Uważajcie na te rekrutacje. Brałam udział w rekrutacji do działu marketingu, po rozmowie dostałam obszerne zadania do zrobienia, po których przez miesiąc nikt się nie odzywał. W końcu dostałam maila, A sama odpowiedz jest nijaka, przeprosiny za długi czas oczekiwania, negatywna decyzja i zero informacji o tym czy ktokolwiek został wybrany i co zaważyło na tej decyzji. Możliwe ze to fake oferta lub zbieranie pomysłów. Zastanówcie się zanim przystąpicie do procesu.
Bardzo możliwe, że chodzi o zbieranie pomysłów. W tej firmie szczególnie manager sieci ma takie metody na pomysły
Jako były pracownik każdemu odradzam - niskie wynagrodzenie, praktycznie brak benefitów pracowniczych, niespójna komunikacja wewnątrz firmy, a te piękne i wzniosłe kampanie społeczne na Instagramie to tylko marketingowa papka, nie mająca przełożenia na traktowanie pracowników
Hej hej, dasz znać coś więcej o tych premiach i zasadach co do wyrobienia targetu? Plany są, chociaż ściśle ustalone z góry, czy co miesiąc coś się zmienia? Czemu jest aż tak gęsta atmosfera? Mogę prosić o jakieś przykładowe sytuację? Byłam nastawiona na cele sprzedażowe, może presję i dłuższe zmiany, ale no skoro naprawdę źle tu się dzieje, to chyba muszę przemyśleć to moje aplikowanie..
To z jakich przyczyn może przeważnie dochodzić do zakończenia współpracy? zauważyłam te opinie, w której wspomniana współpraca została zakończona a mimo wszystko ktoś raczej był zadowolony z samej pracy. wiecie też jak pracuje się jako koordynator ds. social media? Od paru dni ogłoszenie jest już dostępne i w sumie spełniam wymagania. Czy trudno jest się dostać?
Niestety, po zakończeniu współpracy nie mogę doprosić się o otrzymanie zaległego wynagrodzenia (pomimo przekroczenia ustalonego terminu wypłaty z umowy). Kontakt mailowy nagle się urywa, na wiadomości nie uzyskuję odpowiedzi. Szkoda, bo dotychczas o firmie miałam bardzo dobre zdanie, a z pracy byłam bardzo zadowolona.
Jako były pracownik każdemu odradzam - niskie wynagrodzenie, praktycznie brak benefitów pracowniczych, niespójna komunikacja wewnątrz firmy, a te piękne i wzniosłe kampanie społeczne na Instagramie to tylko marketingowa papka, nie mająca przełożenia na traktowanie pracowników
No właśnie widziałam, że pisano tu o 3800 brutto podstawy, więc tak sobie chyba. Poza wzmożonymi okresami typu święta jest się w stanie dobić plan sprzedażowy i otrzymać premie? Jak kwotowo to w ogóle wychodzi? I mówisz o benefitach, ale jednak jakieś są? Czy większość i tak płatna z kieszeni pracownika?
Nie zgadzam się z udzieloną opinią, z tego co wiem stawki w firmie AK poszły do góry ZNACZĄCO z tego co wiem od koleżanki, która tam pracuje jest to około 4500 brutto (są nawet widełki w ogłoszeniu w Warszawie - z tego co widziałam) Stawki są w tym momencie konkurencyjne na rynku, a praca naprawdę nie jest wymagająca. Praca z klientem nie jest łatwa - nie każdy się do niej nadaje.
Cześć, no faktycznie, to 4,5k to już konkurencyjna kwota, wiem sama z doświadczenia. Czy koleżanka zdradziła ci coś więcej? Wiesz może, jakie doświadczenie miała przyjmując się tu? Niby je mam, ale obawiam się, że i tak mogą mnie nie przyjąć. Jak ogólnie z grafikiem, narzeka czasem, czy idzie się dogadać?
Koleżanka miała doświadczenie w sprzedaży w innym salonie z biżuterią (ale niedługie). Natomiast jeśli chodzi o grafik, ona nie narzeka byłyśmy na wakacjach planowanych i bez problemu dostała urlop :) Jeśli ma coś do załatwienia z koordynatorką też się dogaduje, z tego co mi wiadomo zmiany ma chyba po 12h - ale tu nie jestem pewna. Natomiast ma tak że zazwyczaj jest w pracy max 2 dni pod rząd i później ma wolne i tak na zmianę. Z resztą muszą raczej tego pilnować na umowę o pracę ze względu na limit godzin do przepracowania w miesiącu. A więc pewnie jest to około pół miesiąca pracującego a pół nie.
Jak właśnie ktoś pracuje te 12h dziennie to ile trwa przerwa? Będzie z 30 minut czy nie? I jest wgl jakieś miejsce dla pracownika, gdzie tę przerwę można spędzić? Jakaś kantyna z miejscem do siedzenia? Wiecie?
Bzdura, tylko to może z premiami, ale napocisz się jak wielbłąd żeby zrobić. Wywindowane plany, (usunięte przez administratora). nie polecam.
Hej hej, dasz znać coś więcej o tych premiach i zasadach co do wyrobienia targetu? Plany są, chociaż ściśle ustalone z góry, czy co miesiąc coś się zmienia? Czemu jest aż tak gęsta atmosfera? Mogę prosić o jakieś przykładowe sytuację? Byłam nastawiona na cele sprzedażowe, może presję i dłuższe zmiany, ale no skoro naprawdę źle tu się dzieje, to chyba muszę przemyśleć to moje aplikowanie..
Czy pensja w ANIA KRUK Spółka z o.o. składała się z samej podstawy, czy może również z ewentualnych dodatków? Konkretnie jako Księgowa, ich ogłoszenie jest 19 czerwca na Rocketjobs.pl.
Nie polecam pracy w butiku NA Mokotowie brak szkolenia, (usunięte przez administratora) plan na premie inny a po zrealizowaniu okazuje się wyższy, brak premii mimo wypracowanych planów, brak informacji o inwentaryzacji, inwentaryzacje w dzień jak chodza i kupuja klienci, inwentaryzacje przez niekompetentne osoby, tego samego dnia rzeczy się znajdują obok tych które zczytane zostały, pobrane z wypłaty nie zgodnie z prawem pieniądze, brak informacji że pieniądze zostana pobrane, podpisy pod inwentaryzacja wyludzone przez koordynatora, wypowiedzenia podpisane przez koordynatora giną w firmie w kadrach, brak słów. Nie polecam chyba że chcecie przejść to co ja nawet zwolnić nie można się było bo straszyli dyscyplinarka DRAMAT za 3800zl brutto obiecują na rozmowie złote góry że taka firma przyjazna atmosfera dobra a jak już podpiszesz umowę o pracę to cie niszczą psychicznie fizycznie i nie pozwalają odejść
A podpisywałaś aneks do umowy lub w umowie była zawarta informacja o odpowiedzialności materialnej? Jeśli podpisywyałaś to mogli pomniejszyć wypłatę, ale jeśli nie podpisywałaś i nawet nikt Cię o tym nie poinformował podczas przedstawiania warunków pracy to byłoby to bezpodstawne i możesz dochodzić swoich praw.
Żeby ponosić jakąkolwiek odpowiedzialnosc materialną trzeba podpisać " umowę o odpowiedzialności materialnej". Zapis w umowie, który stosuje Ania Kruk może sobie wsadzić conajmniej w buty. Umowa o odpowiedzialności materialnej powinna być aktualizowana po każdej inwentaryzacji jak i zmianie personelu. W tej firmie nie robi się inwentaryzacji przy zmianach personelu, a ponadto sam butik nie jest przystosowany do tego, aby firma mogła obciążać kogokolwiek za braki, więc jak najbardziej można udać się do sądu z tą sprawą. Tylko komu chciałoby się tracić na to czas. Najlepiej trzymać się jak najdalej od takiego bagna i nie podejmować z nimi żadnej współpracy
Nie polecam udziału w rekrutacji na stanowiska spacjalistyczne do centrali w Poznaniu. Tak jak pisali inni, są do wykonania zadania rekrutacyjne, które są bardzo absorbujące i w moim przypadku zajęły mi ponad 7 godzin. Niestety po ich wysłaniu brak kontaktu od rekruterki Natalii Kaczorowskiej. Jestem pewna, że wysłane pomysły przedstawi jako własne i wykorzysta w swojej pracy. Nie polecam, zmarnowany czas, zero feedbacku, mimo wielokrotnej próby kontaktu z mojej strony.
Uważajcie na te rekrutacje. Brałam udział w rekrutacji do działu marketingu, po rozmowie dostałam obszerne zadania do zrobienia, po których przez miesiąc nikt się nie odzywał. W końcu dostałam maila, A sama odpowiedz jest nijaka, przeprosiny za długi czas oczekiwania, negatywna decyzja i zero informacji o tym czy ktokolwiek został wybrany i co zaważyło na tej decyzji. Możliwe ze to fake oferta lub zbieranie pomysłów. Zastanówcie się zanim przystąpicie do procesu.
Bardzo możliwe, że chodzi o zbieranie pomysłów. W tej firmie szczególnie manager sieci ma takie metody na pomysły
A koordynator butiku ile zarabia ?
Moja dziewczyna jest zainteresowana pracą jako doradca klienta w butiku. Widzę informacje, że pracownicy na tym stanowisku zarabiają najniższą krajową. Nie mogę tylko nigdzie znaleźć informacji o formie zatrudnienia? Umowa o pracę czy zlecenie?
Umowa o pracę, ale za najniższa krajową. Nie opyla się, chyba, ze to Twoja pierwsza praca i chcesz mieć jakiekolwiek doświadczenie. Jeszcze nikt niczego Ci nie gwarantuje bo moga Cię zwolnić od tak. Praca dostarcza Ci też użeranie się w toksycznej atmosferze, zwłasscza na lini z Poznaniem.
Odradzam pracę bardzo mocno, szkoda słów.
To jak traktują pracowników. Jesteś tylko elementem, którego w każdej chwili mogą się pozbyć. Kiedyś było inaczej. Z biegiem czasu wykreowali się na korpo.
Ok więc tak. Mam doświadczenie w pracy Aniu Kruk jako sprzedawca. Pierwsza kwestia jest taka, że są to centusie z Poznania. Pracowałam w innym sklepie biżuterią wcześniej i miałam porównanie, że np nikt nie szczędzi na dbaniu o porządek w salonie - płyny i ręczniki papierowe zawsze dostępne jak brakowało to szefowa domawiała. U Ani Kruk Pan prezes dawał 100 PLN na WSZYSTKIE ZAKUPY - rolki do kasy, płyny do mycia, ręczniki papierowe etc. jak Ci sie skończyły ręczniki papierowe o miałaś problem :D Najlepiej jakbyś potrafiła jednym skrawkiem papieru wypucować cały sklep. Ten kto pracowałw centrum handlowym z biżuterią ten wie, ze mimo gablot kurzy się wszedzie niemiłosiernie i wystawa nieestetycznie wygląda taka usyfiona, a jednym ręcznikiem nie da sie wytrzeć nawet jednej półki bo sie roluje i zostawia więcej bałaganu. Urlop w grudniu - zapomnij. Inna rzecz jest też taka, że jak przyszła pandemia to już w kwietniu 2020 zostałam zwolniona z pracy. Od tak. Wypowiedzenie mi mo, ze pewnie wzieli kaskę z tarczy. I jeszcze nie dostałam ekwiwalentu za niewykorzystany urlop bo wysłali mnie na niego WSTECZNIE czego się nie robi. W samym zarządzaniu firmą bałagan, czepialstwo. Ogólnie toksyczna atmosfera mimo, że sę robią się na taką przyjacielską, rodzinną firmę. Sama biżu to tandeta z chin (serio takie same rzeczy można kupic na Aliexpress) i Turcji.
Jestem bardzo rozczarowana procesem rekrutacyjnym w dziale kreatywnym tej firmy. Po pozytywnym rozpatrzeniu mojego CV otrzymałam pierwsze zadanie rekrutacyjne, a właściwie plik z zadaniami. Poświęciłam sporo czasu na ich wykonanie i otrzymałam kolejny korzystny dla mnie feedback. Następnym etapem było spotkanie online - krótkie i bardzo chaotyczne. Podczas tej rozmowy dowiedziałam się, że będzie jeszcze jedno, finałowe zadanie… i otrzymałam zestaw pytań, wymagający rozbudowanych odpowiedzi. Przeznaczyłam na rozwiazanie kilka godzin, bo zależało mi, aby zaprezentować się z jak najlepszej strony. Nie otrzymałam informacji zwrotnej do dzisiaj, mimo, że deklarowano ją przed Świetami Bożego Narodzenia, i mimo, że wysłałam maila z prośbą o kontakt. Cały proces rozpoczął się 24 listopada. To zwyczajny brak szacunku do ludzi, z którymi podejmuje się rozmowy.
Miałam dokładnie takie samo doświadczenie. Rekrutacja w tej firmie jest pozbawiona profesjonalizmu i szacunku do kandydata.
To znaczy jaką ty miałaś sytuację? W sensie, w czym jest taka podobna do poprzednich opisywanych?
Standardy chinskiego (usunięte przez administratora), tylko pieniadz, odradzam kazdemu.
Ile wynosi obecnie wynagrodzenie w firmie Ania Kruk na stanowisku doradca klienta w butiku?
O proszę, to już nie taka konkretnie najniższa jak pisali kiedyś. W sumie wtedy gdy pytała serio była najniższa na tamten rok czy była ta zwyżka o pięć stówek?
Czy zarobki w firmie ANIA KRUK Spółka z o.o. są Waszym zdaniem satysfakcjonujące? Co powiecie o warunkach zatrudnienia?
Co mają reprezentować te znaki zapytania? Zdziwienie? Ciekawość? Tajemnicę?xd Ale widzę, że aktualnie pracujesz to może jednak rozwiniesz to? ;p
Odradzam udział w rekrutacjach organizowanych przez Anię Kruk na stanowiska biurowe. Nie dajcie zrobić z siebie głupka. Najpierw wysyłasz portfolio, dostajesz pozytywny feedback i przepustkę do kolejnego etapu, którym jest zadanie rekrutacyjne (w sumie to były dwa takie zadania). Poświęcasz czas na wykonanie zadań, dostajesz kolejny pozytywny feedback i zaproszenie na rozmowę, a potem nagle dowiadujesz się, że firma jednak zmieniła koncepcję i aktualnie nie potrzebuje nikogo na stanowisko, na które aplikowałaś/eś. Szkoda, że uświadamiają sobie to po ponad miesiącu rekrutacji.
Praca za marny grosz, bez poszanowania pracownika. Więcej ludzi oglądających niż kupujących? Wina pracownika, bo osoby nie zostały na coś naciągnięte. Mały, często nie starczający budżet na niezbędne rzeczy do funkcjonowania butiku, co w rezultacie daje wyciągnięcie pieniędzy z własnego portfela, żeby w butiku nie był (usunięte przez administratora) bo przecież klient pomyśli sobie, ze to pracownik nie spełnia obowiązków, a nie że świetna firma ma tak mały budżet :) Firma myśląca, ze człowiek żyje tylko pracą i nie ma innych obowiązków. Cztery dni po 12h? Co to dla ciebie, śmieci wyrzuca sie same po jakimś czasie, a ty masz być w pracy i sie zajeżdżać dla dobra firmy. To co sie dzieje w tej firmie przechodzi ludzkie pojęcie, nie ma tam za grosz człowieczeństwa. I naprawdę, jeżeli ktoś ma możliwość zaczekać na kolejną rozmowę o prace- niech to zrobi. Szkoda nerwów i zdrowia:)
Potwierdzam te słowa. Niestety firma robi sobie żarty z klientów i pracowników. Biżuteria coraz gorszej jakości, rozpada się w rękach często przy klientach. Koordynatorzy butików bardzo często nie zasługują na te stanowisko gdyż brakuje im jakiegokolwiek podejścia do drugiego człowieka, brak umiejętności zarządzania zespołem ba nawet czasem podejścia do klienta. Gdy w pracy masz problem masz dzwonić do innego butiku z prośba o pomoc bo nikt inny od ciebie nie odbierze. Osoby postawione wyżej niż doradca klienta uważają się za lepszych i myślą, że mogę wylatywać z pretensjami mimo że sami nie ogarniają wielu rzeczy, które z kolei zgłasza butik. Szkoda tracić czasu i tak jak wcześniej koleżanka napisała nerwów i zdrowia, na prace w tej firmie. Zarobki takie same lub niższe jak w większości miejsc w handlu, tyle, że tu tutaj premia graniczy z cudem..
Nie ma szansy na awans ani na rozwój zarabia się najniższą krajową osoby wyżej postawione również zarabiają śmieszne pieniądze.. jeśli maxie możliwość pracować gdzieś indziej to na prawdę nie polecam tej chorej firmy
Ta firma to porażka! Brak szacunku dla pracowników. Nie ma możliwości awansu. Są doradcy klienta i koordynator butiku. Nie ma stanowiska zastępcy koordynatora, ani nic powyżej stanowiska koordynatora butiku. Jak doradca pracuje za długo w firmie to go zwalniają twierdząc, że stracili zaufanie do pracownika lub,że pracownik sobie nie radzi z obowiązkami. Biżuteria z roku na rok jest coraz gorszej jakości i wszystko spada na pracowników butiku, bo klienci prawie nigdy nie mogą dodzwonić się na infolinię, czy nie otrzymują odpowiedzi na wysłane maile, więc przychodzą z awanturą do sklepu. No i biżuteria nie jest projektowana przez Panią Anię Kruk, kupują ją od dostawców. Pani Ania, która jest twarzą firmy nawet nie ogarnia kolekcji. Nie raz pensja się nie zgadzała i trzeba było się wykłócać, by wyrównali zaległość, bo nie chcieli przyznać się do błędu. Firma z resztą nawet nie poinformowała, że na początku roku zmniejszyła premie, myśląc, że pewnie pracownicy nie zauważą.... zauważyli. Są też przypadki mobbingu ze strony kierowników butiku. Jednak zgłoszone przypadki zarząd firmy zamiata pod dywan. Pracowników, którzy walczą o swoje prawa zwalniają. To co też szokuje to bardzo mała kwota pieniędzy przeznaczona przez firmę na zakup potrzebnych rzeczy do butiku. Często nie starczało więc, pracownicy za własne pieniądze musieli kupować rolki kasowe, środki czystości, czy nowy mop. Firmy to nie obchodziło, ważne, że butik był czysty. Nigdy w żadnej innej pracy nie miałam tyle stresów i wylanych łez. Telefony z pracy miałam nawet w wolne dni, a nie odebranie telefonu lub odmowa przyjścia do pracy właśnie w dniu wolnym kończyło się awanturą i wyzwiskami. Przez tą pracę jestem wykończona psychicznie. Cieszę się, że już tam nie pracuję. Wiem też, że coraz więcej osób stamtąd odchodzi. Jeśli rozważasz pracę w tej firmie to zrezygnuj. Z pewnością stać Cię na coś dużo lepszego! PS. Pracowałam w Butiku w Warszawie.
@O. Szkoda, że nie zwróciłeś/aś uwagi, że ten akurat wątek dotyczy Katowic a nie Warszawy. Ja jestem zadowolona z pracy i wynagrodzenie dlatego polecam.
Pracowałam na Unii Lubelskiej w Warszawie. Praca niewdzięczna. Pensja mała, obowiązków masa, a kobieta, która była moją kierowniczką nie nadaje się na to stanowisko. Może i miła, ale w obowiązkach sobie nie radzi. Wytrzymałam dostatecznie długo. Ta firma powinna lepiej traktować swoich pracowników i dawać ich na odpowiednie stanowiska.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ANIA KRUK Spółka z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy ANIA KRUK Spółka z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 12.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ANIA KRUK Spółka z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 0 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!