Czy w firmie Makro Cash and Carry Polska S.A. al. Andersa 545 są regularne szkolenia pracownicze?
Ludzie zadajcie sobie pytanie po co są w tej firmie tajemniczy klienci? jak i tak wiadomo kto to jest a z czystością w tej firmie o to daleko 100lat za murzynami.Gdzie sanepid? W kieszeni kogoś? Totalny syf.A atmosfera nie jest za dobrą jak mówią na szkoleniach.
Jak długo trwa proces awansu w Makro Cash and Carry Polska S.A. al. Andersa 545?
Czy firma zapewnia obiady?
Zapraszam pracowników Makro na obiady w Smacznej Chatce: obiad dnia 15 zł, bez zupy 14. A na śniadanie pyszne kanapki w cenie 3 zł lub bułka z kotletem / mielonym 11zł. Można zamawiać telefonicznie - 531 718 312
@zawiedziona to nie brzmi zbyt dobrze. A jakieś wyjazdy integracyjne są organizowane ?
Tylko dla kierowników, raz w roku. Budżet na spotkania dla pracowników jest na tyle mały, Żr każdy dział i każde stoisko organizuje sobie takie wypady na własna rękę....
Praca w tej firmie to totalna żenada. Zlikwidowali comiesięczne premie uznaniowe dla pracowników, w ramach tego wprowadzili kwartalne- w 2019 tylko raz ludzie dostali ją i to z wielką łaską- 100zł brutto premii KWARTALNEJ. Masakra!!! Na podwyżki nie ma co czekać, a jeśli już coś dadzą, to maksymalnie 50/100 zł brutto na rok. Już nikt tutaj pracować nie chce, trzymają się jeszcze tylko starzy pracownicy, młodzi przychodzą i rzucają to, bo widzą jak tutaj się traktuje ludzi i że nie ma co liczyć na dobrą wypłatę. Dyrektorka chodzi po hali ze swoim przydupasem, nie chcą słuchać żadnych skarg i odpowiadają, że jak się nie chce pracować, to trzeba zmienić stanowisko albo firmę. Wciskają wszystkim motywacyjne bajeczki, jedyne na co można tutaj liczyć to uścisk dłoni, żadna premia, żadna nagroda, no chyba, że uznamy czekoladę jako nagrodę, hahaha... Kierownicy, koordynatorzy i pracownicy modlą się już żeby aktualna dyrektorka zmieniła halę.
Jaka jest stawka za godzinę dla sprzedawcy? I jak wygląda atmosfera, relacje z szefostwem?
Jakieś nowe wieści? Jak z atmosferą, warunkami pracy? Ludzie zatrudniani przez agencję jak mniemam mogą liczyć co najwyżej na przerwę na kanapkę bo socjal jest tylko dla osób zatrudnionych bezpośrednio przez makro?
Nie, pracuje tam przez agencje od roku sporadycznie i normalnie mam tyle przerwy ile chce - 15 min lub pół godziny i kończę 15 min później. Socjala jako tako nie ma. Ale można wchodzic wszędzie gdzie pozostali pracownicy
żenada. pracownik jest wołem roboczym. Jeżeli chcesz stracić chęć do życia zacznij pracować w Makro. Gwarantowany brak życia rodzinnego, czasu, pieniędzy i zdrowia!!!!! Zarobki - najniższa krajowa. Zatrudnienie oficjalnie na 1/2 etatu. praca 24 godziny na dobę, nawet jak teoretycznie jesteś poza makro, bo i tak mają do Ciebie telefon, Firma ma kupę kasy na jakieś badania rynkowe, które nijak mają się do faktycznej sytuacji bo żadne badanie nie jest anonimowe, a kto w pełni rozumu wypowie się negatywnie skoro i tak wiadomo kto to powiedział?. Poza tym jakieś durne badanie Tajemniczego klienta. zapewne Makro ładuje w to kupę forsy, owi "tajemniczy" wypytują , piszą jakieś opinie a i tak na tym cierpi pojedyńczy pracownik, bo nigdy wynik nie jest na 100% a tylko taki wynik w oczach szefostwa się liczy. więc jeszcze bardziej podkręcają śrubę. Szefostwo i zarząd w Warszawie w życiu chyba nie byli na halach jako pracownicy. Mistrzostwem świata jest jednak kontakt z klientem, który jest Guru - wszystko dla niego, ale tak żeby za dużo nie chciał, bo to wbrew polityce makro. Pracownik więc musi być bardzo elastycznym - trzeba umieć wchodzić bez mydła w dwie strony - w .... pracodawcy i klienta. Poza tym jak chcesz zacząć w makro pracować musisz przyjąc zasadę"uprzejmie donoszę" Inaczej nie przeżyjesz!!!!
Co się dzieję????żenada!!! ludzie się zwalniają na potengę, łączą stoiska.Idiotyczne decyzję płynącę od warszawskich idiotów z samej góry. Dyrektorka, która była ostatnią normalną osobistością została przeniesiona . Nie ujmując kierownikowi. (usunięte przez administratora) i wielka ściema. Nic w tej firmie nie hula , wszystkie procedury to ściema-podpicowany sklep na potrzeby audytów oraz wizyt .wyzysk ...pracownik robi za 3 murzynów..to nie są rzeczy wyssane z palca ...to co się dzieje to dopiero początek. Nieudolne odgórne decyzje do końca 2018 pogrążą ten sklepik Makro "hurtownie ".Problem z towarem,problem z wykładaniem towaru. dużo by było pisać...żal Siliker ?? -- nie dba o prawdziwy pożądek na markecie tylko czepia się bzdur,typu data na bandażu w apteczce, paproch pod paletą:):):)
Ktoś zna Artura L. Który pracował w makro do zeszłego roku? Podobno się zwolnił. Spoko gość?
kolego potwierdzam temat który poruszyłes. Potwierdzam również wcześniejsza wypowiedz. Makro dobre dla osoby która chce sie nieco podszkolić w sprzedaży, nie polecam zbyt długo pracowac. Szkoda czasu ,a czas ma swoją cene. You & makro :)
Zgadzam się z powyższą opinią. A potem zdziwienie, że ludzie przychodzący na rozmowę chcą min. 2 tys zł co miesiąc. Wyzysk za nic. Socjal do d***. Co to jest 100 zł jako wczasy pod gruszą albo bon na święta? Stołówka dofinansowana, ale z pensji pracownika. Cwanie przeliczone. Żałosne. Kierownicy dalej mają wszystko w d***, a dyrektor B. interesują tylko wzrastające wskaźniki. Żal nad żale - wzrasta sprzedaż, ale jak przyjeżdża prezes, to ma być czysto na zapleczu. To co pracownicy mają zrobić z kartonami i paletami? Zabrać do domu, bo tak to sobie wyobrażana pani B.? Dobre dla kogoś kto chce mieć tylko hajs na imprezy i nic poza tym !!!!
Jak ktoś lubi pracować za minimalna pensje to polecam, podwyżki w skali roku to jakies 20-50 zł/miesiecznie. Kiedys było lepiej - wiecej ludzi ale w zeszłym roku były redukcje etatów i teraz brakuje ludzi do obsadzenia stoisk. Dobrze że sie dyrektor zmienił i wziął sie za kierowników bo wczesniej siedzieli w biurze tylko pili kawe i robili zamówienia i wiecej z nich pożytku nie było. Polecam dla kogoś kto sie uczy bo tak aby utrzymac mieszkanie i rodzine to jest trudno