bi.la :D
ŚWIETNY KOMENTARZ. NIECH MIRA I INNI WIDZA KOMU SIĘ OBRYWA ;)))) A to tylko namiastka..
Trzeba umieć czytać niestety ...a że sklep internetowy działa jak działa to inna historia . Wydaje mi się jednak ,że lepszą opcją jest otrzymanie świeżego produktu z magazynu , a nie znacznego ze sklepu ...a klienci wkładają sobie wszędzie ten towar :D
Szanowna pani klientko, paczki przychodza do drogerii w dni dostaw. Sa sklepy, ktore maja dostawe raz w tygodniu, tak wiec majac dostawe we wtorek, a pani zamowila paczke np. rowniez we wtorek to bedzie pani czekac caly rowny tydzien na swoje zamowienie :-))) Jest jeszcze cos takiego jak infolinia sklepu internetowego. Prosze isc tam wylac swoje zale, w nie zasmiecac portal o opiniach pracodawcy. Albo znalezc taki, ktory jest przeznaczony dla niezadowolonych klientow :-))) milego dnia! Mam nadzieje, ze nie zamowila pani tej paczki do drogerii w ktorej pracuje i nie ja bede musiala wysluchiwac obelg podczas odbierania przez pania paczuszki. Powodzenia dziewczyny z ta pania!
Kierowniczki, dlaczego Wy jesteście takie słodkie na tych webinarach? To super, a to świetny pomysł, ale dobrze wstać skoro świt! Wszystko Wam się podoba, no po prostu jest idealnie w tej naszej wykańczalni! a może zaczniemy pisać na webinarach, że chodzenie po lokalach usługowych z magazynami i robienie z siebie głu pków w cale nie jest takie zaje biste, że nowe strony i apki go wno nas obchodzą, bo na pieniądze dla nas nie ma pieniędzy. Że szkolenia z obsługi i po stokroć powtarzanie pytań otwartych i tych samych historyjek wychodzi nam bokiem i to strata czasu, bo jak się jest samym, to i tak dobrze, że co drugą osobę zapytasz czy w czymś pomóc, bo na jakiego kremu pani poszukuje już nie ma czasu! Jak widzę te wasze uśmieszki, które wysyłacie na czacie, to zastanawiam się czy pracujecie tu pół roku, czy co jest grane. Mirka i tak wie co o niej myślimy, bo przecież czyta goworka, więc nie musicie jej wchodzić w tył..
Wiesz co, ja raz wyrazilam swoje zdanie, odmiennie niz RM i powiedzialam duzo argumentow, bo uwazalam ze mam racje. Sprzeciwilam sie rowniez raz, ze nie przyjde do pracy w dzien wolny (na zastepstwo do innego sklepu). I wiesz co? Od tamtej pory mam ostro pod gorke. Kazdy moj mail, tabelka, grafik- we wszystkim od tamtej pory jest problem. Wczesniej ani razu nie uslyszalam, ze robie cos zle, a wrecz przeciwnie. Dlatego od tamtej pory sie nie odzywam. Ani nie przytakuje i sie nie zachwycam, ani nie wyrazam sprzeciwu. Jestem neutralna. Wiem, ze to blad, ale chce miec spokojna glowe, a nie zastanawiac sie czy znowu jak zacznie sie juz miesiac bede musiala zmieniac caly grafik czy wysylac kilka maili dziennie z tlumaczeniami. Niestety firma nie toleruje odmiennego zdania. Jak jestes madra, nie dasz sobie wyprac mozgu i bedziesz sie za duzo odzywac to za chwile sie pozegnasz z firma. Owszem, nie jest kolorowo, jest ciezko.. Ale jestem z malej miejscowosci i nie jest latwo zmienic prace.
W tej firmie pracują tak mali ludzie, że każdy kto tu dluzej siedzi się nie odzywa. Znam sytuację, gdzie kierownik wyraził swoją opinię i ominęła go podwyżka. Każdy wtedy coś dostał nawet sprzedawcy, ale nie ten kierownik... Lepiej zmienić pracę niż kopać się z koniem. Tu i tak nic się nie zmieni. Po ostatnich dostawach to nawet mi się wydaje, że firma walczy o życie...
W tej firmie pracują ludzie z zamkniętym horyzontem. Problem MRS polega na tym, że ona twoją opinie traktuje personalnie i jeśli wyrażasz inne zdanie, bądź wytykasz (usunięte przez administratora) firmy to obraża się na Ciebie. Kochani to nie jest normalne! Kiedy sprzedawca się obrazi to firma padnie i czuje, że już niedługo... Teraz dziewczyny macie okazje się wykazać skoro jest anonimowa ankieta, która trafia do zarządu. Pieniądze są tylko nigdy dla Nas, podwyżek ma nie być przez kolejne pół roku. Na szczęście to nie będzie niedługo mój problem. Ja już przestałam się łudzić, a już niedługo przestanę się tu męczyć. Trzymajcie się!
Przykre, ze w taki sposób tutaj traktują pracowników. Praca w pojedynkę, planogramy, inwentaryzacje, puste miejsca, towar, prowadzenie dokumentacji, obsługa klienta, latanie za nim z koszykiem i jeszcze obserwacja czy ktoś tam Ci czegoś na sklepie nie (usunięte przez administratora)i to wszystko za najniższą krajową. I jeszcze roznoszenie Magazynów, dlaczego nie zrobi tego kolportaż? Następne ucięcie kosztów i dodanie nam obowiązków, brawo dla pomysłodawcy. Koszyk powyżej 40 zł bo jak nie to wyjaśnienie dlaczego jest niski. To dlatego SZANOWNA PANI DYREKTOR, ze co chwile zmienia się personel. Nowe dziewczyny, które przychodzą nie znają asortymentu, nie mają czasu jego poznać. Ma być profesjonalna obsługa klienta, a obsługa szuka kremu ze śluzem ślimaka w telefonie.. Gdyby pracownicy byli docenieni, nie zwalnialiby się. Porównywanie sprzedaży rok do roku.. do roku, gdzie była większa etatyzacja i nie było konkurencyjnych na stronie internetowej. Wszystko idzie w górę, widzimy jak ceny z aktualizacji się zmieniają wzwyż o 1-2zł. Pensja kierownika stoi w miejscu, bo kierownicy nie mają zobowiązań, które wzrosły od tego roku, a chleb kupują po cenie z zeszłego roku. Wynagrodzenie jakie ma kierownik w Maturze równa się wynagrodzeniu sprzedawcy w innych firmach sprzedażowych. Nie dajcie się dziewczyny!! Miejcie poczucie swojej wartości, doceńcie swoje zaangażowanie i umiejętności!!
Mnie tylko dziwi jedno.. Pojawia sie tutaj coraz wiecej wpisow. Kazdy tak naprawde obnaza prawde o tej firmie. O braku ludzi do pracy, braku podwyzej, coraz to nowych dodatkowych obowiazkach, nierealnych planach, braku motywacji, braku szkolen.. i mozna by tak wymieniac. A góra nic. Wiemy, ze czytaja przeciez. Zastanawia mnie jedno, czy oni zyja w jakiejs innej rzeczywistosci? Jak w jednym tygodniu 3 osobowa zaloga w pasazu otwartym 12h ma zrobic dostawy, gazetke, inwetaryzacje, planogramy na duze dzialy po 5-7 metrow, jak wiadomo, ze te 3 osoby NIGDY nie sa razem na zmianie bo wiadomo ze tak sie nie da? Na webinarach slychac tylko wymagania badz zachwyty nad nowymi pomyslami góry, a pracownicy od dluzszego czasu sfrustrowani brakiem rak do pracy, brakiem podwyzek. Jakim cudem majac o polowe mniejszy zespol niz w 2019r, a utargi lepsze niz w 2019r (przed pandemia), nie mozemy dostac chociaz 1 dodatkowego etatu? W porownaniu do 2019r pracy jest o wiele wiecej. Porownujemy do 2019, bo od 2020 byly zamkniecia wiec tego nie liczymy. Pracownikow nie ma, regionalnych zredukowali.. ale mamy super magazyny na dobrym papierze, ekomaniaczkom sie powinien spodobac :-)))) A nasza strone internetowa i jej dzialanie krytykuje nawet najwieksza beauty youtuberka, produkty poleca ale ona i widzowie w komentarzach rowniez napisali prawde, ze na stronie nic sie nie da znalezc. Oby tak dalej naturo! Mialam nadzieje, ze od zeszlego roku odkad przyszla nowa p. Dyrektor to cos sie zmieni, bo na pierwszych webinarach tak wszystko pieknie opisywala.. ale to jednak avon i ich dzialania.. Mydlenie oczu a rzeczywistosc predzej czy pozniej wyjdzie.
Według Pani Mirki nie ma ludzi niezastąpionych, wiec mam nadzieje, ze Prezes też niedługo wyciągnie jakieś wnioski ;) Nie ma osoby, której podobają się aktualne warunki pracy w tej firmie i mówię oczywiście o osobach, które pracują dłużej i maja porównanie. Z ciężkim sercem zwalniam się, bo nikt nie docenia mojej pracy mimo wykształcenia i ciągłego rozwoju. Ta firma chyba już walczy o życie albo faktycznie maja gdzieś, ze w większości sklepów, które robią większe utargi dziewczyny są wykończone.
Wyciskamy z firmy ile się da i jak długo się da. Czym gorzej dla was, tym lepiej dla nas. Czego tu nie rozumiesz? Lubisz się dzielić gotówką z innymi? No właśnie :) my też nie lubimy, wolimy mieć więcej dla siebie i dlatego o wsparciu zapomnij. A jak potrzebujesz nadziei to: "rób dalej swoje i bądź cierpliwa, niedługo będą podwyżki, już niedługo". Może do emerytury się doczekasz.
Jeśli firma kieruje się prawem malejących przychodów, to mam nadzieję, że zna również pojęcie kosztów alternatywnych ;) Niestety ale naturka stanęła w miejscu i jeśli tego nie widzicie, to czas wycofać się z rynku. Czekam aż pracownicy zaczną zwalniać się hurtowo. Powodzenia z uczeniem nowych pracowników i oczekiwaniami koszyka na 40 zł! Już zapowiada się początek końca Grażynko :) Dziewczyny, do zobaczenia :)
Haha tak widzialam to! Maxi polecala nasze produkty, ale nawet w opisie pod filmem dodala adnotacje o dzialaniu naszej strony!!! Komentarze mowiace o tym jak strona (nie)dziala maja po jakies 200 polubien. Nie wstyd Wam?? A co do komenatrza to napisalas prawde w 100%!!
Maxi poleca bo jej za to płacimy. O stronie mogła nie wspominać nawet jeżeli to prawda. Zastanowimy się czy dalej kontynuować z nią współpracę.
Natura stanęła w miejscu droga damo kilkanaście lat temu. Była na rozdrożu czy jeszcze inwestować i walczyć z konkurencją czy już tylko wyciągać co się da. W ciągu tych kilkunastu lat nikt nie zaczął zwalniać się hurtowo mimo często pojawiających się głosów takich jak Twój. Sama więc widzisz że karawana jedzie dalej i dalej będzie jechać jeszcze przez kilka lat ku uciesze nas na górze.
Szanowna Pani Góro, jeżeli strona nie działa to robi się solidną, działającą stronę, której nie trzeba się wstydzić?Czy zwalnia się Youtuberkę, która mówi prosto z mostu jak jest?!Dlaczego firmowe pieniądze marnowane są na takie nic nie wnoszące (usunięte przez administratora) a nam zabiera się gazetkę drukowaną i wpiera, że takie rozwiązanie jest dobre?!Proszę zobaczyć na zestawienia i jeszcze raz nam wszystkim powiedzieć, że brak drukowanej gazetki nie ma wpływu na utarg! Jestem wieloletnim pracownikiem i nigdy nie napisałam i nie powiedziałam na forum o firmie nic złego, ponieważ uważam, że nie tutaj na to miejsce, ale skoro widzę, że sama „Góra” się w ten sposób wypowiada to dlaczego nie?Prawda jest taka, że każdy pracownik „na górze” łącznie z Szanowną Panią Dyrektor powinien przepracować na początku miesiąc w drogerii na stanowisku sprzedawcy(w sklepie z dwoma etatami). Ja wiem, że wykształcenie nie to, że brudno i trzeba sprzątnąć i nie daj Boże jeszcze obsłużyć klienta robiąc koszyk 40 zł, ale proszę mi uwierzyć, że takie rozwiązanie przyniosłoby wiele korzyści i Górze i Dołowi. No tak… tylko co byłoby z tym forum na Go Work? Więc tak go karmimy dalej i Góra i Dół stojąc jednocześnie w miejscu.
Nie czytasz ze zrozumieniem. My wiemy o wszystkich problemach więc po co mamy schodzić do drogerii. Rozwiązania problemów kosztują. Większe inwestycje to mniejsze wynagrodzenia, Wam zabrać nie mamy z czego a sobie pensji nie zmniejszymy bo jesteśmy zadowoleni z tego co mamy. Strona nie działa i to że tak będzie było wiadome już od dawna. Zarząd od lat akceptuje taki stan zarządzania więc jest jak jest. Youtuberki nie zwolnimy bo nie jest przez nas zatrudniona. Jak marketing uzna że mimo wszystko warto ją dalej opłacać to tak będzie.
Kochana to Ty nie czytasz ze zrozumieniem. Każdy pracownik opisuje tutaj problemy i jeśli potrafilibyście firma zarządzać, to eliminowalibyście problemy z roku na rok i szli dalej. Właśnie o to mam zarzuty, że Wy nie macie żadnej motywacji i chęci działania dla tej firmy, a nam próbujecie włożyć do głowy niewiadomo co, będąc leniami bez ambicji. Każde z Was na pewno świetnie utożsamia się z firmą, która leży już od podstaw, bo jest brak towaru, ludzi w magazynie i w kółko. To świadczy tylko źle o Was, kiedy grzejecie sobie swoją posadkę, a pracownik w drogerii ma się wysikac pod lada chyba. Jeśli nie walczycie o podstawowe warunki dla pracowników i cieszycie się z takowego stanu rzeczy, to już nic nie trzeba dodawać. Już tu gdzieś wspominałam, ze odchodzę z tej chorej firmy. Wam życzę odrobiny przyzwoitości w poszanowaniu drugiego człowieka, jeśli znacie w ogóle takie słowo jak szacunek. To, ze firma chce osiągać jak największe zyski jest zrozumiałe i panuje w każdym przedsiębiorstwie, nie musisz używać tutaj takiego bezczelnego tonu ;)Różnica polega na tym, że inni wiedzą jak firma zarządzać i maja wykwalifikowany zespół, a tu niestety widać jak jest ;) Macie się pewnie za prawdziwych spryciarzy gratuluje :)
Papier jest drogi, ale magazyn na czymś wydrukowali. Gazetkę można wysłać do lokalizacji, które zgłoszą zapotrzebowanie. W części miejsc jest dużo młodych ludzi i oni wola gazetkę online, a w części jest więcej starszych osób które nie umieją pobrać gazetki. Spadki na rynku drogeryjnym są nie uniknione bo jest inflacja j ludzie oszczędzają, a towar drogeryjny to towar luksusowy. Oczywiście firma spróbuje na nas zrzucić odpowiedzialność. Firma zapowiada mocne wejście w e-commerce, ale strona pozostawia wiele do życzenia - ciężko znaleźć tam cokolwiek. Masa wyskakujących okien ogólnie masakra - od razu odechciewa się robić zakupy.
Ale skąd pomysł że osoby odpowiedzialne za dany obszar potrafią zarządzać? Przecież tłumaczę Ci że tak nie jest i nikomu na tym nie zależy a Ty powtarzasz ciągle że powinno być inaczej. Masz rację, powinno być ale nie jest. Zarabiają tylko Ci co mają zarobić. Życzę Ci wszystkiego dobrego.
Z dobrym zarządzeniem i podstawowymi warunkami pracy moglibyście zarobić więcej. To tyle ode mnie, żegnam.
Za obszar strony internetowej do niedawna odpowiadał pan Daniel który pod koniec roku odszedł z Natury i zaczął pełnić funkcję dyrektora Zalando. Teraz odpowiada za nią ktoś inny więc trzeba być dobry myśli. Za spadki odpowiadają lata zaniedbań, obecnie jedynie uwypukliło się kto nie potrafi zarządzać swoim obszarem i odbija się to na wszystkich.
Jak już reprezentuje Pani "Górę" to liczyliśmy na bardziej kreatywne odpowiedzi a jedynie co się nasuwa z tych wpisów to srajmy wszyscy do swojego gniazda.
W żadnym razie, nikogo nie reprezentuje i nie jest to stanowisko firmy. Przedstawiam jedynie swój punkt widzenia.
Czy w tej sieciówce w końcu nie wynajmą firmy do inwentaryzacji jak w innych tylko każda drogeria ma sobie radzić, ludzi ściągać po kilkadziesiąt km i własnych środkiem transportu i być jeszcze za kogoś odpowiedzialnym
Jeszcze jak wynik zły to 5 razy w roku inwentura... Oczywiście kara dla pracowników za pracę w pojedynkę i brak ochrony.. W innych sklepach rotacja i nikt nie chce wysyłać ludzi, a menager nie jest od tego przecież.
Tak lepiej inwestować w magazyn którym można wypchać buty lub zrobić torebkę na odchody. W sensie firma pomyślała o dziewczynach które stoją same na kasie nie mając toalety na sklepie :) Bądźmy dumni!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.)?
Zobacz opinie na temat firmy Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.) tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 390.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.)?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 361, z czego 15 to opinie pozytywne, 168 to opinie negatywne, a 178 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.)?
Kandydaci do pracy w Drogerie Natura (Natura Sp. z o.o.) napisali 8 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.