Jestem pracownikiem tej firmy od dobrych kilku lat, jest to oburzajace żeby nie zrobić wczesniej zebrania i przelac pieniądze na konto pracowników.Zaklad nie powinien robić z tego problemu skoro zalaczniku do umowy dają potwierdzenie i zarazem gwarancje wypłaty wynagrodzenia do 10tego każdego miesiąca, zbliża się termin podwyżek, patrząc przez pryzmat polityki tego zakładu nadal niema się co spodziewać więcej niz kilkadziesiąt groszy, to kpina z pracownika obcokrajowcom dają wiecej niz doświadczonym pracownikom. Niedługo braknie obcokrajowców i zostanie miejsce ktore nie zapelni nikt za tą stawkę 9 zł, czy ktos wogule z kadry myśli ile wzrosły opłaty dla każdego pracownika, do sklepu niema z czym iść po opłaceniu rachunków. Liczę że ktoś weźmie sobie do serca te słowa puki ludzie nie zaczną odchodzić z zakładu.
nie wiem czy jest sens cokolwiek pisać skoro i tak oni nic sobie z tego nie robią, mają nas daleko, tylko wydajność i liczą kubiki jakby nam za nie płacili, patowa sytuacja, kierownik nie wstawi się za pracownikami by miec oko u szefa, mistrzowie pilnują własnego nosa, pracownicy pozostawieni samym sobie
Podwyżka jaką dostaliśmy z wielką łaską w tym miesiącu była ponizeniem godności jak i wartości pracy wykonywanej orzez pracownikow tego zakładu. Nikt nie spodziewał podwyzki stawki godzinowej z jednoczesnym obnizeniem placy za akord.Każdy bez wyjątku jest poruszony a wręcz załamany tym stanem rzeczy, proszę nie wymagac wydajności od pracowników za ktora nie płacicie. Tą podwyżką zachęciliście pracowników do zmiany pracy, oby tak dalej to Bedziecie obsadzac maszyny kadra nadzorującą z powazaniem Niedicenieni Pracownicy GRABO
Zabawne, czytam komentarze i myślę, jacy ludzie w Tym (usunięte przez administratora) są śmieszni.. Każdy pisze, narzeka, pluje na kierownictwo/zakład i tak dalej i tak dalej, ale nie ma solidarności między pracownikami, operatorzy i pomocnicy między sobą walczą ktory bardziej cwany, każdy zwala winę na drugiego, obrabianie du. y za rogiem każdy potrafi, po czym idziemy do szatni i udajemy że fajnie jest zabawnie i tak dalej, ten zakład pracy to porażka ale ludzie w Tym zakładzie to kompromitacja... Pozdrawiam serdecznie
gdyby kierownik wstawil sie za pracowników bylaby całkiem inna atmosfera w firmie, wynagrodzenia tez byłyby wyższe, praca przyjemniejsza, nikt nie będzie za 170zl podwyzki stawal na głowie by wypelnic wygorowana normę, pracownicy z Ukrainy za zerową odpowiedzialność i malo efektywna pracę biora tyle co zarząd a naszych wysylaja na urlop
Właściciel firmy nie dba o dobro pracowników małe wynagrodzenia jak za ta prace starsi i wyszkoleni pracownicy maja niższe zarobi niż nowy pracownik. A stary pracownik musi nauczyć młodszego roboty i wykonać za niego większość pracy Nie polecam tej firmy
Nie mam dobrej opinii na temat tego zakładu. Pracuję tam bo pracuję ale żebym wypłaty nie miła na 10? to trochę parodia w dzisiejszych czasach!!! i to już któryś kolejny raz!!!
Parę dni temu doszły mnie słuchy ile pracownicy nowoprzyjęci żadaja podwyżki,18zł chyba są niepoważni, my na nich zapierdzielamy za 9 zł .Mam propozycję dla kadry jak i własciciela podnieść polskim pracownikom stawkę godzinową do 13/14 zł i będą zbędni pracownicy z innego kraju.Zwracam uwagę coniektórzy nawet jezyka nie rozumieja a co dopiero brać jakąkolwiek odpowiedzialność za wykonaną pracę,dać sansę a napewno będą chętni na pracę w Grabo.Obecna sytuacja jest patowa, pracy brak większość na urlopach,lecz to nie bedziedługo trwało i warto pomyśleć o pracownikach.Drugą kwestia która jest spychana na boczny tor jest dodatek tzw.starzowy,jest to element i narzedzie docenienia jak i wsparcia dla pracowników którzy juz od kilku a czasem kilkunastu lat pracują w tej firmie majac spory wklad w jej rozwój ,myśle że po 5 latach powinno się juz należęć by motywować do pozostania w pracy bo jak zauważyłem po tym zasie ludzie najczęściej odchodzą nie licząc młodych którzy po pierwszej wypłacie ponizej 2200 poddaja sie.Jest wiele do zrobienia , inflacja niekorzystnie odbija sie na budrzetach rodzinnych co stawia ludzi przed nieuchronnym odejsciem i szukania lepszych perspektyw dla siebie i w efekcie dla swojej rodziny.Pracownicy z kilkuletnim doswiadczeniem sa podstawą by rozwijać firme to oni mają najwiekszy wkład w ten zakład.Liczę że moje sugestie ja i opinie które podziela wiekszość pracowników Grabo w Grabownicy jak i w Niebocku nie zostaną pominięte i zaczną sie zmiany
Czy dobrze rozumiem, że wszyscy macie obecnie najniższą krajową - niezależnie od stażu? Udało się tym nowo przyjętym otrzymać podwyżki, o których piszesz? I czemu właściwie walczą o podwyżki tylko dla nowo przyjętych, a nie dla wszystkich pracowników Grabo?
Witam. system płac w tym zakładzie jest bardzo krzywdzący dla pracowników ,zaczynając od stawki godzinowej która jest wzięta z ,,sufitu/zaniżona stawka godzinowa brutto która jest mnożona przez ilość godzin przepracowanych do tego dochodzi śmieszna jak dla większości akord który jest nikłym procentem tego co dany pracownik wypracowuje w ciągu miesiąca ,następnym składnikiem jest premia uznaniowa czyli pole do popisu kadry , osiąga prawie połowę wynagrodzenia i to nią jest regulowane wynagrodzenie co może sprawić ze zarabiamy nadal poniżej oczekiwań ,operatorzy otrzymują dodatkowo dodatki za pełnienie swojej funkcji co jest mało opłacalne 300/400zł brutto to za mało by zrekompensować ciężką i nie jednokrotnie syzyfową prace na nie serwisowanych maszynach ,o reszcie dodatków nie piszę bo spełniają normy ,temat dodatku stażowego jest nadal pomijany pracownicy pracują już po kilkanaście lat i nie otrzymują nic ponadto co nowi a czasem z zaniżoną stawką godzinową by młodzi nie odeszli ,podsumówując system płac powinien być jasny i przejrzysty,stawka godzinowa zgodna z obecną na rynku pracy do tego premia i dodatki za stanowisko akord ,noce ,nadliczbówki każdy wiedziałby za co robi a nie spekulacje przy każdym 10tym komu obciąć i ile takie jest moje zdanie
Wspominasz, że premia jest uznaniowa. Czy dostają ją wszyscy pracownicy bez względu na wypracowany wynik, bo z nazwy powinna być gratyfikacją dla wyróżniających się osób zatrudnionych w firmie. Wytłumacz to proszę.
Czytając ostatni wpis osoby doznałem szoku, postanowiłam to sprawdzić na własną rękę, i nic tylko pogratulować odwagi, osoba o ktorej pisał poprzednik nadal nic z tego sobie nie robi choć był na rozmowie. Patologia z tym trzeba walczyć, nadaje się na odwyk, szkoda słów, tyle chciałam napisać dziękuję za uwagę.
Witam wszystkich czytających, jestem poirytowany sytuacją jaka nadal ma miejsce w oddziale W 3w Grabownicy. Sytuacja przedstawia się następująco osoba której nazwiska nie podam ze wzgledu na ochronę danych osobowych, przychodzi do pracy pod wplywem alkoholu stwarzając zagrożenie dla siebie i innych pracowników, regularnie naduzywa alkoholu w pracy i żeby było tego mało nikt z kadry nie reaguje przyzwalajac na ten stan rzeczy. Praca na produkcji wymaga trzeźwości a osoba która jest uzależniona od alkoholu nie powinna być dopuszczona do pracy lecz zwolniona dyscyplinarnie, każdy ma prawo w domu do napicia się lecz gdy się traci prawo jazdy z tego powodu i nadal nic z tym się nie robi to jest patologia. Mam nadzieje że kierownictwo zareaguje zanim dojdzie do nieszczescia w końcu ta osoba jest operatorem i powinna byc przykladem dla pomocników a nie wypaczeniem regil i zasad egzystencji.
Młodzi nie wiążą się z firmą na dłużej bo nie mają sentymentu do firmy i dlatego tak zmieniają pracę.
Witam serdecznie wszystkich zainteresowanych, chciałbym wyrazic moje zdanie na temat zarobków i nie tylko w GRABO, firma mająca taki duzy zbyt gotowych produktów na terenie kraju i po za jego granicami nie potrafi w sposob znaczący zmobilizować i zatrzymać odplyw ludzi, system nagradzania jest niejasny dla większości pracowników pracujący na 3 zmiany zarabiaja w okolicach 2000/2100 zł w dzisiejszych czasach gdzie z zasilku bez żadnego wysiłku można ta kwotę otrzymać, ceny produktów i usług wzrosły kilkukrotnie a stawki godzinowe co roku o 30gr to chyba kpina z pracowników, nawet malo rozgarniet wie ze pracodawca zarabia na nas, żadnych realnych zmian nie widać w tej materii, dla niektórych 300/400 złotych podwyżki zmotywowaloby do dlalszej i efektywniejszej pracy, nastepnym problemem ktory chce poruszyć to budowa hali, jest końcówka roku na zewnstrz temperatury minusowe a na hali gdzie wiekszosc osob jest ubrana ciękie ubrania jest hlodno wiele osob marznie i tylko kwestią czadu jest kiedy pujda na chorobowe.
Ludzie opamietajcie się co wy piszecie o zakładzie grabo.wiem ze każdy myśli jak pójdę do słynnego innego zakładu będzie super.Tylko pomyślcie ile trzeba się ozapieprzac żeby wyrobić akord.OK może wtedy wezmiecie ponad 2 500 tylko ile trzeba się nastarac.Ludzie są okrutnie kopia dołki jeden pod drugim.Spróbujcie a potem piszcie te bzdety.Porobicie w słynnym i takim cudownym znanym zakładzie będziecie wracać i prosić o wybaczenie kierownika.
@ambitny, dzięki za Twoją opinię. A co możesz powiedzieć o możliwości rozwoju w firmie Grabo? Czy pracodawca organizuje szkolenia lub kursy dla pracowników? To mogłoby prowadzić do awansu. Jak wygląda ta kwestia w Grabo?
Szkoleń nie ma to z powodu iż nie ma sensu szkolić starszych pracowników a w młodych szkoda inwestować bo przychodzą tam szybko i odchodzą jak na taśmie...
Witam, jestem pod wrażeniem rozbudowy firmy, pracowników brak z powodu niskiej płacy i traktowania przez kadrę odchodzą z dnia na dzień, nawet osiby z zza wschodniej granicy nie chcą tu pracować. Głównym problemem jest płaca po przepracowaniu całego miesiąca bez nadgodzin wyplata oscyluje poniżej 2000zł z uwagi na koszt życia i usług nie opłacalne, nie tylko moim zdaniem lecz większości pracowników zarobki powinny zaczynać się od poziomu 2500zł dla zwykłego szeregowego pracownika. Każdy daje w tej formie z siebie wszystko lecz po wypłacie traci się motywację, większość produkcji idzie za granicę gdzie ceny sa bardzo wysokie więc gdzie jest lokowana różnica na pewno nie w podwyżki dla nas. Dla nas pracowników każda stówka więcej jest polepszeniem bytu rodzin, nikt nie będzie przedluzal umowy z pracodawcą skoro jest tyle firm dające lepsze perspektywy i możliwości rozwoju zawodowego. Cieszy widok rozbudowy firmy lecz żeby za tym poszło w parze podnirsieniem zarobków wszytkim pracowkom od pomocnika po mistrza i brygadziste. Moim celem jest naświetlanie także problemu z brakiem możliwości zaplanowania urlopu, tłumaczenie przełożonych brakiem pracowników jest nader częste. Braki są spowodowane polityka założona od początków istnienia zakładu. Czas na zmiany, puki jeszcze nie jest za puźno, inwestując w pracowników inwestuje się w przyszłość firmy która tworzą pracownicy, bez nich ona niema racji bytu!!!!!!!!!!!!! Kieruje te slowa do menadżerów jak i kierownictwa firmy czas na zmiany!!!
Szczerość za szczerość.W grabo nie jest źle praca jak każda inna nigdzie cie nie położa taka prawda.Jedynym mankamentem do zmiany to cwani i ordynari majsterkowie.Pracowałem i wiem jak jest nikt mnie nie przekona ze jest inaczej.Mnóstwo zdrowia zjadl mi szanowny (usunięte przez administratora)Kierownik jest w porządku i mówię szczerze.
a co do pakietu socjalnego i wynagrodzenia..no nie to nie jest jeszcze to Myślę ze kilkusetzłotowa podwyżka postawiła by to na nogi i ludzie nie mieli by tak wszystkiego gdzieś. Ten zakłąd ma potencjał jednak wymaga kilku nowoczesnych rozwiązań i trochę więcej otwartości. Ciężko będzie ponieważ niektórzy są nadal w pokomunistycznych latach 90...
Już odpowiadam... Ostatnio trochę się polepszyło jeśli chodzi o tzw ,,atmosferę". A dlaczego? Dlatego że coraz więcej doświadczonych osób się zwalnia w związku z czym kierownictwo zapewne dostało nakaz z góry o poluzowaniu standardów. Młodzi pracownicy też są traktowani z duża wyrozumiałością. Widać ze zaczynają zdawać sobie z prawe że już wkrótce ,,nie będzie komu pracować"
@Pracownik, może powiesz tu, na forum jakie kwestie po za wynagrodzeniem są do poprawy w Grabo? Jak wygląda pakiet socjalny w tej firmie? Czy są oferowane dodatki do podstawowego wynagrodzenia? Na pewno pomożesz innym użytkownikom jeśli opiszesz warunki zatrudnienia oraz atmosferę pracy w Grabo.
Witam serdecznie wszystkich zainteresowanych, w firmie nadal jest wiele rzeczy do zrobienia, zacznijmy od wynagrodzenia ktore nadal jes poniżej stawki za którą opłacało by się dojechać do zakładu, stawki sa bardzo niskie mimo wzrostu cen zatowary i usługi pensje stoją w miejscu.
Co słychać w firmie Grabo? Dawno nie wypowiadaliście się na tym wątku, więc chętnie dowiem się co nowego w firmie. Czy coś się zmieniło od ostatnich wpisów? Jaka atmosfera pracy panuje w Grabo? Zachęcam Was do wypowiedzi, ponieważ wszelkie informacje dotyczące pracy w tej firmie będą przydatne dla osób rozważających pracę w tym miejscu.
Witam pracowników i pozdrawiam tych którzy jeszcze pracują.Na temat zakładu szkoda pisać, ale jeżeli chodzi o osoby które tam dowodzą troszke się zmieniło.Mimo wszystko niektórym majstrom poprzewracało się w głowach i myślą że wszytkie rozumy pozjadali nie będę wspominać po jakich są szkołach bo.... śmiech.Mam kontakt z dawnymi zjamomymi z pracy i wiem że zbyt wiele się nie zmieniło.Jedni idą na urlopy kiedy chcą ,a drudzy mają zaległe co jest szczera prawda.Jeżeli chodzi o ludzi tam pracujących są osoby fałszywe, ktore kopią dołki pod drugimi ale i zdarzaja się tacy którzy sa świetni pod kazdym wzgledem.Najbardziej śmieszy mnie zachowanie starych pracowników ktorzy jak widzą szefa albo kierownika dostaja szału i z nowych pracowników robia w ten czas amatorów.Wiem ze swojego doświadczenia że daja doswiadczoną osobe na stanowisko pracy a druga uczy sie jeśli ta doswiadczona wytłumaczy i stara sie nauczyc druga nowa.Rzadko sie to jednak zdarza bo wiecznie maja zastrzeżenia do nowych ale coż sie dziwic jak ktos robi kilkanascjie lat to i tak bedzie najmądrzejszy.Najlepsze w tym wszystkim jest to ze nagle ktos sie zwalnia lub przynosi chorobowe i stawiaja cie na miejsce tej genialnej osoby a ty musisz podołac wszystkiemu.Ubolewam nad tym że mistrzowie chodza po hali w jedna i druga strone a nie przywiązuja uwagi i nie tłumacza nowym pracownikom co i jak tylko stawiaja cie z doswiadczoną osoba a ty sobie radz.Nie bede mowił że wszyscy są tacy bo naprawde jest wiele wspaniałych i pomocnych osób oczywiście nie majstrów.Nieraz było mi żal nowych a i najgorsze to paplanie za plecami jedna zmiana na drugą.Idąc tam do pracy trzeba byc człowiekiem pozbawionym jakich kolwiek zasad moralnych.Mieć stalowe nerwy i osobowośc nie do przyzwyciężenia.Sa tacy ktorzy jeszcze dobrze nie wejda do zakładu juz przynoszą chorobowe ale jak trzeba urlop dostaja bez problemu a inni pracuja bez urlopów miesiacami.Szefa nie znam wiec nie będę sie wypowiadał .Jeżeli chodzi o pracę to jest cieżko ale da sie przeżyc choć nie kazdy przeżywa.Oczywiście znajda sie niezwyciężeni i niepokonani w swoim fachu ale tylko nieliczni.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Grabo Zakład Waldemar Irzyk?
Zobacz opinie na temat firmy Grabo Zakład Waldemar Irzyk tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Grabo Zakład Waldemar Irzyk?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 1 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!