Czy nadal pan G.K będzie prowadził swoje rządy względem swoim pracownikom.?? Robi sobie co chce zachowuje się jak by to była jego firma prywatna i dzieli ludzi na lepszych i gorszych ( zupełnie nie sprawiedliwie) . 6 miesięcy na l4 przeczekał aż zamieszanie wokół niego zniknie bo był już wkoncu bliski utraty stanowiska ( słusznie) . I wrócił z podwójną mocą i nikt z tym nikt nie robi . Oby nowy zarząd to zmienił i wkoncu była sprawiedliwości:)
Zaczynają się ludzie czepiać Herculesa. Jeżeli jeden z drugim tak bardzo chcecie podwyżek, to podejdzcie do nich. W 2017 było około 18 mechaników APG na jeden samolot. Aktualnie na TRZY samoloty jest ilu? 7? Tam non-stop potrzeba jest ludzi, jednak nikt się nie kwapi do zmiany działu. Większość doświadczonych mechaników apg, awioników, blacharzy już wyfrunęła za granicę lub "za płot". Firmy które płacą za ich pracę ogromne pieniądze, więc nie wciskajcie kitu, że sami idioci robią na tym dziale. Aktualna obsuwa PDM? No właśnie ciężko jest porównać dawny projekt jednego PDMa przy 18 mechanikach do aktualnych trzech projektów (na raz) przy tak okrojonej kadrze. Kadrze, która za chwile jeszcze bardziej się skurczy. "Za płotem" już zacierają rączki, bo dobrzy pracownicy przychodzą tyrać po 20 godzin w weekendy i z takich 4 weekendów mają większą wypłatę niż w tym śmiesznym, WZLowskim cyrku. Na prawdę szkoda WSZYSTKICH pracowików produkcji, z jakiekolwiek działu. To co prezesura i zarząd wyprawiają z tą firmą to nieśmieszny żart. Jednak proszę się odczepić od kierownictwa działu PH, bo jako jedyne nie siedzi mentalnie w (usunięte przez administratora) i stara się cokolwiek załatwić pracownikom. Bo wiedzą, że kadra się kurczy i za chwilę nie będzie komu robić. A każdy malkontent niech zapuka do działu, na pewno go przyjmą. Potrzebni od zaraz fachowcy, którzy będą potrafić na teraz zamontować i wyregulować podwozie Herculesa, założyć skrzydła i władają angielskim na poziomie nieco większym niż "kali jeść, kali pić". Dla niektórych nie do przeskoczenia progi, bo wolą siedzieć na (usunięte przez administratora) w palarni i tworzyć/słuchać ploteczki. A wypłatka wpada elegancko, za dużo nie trzeba robić, więc posiedzą sobie na Gowork i ponarzekają na innych pracowników. Nie szukajcie wrogów we współpracownikach z produkcji, Ci na górzę tylko tego chcą. To zarząd doprowadził do takiego stanu, jaki jest. Hercules się wykruszył, i pomimo podwyżek i starań kierownictwa jeszcze bardziej się wykruszy. Pracownicy robią licencje, mają chęci do rozwoju. W WZL2 nic nich nie zatrzyma. Bez Herculesa zostaje tylko PA. Reszta działów tworzy same koszta, z tym nieszczęsnym dronem na czele. Nie chcecie wiedzieć co będzie, kiedy Hercules upadnie już do końca. Pozdrawiam.
To wytłumacz mi czy pracownik który jest zatrudniony na dziale PA i robił 2 lata na Herculesie nie zasługuje na podwyżkę? Ma większe kompetencje jak 3/4 załogi na PH a jakoś się ich pomija. A za ta sama robotę tylko przejście na PH ma otrzymać podwyżkę? Czegoś nie rozumiem robił i będzie robił to samo tylko na innym dziale... Dobrze ze przyszły firmy za płot i zabierają pracowników moze w końcu ich docenicie nie mowiac już o pracy za granicą. Blacharze z PA zrobili za was 3/4 albo więcej na samolotach bo mieliście takich specjalistów na dziale że nie potrafili nic zrobić a podwyżki kto dostał? Właśnie Ci nieudacznicy.
Nie chcę się wykłucać teraz kto jest lepszy lub gorszy. Z tego co mi wiadomo, blacharze pracujący na dziale PH też dostali podwyżki. Nie twierdzę, że to wszystko jest fair ale nie można mieć o to pretensji do pracowników PH. Większość nazwana przez Ciebie „nieudaczników” którzy tworzyli ten projekt od początku już dawno pracuje za płotem lub w Niemczech, za naprawdę super pieniądze. To chciałbym być takim „nieudacznikiem”, którego inni pracodawcy nie wyrzucają a nawet potrzebują. Nikt nikomu nie zakazuje się „wykazać”, doświadczeni mechanicy/blacharze z PA również mogą szukać innej pracy, kombinować i doszkalać się. W taki sposób dział PH się wyludnił i nadal wyludnia- ludzie uciekają do innych firm, bo są tam potrzebni. No na prawdę nieudacznicy… Ludzie z działu PA jak najbardziej również mogą w takim kierunku pójść, droga jest otwarta. Wykazać się. Zniknie ich trochę to góra się przestraszy i zaczną się rozmowy o podwyżkach. Bo oni wiedzą, że nie są konkurencyjni dla pracowników w porównaniu z innymi firmami. Także proszę wyjść ze strefy komfortu skoro jest tak źle, i zacząć działać.
Nie mówię o osobach których juz nie ma tylko które zostały i dostały podwyżki a tak naprawdę to zasługuje na nie tylko garstka osób z PH bo reszta soe dopiero czegokolwiek uczy. Z PA myślę że nikt nie dostał podwyżki a najlepsi blacharze również odchodzą może jak przestanie być komu robić to się obudzą tylko będzie już za pozno bo bez mechaników z praktyka i blacharzy chociaż z 5 letnim stażem ten zakład nie ma prawa istnieć.
Nie wystarczy zapukać na Herkulesa I zaraz będzie przyjęty. Z działu PC kierownik robi problemy gdy chcesz się przenieść na inny dział . Jego tekst . CHCESZ ZARABIAĆ WIĘCEJ TO SIĘ ZWOLNIJ .
Dokładnie, kilka ładnych osób chciało się przenieść na inny dział i kierownik PC zawsze robił jakieś problemy. Nikogo nie chciał puścić. A zarząd niby zawsze mówił, że jak ktoś chce się rozwijać to nie widzi problemu.
i nie będzie istniał tych specjalistów już nie odzyskają jedynie nowych na pięć lat przyuczenia tylko kto ich nauczy fachu jak specjalistów nie będzie może ludzie z biurowca ha ha.
Herkules upada. E już nie będą miały PDMów. H będzie 5. Dwa H przechodzą PDMy. Trochę chore żeby PDM trwał ok 2 lat.Trzeci H trafi na PDM pod koniec 2025. Czwarty i Piąty H przechodzą PDMy w .. Portugalii. Suki już koniec . MiGi już prawie koniec. F16 to wacikowe.
(usunięte przez administratora)
Jest pięknie ! Pre-zio rozdał w tym roku podwyżki dla nielicznych tym samym podzielił załogę na lepszych i gorszych .Czwarty rok bez nagrody z zysku ( 13 ) W firmie panuje przyjazna oraz serdeczna atmosfera każdy pracownik jest gotowy pomóc drugiemu .Pamiętajmy że jesteśmy ELITĄ i tego hasła trzeba się trzymać ! ELITĄ oraz PRESTIŻ -EM nakarmimy dzieci oraz utrzymamy rodzinę .
(usunięte przez administratora)
Jakie umowy?! Mr peesident nawet się nie spotkał z azjatami jak byli na zakładzie. Prawie aferę międzynarodowa wywołaj jak wyskoczył do nich w sweterku i nie odebrał prezesntu od KaI. Znów trza było interweniować z warszawki żeby się przebrał w jakaś marynarkę. On wolał M.N po (usunięte przez administratora) klepać w międzyczasie. Nie ruszył z nimi na zakład tylko jego sługus biegał w zamian za zatrudnienie zony w biurze co nawet ksera nie umie obsłużyć. Dyzma nie potrafi nawet przywitać gości a gdzie tu umowa. Lansjerka , zdjęcia i huuuraaaa piwko zabawa . On umowy myli z listami intencyjnymi do realizacji w 2035 roku.
(usunięte przez administratora)
Witam, czy zagadka tego problemu ze wjazdem została już rozwiązana? Chciałabym aplikować na recepcjonistkę, znalazłam ofertę na głównej stronie. po prostu brakuje osób do obsługi i stad wyniknął poprzedni problem?
A nie można zlicytować całego zakładu w Warszawie na poczet podwyżek w Bydgoszczy ? Trupa by nie było, a podwyżki by były.
Najlepiej to niech każdy zarabia na siebie, to zobaczymy kto będzie zlicytowany. Ale wcześniej niech Bydgoszcz odda Warszawie długi za zastawione tereny.
Zgadzam się jest nie rentowny .Przeciąga projekty latami oraz płaci kary za nie dotrzymanie terminów wykonania remontu ! Co za tym idzie pogrąża i naraża na upadłość filie w Warszawie .Mało tego zastawia grunty Warszawskie bo całkowicie sobie nie radzi pod względem ekonomicznym oraz kadrowym !!! .Tonący brzytwy się chwyta !!!
Cały zakład na problemy. Wy tam w Warszawie sobie siedzicie spokojnie. A my tu w Bydgoszczy musimy znosić te polityczne gęby, co to oni nie są. Co to oni mogą. Tylko mają wymagania i zatrudniają jakiś dziwnych pełnomocników, którzy tylko kasę zgarniają. Na wydziałach też bez politycznych osób się nie obejdzie. Jak dalej będą takich tęp.... Zatrudniać długo nie pociągniemy. A wszystkie 4 związki to śmiech na sali.
Czy to ma być sarkazm ? (usunięte przez administratora)i to od 2016 r. jest zakład w Bydgoszczy, który od lat trawi rak z przerzutami. Rakiem tym była megalomania i ego ówczesnych zarządów, którzy wybudowali hangary bez zapewnienia zamówień uzasadniających sens ich istnienia, nie wspominając o rentowności usług w nich wykonywanych. Raka tego nie wyleczono przez lata i nadal sprzedaż z usług hangarowych nie jest w stanie utrzymać tych co w nich pracują i jeszcze spłacić kredyty za ich wybudowanie. Kolejny przerzut raka to łapanie się za wielość nierentownych projektów, w tym największy - skok na budowę dronów bojowych, o których projektowaniu i produkcji nikt w zakładzie od początku nie miał i nie ma pojęcia. Kolejny przerzut raka to niekompetencja zmieniających się zarządów, które brały i biorą kasę, a w zamian nie wnoszą żadnej wartości dodanej. Największym rakiem zaś jest mega przerost zatrudnienia w Bydgoszczy, a pieniądze ze sprzedaży usług nie starczają na uwłaczające godności zarobki nielicznych fachowców, bo większość to pociotki bez wykształcenia i ambicji. Opisanego wyżej raka miało wyleczyć połączenie zakładów z WZL-4 Warszawa, który miał być i jest dla Bydgoszczy kroplówką chemii na tego bydgoskiego raka z przerzutami. Warszawa była zdrowa pod rządami warszawskich zarządów. Od połączenia jest ofiarą bydgoskiego raka i podtrzymuje przy życiu Bydgoszcz swoimi pieniędzmi i zastawianymi gruntami warszawskimi. Jadąc Szubińską widać piękny zakład, który jest wydmuszką – piękny na zewnątrz a pusty w środku. Komornik - od nastania bydgoskiego zwierzchnictwa tj. 2016 r. fundusze na coroczne podwyżki pracowników z Warszawy zostały "ukradzione" przez Bydgoszcz, a te co były to była jałmużna. Taka jest prawda i żadne wpisy trola bydgoskiego zwanego komornikiem nie zakłamią rzeczywistości.
Niedawno w korytarzu H2 pewien pan pracujący ok 3 lata zapomniał swój PIT którego informacji nie dało się nie zauważyć i wynika że ma z firmy ponad 9 tyś dochodu miesięcznie. Kto w tym obszarze doprowadza do takich dysproporcji że pracownicy 15-20 letni na równoległym stanowisku mają 5-7 tyś? Kto w tak bezczelny sposób zachęca starych pracowników do zawalania kluczowych projektów? :) Czy to zjawisko ma miejsce tylko w CKSBSP czy całej firmie?
Czy w firmie można zarobić 2-4 tys miesięcznie z samych nadgodzin? Czy jest prowadzona rekrutacja? Zatrudnię się chętnie na każdym stanowisku.
Bez problemu zarobisz i 5 tyś. z nadgodzin jeśli zaangażujesz się w któryś z kluczowych projektów i będziesz tam potrzebna(ny).
Nie no to raptem dwa razy na nadgodziny w tygodniu? Zdecydowanie częściej zostajemy praktycznie poza piątkami to codziennie i czasem nawet sobity
(usunięte przez administratora)
Tak, załatwili. Napisali maila ze staraniami o 20%, że niby coś robią i tutaj się ich rola zakończyła. Najważniejsze że po piątkowym spotkaniu wątroby są strute, a ręce leniwe do pracy jak zwykle. Tylko w mózgu coś iskrzy kogo z rodzinki jeszcze wkręcić. Jedyne co się zmieniło na lepsze, to wódka na spotkaniu.
Układają się z górą bo mają z tego pieniądze !Jak by to były związki z prawdziwego zdarzenia to by stanęli po stronie załogi i i zorganizowali by strajk !!! Pieniążki by się raz dwa znalazły na podwyżki W obecnej sytuacji jak emeryci otrzymują 12 , 14 procent waloryzacji a najniższa krajowa wzrosła o 700 zł rocznie to te ich zeszłoroczne 5,% to jak napluć w twarz ! Siedzą w tym biurowcu i kombinują jaką bajkę nam puścić na kolejny miesiąc ! Proszę nie usuwać wpisów bo są ważne dla społeczności zakładowej .
Nie wiesz czego chcesz, albo udajesz. Ewentualny strajk nie rozwiąże żadnego problemu. Problemem jest brak pracy w Bydgoszczy i zbyt dużo osób tam zatrudnionych. Jeśli nie mają pracy to niech zarządzą postojowe. Warszawa nie jest dojną krową. Czas by związkiem warszawskim pokierował właściwy przewodniczący. Obecny jest poukładany z tymi co Warszawę chcą przejeść. Musimy to zmienić zanim będzie za późno. Już czas najwyższy na działanie.
(usunięte przez administratora) Pracy w Bydgoszczy jest mnóstwo, z mniejszą odpowiedzialnością i to za lepsze pieniądze niż tutaj. Ale czy chodzi o to żeby ludzie odchodzili i zakład zawalał projekty przez brak kadry? Najwidoczniej tak... A strajk jest ostatecznym krokiem i właśnie tutaj jest na niego czas, bo zazwyczaj skutek ma pozytywny i natychmiastowy jeżeli odbędzie się w kluczowym momencie, np przed przyjazdem jakiejś ważnej delegacji lub istotnym terminem wywiązania się z czegoś przez zakład :)))(usunięte przez administratora)
Widać że prawda kogoś bardzo zabolała….. Dobrze wiesz, że jeśli ubyłoby około 400 zatrudnionych bydgoskich znajomków, dobrze wiesz czyich…. to za bardzo nikt by nie zauważył, a wyniki pracy nie zmieniłyby się. Dobrze wiesz gdzie są kierownicy, kierownicy kierowników, zastępcy kierowników itp. Nie powołuj się na tych co pracują faktycznie i nie mydl oczu.
Ilu z was jest w tych związkach że tak o nich gadacie i je oczerniacie .Ja powiem tak skończy się ochronka to i oczy się otworzą i wtedy związki pomocy będziecie wołać
Dużo tu ostatnio wpisów dotyczy związków prawda jest taka ze ludzie powini się zebrać i rozeznać to towarzystwo. To jest grupa ludzi którzy nie mają pojęcia o niczym powinni być za pracownikiem a jest przeciwnie. Chodzą na jakieś tajne spotkania i nic się nie odzywają pracownicy nic nie wiedzą co się dzieje. Także moje zdanie i nie tylko jest takie że działają na szkodę pracownika .
Pewnie, że się skończy. Dwutygodniowe wypowiedzenie dla tych na określonym i trzymiesięczne dla tych na nieokreślonym. A teraz można by coś ugrać póki nie rozpiździł się układ zbiorowy, żeby można załatwić grubszą kasę za dobrowolne odejście. Ale o to chodzi, gra na czas, ludzie sami odchodzą, nic nie trzeba im odpalać więcej. Składkowi frajerzy jestesci i tyle.
(usunięte przez administratora)
Witaj, dopiero co wchodzę na to forum i w zasadzie nie do końca wiem o który dział chodzi. ile ich w zasadzie macie i z czego wynika takie skrótowe nazewnictwo?
Kpina! Powiedzcie jak to możliwe że kierownik który miał sprawy w sądzie o (usunięte przez administratora) i inne niezgodności w papierach po urlopie i przeciaganym L4 wrócił na to samo stanowisko? Żeby dalej prowadzić terror, żeby dalej psuć atmosferę i zniechęcać wszystkich do pracy? Brak mi słów na to co się dzieje w zakładzie, po prostu cyrk na kółkach.. Zwykły pracownik daje z siebie wszystko i nic z tego nie ma a ludzie na wyższych stanowiskach nic nie wnoszą a premie i zarobki otrzymują w kwotach tak wysokich jakby byli politykami.. Są nietykalni i zwykli pracownicy którzy zawszę dostają po (usunięte przez administratora) i ponoszący za wszystko winę chociaż dają z siebie wszystko żeby tą firmę jakoś unieść i wybić na całą Europę..
(usunięte przez administratora)
Wynagradzenie w firmie jest zagrożeniem dla ludzkiego życia.... Ale zarząd najwidoczniej nie potrafi połączyć faktów że dziadowsko wynagradzana kadra, zaczyna dziadowsko pracować.... W najlepszym przypadku dla firmy - zwalnia się :) Pamiętajmy że to jest lotnictwo!!! A także drony, które też mogą spaść na głowę. W przypadku związków wypisałem się pare lat temu i rocznie zyskuję na tym prawie 500zł, zatem polecam. Były, są i będą do niczego. Pomagają, ale swoim jak napisano powyżej. Dla ogółu kadry mają do zaoferowania jedynie tanią wódkę na spotkaniach, co najwidoczniej sporej ilości osób wystarcza do wegetacji w tutejszej firmie.
Na podstawie czego konkretnie stwierdzasz, że związki byłyby faktycznie przekupione? Do tego ciekawi mnie od kiedy macie te same osoby w swoich związkach? Zdarzają się jakieś zmiany na stanowiskach?
Drugi, trzeci nie jest potrzebny. Wystarczy zrobić jeden, ciągnąć go do skutku i otrzymania roszczeń. A organizując go w dobrym momencie to jest kwestia jednego dnia żeby uciszyć załogę i dać co chcą... Ale związki tego nie zrobią bo te żony będą musiały wrócić do garów, a synalkowie bez szkół na toruńską do urzędu. Dlatego ja przychodzę się tu wyspać na 8 godzin i uważam że jestem wynagradzany uczciwie.
A to prawda że w grudniu związkowcy dla swoich załatwili po cichu 700zł regulacji żeby reszta zakładu się nie dowiedziała ?
Jeśli reszta miałaby się o tym nie dowiedzieć to jak te informacje mogłyby wypłynąć? I co z pozostałym w takiej sytuacji? czy to w ogóle jeszcze było drążone?
Jak tam podwyżki dla nielicznych? W grudniu/styczniu były podwyżki dla nielicznych, kierownicy dostali pulę na podwyżki (fakt nie dużo na działy,ale dostali),ale dostali wybrańcy i to po cichu. Może się odniesie jakiś kierownik czy związki zawodowe do tego? A może nawet Dyrektor sie wypowie? Niestety główne osoby że związków zyskały i teraz siedzą cicho.
Oni liczą na to, że ludzie będą się sami zwalniać. O to im chyba chodzi. No i się zwalniają, powoli systematycznie, kto ma w głowie to spada stąd ale co ciekawe nie z biurowca. Ciekawe czemu? Sznyt muszą niezły zarabiać. Co do zadymiania jestem ZA!
Rząd zatwierdził wczoraj budżet na 2024r dla Wojskowych oraz pracowników Wojska przyznał 20% .Realizujemy zlecenia na remonty statków powietrznych i co nam się nie należy te 20% ??? Bo my nie budżetówka ? Nas już podwyżki nie obowiązują ? Nam się nie należy bo my od kołyski w długach toniemy ?
@Pracodawca Nie będę tutaj pisał całej Polityki firmy bo wszyscy pracownicy wiedzą jaka jest sytuacja. Natomiast mam apel dla pracodawcy, jak chce się pozbyć ludzi to niech ogłosi oficjalnie, że kto sie chce pożegnać to pracodawca go zwolni i wyplaci odprawe nalezna do 2025r. i na pewno ludzie sami się zgłoszą. Na pewno kadra robotnicza sie zglosi a wtedy mozemy sami w biurowcu zostac.A nie jakie cyrygiele, część załogi nie ma pracy, miesieczne koszta na utrzymanie zakładu ogromne, więc pracodawca wyjdzie dobrze na tym. Druga kwestia co z podwyżkami? Bo podobno już w kadrach rozdają nowe angaże? A co z nowymi przyjętymi do biurowca ? To redukcja załogi czy nie?
To nic innego jak cd.manipulacji szlachty kadr zarządzającej .Ciche angaże , zatrudnianie emerytów oraz rodziny na preferencyjnych warunkach.Nieustanne wpieranie ludziom że nie ma pieniędzy że jesteśmy zadłużeni stało się normą .Popieram te rozwiązanie aby zaproponować dobrowolne odejścia z godną odprawą .Bo taka się ludziom należy po 20-40 latach pracy na rzecz zakładu .
Nie mniej jak 100.000zł odprawy byłoby ok. Jestem za takim rozwiązaniem. To dałoby pracownikom szansę na start bo ten zakład robi z ludzi kaleki. Tych umiejętności z tej btanży nigdzie się nie wykorzysta na rynku pracy, przemysłu lotniczego nie ma a to co jeszcze istnieje - Mielec - to jest nic. Z resztą i tak zyski od nich lecą za ocean.
Tylko napisz skąd by mieli wziąć te 100k dla każdego pracownika, który chce się zwolnić jak zakład ledwo zipie? Zakład nie robi kalek, to ludzie z siebie robią kaleki bo znaleźć inną pracę nie jest problemem. Ale jak ktoś pamięta czasy pełnego koryta to nadal łudzi się, że te czasy wrócą. Niestety mogą sobie jedynie ponucic Marylę "ale to już było i nie wróci więcej" :) był czas żeby zakład zaorać od brygadzistów w górę i dać się wykazać młodym, wykształconym, znającym języki. Ale zostali paziowie pamiętający lata 90, zakorzenieni w (usunięte przez administratora) + rodzina. Upadku już nie da się zatrzymać, tylko patrzeć kiedy. Ale pocieszające jest to, że Amerykanie albo Holendrzy chętnie po to wyciągną ręce. Gorzej jak będą wymagali, wtedy i tak większość poleci bo nie przyzwyczajeni są do pracy.
Nie interesuje mnie skąd zakład weźmie pieniądze tak samo jak nikogo pod zegarem nie interesuje czy będę miał co do gara włożyć. Skoro Amerykamie czy Holendrzy wyciagają łapki po wuzle to niech za niego solidnie zapłacą i będzie kasa na odprawy. Taka jest moja stawka. Pozs tym na tworzenie i utrzymywanie durnych stanowisk przez wiele lat były pieniądze to na odprawy też powinny być. Znając życie wydymają nas bez mydła, związki niby są a właściwie jakby ich nie było, brak słów...
Skoro Zakład ledwo zipie to po co przedłużane są kontrakty z emerytami ? Nie ma ludzi nie zastąpionych skończmy z tymi stereotypami... Albo szukamy oszczędności albo wydajemy na prawo i lewo bez końca !
Niestety jeżeli mamy długi i zastawiona jest ziemia (nieruchomość) jak to było publicznie podane do informacji pracownikom na zebraniu z zarządem .To czas najwyższy wybrać rozsądek nad przyzwyczajeniem ... Chyba że jest inaczej a ktoś próbuje manipulować załogą aby nie dopominała się o podwyższenie wynagrodzenia .
Jak to ma się do tego że koło kwietnia ma zostać zwolnionych 150 osób a potem jeszcze 300?
Na jakie zarobki może liczyć lakiernik
Jak na taka odpowiedzialność? Czy możesz przy tym wprost określić co miałeś tak naprawdę na myśli? Jest ona większa niż w pozostałych miejscach pracy? jeśli tak to jak różnią się zarobki miedzy sobą? Możecie podać to w liczbach?
No a jak myślisz malowanie na wysokości 7-10 m maszyny która lata w powietrzu nierówna się malowaniu auta osobowego .Zarobki na poziomie kilkaset zł więcej od najniższej krajowej a od stycznia to już będzie praktycznie najniższa krajowa .
+ podpis pod każdym wykonanym zadaniem, odpowiedzialność za numerowane narzędzia, które ma się na stanie, konieczność ciągłego skupienia przy wykonywaniu czynności na samolocie, za tak jak napisałeś, niewiele więcej niz najniższa krajowa. Cud miód praca
I te śmieszne pseudo podwyżki dane w wielkich bólach 5% brutto czyli ok 130 zł netto co 12 miesięcy ..Boki ze śmiechu można zrywać % -)))
Apropos podwyżek : Budżetówka od Stycznia 20% Szkolnictwo - Nauczyciele od 30 -33 % Najniższa Krajowa zostanie podniesiona do 4240..W takim razie jestem ciekawy co nam od stycznia zaproponuje pracodawca ???
Jak to co? Więcej samolotów, presje czasu , nadgodziny do wybrania 1:1, no i może związki wywalczą jakieś mocne i solidne 3 % podwyżki, chociaż wątpię.
Do której klasy się zaliczasz ? Ja wiem jedno najwięcej to zarabiają u nas ludzie którzy nie pracują przy samolocie oraz jego obsłudze ! .Według mnie to dziwne ponieważ to my Lakiernicy , Mechanicy , Spawacze oraz reszta obsługi statku powietrznego ponosimy największą odpowiedzialność za wykonane prace oraz poszczególne operacje ręczymy indywidualnym podpisem .To my powinniśmy być najlepiej opłacani w tej firmie a nie osoby które chodzą obok i tylko się uśmiechają ...
Przecież dostałeś już odpowiedź, że dowiesz się na rozmowie kwalifikacyjnej. Ogłoszenie o zatrudnieniu malarza jest, składasz CV i możesz być pewny, że się odezwa bo tam biorą już wszystkich jak leci :D
Tak dobre że połowa załogi przeniosła się do konkurencji ! Wiesz ile na dzień dzisiejszy wynosi najniższa krajowa ? Pod powiem Ci 4242 zł a wiesz ile wynosi ( średnia krajowa ) 7370 zł . Proszę abyś wyraził swoją opinię Pracując w przemyśle lotniczym powinieneś otrzymywać wynagrodzenie na poziomie najniższej czy średniej krajowej ???
Żartowniś z ciebie, powiem tak. Przekonany jestem, że na początek nie dostaniesz 4000 netto na malarni chyba że coś się zmieniło w związku z podwyższoną najniższą krajową. 5000 netto wątpię, że mają starzy pracownicy a u prywaciarza startujesz od tej kwoty bez żadnego ziewania. Olej te wzl-e bo szkoda czasu i zdrowia, lotnicze farby to większy szajs niż przemysłowe, samochodowe itp.
Bardzo dziękuję dyrekcji za uznanie i za medal ale na prawdę szkoda pieniędzy na te wynalazki z (usunięte przez administratora). Mnie (i na 100% innych medalistów) interesuje soldne netto na swoim koncie a nie takie bzdury. Wyrośnięcie z tych głupot???
Brednie i szczyt bezczelności. Przodujący fachowcy dają nogę z tej firmy bo nie będą pracować za te grosze. Co gorsza nikt nie próbuje ich zatrzymać czyli wniosek jest jeden, Titanic tonie.
Sam sobie Pan odpowiedział. Jeśli nikt nie próbuje ich zatrzymać to nie są niezbędni do funkcjonowania zakładu. Pozdrawiam serdecznie.
Tobie to wszystko jedno aby w portfelu było grubo !!! Jak nie będzie już fachowców i kim robić to wskoczysz niczym spadochroniarz do innej spółki ją dojić taka wasza polityka ;))) Z tym że teraz będziesz miał trochę trudniej bo nie macie już za wiele do powiedzenia .Skończyło się charcowanie tłustych kotów .
Będzie nowa władza i nowe porządki. Czas pokaże, czy na lepsze. Projektujemy te drony, ale chyba tylko na wystawy, bo klientów brak... Może kwestia kadry kierowniczej w CK SBSP?? Kierownik projektu raczej w "dużej" zażyłości z szefem (choć to może tylko wrażenie), reszta kadry zarządzającej też coś udaje, że robi.
Mam nadzieję że wymiana władzy nastąpi jak najszybciej bo na obecną chwilę sytuacja jaka panuję u nas to jakieś nie porozumienie ... Pogonić te towarzystwo raz na zawsze bo z nimi tylko same straty , nędza oraz brak perspektyw na rozwój . Kombinatorzy napychają sobie kieszenie za ciężką prace ludzi z produkcji oraz działów remontu !!! Jak długo będziecie wmawiać ludziom że firma jest zadłużona i nie ma zysku ??? Ciągle ta sama śpiewka o zastawie ziemi i hotelu .Skoro nie ma pieniędzy to po co zatrudniacie kolegów emerytów po co wymyślacie sztuczne stanowiska typu specjalista tworzycie wyimaginowana stanowiska pracy s.mm.s. opamiętajcie się te wasze szkodliwe działanie nie prowadzą do rozwoju tylko upadku ...
Fakty mówią za siebie inflacja jest ogromna w tym roku .Skoro emeryt ma 14 % inflacyjnej .To pracownicy którzy mają rodzinę na utrzymaniu ile powinni dostać ? a może powini oddać ? A jak nie ma na podwyżki to kto jest winien ze tak słabo przędziemy ? Oczywiście nikt bo nigdy nie ma winnego bo wszyscy zarządzający wykonali wzorowo swoje obowiązki dla tego co ??? Należy się Premia przez duże P dla elity oczywiście .
Czy kierownictwo w wielkim cudzysłowiu działów produkcyjnych ma jakieś pojęcie o zarządzaniu? Czy to kolejny utrzymywany odłam poprzedniej epoki bo rodzina cale zycie tu pracowala? Hallo prezes!? Nie ważne skąd sie tu wziales... byl plan aby reformowac ten pgr.. i co?? Na dzialach produkcyjnych chodza "koguty" i szykanuja pracownikow od najmlodszych do tych przed emerytura i co?? Boja sie wyborow czy jak? Bo nas szeregowych traktuja bardzo zle! Prosze nie usuwajcie tego komentarza, niech widza jak nas traktuja np na mech....mal...utrz.ruchu... czujemy sie jak zwierzeta
Komórka zarządzająca tą firmą jakby miała kręgosłup moralny by zeszła ze sceny. Jednak jeszcze można wydoić co się da i wtedy odejść. Wielki ORLIK leży i pociągnie za sobą całą firmę. A Amerykanie tylko czekają na to aby przejąć to z całym elementarzem. O wynagrodzeniach już szkoda pisać związki zawodowe się sprzedały zarządowi i mają gdzieś pracowników ale ludzie skladeczki płacą.
Co do tych wspomnianych związków to czy obecni płacący te wspomniane składki nie maja przypadkiem wpływu na to by dokonać pewnych zmian w strukturze ZZ? Kiedy ostatnio występowały jakiekolwiek zmiany w tym zakresie i jak to wpłynęło na ogólne warunki pracy?
Co jest z tymi emerytami ? Biorą odprawy i za miesiąc są z powrotem. Dla pracownikòw nie ma przez cały rok kasy na podwyżkę ! To jest jakaś kpina z nas pracowników .