Firma jak każda inna. Są zadowoleni i Ci wiecznie marudzacy. Nigdzie nie ma kolorowo. Zarobki dobre, praca rozwojowa. Debile trafią się wszędzie. Pracujcie a nie tylko narzekacie.
Słowo Debile- chyba nie jest na miejscu. Kto jest Debilem. Ci co niby narzekają ?? :( To jest obrażanie tych uczciwie pracujących , a wypowiadających swoje zdanie. Trzeba mówić o faktach skoro to jest platforma opinii o danej firmie. Właśnie tacy, którzy tak mówią o innych doprowadzają do mobbingu, dyskryminacji i nierównego traktowania. Ani ja , ani inne osoby wypowiadające swoje opinie na pewno nie czujemy się (usunięte przez administratora):( A wręcz przeciwnie.
Tak Basiu, o faktach. I to merytorycznie. Nie o plotkach, pomówieniach czy domniemaniach. Wypowiadajcie swoje zdanie mądrze.
No właśnie. A skąd wiesz, kto co widział i słyszał. Moje oczy i uszy wiele słyszały , ale jeszcze nie wypowiedziały. Jeżeli ktokolwiek wpisuje to co przeżył, widział, czy słyszał , to nie można tego krytykować. A jeśli to widzi wiele pracowników, to już nie ma wymówek. Fakty , to fakty. A jeśli chodzi o pomówienia, to własnie ja jestem tą osobą, która została oczerniona, pomówiona, a fakty dotyczące mojej osoby zostały zmienione. Osoby bojące się o własne stanowiska poddały się presji i stanęły przeciwko mnie. Jeszcze nie wszystko zostało napisane i powiedziane. Ale i na to przyjdzie czas. :)
ON skoro użyłeś/łaś mojego imienia to proszę podaj mi na priv kim jesteś? Ja nie ukrywam swojej tożsamości. Wcześniej napisałam już, że podałam pracodawcę do sądu. Więc nie wiele jest tych osób w ostatnim czasie. Nie kryję kim jesteś. A kto Ty jesteś, że nie wiesz co się dzieje w zakładzie :)
Chcę jeszcze dodać, że podałam pracodawcę do sądu za nie równe traktowanie, czyli dyskryminację, mobbing oraz zwolnienie z pracy pomimo ochrony związkowej. Na wszystko mam niezbite dowody :) W stosowanych przeciwko mnie działaniach zostały naruszone następujące przepisy prawne: 1. art. 943 § 1 i 2 k.p. przeciwdziałanie mobbingowi, uporczywe i długotrwałe nękanie (…) 2. art. 111 k.p który nakłada na pracodawcę obowiązek poszanowania godności oraz dóbr osobistych pracownika. 3. artykuł 207 § 2 k.p. mówiący o obowiązku ochrony życia i zdrowia pracowników zapewniając im bezpieczne i higieniczne warunki pracy. 4. art. 15 k.p., który również stanowi powiązanie z działaniami mobbingowymi. 5. art. 183a mówiący o powinności równego traktowania w zakresie nawiązywania i rozwiązywania umów o pracę, warunków zatrudnienia, awansowania, czy dostępu do szkoleń. 6. art.23 k.c. wymienia dobra osobiste człowieka, które podlegają ochronie prawnej niezależnie od innych obowiązujących przepisów. Chodzi tu w szczególności o zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia (…). 7. art. 156 k.k., ciężki uszczerbek na zdrowiu. 8. art. 212 i 216 k.k. zniesławianie, pomawianie innej osoby, poniżanie. 9. Konstytucję Rzeczpospolitej Polskiej, która wskazuje na ochronę dóbr osobistych w Rozdziale II dotyczącym wolności, prawa, obowiązków człowieka i obywatela. Życie chronione jest artykułem 38, zdrowie artykułem 68, a dobre imię chronione jest artykułem 47 Konstytucji RP.
(usunięte przez administratora)
A jednak :) Inni pracownicy też to widzą. Gratuluję odwagi :) Czyli nic się nie zmieniło :)
A jak się pracuje na produkcji? Jest szansa na rozwój osobisty? Jakie są zarobki?
czy nadal poszukiwany jest ktoś do działu marketingu?
Jest przecież jasno napisane w układzie zbiorowym, że przełożony ma obowiazek poinformowania pracownika o tym, ze będzie pozbawiony premii.Taką informację pracownik musi otrzymać przed wypłatą.Proponuję zapoznać się z dokumentem.
Ogólna atmosfera zakładu ok. Zarobki w miarę chociaż porównać można je z zarobkami z sklepu spożywczego. Pracuje na dziale w którym kierownik faworyzuje swoich pupili, jak ktoś mu podpadnie to męczy tak długo psychicznie az ktoś się sam zwolni, z błachych powodów potrafi wyzwać lub poniżyć pracownika przy współpracownikach. Tylko nikt z tym kierownikiem nie zrobi porządku bo układy, bo robi już tu długo. Nie polecam.
Współczuję. Wiem, z jakimi negatywnymi emocjami , to się wiąże. Takich kierowników i działów jest więcej. Ciekawe czy jeszcze ktoś podzieli się swoimi przeżyciami?
Dyrekcja wie o zachowaniu kierownika działu? Możesz napisać bliżej na jakie zarobki można liczyć w WZL-2? Czekam na komentarz.
Więcej jest działów gdzie wyrazie widać iż kierownik/mistrz faworyzuje pracowników. Daje wyższe premie i to praktycznie w każdym miesiącu się powtarza. A pytając czemu została zabrana premia to odpowiedz jest „to nie ja, to brygadzista” i w druga stronę...brygadzista mówi ze to mistrz.
Tak, premie są motywacyjne, więc nie można powiedzieć, że są zabierane. Po prostu są nie dawane wcale, albo w części, a ta kwota idzie do tych , którym kierownik chce zwiększyć premię. Z mojego doświadczenia te premie zamiast motywować, są czynnikiem destrukcyjnym dla tych , którzy widzą niesprawiedliwe rozdawnictwo :(
Dokładnie. Skoro premia jest motywacyjna i ustawiona na jakimś pułapie to skoro nie została „podarowana” w całości danemu pracownikow, brygadzista/mistrz czy tez kierownik powinien wyjaśnić co w danym miesiącu skutkowało na niższa premie...czy jestem w błędzie?
Witam. A co możecie powiedzieć o kontroli jakości? Kierownik, atmosfera, wynagrodzenie?
Zależy po jakiej specjalności K/J i na jakim wydziale. Nie będą się wypowiadał na temat wynagrodzeń , ani atmosfery, tu dzież wynagrodzeń ponieważ nie wiem. A na, że "słyszałem" nie będę się opierał. Po drugie nie chcę też nie chcący ponieść kosekwecji za szczerość.
To prawda "mechanik" za szczerość i prawdę ponosi się w tym zakładzie konsekwencje. Dlatego najlepiej czytać wpisy osób, które już nie pracują w zakładzie. Jeśli chodzi o KJ , to jest dwojako. Jedne wydziały KJ zarządzane są prawidłowo przez swoich lubianych kierowników inne niestety nie. Kierownicy, którzy stosowali mobbing i dyskryminację nadal pracują , a nie którzy zostali tylko przesunięci. Jedni kierownicy Kj są wykształceni po kierunku i awansowali za doświadczenie, a w innym przypadku tak nie jest. Niestety nie liczą się kompetencje tylko wszystko zależy od układów interpersonalnych i powiązań rodzinnych. :)
Stawiasz firmie poważne zarzuty. Warto przytoczyć tutaj definicję mobbingu, który zazwyczaj ma na celu poniżenie, ośmieszenie oraz zaniżenie samooceny pracownika. Czy takie sytuacje mają faktycznie miejsce w WZL-2?
Tak własnie jest :( i to nie pojedyncze przypadki. Przede wszystkim osoby mobbingowane doprowadza się do zwolnienia z pracy. Napisałam na temat mobbingu dwie prace licencjacką i magisterską. Dlatego wiem o czym mówię. I nie zamierzam tego tak zostawić. Ponieważ pracodawca po 9 latach dyskryminacji i mobbingu mnie zwolnił pomimo ochrony związkowej i ochrony jako członek Rady Pracowników to oddałam sprawę do sądu pracy. :) Czekam na termin :) Ps. "Pierwszy opis mobbingu, który stworzył niemiecki psychiatra H. Leymann, jako problem psychosomatyczny, związany bezpośrednio z wykonywaną pracą. Definicja ta nosi brzmienie: terror psychiczny albo mobbing w życiu zawodowym charakteryzuje się wrogimi i nieetycznymi zachowaniami, które są powtarzane w sposób systematyczny przez jedną lub większą ilość osób, skierowanymi głównie przeciwko pojedynczej osobie, która w wyniku mobbingu zostaje pozbawiona szans na pomoc i obronę poprzez powtarzające się zachowania mobbujące. Działania te występują bardzo często (przynajmniej raz w tygodniu) i przez długi okres czasu (przynajmniej przez sześć miesięcy). Duża częstotliwość i długi okres występowania tego wrogiego zachowania skutkuje znaczącymi problemami mentalnymi, psychosomatycznymi i społecznymi ." A ustawa wprowadziła do Kodeksu pracy od 1 stycznia 2004 r. pojęcie mobbingu. Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników . "
By się Pani zdziwila ile jest takich przypadków, dlaczego nikt tego nie zgłasza, dlatego, ponieważ po pierwsze trzeba znaleźć świadków, mieć dowody, ( twarde dowody), świadkowie? Osobiście bałbym się , dlaczego? Ponieważ mógłbym ponieść konsekwencje , a nie stać mnie na to aby mnie zwolnili. Tak to wygląda, jak napisała BH osoby które zostały zwolnione nie boją się powiedzieć jak to wygląda. Co samoceny osobiście została mi zaniżona.
Bardzo dobry pracodawca. Polecam.
Fajnie, że pozytywnie postrzegasz pracę w firmie WZL-2, jednak chciałbym, abyś rozwinął swoją wypowiedź. Przede wszystkim będę wdzięczny, jeżeli uzupełnisz informację o warunkach płacowych, które obecnie obowiązują u tego pracodawcy. Daj znać, jak to wygląda.
Warunki płacowe nie są złe, chociaż z drugiej strony porównując inne zawody, jak np. spawacz , tokarz operator koparki, czy żurawia, blacharz i biorąc pracę jako mechanik lotniczy to nie ma szału, powyższe zawody wypadają lepiej. Nie biorę pod uwagę wysługi bo mogą wywołać niepotrzebną dyskusjęNie będę poruszał tematu odpowiedzialności bo zaraz będzie, że dlaczego tokarz, czy też blacharz lub lakiernik ma mieć mniej niż mechanik lotniczy. Temat rzeka.
Ja też poproszę o rozwinięcie tematu. A jakie są relacje międzyludzkie we firmie? Czy występują jawne przejawy dyskryminacji i mobbingu? Jak działa komisja etyczna w zakładzie (etycznie, czy nie)? Jaki jest stosunek przełożonych do podwładnych? Czy pracownicy są równo traktowani zarówno w awansach, jak i podwyżkach? Czy ścieżka kariery jest dla wszystkich stanowisk rozbudowana, tak jak dla uprzywilejowanych? Czy stosowne są zasady etyki zawodowej? Czy występuje tzw. "wyścig szczurów". Czy zatrudniani są tylko członkowie rodzin i znajomi, czy kwalifikacje też są brane pod uwagę? Jak traktowane są przez pracodawcę osoby działające dla dobra pracowników, czyli osoby wybrane do Ich reprezentowania? Dlaczego nie chcesz powiedzieć o dodatkach za lata pracy w WZL nr 2 SA? Czy są niesprawiedliwe? Jak są traktowani pracownicy z dużym stażem pracy??? Czy bez względu na ich doświadczenie i zasługi wymieniani są na "młodszy model". (nawet jak są pod jakąkolwiek ochroną)? Czy zakład chwalą osoby tylko te, które są uprzywilejowane ? Pytań może być dużo. Niech rozwinie się dyskusja. Chyba o to chodzi aby poznać firmę. :)
Niektóre stanowiska pracownicze są oplacane na stawkach jak z Lidla, a odpowiedzialność większą.
Tak , to prawda, pracownicy, którzy utrzymują cały zakład zarabiają mniej niż pracownicy administracji lub obsługi wydziałowej. Brak poszanowania dla pracowników z długim stażem. I to nie tylko moja opinia :(
Tylko zapominasz o jednym kolego starzy pracownicy myślą że są pępkiem firmy a życie pokazuje że większość starszyzny pamięta czasy kiedy to było z 2 promile w wydychanym i nikt nie ponosił konsekwencji. Teraz przyszli młodzi i okazuje się że wciągają rękawem tych niby fachowców z 30 letnim stażem. Pozdro.
Nico, nie mierz wszystkich starych mechaników jedną miarą. Nie każdy uważa się za pempek świata, jak nie każdy młody pracownik wie od razu wszystko, no chyba, że Ty jesteś takim specem.
Trudno się odnieść to tego co piszesz. Skąd wiesz jak było kiedyś. Jesteś młodym pracownikiem. Zdarzały się takie przypadki, ale nie można generalizować. Te osoby już nie pracują. Mówię o poszanowaniu dla pracownika. Siłą rzeczy młodzi pracownicy nie są w stanie wiedzieć więcej od starych pracowników. Różnica polega też w podejściu do pracy. Starzy pracownicy są bardzo lojalni w stosunku do zakładu ponieważ tworzyli tę firmę przez 30-40 lat. Ponadto są bardzo zżyci. Młody pracownik po szkole nigdy nie będzie znał technicznych rzeczy tak dobrze jak praktyk nawet bez wykształcenia. Ponadto pracownicy produkcji i administracji jeżeli siedzą cicho, godzą się na poniżanie i nękanie tylko wykonują polecenia nawet bezsensowne, to mają bardzo dobrze. Ale gdzie tu godność i honor. Albo jesteś uległy i dajesz sobą manipulować, albo jesteś usunięty z zakładu. O takim poszanowaniu pisałam :)
Panie szanowny Główny Energetyku Zakładu WZL 2 , jeżeli chciałbym dodać wpis na temat zakładu to na pewno bym to zrobił nie podpisując się jako Janusz :) Niestety ale jest więcej osób które zwolniły się przez Pana ... . To co Pan napisał na mój temat daleko odbiega od prawdy i dobrze Pan o tym wie . Ja nie będę się wypowiadał na temat Pana fachowości ... Powiem tylko że ktoś na takim stanowisku na jakim Pan jest, powinien ze sobą coś reprezentować . (usunięte przez administratora)
(usunięte przez administratora)
Panie Januszu proszę o kontakt ze mną na (607758080)
To odwaga mówić prawdę, niestety tylko osoby, które się zwalniają lub zostają zwolnione przez pracodawcę za szczerość , są do tego zdolne . Gratuluję
Jak była by to prawda to dlaczego Januszu A może Marcinie nic w tym temacie nie zrobiłeś jest sąd lub inne instytucje! A Ty myślałeś że jak zatrudnisz się w takim Zakladzie to będziesz siedział i pił kawę, palił papierosy oraz tracił dzień pracy na koleżeńskich rozmowach. Proszę również się pochwalić o braku fachowości, samodzielności, a jak była zaplanowana praca to ucieczka na chorobowe lub opiekę. Dziwne jest tylko to że nikt nie chce potwierdzić twoich słów.
:) Marcin jest przełożonym elektryków :) Janusz jest podwładnym. Chyba Ty ! nie jesteś z tego działu. A więc , co możesz na ten temat powiedzieć. Ja byłam w tym dziale. I wiem jak to działa :(
Brakuje tu wpisu, że "mobbing zamiatany jest pod dywan" (usunięte przez administratora)
To są wpisy , których tera nie ma :( Janusz01.08.2019 19:24 Opinia @Janusz 01.08.2019 16:42 Dlaczego słowo m o b b i n g jest ukrywane ? Pomocna? Odpowiedz ontOn28.07.2019 22:45 Opinia prośba o anonimowe ankiety na temat (usunięte przez administratora) i wykorzystywanie władzy na terenie zakładu.
Administrator czuwa:-D z drugiej strony , może padły, padło nazwisko, a jakby nie patrzeć jest ochrona danych osobowych. No mają być same pochlebstwa, a nie.....
(usunięte przez administratora)
Nie zawsze piszą hejterzy. Często piszą osoby, które przeżyły wiele przykrych rzeczy we firmie, takich jak: dyskryminacja, mobbing, nękanie psychiczne itp. Uważam, że nie powinno być ochrony, czy blokady treści. Bo wtedy prawda nie dotrze do odbiorcy.
Zgadzam się z "BH" Nie każdy negatywny wpis pochodzi od hejtera, powiedziałbym, że jest odwrotnie, że wpisy pozytywne są od osób postawionych, ale nie o to chodzi. Zakład tworzą ludzie którzy w nim pracują i to do nich trzeba mieć pretensje jak traktują ludzi- podwładnych. Dlaczego na niektórych działach przełożony potrafi docenić pracownika (mówię o pozytywnym docenianiu ). Inny przykład, kiedy przełożony potrafi wstawić się za podwładnym, bo rozumie życie jest normalnym człowiekiem, nie tylko przełożonym. Prawda niestety jest taka, że wini się zakład, a nie poszczególne osoby, czy też ludzi, Sam zakład ma plusy duże, ale niektórzy niestety te plusy niwelują.
To prawda, są wzorcowi przełożeni, ale to mały odsetek. Wzór i przykład idzie z góry. A pośredni przełożeni spełniają polecenia wyżej postawionych w strukturze i tak robią to co im każą. Przeciwstawienie się spowoduje usunięcie Ich z zakładu. :(
Też odnoszę wrażenie, że pozytywne wpisy przeważnie pochodzą od osób podstawionych. Ma to miejsce wtedy , kiedy są ogólnikowe i bez argumentów :(
Niestety, to prawda:-( każdy, kto wstawi się za tymi co stoją na dole, nie bójmy się powiedzieć tych którzy pracują na górę staje się nie wygodny, bo dyskutuje, bo ma swój rozum, swoje zdanie, bo MYŚLI. Dla niektórych kierowników pracownik myślący to *nowość" wychodzą z założenia, że jak powie "skacz" to pracownik powinien zapytać jak wysoko, ale te "czasy' już niestety minęły.
Kiedy związki zawodowe wyprowadzą z zakładów pracy? Garstka ludzi działa w imieniu całej załogi, paradoks, jakim prawem? Zakład i dyrekcja ok.
Gdyby nie ta garstka ludzi, to na niektórych działach zamiast ubrań roboczych byłyby worki jutowe, a narzędzia na etapie kamienia łupanego. Ni za tym nie potym, ale dzięki niektórym związkom niektórzy pracownicy wywalczyli swoje.
O chyba jakiś związkowiec się odezwał. Ubrania i narzędzia zakupiła Dyrekcja, która bardzo dba o pracowników, a związki nie mają z tym nic wspólnego.
Według Ciebie dyrekcja dba o pracowników? Czy prócz narzędzi i odzieży roboczej pracownicy mogą się kształcić, rozwijać i uczestniczą w szkoleniach podnoszących kwalifikacje zawodowe? To ważny aspekt zatrudnienia podnoszący motywację pracownika. Na stronie http://wzl2.mil.pl/o-firmie/kariera/ są oferty pracy, a także informacje o naborach na staże i praktyki dla studentów i absolwentów. Może ktoś znajdzie tam coś dla siebie.
Taaak oczywiście dyrekcja, nie maślij tak. Tyłka dlaczego trzeba było wołać BHP na niektóre działy i pokazywać w jakich warunkach się pracuje, ile trzeba było się naprosic żeby dostać porządną odzież ochronną, to pracownicy się użerali z przełożonymi, z bhp, bo po co bo na co, narzędzia od niedawna zostały zmieniane na lepsze jakościowo, i to nie dzięki dyrekcji tylko pracownikom którzy musieli ponownie się udzielać tłumacząc czemu narzędzia mają być dobrej jakości. Dyrekcji nie obchodzi w jaki sposób ma być wykonane zadanie. Dyrekcję obchodzą terminy i kasa za robotę, a pracownik jest na samym końcu. Po drugie nie jest to miejsce do tego typu dyskusji. Piszesz poniżej, że zakład organizuje szkolenia, kursy, owszem zgoda, bo takie są wymogi, niestety. Co z tego że pracownicy mają kursy, szkolenia skoro dyrekcja lub patrząc trochę niżej kierownik nie potrafi ich docenić, chociaż właściwie docenią po przez dokładanie pracy, obowiązków. Co do związków nie trzeba być związkach, żeby wypowiadać się na ich temat, są związki, które staną po stronie pracownika i są takie które staną po stronie pracodawcy. Dlatego związki zawodowe powinny być poza zakładem pracy.
Ja maślę? Absolutnie. W jakim zakładzie ludzie są tak ubrani i mają tak wypasione przydziały odzieży? I to nie dzięki związkom, bo one tylko akceptują wypracowane wcześniej przydziały. Doceniają to pracownicy, którzy pracowali w innych zakładach pracy i znają realia.
Tak, w niewielu, lepiej i gorzej też by się znalazło kilka firm. Temat rzeka, Ty wiesz swoje, może patrzysz z góry, ja patrzę z dołu, więc może inaczej to wygląda. Jak to ktoś kiedyś powiedział " punkt widzenia zależy od punktu siedzenia".
(usunięte przez administratora)
Na piątce motywacja polega na tym " jak ci się nie podoba to się zwolnij "
Na jakie stanowisko aplikujesz, bo od tego zależy poziom rozmowy? Są zwykle 2 - mechanik podstawowy i mechanik z certyfikatami na określone typy samolotów. W pierwszym przypadku rozmowa ma charakter ogólny, odpytują z wiedzy z zakresu mechaniki ogólnej i podstaw mechaniki aeronautycznej. W drugim przypadku należy na początku okazać wszelkie certyfikaty, zadają pytania bardzo szczegółowe wg typów samolotów, czasem proszą o rozrysowanie schematu sekcyjnego dla danego typu. Jeśli w podaniu wymagana jest biegł znajomość języka obcego- angielskiego, rosyjskiego, niemieckiego to często początek, lub etap rozmowy odbywa się właśnie w tym języku. Ważne, aby być konkretnym i merytorycznym bo zapewne na Twój etat jest minimum 10-15 chętnych ze względu na warunki jakie firma oferuje no i prestiż zakładu. Powodzenia
@Hanna - motywacji nikt nie sprawdza. Jeśli się dostaniesz, to umowę masz najpierw i zawsze na 3 miesiace. To jest Twój test motywacji do pracy, weryfikacji doświadczenia, podanych umiejętności, znajomości języka, stosowania wewnętrznych zasad i stosowania się do wewnętrznych przepisów. Na tydzień przed końcem jestem zaproszony/a na rozmowę z przełożonym, który informuje Cię o wychwyconych + i - oraz o przedłużeniu umowy lub jej rozwiazaniu. Fajne jest to, że od poczatku dostajesz premię motywacyjna ekstra do wypłaty, zazwyczaj to 400-500 zł na start, oraz wszelkie inne przywileje pracownicze. To daje powera do starania się i dbania o etat. Warunki mega. Powodzonka Ci życzę. Jak masz pytanka to śmiało pisz
!!! Już od listopada br. bezprawnie zwolniony pracownik będzie przywracany do pracy decyzją sądu pierwszej instancji bez czekania na prawomocny wyrok. Oznacza to koniec wieloletnich batalii przed sądami i powoduje, że martwy dotąd przepis chroniący zatrudnionych staje się realny. !!! Nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego, która wejdzie w życie w listopadzie 2019 r. wprowadza przepis, że już sąd pierwszej instancji jeśli uzna zwolnienie za bezprawne, skutecznie może nakazać dalsze zatrudnianie zwolnionego pracownika bez czekania na prawomocne orzeczenie. To może aż o połowę skrócić czas, w którym pokrzywdzonemu pracownikowi przywrócone zostanie zatrudnienie. Obecnie przepisy ochronne są fikcyjne, bo z powodu przewlekłości postępowań sądowych bezprawnie zwolnieni pracownicy nawet kilka lat pozostawali bez pracy. -!!! Dnia 24 lipca br. Prezydent RP podpisał ustawę z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw. Ustawa ta zmienia treść art. 4772 § 2 k.p.c., który w obecnym brzmieniu pozwala sądowi w wyroku uznającym wypowiedzenie umowy o pracę za bezskuteczne, na wniosek pracownika nałożyć na zakład pracy obowiązek dalszego zatrudnienia pracownika do czasu prawomocnego rozpoznania sprawy - tłumaczy dr Ewa Kędzior, Koordynator ds. ochrony praw związkowych Komisji Krajowej.
Dlaczego o tym piszę ??? Jestem osobą, którą Pracodawca chce zwolnić bezprawnie. Jestem osobą objętą podwójną ochroną ( związkową i Członka Rady Pracowników) . Pracodawca woli zapłacić odszkodowanie niż postępować zgodnie z etyką zawodową. Szczegóły w najbliższym czasie. Nie zamierzam pozostawić tego bez echa. :) Nikt nie ma prawa poniżać pracowników, nękać, dyskryminowąć i mobbingować !!! Szczegóły w najbliższym czasie :) Polecam monitorować gowork.pl :)
:(
Zgadzam się z kolegą. Zarobki jak na taką odpowiedzialność są marne. Chyba że się jest przydupasem przełożonych. Chamstwo przełożonych nie do opisania a tzw. góra udaje że nic nie wie bo tak wygodnie. Kierownictwo to byli wojskowi którzy nie mają pojęcia o zarządzaniu. Liczą się tylko tabelki. Pamiętam czasy w których jako młody pracownik z chęcią szedłem do roboty.
nie wiem ponieważ wszędzie nie pracowałem. Na mechanicznym (PC) jest nie najlepiej. Na CNC tragedia..Tak jest duża odpowiedzialność. Tak zapewnia ciepły posiłek ale nie wszystkim. Szkolenia? dług i temat..
Na cnc tragedia ha ha.... Tak dla nieudacznika na pewno każdy normalny człowiek będzie zadowolony.
Witam serdecznie , Czy zagląda tu ktoś kto mógłby zaopiniować pracę w Wojskowych Zakładach Lotniczych w Bydgoszczy??? Pozdrawiam :)
WZL to duży zakład pracy i skupia wielu ludzi. Zakład podzielony jest na działy w których pracuja ludzie o różnym stopniu wiedzy i zaangażowania. Niestety, nieda sie uniknąć sytuacji podszytych mobbingiem. A kierownictwo tego nie chce widzieć i nie chce o tym słyszeć bo to jest bardzo wygodne. Pracując w tym zakładzie sam osobiście nie poleciłbym nikomu, chyba że wrogowi. Ale są podobno działy, gdzie z uśmiechem na ustach idzie się do pracy.
A dodam jeszcze kilka słów. Pomimo marnej atmosfery to praca jest ok, płaca nie najgorsza, uzależniona od tego co wykonujesz. Socjal jest bardzo dobry i tu ukłony do tego pracodawcy. Myśle że jest to praca dla tych co lubią technike lotniczą.
hmm.. właśnie miałem wysyłać swoje CV, ale z tego co czytam nie warto. Mam doświadczenie jak się pracuje z ludźmi własnie z poprzedniej epoki w firmach rodem z PRL, chamstwo, prostactwo, rzucanie mięsem i inne rzeczy o których nie napiszę, są wśród takiego towarzystwa na porządku dziennym.
Chamstwo to za mało powiedziane Banda emerytów wojskowych Która gnębi pracowników cywilnych Miejmy nadzieje ze minister w końcu wyczyści spółki skarbu państwa i pozbędzie się emerytów
Sporo racji w tym co zostało napisane. Ale należy spojrzeć prawdzie w oczy. Taki emeryt gdy zostanie zwolniony, w życiu da sobie radę, ma zabezpieczenie finansowe. Gdyby ministerek zrobił czystki w spółkach ( w WZL-2 również ) to sporo miejsca na awanse by się zrobiło, trudni ludzie by odeszli, nastąpiłoby zadowolenie dla oka i narosłaby radość ale prawda jest taka, że trudno by było pozostałym dzielnym i oddanym pracownikom sprostać zadaniom i wywiązać się z kontraktów a co za tym idzie mogłoby dojść do zapaści finansowej. Zawsze będzie grupa ludzi niezadowolonych z otoczenia. Bardzo często złość na emerytów wojskowych to frustracja która rodzi się z normalnej ludzkiej zawiści. Osobiście znam takiego dupka ,który nie przedstawia sobą wiele, mordę drze i potrafi poniżyć pracownika. I jeszcze co bardzo istotne nie jest emerytem wojskowym więc i wśród pozostałych, chamstwo i darcie ryja to sposób na byt w zakładzie. Jak ktoś chce pracować to nie szuka pomocy w pisie tylko pracuje.
BANDA KRETYNÓW I IDIOTÓW TAM PRACUJE....NIEDOUCZENI LUDZIE MYŚLĄ, ŻE SA SZPECAMI A TAK NAPRAWDE NIC NIE WIEDZĄ...CAŁYM ZAKŁADEM RZĄDZĄ DEBILE I TYLKO UKŁADY SIĘ LICZĄ....LIZANIE DUPY A W NAJLEPSZYM WYPADKU DAWANIE DUPY ZA STANOWISKO....BANDA KRETYNÓW, IDIOTÓW, PODPIERDALACZY....
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Wojskowe Zakłady Lotnicze NR 2 S.A.?
Zobacz opinie na temat firmy Wojskowe Zakłady Lotnicze NR 2 S.A. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 192.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Wojskowe Zakłady Lotnicze NR 2 S.A.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 172, z czego 23 to opinie pozytywne, 53 to opinie negatywne, a 96 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Wojskowe Zakłady Lotnicze NR 2 S.A.?
Kandydaci do pracy w Wojskowe Zakłady Lotnicze NR 2 S.A. napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
