szukam roboty i patrząc na to co tu się dzieje dochodzę do następujących wniosków : 1-skoro gowork pozwala wystawiać szefowi , czy jakiemuś fanowi tej firmy (heheheh) tyle opinii - nie jest to miarodajne 2- skoro właściciel tak manipuluje coś jest nie tak z tą firmą 3-wielkie firmy z taborami w setki nie mają tyle opinii , a ta firemka ma 4-odnosząc się do ostatniego wpisu , ma znaczenie jaki jest szef - z adolfem bym nie robił :)
Bo tam przy kilku samochodach robiła setka kierowców ;) temu ma tyle komentarzy pozdro dla byłych kierowców tamtego pierdoln. ....
Tak. Dostaliśmy 1000zł. Jedynie co mieliśmy zrobić, to wyjechać na te wczasy i przysłać z nich kartkę. Ot, tak. Dla potwierdzenia. Znowu się zastanawiam, dlaczego nikt nie zajmuje się stroną merytoryczną tej firmy? Czemu nie zadawane są pytania typu: jak ze zjazdami, czy kasa na czas, jaki tabor itp.? Większość "oryginalnych" wpisów jest tylko i wyłącznie oceną charakteru szefa.To jest najważniejsze w naszym mniemaniu. Tym, którzy w dalszym ciągu mają zamiar prowadzić tego typu retorykę chce tylko przypomnieć, że twórca koncernu FORD - Henry, był zagorzałym nazistą i uwielbiał Adolfa (podarował mu nawet limuzynę). Jakoś to nie przeszkadza wam kupować samochodów tej marki
Spotkałem ostatnio na myjni Deker kierowcę z tej firmy bialym nowym Dafem i mówił ze jak dużo jeździ to zarobi 9300. Mam do niego telefon jak ktoś chce info. Mówił ze robota jak wszędzie i nic nie wspominał o złym traktowaniu a robi tam 3 lata. Nawet zastanawiam się czy tam nie iść bo lepiej to wyglada jak u nas jeżdżąc pod tym Krotransem. Mówił mi ze dostali od szefa ostatnio po 1000 zł jak ktoś jechał na wczasy i ze czasami maja talony do restauracji żeby tam zabrać rodzine. Nie wiem czy tak tylko pierd..,,, czy tak jest
Spotkałem ostatnio na myjni Deker kierowcę z tej firmy bialym nowym Dafem i mówił ze jak dużo jeździ to zarobi 9300. Mam do niego telefon jak ktoś chce info. Mówił ze robota jak wszędzie i nic nie wspominał o złym traktowaniu a robi tam 3 lata. Nawet zastanawiam się czy tam nie iść bo lepiej to wyglada jak u nas jeżdżąc pod tym Krotransem
Wywołany do tablicy postanowiłem zabrać głos na tym forum, choć rozsądek nakazywałby nie uczestniczyć w dyskusjach na takim poziomie. Każdemu kto swoimi rękami, ciężką pracą i mimo wielu przeciwności losu stworzył firmę, nie dostając od nikogo nic za darmo, bardzo na takiej firmie zależy. Tak jest i w moim przypadku, dlatego czuję się w obowiązku zabrać głos na tym forum. Po pierwsze z pełną odpowiedzialnością oświadczam, że 80 proc pozytywnych i jakże słodkich komentarzy jest tutaj nieprawdziwa i szczerze mówiąc nie wiem kto je pisze. Nie wiem kto i po co , bo tak naprawdę to tylko szkodzi nimi mojej firmie. Od razu sprostuje, że gdyby ja je pisał to nie pisałbym między innymi o nowych kontraktach, o zadowoleniu i podziękowaniu przez nowych klientów. Wszyscy którzy nas znają wiedzą , że nie jeździmy dla żadnych nowych firm i takie dziwne nowe podziękowania są wręcz z kosmosu. Dlatego w dniu jutrzejszym zwrócę się do Administratora by sprawdził, czy te pozytywne opinie pisane są z tego samego źródła , bo pewnie tak jest i na takiej podstawie poproszę by je usunął z tego forum. Jeśli ktoś uważa, że sam sobie je piszę jeszcze raz oświadczam, że tak nie jest i mało tego oświadczam, że są nieprawdziwe. Co do negatywnych wybaczcie nie będę się wypowiadał i pozostawiam je do oceny czytającym. Jedyne o czym powinienem tu nadmienić to to, że 85 proc komentarzy negatywnych pisanych jest z trzech tych samych numerów IP, z których jeden najczęściej korzysta z przekaźników w Czechowicach. Na tym skończę wypowiedź na temat tych negatywów. Jeśli chodzi o pracę w DG Tank to zapraszam do zapoznania się z warunkami najlepiej u nas na miejscu. Wszyscy którzy byli na takich rozmowach wiedzą, że nic przed nimi nie było zatajone. Ci którzy skorzystali i pracują wiedzą, że dochowane są warunki zatrudnienia i pracy takie jak były umówione wcześniej. Każdorazowo (i o tym też wiecie) przed decyzją o zatrudnieniu kandydat na pracownika proszony jest o to by telefonicznie lub na żywo porozmawiał sam na sam z kierowcami którzy już u nas pracują. Robimy tak po to by być bardzo transparentnym pracodawcą, by każdy nowy pracownik miał pełną świadomość do jakiego zakładu idzie i co będzie go tutaj czekać. Marzeniem oczywiście byłoby mieć samych zachwyconych Pracowników, ale niestety, i jestem tego świadom, nigdy tak nie będzie ,bo być tak nie może- takie jest życie, szkoda. Ale robimy wszystko by tych dobrych pracowników wynagradzać nie tylko finansowo, doceniać i wyróżniać po to, by czuli się wartościowymi i przede wszystkim docenionymi LUDŹMI. Życie pokazuje, że warto tak robić, między innymi po to , że jednak Ci malutcy , niedocenieni i niechciani, a jednocześnie sfrustrowani mają tylko jedną jedyną broń, a jest nią internet. To tu można każdemu dołożyć, nawet temu silniejszemu, może kopnąć każdego komu lepiej się powiodło, i nawet jeśli jest się niedorajdą życiową to w internecie można czuć się jak Bruce Lee. Ale czy warto? Może jednak spróbować coś samemu zrobić z własnym , życiem, a być może tym razem się uda. Pewnie lada moment spadnie na mnie lawina hejtu i teksty między innymi : winni się tłumaczą itp. Nie, tak nie jest . Po prostu po roku milczenia postanowiłem zawalczyć o dobre imię mojej firmy i stąd takie moje poczynanie. Jakby nie było to we wszystkich firmach dla których świadczyliśmy i świadczymy usługi byliśmy i jesteśmy najlepszym Przewoźnikiem. Taki status nie przychodzi sami i za darmo. Otrzymuje się go za ciężką pracę i perfekcyjne podejście do pracy przez naszych kierowców. I tym właśnie zakończę te rozważania, pozostając w nadziei, że większość czytających informację o mojej firmie to ludzie inteligentni. Pozdrawiam
Ten psychopata z Wieprza ma ludzi za idiotów i myśli że jak zaleje to forum swoimi wybujalymi pozytywnie kometami to narucha se kierowców.To niech napisze kto się ostatnio zwolnił,i kto rozjebal osobowki którymi tyraja na podmianki,niemaja czasu się wyspać chlopaki
Reno, nie warto, na rynku pracy jest tyle ofert że chyba sobie sam odpowiedziałeś na swoje pytanie.
Pytam bo na rynku jest wiele firm które są obsmarowywane przez czasem sfrustrowanych kierowców. Sam kiedyś jeździłem w firmie, która w necie nie cieszy się dobrą opinią ale mi osobiście się źle nie jeździło. Trafiłem do dobrego spedytora miałem poukładaną robotę a zwolnić się musiałem z powodów rodzinnych.
Te komentarze tutaj to lipa od prazu widać, że ktoś z firmy je pisał bo są dodawane w bardzo krótkich odstępach czasu. Czy znajdzie się choć jedna osoba która napiszę jak naprawdę sytuacja wygląda czy warto się zarażać?
jest tam coraz lepiej - polecam
dla mnie współpraca z DG przebiega sprawnie. Ogólnie jestem zadowolony z ich usług, więc mogę szczerze polecić. Terminy dotrzymane, stawki dobre :)
komentarze co kilka minut ,brawo Darek,szkolenie to chyba u pisiorufff przechodziles :Dswoja droga to miej troche honoru ,bo dziadki nie szukaja opinii po necie a mlody zauwazy ze cos tu zalatuje walkiem.
Obejrzyjcie sobie na necie ich tabory, bardzo fajny sprzęt, a atmosfera w firmie bardzo spoko, polecam
W różnych firmach jeździłem, raz było lepiej a raz gorzej. Tutaj jest naprawdę okej, nie mam potrzeby zmiany pracodawcy
Szef poczciwy gość, zawsze można z nim pogadać, pośmiać się i płaci na czas
- jasne i klarowne zasady współpracy, - szkolenie wprowadzające, -dobra atmosfera pracy
Zgadzam się, że można tam dobrze zarobić, kiedyś jeździłem i byłem zadowolony, gdyby nie to że zaangażowałem się w firmę żony to pewnie dalej bym tam pracował.
Dobre podejście do klienta firma elastyczna, można się dogadać według potrzeb. Polecam
Jeżdżą cysternami po Polsce i całej Europie i mają naprawdę dobre stawki jak na tą branże.
Najlepiej iść i się samemu przekonać, a jak szukają teraz kierowców to zadzwonić i się wypytać.
Myślę, że zarabiać min. 4 tysiące i to jeszcze płatne w terminie to naprawdę dobra opcja.
Też jestem zadowolony z ich usług i podejścia.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Dg Krystyna Gancarczyk?
Zobacz opinie na temat firmy Dg Krystyna Gancarczyk tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.